NCZAS_35-36_2008.pdf

(3669 KB) Pobierz
untitled
I
NR 35-36 (954-955) 30 SIERPNIA 6 WRZEŚNIA 2008
46250637.028.png 46250637.029.png 46250637.030.png 46250637.031.png 46250637.001.png
Listy, listy...
Indywidualne aberracje
Czytając artykuł o zamachu na Nowy
Jork z 11 września 2001 r. („NCz!” nr 33-
34/2008) autorstwa Pawła Łepkowskiego,
miałem wrażenie, jakby pisał go ktoś nie-
spełna rozumu. Jego teza: trzeba być głup-
cem, by mniemać, że zamachu dokonali Pa-
lestyńczycy. Indywidualnie takie aberracje
się zdarzają, ale żeby cała Redakcja też?
prof. Bogusław Wolniewicz
Od Redakcji: Artykuł red. Łepkowskie-
go jedynie prezentował punkt widzenia
na tragedię z 11 września – odmienny od
tego, jaki przedstawiają prawie wszystkie
media. Poza tym autor nie stawiał żadnych
tez, lecz tylko prezentował odmienne po-
glądy, które funkcjonują w amerykańskim
„drugim obiegu”.
dzenia, ukrywanie prawdy i zatajanie
kłamstwa. Należy wyjaśnić, w jaki sposób
i dlaczego decydenci i naukowcy utracili
poczucie winy i odpowiedzialności za to
haniebne zaniedbanie.
W imieniu Stowarzyszenia Rodzin
Warszawskich „Wars i Sawa”
Marian Łyczkowski,
Elżbieta Świerczewska
Zero alkoholu?
Urzędnicy prześcigają się w wymyślaniu
coraz to nowych propozycji utrudniających
życie kierowcom. Mamy mieć w iększą liczbę
fotoradarów na drogach, nieprzyznawanie
punktów karnych za przekroczenie prędko-
ści przy równoczesnym podwyższenie man-
datów itp. Co pewien czas wraca też pro-
pozycja, aby karać kierowców za jazdę po
spożyciu nawet minimalnej ilości alkoholu.
Najbardziej pomysłowi próg dopuszczalno-
ści ustawiają na poziomie 0,0 promila! W
związku z tym proponuję zrobić mapkę Eu-
ropy i pokolorować te kraje, gdzie granicą
już jest 0 promili. Co je łączy? Ilość spoży-
wanego alkoholu na głowę? Ależ skąd – ko-
relacja w zasadzie żadna. Tak więc podpo-
wiadam: ustrój panujący w tych państwach
(lub państwach, w których skład wchodziły)
kilkanaście lat temu.
Katastrofa???
Aj ja jaj... Nie czytuję na co dzień p.Ada-
ma Wielomskiego; teraz wiem, że miałem
rację, odmawiając sobie. „Katastrofa pol-
skiej dyplomacji”... A może warto troszecz-
kę głębiej spojrzeć? Takie powierzchowne
traktowanie polityki jest tylko śmieszną
propagandą, nie przystoi. Dobrze że za pre-
zydenta mamy Lecha Kaczyńskiego z jego
polityczną wizją, a że nie znosi być na kola-
nach... – to bardzo dobrze, za dużo było tej
pozycji Jaruzelskiego, Wałęsy, Kwaśniew-
skiego. Pan Wielomski niech sobie pisze
nawet na kolanach, ale innych nie można
zmuszać do przyjmowania tej pozycji.
Janusz Sierzputowski, Kanada
Od Redakcji: dr Adam Wielomski ni-
kogo do niczego nie zmusza, a już tym
bardziej do klękania przed ludźmi czy
państwami, bowiem jako monarchista
uklęknąć może jedynie przed królem. Nie
zmuszając nikogo do klękania, nie chce
zapewne, by i jego zmuszano chociażby
do oddawania pokłonów demokratyczne-
mu prezydentowi.
będą traktowane męskie reklamy piwa, w
których nie występują kobiety...
Konrad Wasilewski, Wałbrzych
Prawicowe książki
Kilka razy zamawiałem książki w Waszej
księgarni. Choć rozwój portalu i zako-
twiczonych wokół niego usług cieszy, to
do kilku rzeczy muszę się przyczepić. (…)
Czas oczekiwania na książki. Złożenie za-
mówienia to rzeczywiście banał sprowa-
dzany do kilku kliknięć. Problem zaczyna
się w momencie zaindeksowania pienię-
dzy na redakcyjnym koncie :-) Ponieważ
na listonosza czasem trzeba czekać niemi-
łosiernie długo (raz prawie dziewięć dni
– fakt, że mieszkam w małej miejscowo-
ści), uprzejmie zapytuję, czy wysyłkę da
się jakoś przyspieszyć? (…) Czy istnieje
możliwość odebrania zamówienia osobi-
ście? Choćby w gmachu redakcji na No-
wym Świecie (bywam w Warszawie), bo
na „wolno stojącą” księgarnię raczej nie
ma co liczyć?
Aleksander Kierski
Zachód zidiociał?
Czytam was od dziewięciu lat. Choć mam
już swoje lata (wyprawiłem z domu trój-
kę dzieci), całkiem poważnie rozważam
emigrację – nie tyle zarobkową, co wol-
nościową. Przez kilkanaście lat użerałem
się z urzędniczymi bojówkami, prowadząc
średniej wielkości fi rmę (media, produk-
cja wideo itp.) (…) Jednak dochodzę do
wniosku, że już najwyższy czas poszukać
jakiejś wolnościowej enklawy na azjatyc-
kich rubieżach (…). Mateczka Europa, pod
rządami eurourzędasów po prostu dostaje
zadyszki! (…) Brukselscy kretyni domagają
się równouprawnienia w reklamach! Może
to oznaczać koniec spotów, w których to
tylko kobiety zmywają, ścierają kurze lub
piorą :-) Lewicowi europosłowie uważają,
że każda kobieta pokazywana w reklamie
proszku do prania musi mieć dla równo-
wagi męskiego partnera wkładającego do
pralki brudne ubrania. (…) Pomysłodawcy
zredagowali już rezolucję w tej sprawie.
W dokumencie napisano, że w Unii mają
powstać specjalne instytucje pilnujące,
by media nie propagowały seksizmu. Do-
datkowo urzędnicy mieliby obowiązek
przeprowadzania kampanii reklamowych
opowiadających o zaletach równoupraw-
nienia. Europarlament ma zająć się rezo-
lucją już we wrześniu (…). Ciekawe, jak
x. Marek Kowalski
Od Redakcji: Zamówienia realizujemy
natychmiast po zaksięgowaniu pieniędzy,
a paczki wysyłamy na bieżąco (oprócz
sobót i niedziel). Opóźnienia w wysył-
ce mogą wyniknąć jedynie z opóźnień w
dostarczaniu nam książek od ich wydaw-
ców. Problemem (nie tylko naszym) jest
też jakoś usług świadczona przez Pocztę
Polską. We wrześniu przetestujemy kon-
kurencję (InPost) oraz wybrane fi rmy ku-
rierskie. Odbiór osobisty oczywiście jest
możliwy po uprzednim kontakcie telefo-
nicznym – wyłącznie w Warszawie przy
ul. Mickiewicza 20 lok. 53 .
Protest przeciw deformowaniu Pa-
mięci Narodowej i żądanie wykonania
powierzonej przez Sejm Prezydentowi
Warszawy budowy pomnika Polakom –
Ofi arom Zagłady w KL Warschau
W Polsce i w Warszawie upamiętnieni są
na cmentarzach, w muzeach i pomnikach
Włosi, Ukraińcy, Żydzi, Rosjanie i Niemcy.
Można by uznać za nieprawdopodobne,
ale jedynie Polacy, mieszkańcy Warszawy
wymordowani przez Niemców w KL War-
schau, nie mają swojego pomnika. Do tej
pory zwłoka w upamiętnieniu tych Ofi ar
wynosi 63 lata. Jest to okres aż trzech
pokoleń. Nie było tajemnicą, iż pierwsze
śledztwo w tej sprawie odbyło się już w
1945 roku. Nie mogło być niezauważone
również kilkakrotne przerywanie docho-
Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy
o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji
o dostrzeżonych błędach.
II
NR 35-36 (954-955) 30 SIERPNIA 6 WRZEŚNIA 2008
46250637.002.png 46250637.003.png 46250637.004.png 46250637.005.png 46250637.006.png 46250637.007.png
 
OD REDAKTORA
Rosja m a ADHD
T OMASZ S OMMER
szarego ludu. Miał nawet nadzieję, że
do takiego podziału dojdzie samoistnie
za czasów Jelcyna, ale przyszedł Putin.
I wszystko zaczęło się od nowa. A walka
z ADHD nie jest niestety łatwa.
W sumie wojna z Gruzją, jak na razie,
przyniosła jednak Polsce trzy korzyści.
Po pierwsze – spowodowała przyspiesze-
nie decyzji dotyczącej „tarczy antyrakie-
towej”. Po drugie – unaoczniła naszym
politykom, że akceptacja traktatu lizboń-
skiego oznacza koniec polityki zagra-
nicznej. Po jego przyjęciu żadne wyjazdy
prezydenta Kaczyńskiego do Tbilisi nie
byłyby możliwe – poleciałby ewentual-
nie unijny minister spraw zagranicznych
bądź sam prezydent Rady Europejskiej.
G dy do przedszkola prowadzo-
nego przez mojego znajomego
trafi ło dziecko z ADHD, skoń-
czyło to się wielką awanturą.
Nie pomogły żadne prośby ani groźby.
Panie zostały przez chłopca przykład-
nie skopane i obrzucone wyzwiskami, a
dziewczynka, która – choć wcale sobie
tego nie życzyła – miała okazję zobaczyć,
co ów milusiński nosi w spodniach, nie
odzywała się podobno z wrażenia przez
dwa dni. Cóż, chłopca trzeba było odizo-
lować i mieć nadzieję, że w końcu z tego
wyrośnie.
Problem Rosji polega na tym, że ona też
ma swego rodzaju geopolityczne ADHD,
z którego wyrosnąć od dobrych kilkuset
lat nie może. I żadne prośby ani groźby tu
nie pomogą. Potrzebne jest okiełznanie i
izolowanie tego państwa. Stąd Włodzi-
mierz Bukowski, sam Rosjanin przecież,
powiedział mi kiedyś, że najlepiej było-
by, gdyby Rosja została podzielona na
kilka kawałków. I tłumaczył, że propo-
nując podział Rosji, chce dobra Rosjan.
Bo przecież wszelkie ekstrawagancje
naszych wschodnich sąsiadów zawsze
kończą się najgorzej dla tamtejszego tzw.
Po trzecie wreszcie – po raz pierwszy
chyba od setek lat doszło do utworzenia
jednego frontu państw leżących na te-
renie byłej I Rzeczypospolitej (z wyjąt-
kiem Białorusi). Czyżby oznaczało to, że
potrzeba stworzenia środkowoeuropej-
skiego bufora, który przemawiałby jed-
nym głosem i wspólnie załatwiał swoje
interesy – różne zarówno od interesów
niemieckich jak i francuskich, a przede
wszystkim rosyjskich – wcale nie jest
anachronizmem?
A na koniec chciałbym zwrócić uwa-
gę, że wakacje niestety znów się skoń-
czyły i kolejny numer, który pojawi się
w kioskach za dwa tygodnie, będzie już
pojedynczy.
OBURZENIE
Niektórych oburza cynizm, z jakim
ekipa z Białego Domu wykorzystała
rzekomo Gruzję, by zwiększyć szanse
p.Jana McCaina w wyborach...
...ale czyż opanowanie, choćby na
cztery lata, 300-milionowego kraju nie
jest ważniejsze niż opanowanie przez
ekipę z Kremla Osetii, Gruzji albo i
całego Zakaukazia?
JKM
T YGODNIK
KONSERWATYWNO - LIBERALNY
Najwyższy CZAS!
Nr 35-36 (954-955) 30 sierpnia-6 września 2008
Indeks 366692, ISSN 0867-0366
Biuro reklamy:
tel.: 606 88 88 82
Prenumerata:
Prenumeratę pocztową prowadzi
Redakcja. Koszt w prenumeracie
to 4 zł za numer pojedynczy
i 6 zł za numer podwójny.
Zamówienia dokonuje się po prostu
poprzez wpłatę tej sumy na konto
12 1500 1777 1217 7006 5218
0000, podając jednocześnie dokładny
adres, na który ma być wysyłane pismo.
Prenumerata wysyłana priorytetem
(teoretycznie powinna wszędzie docierać
w środę) kosztuje 233 zł.
Prenumerata zagraniczna - Europa
i Ameryka Płn. - 500 zł .
Informacje i reklamacje dotyczące
prenumeraty pod nr: 600 322 863
Sprzedaż i kolportaż za granicą
wymagają pisemnej zgody Wydawcy.
Założyciel:
J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
Redaktor Prowadzący:
D ARIUSZ K OS
Sklep internetowy:
www.nczas.com/sklep
książki można zamawiać
także telefonicznie pod nr:
600 322 863
Redaktor Naczelny:
T OMASZ S OMMER
Opracowanie grafi czne
i łamanie:
Robert Lijka RLMedia
Publicyści:
Stanisław Michalkiewicz,
Dariusz Kos, Marek Jan Choda-
kiewicz (Waszyngton), Kataw
Zar (Tel Awiw), Paweł Zarzecz-
ny, Adam Wielomski, Marian
Miszalski, Wojciech Grzelak
(Gornoałtajsk), Krzysztof M.
Mazur, Marek Arpad Kowalski,
Rafał Pazio, Tomasz Teluk
Korekta i adiustacja:
Maciej Jaworek
Wydawca:
3S M EDIA S P . Z O . O .
ul. Mickiewicza 20/53,
01-552 Warszawa,
NIP 113-23-46-954,
REGON 017490790,
nr konta:
12 1500 1777 1217
7006 5218 0000
Tel/fax. 0-22 831 62 38
Adres do korespondencji:
ul. Mickiewicza 20/53,
01-552 Warszawa,
Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany ty-
tułów, skracania i redagowania nadesłanych
tekstów, nie zwraca materiałów nie zamówio-
nych, nie ponosi odpowiedzialności za treść
ogłoszeń.
Redakcja zastrzega sobie prawo do nieopła-
cania materiałów opublikowanych w internecie
za wiedzą ich autorów w przypadku opubli-
kowania ich wcześniej niż dwa tygodnie po
momencie wydrukowania ich w tygodniku
„Najwyższy CZAS!”.
E-mail:
redakcja@nczas.com.pl
Okładka:
Robert Lijka
Strona internetowa:
www.nczas.com
E-prenumerata:
http:// ewydanie.nczas.com/
NR 35-36 (954-955) 30 SIERPNIA 6 WRZEŚNIA 2008
III
46250637.008.png 46250637.009.png 46250637.010.png 46250637.011.png 46250637.012.png 46250637.013.png 46250637.014.png
 
WASIUKIEWICZ
KTO CZYTA , NIE BŁĄDZI
W „Niezależnej Gazecie Polskiej” Jacek Kwieciński o so-
wieckiej sztuce dezinformacji, agentach i pożytecznych idio-
tach: Klasyczną wręcz operację przestraszenia, ogłupie nia,
zmanipulowania niemal całej opinii zachodniej przedstawił
uciekinier z neo-KGB Siergiej Trietiakow. (...) Gdy zdecydo-
wano zainstalować w Europie Pershingi (miało to nastąpić w
1983 r.) Andropow fi nansowanie wielkiej części zachodniego
„ruchu pokojowego” postanowił uzupełnić dezinformacyjną
„akcją naukową”. Pershingi w Europie to, wiadomo, wojna.
Niczym dziś instalacja tarczy antybalistycznej. „Naukowy
raport” (z którego śmiano się w Moskwie) dowodzący, iż w
przypadku wybuchu nuklearnego nastanie niemal przysło-
nięcie słońca, nadejdzie nowa epoka lodowcowa, nastąpi
„zima nuklearna”, rozesłano do postępowych organizacji za-
chodnich. I, oczywiście przypadkowo, jedna z nich o nazwie
„Ambio” (z siedzibą w Sztokholmie) po paru miesiącach ogło-
siła własny, acz identyczny. Szczególną furorę zrobił w USA.
Jeszcze go „poprawiono” i poczęto masowo rozpowszech-
niać. (...) Zaproszono sowieckich pierwotnych autorów, aby
kampanię uwiarygodnić. Powstał fi lm „Nazajutrz”, „najbar-
dziej efektywna broń w rękach zwolenników nuklearnego
rozbrojenia” („Newsweek”). (...) Najwybitniejsze osobistości
były zgodne – „zima nuklearna”, z winy Ameryki, jest tuż
za progiem. Termin wszedł niemalże do słownika. Po latach
znany fi zyk stwierdził: „Podstawy naukowe – żadne, zorkie-
strowana akcja medialna – pierwsza klasa”. Dyrygent akcji
znajdował się na Łubiance. Ale media były amerykańskie .
W „Opcji na Prawo” Damian Leszczyński o histerii i UE:
Współczesna histeria stanowi wdzięczny temat dociekań,
choćby dlatego, że jest niemal powszechna, nieustająca i pra-
wie zawsze nieuzasadniona. W niektórych środowiskach hi-
steryzowanie uchodzi za wyraz obycia i wyższej kultury. (...)
KTO CZYTA
Interesującym przedmiotem, którego czepiają się histerycy,
jest Unia Europejska i to, co się z nią aktualnie dzieje. Mamy
tu do czynienia z sytuacją interesującą z kulturowego punktu
widzenia: oto typowo urzędniczy twór został w przedziwny
sposób antropomorfi zowany i potraktowany niczym bohater
starożyt nego eposu. Śledzi się jego losy od narodzin, poprzez
burzliwy rozwój, martwiąc się o przyszłość, emocjonując wal-
kami, w których zmuszony jest uczestniczyć, aby przetrwać
i nabrać siły. Zapewne nasi potomkowie będą przecierali ze
zdumienia oczy, zastanawiając się, jak skrajnie wynaturzo-
na musiała być kultura tak bardzo ekscytująca się czymś, co
ze strukturalnego punktu widzenia stanowi jedynie bardziej
rozdętą wersję spółdzielni mieszkaniowej czy kołchozu .
Skoro jesteśmy przy histerii... Antoni Rybczyński w „Gazecie
Polskiej” o „Powrocie imperium zła” : „Kluczowy wniosek
dla rosyjskiego establishmentu politycznego, szefów Gaz-
promu i Rosniefti, generalicji, aparatu bezpieczeństwa oraz
ich doradców i »ideologów« jest taki, że era dominacji Za-
chodu się skończyła” – zauważa analityk Chatham House
James Sherr. Podobne przekonanie zagościło 75 lat temu w
Niemczech. Czym to się skończyło – wiadomo. Można wska-
zać wiele podobieństw między Niemcami powersalskimi a
współczesną postsowiecką Rosją. W obu przypadkach do-
szło do nagłego krachu imperium, wewnętrznego chaosu i
dezintegracji, utraty obszarów peryferyjnych. W efekcie w
obu krajach pojawiło się głębokie poczucie krzywdy i żądza
rewanżu. Tak jak Hitler, Putin został wybrany demokra-
tycznie, a potem budował system autorytarny przy aplauzie
większości społeczeństwa. Po wzmocnieniu wewnętrznym
obaj przywódcy agresję skierowali na zewnątrz. Hitler za-
czął rewidować ład wersalski, Putin przywraca strefę wpły-
wów ZSRR/carskiej Rosji .
Q
IV
NR 35-36 (954-955) 30 SIERPNIA 6 WRZEŚNIA 2008
46250637.015.png 46250637.016.png 46250637.017.png 46250637.018.png 46250637.019.png
W NUMERZE
JKM I NIEMCY: MOSKWA MA RACJĘ
Problem stosunków z Rosją jest w Polsce
wyjątkowo drażliwy. Dyskusja na ten temat nie
jest racjonalna – przeciwnie: naładowana jest
olbrzymimi emocjami. To rzutuje na naszą obecną
politykę zagraniczną, która w stosunku
do wschodniego sąsiada nie jest wynikiem
chłodnej kalkulacji. Tymczasem Niemcy swoje
związki z Rosją zacieśniają, a ostatnio stali się
wręcz jej adwokatem. O niedawnych wydarzeniach
związanych z interwencją zbrojną Rosji w Gruzji
oraz postawie Polski i zachowaniu Niemiec wobec
tej sytuacji czytaj na str. X i XXV.
IGRZYSKA URZĘDNIKÓW
W Polsce na sport z budżetu państwa
idzie co roku prawie miliard złotych.
Efekt na olimpiadzie: tylko 10 medali i
zawiedzione nadzieje. Co jest tego przy-
czyną? Upaństwowienie sportu. Trzeba
bowiem zdać sobie sprawę, iż sportowiec,
wyciągając rękę po państwowe pieniądze,
staje się częścią biurokratycznej machiny.
Jak to się dzieje w Polsce i ile nas kosztują
sportowcy? Czytaj na str. VIII.
K RAJ
VI Postęp w kraju
VIII Igrzyska urzędników
– D ARIUSZ K OS
X Moskwa ma rację
– J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XII Wołomin wygrał z gminą żydowską
– R AFAŁ P AZIO
XIII Trzeźwi inaczej
– K RZYSZTOF M. M AZUR
XIV Miodek kontra Braun
– M ICHAŁ P LUTA
XVI Wrogowie ludzkości
– T OMASZ K ORNAŚ
XVII Kryzys i złoto – M ARCIN M ASNY
XIX Zmiany na działkach
– R AFAŁ P AZIO
XX Handel ze wchodem po Schengen
– T OMASZ C UKIERNIK
– W OJCIECH G RZELAK
XLI Ukraina: Czy wierni utracą
kościoły – A NTONI M AK
P UBLICYSTYKA
XLII Postępy postępu
XLIV Aksamitna okupacja Europy Za-
chodniej – J AN B ODAKOWSKI
XLV Licencja na Żyda
– M IROSŁAW B ŁACH
XLVII W grodzie Włodzimierza
– M AREK A. K OPROWSKI
LI „Geremkowszczyzna” i „polityka
pana Karenina” – M ACIEJ N OWAK
LIII Postęp drogą ewolucji
– A NDRZEJ S OŁDAN
LIX Jak powstawała Słowacja
– D ANIEL W ARZOCHA
Ś WIAT
XXIII Postęp w świecie
XXV Niemcy: Nie izolować Rosji!
– T OMASZ M YSŁEK
XXVII Francja: Chińczycy wykupili
narodowców – B OGDAN D OBOSZ
XXIX Wielka wyprzedaż lewicy
– M ARIAN M ISZALSKI
XXX Austria: Powrót liberałów?
– S TEFAN S ĘKOWSKI
XXXII Chiny wygrały igrzyska
– R ADOSŁAW P YFFEL
XXXIV USA: McCain dogonił Obamę
– P AWEŁ Ł EPKOWSKI
XXXVII Kanada pachnąca trawką
– O LGIERD D OMINO
XXXIX Rosja: Dwaj Wachtangowie
F ELIETONY
LIV S TANISŁAW M ICHALKIEWICZ
LV J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
LVI P AWEŁ Z ARZECZNY
LVII B ARBARA B UONAFIORI
LVII M AREK A RPAD K OWALSK i
LVIII M AREK J AN C HODAKIEWICZ
LXIII A DAM W IELOMSKI
KANADA
PACHNĄCA TRAWKĄ
„Pąki z BC”, czyli marihuana z Kolumbii
Brytyjskiej, wyrasta zapewne na główny
hit eksportowy Kanady. W USA jest roz-
chwytywana. Choć uprawa „trawki” w
Kanadzie jest zakazana, jej plantacje za-
kładane są w domowych szklarniach wy-
posażonych w urządzenia wentylacyjne i
nawadniające, z własnymi źródłami ciepła
i światła. Największa z takich plantacji
mieściła się w... starym browarze w Barrie
w prowincji Ontario. Jak to jest możliwe,
przeczytasz na str. XXXVII.
I NNE DZIAŁY
II Listy
LII Książka tygodnia
LXIV Największe Głupstwo Tygodnia
LXIV Szachy
LV Brydż
LV W pajęczynie
LXVI Film tygodnia
NR 35-36 (954-955) 30 SIERPNIA 6 WRZEŚNIA 2008
V
KWA MA RACJĘ
46250637.020.png 46250637.021.png 46250637.022.png 46250637.023.png 46250637.024.png 46250637.025.png 46250637.026.png 46250637.027.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin