Ostatni taniec Salome.Salome's Last Dance.1988 - n apisy polskie.txt

(61 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1186}{1281}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1282}{1338}Dobry wieczór.|Jak się panowie miewajš?
{1338}{1395}Jak dwa jšdra, Chilvers.
{1420}{1467}Ludzie zaczynajš gadać...
{1467}{1569}Jedno tylko może być|gorsze: gdyby nie gadali.
{1569}{1611}Żałuję, że nie ja to powiedziałem...
{1611}{1659}Powiesz, Bosie.
{1659}{1731}Pan Taylor dołšczy|do panów niebawem.
{1768}{1837}Przy okazji, dziekuję za bilety|na "Wachlarz Lady Windermere", panie Wilde.
{1837}{1924}
{1924}{1972}Sztuka jest oblegana.
{1972}{2067}Słyszalem, że nie wpuszczajš|nawet rodziny królewskiej.
{2067}{2115}Czy ten żart się|nie opatrzył?
{2115}{2211}Nic co  przynosi zyski|się nie opatruje.
{2211}{2259}A gdzie ty się wybierasz?
{2259}{2312}Na dół, rzecz jasna.
{2312}{2384}- Dać swoje riposty do wyglansowania pucybutowi?|- Tak...
{2394}{2456}Ten chłopiec istotnie|ma "błysk".
{2456}{2525}Dzi będzie błyszczał jak złoto.
{2535}{2653}Ale nie próbuj czcić złotego cielca,|albo narazisz się na mój gniew.
{2653}{2717}Nie praw mi kazań, Bosie...
{2717}{2801}nie mam nastroju do pozycji misjonarskiej.
{3630}{3732}OSTATNI TANIEC SALOME
{5695}{5772}- Oscarze!|- Mój drogi Alfredzie!
{5772}{5844}Winszuję! Nie mógłby bardziej mi pochlebić.
{5860}{5990}Księżyc wschodzšcy w szkatule|ciemnš nocš nie byłby godniej wystawiony.
{6012}{6076}Ale jeli chcesz zmieniać dekoracje|do każdej sztuki...
{6076}{6124}wkrótce zostaniesz bez pensa:
{6132}{6216}czuję się odrażajšco twórczy.
{6216}{6333}Mój drogi! Twoje sztuki|gorszš Lorda Chamberlaina...
{6333}{6415}a on ich zakazuje. Nie myl, że nie stać|mnie na to.
{6415}{6460}Co masz na myli?
{6460}{6508}Co ty knujesz?
{6533}{6626}Wiem, że jeste najdobrotliwszym|włacicielem burdelu w Westminsterze...
{6626}{6688}ale nie chcesz chyba zwinšć interesu..
{6702}{6837}i kazać swoim chłopcom i dziewczętom|grzać swoje zadki przy ognisku...?
{6837}{6873}Gdzie sš wszyscy?
{6873}{6909}Nakladajš makijaż.
{6909}{6981}To nic nowego, chociaż mylę...
{6981}{7057}że przesadziłe dzisiaj z tuszem do rzęs.
{7072}{7134}Czyżby miał sam wystšpić?
{7156}{7207}Ciepło...
{7221}{7309}Powiadajš, że seks|to teatr dla ubogich....
{7324}{7412}Nie zamierasz chyba...|wystawić Opery Żebraczej?
{7412}{7487}Postawilimy scenę.
{7487}{7592}Ciepło, ciepło.
{7616}{7712}Bawię się w zgadywanki tylko wtedy,|gdy chcę rozbawić moje drogie dziatki.
{7731}{7827}Boże! Obiecałem im dzisiaj|pokaz fajerwerków.
{7849}{7976}To nie jest chyba jaka skomplikowana|szarada na temata Guy'a Fawkesa?
{7976}{8019}Nic tak przyziemnego.
{8046}{8139}Choć data jest znamienna.|Guy Fawkes w imię wolnoci...
{8139}{8289}chciał wysadzić parlament, który uważał za tyrana.|Ty uczyniłe to samo swojš sztukš "Salomé".
{8289}{8432}Lord Chamberlain w imieniu parlamentu|jej zakazał, więc kilka pokrewnych dusz obmyliło spisek.
{8506}{8602}Na pochybel prawu, i na czeć|naszego wielkiego dramaturga...
{8622}{8779}dzi, 4 wrzenia 1982 roku, odbędzie|się premiera "Salome".
{8791}{8868}Jestem wzruszony, mój drogi Alfredzie,|ale....
{8875}{8947}jedno muszisz mi obiecać...
{8947}{9021}- Jeli tylko mogę.|- Nie zagrasz Salome.
{9021}{9074}To nazbyt żywa rola...
{9103}{9134}Jestem.
{9237}{9335}Dobry wieczór, panie Wilde.|Chilvers powiedział mi, że pan tu jest.
{9335}{9434}- Dziękuję.|- Rose, miała być gotowa...
{9434}{9506}pół godziny temu!
{9506}{9556}Daj panu Wilde'owi cygaro i wynocha!
{9583}{9676}- Przepraszam pana. Proszę o wybaczenie.|- Dziękuję, Rose.
{9734}{9844}Daj spokój, Alfredzie, ona wie,|że przychodzę tutaj tylko dla cygar.
{9861}{9916}- Nie bšd dla niej surowy.|- Ty będziesz...
{9916}{10002}gdy odkryjesz, żę rolę Salome|gra...pokojówka.
{10002}{10060}Salomé?
{10087}{10156}Czy ćwiczyła Taniec Siedmiu Zasłon|przy odkurzaniu?
{10156}{10227}Wydaje się okrutnie niedożywiona.
{10227}{10302}Czy będzie mieć siłę je zrzucać?
{10302}{10374}Jeli nie, zamorduję zdzirę.
{10374}{10439}Stać cię na to, służba dzi tania.
{10439}{10521}Ile wydałe na resztę obsady?
{10521}{10602}Wszyscy czynimy to z miłoci, Oskarze,|zarówno klienci jak i kurtyzany.
{10621}{10650}A teraz odpręż się
{10689}{10801}i wyobra sobie, że jeste na zalanym księżycowym|wiatłem tarasie pałacu Heroda...
{10801}{10913}w ciepły, letni wieczór, dwadziecia lat|po narodzinach Chrystusa.
{10923}{11016}Braki w sztuce zastšpimy entuzjazmem...
{11016}{11136}a niedoskonałoci scenografii|dopełni twoja płodna wybrania.
{11136}{11192}Zapowiada się ciężka praca.
{11192}{11244}A ja przyszedłem się bawić:|baw mnie więc!
{11244}{11345}- Uczynię co w mojej mocy.|- Jak dotšd mnie nie zawiodłe.
{11381}{11448}Co to za wyborny aromat?|Cóż to takiego...?
{11472}{11520}Drzewo sandałowe? Mirra?
{11520}{11640}Nie, to mieszanina zielonych|godzików z włosami łonowymi dziewicy.
{11640}{11685}Oczywicie, mogłem się domylić...
{11685}{11724}Niech rozpocznie się przedstawienie!
{11832}{11887}Bosie...
{14484}{14526}Brawo Kenneth!
{14534}{14622}Jak zawsze, uchwyciłe|szczytowš chwilę.
{14622}{14714}Będzie tego więcej, panie Wilde.
{14714}{14752}Do tego grasz rolę...
{14759}{14862}Ale czy ja naprawdę umieciłem|fotografa na herodowym dworze?
{14872}{14934}Nie, gramy zagranicznych goci...
{14934}{15044}ale pozwoliłem sobie połšczyć|interes z przyjemnociš.
{15051}{15122}Jak to w burdelu...
{15122}{15210}A jeli twoja gra jest tak oblena|jak twoje fotografie...
{15210}{15279}czeka nas skandaliczny wieczór.
{15279}{15315}Merde!
{15325}{15387}Wzajemnie panie Wilde.
{15805}{15866}Ależ piękna jest dzi wieczór księżniczka Salome!
{15886}{15972}Popatrz, pełnia księżycia! Przedziwna!
{16006}{16168}Wyglšda jak kobieta, która powstaje z grobu.|Jak umarła kobieta. Szukajšca nieżywych.
{16168}{16303}Owszem, przedziwny ma wyglšd! Jak młodziutka księżniczka|spowita w żółty tiul i o srebrzystych stopach.
{16303}{16396}Księżniczka co zamiast stóp|ma dwie białe gołębice.
{16396}{16444}Zdawałoby się, że tańczy.
{16464}{16571}Jak umarła kobieta!|Porusza się bardzo wolno.
{16608}{16655}Ależ robiš harmider! Co to za dzicz|tak wrzeszczy?
{16655}{16752}Żydzi. Zawsze sš tacy.
{16768}{16848}Kłócš się o religię.
{16848}{16943}- Dlaczego?|- Bo ja wiem. Oni zawsze to robiš.
{16943}{17075}Faryzeusze mówiš, że sš anioły,|natomiast saduceusz odwrotnie-że ich nie ma.
{17075}{17140}Kłócić się o to! To mieszne.
{17362}{17441}Ależ piękna dzi wieczór jest księżniczka Salome!
{17449}{17537}A ty wcišż się na niš patrzysz.|Za długo, za intensywnie.
{17566}{17681}Patrzyć w ten sposób na ludzi-to bywa|niebezpieczne. Jeszcze sprowadzisz nieszczęcie.
{17688}{17748}Jest bardzo piękna dzi wieczór.
{17802}{17844}Tetrarcha-jaki ponury.
{17852}{17914}Owszem, ponury. Bardzo.
{17914}{17952}Patrzy na co.
{17952}{18003}Na kogo.
{18168}{18211}Na kogo?
{18236}{18254}A bo ja wiem?
{18498}{18609}I blada jest straszliwie!|Jeszczem jej takiej nie widział.
{18644}{18722}Jakby cień białej róży|na srebrzystym zwierciadłe.
{18734}{18813}Nie wolno ci tak patrzeć.|Patrzysz zbyt intensywnie.
{18964}{19037}O, Herodiada nalewa.|Napełnia kielich Tetrarchy.
{19051}{19212}A więc to jest królowa. Ta w czarnej mitrze z perłami,|o włosach sprószonych tym szafirowym pudrem?
{19212}{19301}Tak, to jest Herodiada.|To jest żona Tetrarchy.
{19313}{19387}Tetrarcha uwielbia wino.|Ma je w kilku gatunkach.
{19387}{19495}Jedno jest sprowadzane z wysepki Samotraki,|-ma ono kolor purpury, zupełnie jak płaszcz cezara.
{19495}{19552}Ach, Cezar. Nigdy nie widziałem cezara.
{19552}{19658}Drugie przywożš z Cypru,|jest żółte jak szczere złoto.
{19680}{19723}Złoto...
{19735}{19783}Nie powiem, lubię złoto.
{19783}{19931}Trzecie pochodzi z Sycylii.|I jest czerwone jak krew.
{19931}{19979}Bogowie mego kraju przepadajš za krwiš.
{19979}{20063}Składamy im w ofierze, i to dwa razy w roku,|młodzieńców i dziewice.
{20063}{20118}Pieddziesięciu młodzieńców i dwakroć tyle dziewic.
{20118}{20166}Lecz widać to wszystko mało...
{20166}{20214}bo wcišż sš dla nas surowi.
{20214}{20337}W mym kraju nie ma już bogów.|Wygnali ich Rzymianie.
{20351}{20454}Niektórzy powiadajš, że ukryli się|w górach, ale ja w to nie wierzę.
{20454}{20562}Spędziłem w górach trzy noce,|szukajšc ich gdzie się da...
{20579}{20608}lecz nigdzie nie napotkałem.
{20624}{20766}Wzywałem ich po imieniu,|lecz żaden się nie stawił.
{20816}{20909}Przypuszczam, że umarli.
{20909}{20974}Żydzi oddajš czeć Bogu,|którego nie można ujrzeć.
{21001}{21022}Doprawdy?
{21022}{21101}To fakt, oni wierzš tylko w to,|co jest niewidzialne.
{21109}{21152}Dla mnie to niepojęte!
{21152}{21253}Bo po mnie przyjdzie kto inny,|znacznie mocniejszy ode mnie.
{21253}{21349}Czasami mówi okropne rzeczy, lecz|nie sposób zrozumieć, o co właciwie mu chodzi.
{21391}{21439}Czy można go zobaczyć?
{21439}{21509}Nie! Tetrarcha zakazał.
{21543}{21608}Osobliwe więzienie!
{21608}{21641}Stary zbiornik na wodę.
{21641}{21761}Stary zbiornik na wodę?|Ileż w nim można wytrzymać.
{21768}{21903}Brat tetrarchy na przykład,|pierwszy mšż Herodiady...
{21903}{22006}spędził w nim lat dwanacie|i wcale go to nie zmogło.
{22006}{22054}Trzeba mu było pomóc i go udusić.
{22054}{22126}Udusić?|Kto się omielił?
{22135}{22176}O ten, co tam stoi...
{22236}{22277}Naamán.
{22325}{22385}- I nie biał się?|- A niby czego?
{22385}{22445}- Tetrarcha posłał mu piercień.|- Piercień?
{22445}{22521}Tak, piercień mierci.|Więc nie miał się czego bać.
{22521}{22615}A jednak udusić króla to potworna rzecz.|- Dlaczego?
{22615}{22677}Czyż królowie nie majš szyji|jak wszyscy inni?
{22687}{22773}Dla mnie to jest potworne.|Patrzcie!
{22859}{22952}Księżniczka wstaje!|I odchodzi od stołu!
{22958}{23003}Jakby jš co trapiło.
{23027}{23123}Podšża w naszš stronę.|Ta...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin