Wojciech Weiss.odt

(17 KB) Pobierz

Wojciech Weiss

języki: polski  / english 

autor: Irena i Łukasz Kossowscy

 


Malarz, rysownik i grafik, reprezentant nurtu ekspresjonistycznego w sztuce Młodej Polski oraz kolorystycznych tendencji w sztuce lat 1920. i 1930. Urodzony w 1875 w Leorda w Rumunii, zmarł w 1950 w Krakowie.

Życiorys


Wojciech Stanisław Weiss urodził się 4 maja 1875 w Leorda na Bukowinie w Rumunii. Był synem Stanisława Weissa i Marii z Kopaczyńskich. W roku 1888 Weiss został wysłany na naukę do Lwowa, gdzie uczęszczał do Gimnazjum św. Józefa. W końcu roku 1890 rodzice przenoszą się do kraju, do podkrakowskiego Płaszowa. Wtedy też Wojciech kontynuować może naukę w Gimnazjum św. Anny w Krakowie. Jako wolny słuchacz uczęszcza na wieczorne lekcje rysunku do krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, gdzie podejmuje regularne studia w 1892 roku. Pięcioletni etap nauki Weiss kończy w roku 1898. Otrzymuje złoty medal i stypendium dr Franciszka Urbańskiego. Pod wpływem Jana Matejki maluje kompozycje historyczne; w roku 1891 - "Wjazd Bolesława Chrobrego do Kijowa", a w trakcie studiów "Wywoływanie ducha Barbary Radziwiłłówny" (1894). W roku 1896 udaje się w pierwszą podróż po Europie. Zwiedza Wrocław, Berlin, Drezno, Pragę, Wiedeń, Budapeszt. Jesienią podejmuje naukę w klasie mistrzowskiej Leona Wyczółkowskiego - majsterszuli. W roku następnym wyjeżdża na trzytygodniowy pobyt do Paryża. Zwiedza Luwr, Galerię Luksemburską, Wersal. Powstają obrazy "Autoportret z jabłkiem", a po powrocie "Pensjonarki na Plantach". W roku 1898 Weiss otrzymuje nagrodę rządową - złoty medal. Maluje obrazy "Melancholik" i "Suchotnik". "Melancholika" pokazuje na II wystawie Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka".

W roku 1898 po spotkaniu ze Stanisławem Przybyszewskim Weiss podejmuje współpracę z krakowskim "Życiem". Zostaje członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka".

W roku 1899 przebywa na plenerze w Strzyżowie. Tam właśnie na przełomie wieków powstają najbardziej ekspresyjne jego pejzaże: "Pocałunek na trawie", "Promienny zachód słońca", "Maki", "Wieczór", "Mielizna", "Upiór na wierzbie". W sierpniu wyjeżdża z Wyczółkowskim i Tetmajerem na plener do Zakopanego, a w październiku do Paryża. Zajmuje się grafiką tworząc pierwsze akwaforty. W tym też czasie rodzice artysty przenoszą się na Podgórze, a Wojciech jako najlepszy uczeń kończy akademię. Powstaje słynny "Portret rodziców".

W roku 1890 ma miejsce kolejny pobyt artysty w Paryżu przerwany trzytygodniowym wyjazdem z przyjacielem Tadeuszem Okoniem do Treport w Normandii. W Paryżu powstaje szereg prac będących katastroficznymi wizerunkami metropolii przełomu wieków, wśród których najbardziej znane to "Autoportret z maskami", "Cafe d'Arcourt" oraz grafiki "Morgue", "Ogród Luksemburski nocą".

Jesienią Weiss dużo maluje w Strzyżowie. Otrzymuje stypendium od hr. Tyszkiewicza. Na światowej wystawie w Paryżu "Portret rodziców" nagrodzony zostaje złotym medalem. Stypendium hr. Tyszkiewicza Weiss przeznacza na wyjazd do Włoch. W roku 1901 przebywa we Florencji i Wenecji. Zaprzyjaźnia się z Antonim Procajłowiczem, Wilhelmem Mitarskim i Włodzimierzem Perzyńskim. Jesienią w Strzyżowie i Odrzykoniu maluje pejzaże i kompozycje fantastyczne. W roku 1902 w Rzymie i Florencji powstają pejzaże "Z palatyńskiego hippodromu", "W altanie florenckiej", "Pierrot i Colombina".

Artysta współpracuje z warszawską "Chimerą" i wystawia w salonie Krywulta. W roku 1903 Antoni Łada Cybulski i Konstanty Górski charakteryzują jego twórczość w zeszycie wydawnictwa "Sztuka Polska" nakładem H. Altenberga we Lwowie. W roku 1904 powstają obrazy "Demon", "Pogrzeb w mieście", "Muzykanci", "Wiolonczelista". Wraz z ojcem Wojciech kupuje dom z sadem w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wynajmuje pracownię na Podzamczu, gdzie powstają mistrzowskie akty, przede wszystkim męskie.

Rok 1906 przyjmuje się za początek okresu białego w jego twórczości, który trwać będzie do roku 1912. W latach 1905-1906 artysta jest członkiem wiedeńskiej Secesji. Działa w Zarządzie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, w którego skład zostaje powołany w roku 1907. Powstają "Strachy". W roku 1908 Weiss zostaje prezesem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". W tym też roku bierze ślub ze swą uczennicą Ireną Silberberg. Irena staje się ulubionym modelem mistrza, tematem wielu malowanych przez niego portretów. W roku 1909 ma miejsce pierwsza indywidualna wystawa artysty w salach krakowskiego TPSP. W roku 1910 Weiss zostaje profesorem nadzwyczajnym Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wyjeżdża ze studentami na plenery do Poronina. W roku 1913 otrzymuje tytuł profesora zwyczajnego macierzystej uczelni. Podróżuje do Włoch. Otrzymuje nagrodę Polskiej Akademii Umiejętności im. Probusa Barczewskiego za obraz "Owoce".

Po wybuchu wojny w roku 1914 wyjeżdża do Wiednia, gdzie zostaje odznaczony bawarskim Orderem św. Michała oraz Orderem Austriackiej Żelaznej Korony. Powstają Cézannizujące akwarele i pejzaże olejne. Na Wystawie Jubileuszowej Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych otrzymuje złoty medal. W latach 1915-1918 często maluje w Kalwarii, przede wszystkim pejzaże ("Sad w Kalwarii. Lato", 1916; "Podwieczorek w ogrodzie", 1916; "Jesień. Rodzice pod gruszą", ok. 1920), a także kompozycje z zaczerpniętym z mitologii sztafażem ("Ceres", 1916), przedstawienia kalwaryjskich obrzędów ("Przed ratuszem Piłata", 1916; "Cedron", 1916) i portrety rodzinne.

W roku akademickim 1918-1919 Weiss powołany zostaje na stanowisko pierwszego w niepodległej Polsce rektora krakowskiej ASP. Funkcję tę będzie piastował w latach 1933-1934 i 1935-1936. Podejmuje trud ponownej reorganizacji uczelni, zmiany jej statutu, dopuszczenia kobiet do studiowania na kierunkach artystycznych. Ze swymi uczniami wyjeżdża na plenery do Zakopanego, Bukowiny i do Puław. W latach 1924-1934 wchodzi w skład redakcji "Sztuk Pięknych". W tym czasopiśmie w roku 1925 ukazuje się obszerne omówienie jego twórczości pióra Stanisława Świerza. Wtedy też Weiss staje się członkiem rzeczywistym Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Zostaje powołany do prezydium Pierwszego Powszechnego Zjazdu Polskich Artystów Plastyków w Warszawie. W okresie międzywojennym wiele wystawia i otrzymuje za swe prace wiele nagród, między innymi nagrodę Polskiej Akademii Umiejętności w roku 1919 za obraz "Floriańska w żałobie" oraz nagrodę w Salonie Warszawskiego Towarzystwa Artystycznego w Warszawie w roku 1924 za obraz "Helenka". W swoje pięćdziesięciolecie za wybitne osiągnięcia artystyczne otrzymuje Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. W roku 1934 organizuje największą z powojennych wystaw indywidualnych, na której przedstawia również swoich uczniów. Zostaje nagrodzony przez jury I Ogólnopolskiego Salonu w Krakowie, a rok później otrzymuje złoty medal za obraz "Reklama" (Salon Jubileuszowy TPSP w Warszawie). Bierze czynny udział w organizacji wystaw Towarzystwa Szerzenia Sztuki Polskiej Wśród Obcych, aż po rok 1939. W roku 1937 otrzymuje nagrodę za całokształt działalności artystycznej, a w roku 1939 - Nagrodę Honorową za obraz "Ryby" (Wystawa IPS-u w Warszawie) i Dyplom Honorowy za obraz "Burza" (III Wystawa Morska, Zachęta).

Po wybuchu wojny Weiss prowadzi krakowską akademię aż do grudnia 1939 roku. Po wojnie powraca na uczelnię i zabezpiecza jej zbiory. W roku 1946 zostaje przeniesiony w stan spoczynku. Maluje szereg obrazów nawiązujących do nowej rzeczywistości: "Strajk", "Popatrz, wspaniała manifestacja pokojowa", "Manifest". W roku 1948 za całokształt twórczości otrzymuje nagrodę miasta Krakowa, a w roku 1950 za "Manifest" pierwszą nagrodę w dziale malarstwa na Pierwszej Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki w Warszawie. Umiera 6 grudnia 1950 roku.

Twórczość


W roku 1882 na osobiste polecenie Jana Matejki Weiss został przyjęty do grona uczniów krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Przez cztery pierwsze lata kształcili go profesorowie: w rysunku - Florian Cynk, Marcin Jabłoński, Władysław Łuszczkiewicz, w malarstwie - Józef Unierzyski. Od roku 1895 do 1898 uczęszczał do tzw. Majsterszuli, klasy mistrzowskiej prowadzonej przez Leona Wyczółkowskiego. Po śmierci Matejki w roku 1893 następuje reforma krakowskiej uczelni. Jej nowy rektor Julian Fałat wraz z ekipą nowych profesorów wprowadza nowoczesne metody nauczania i propaguje impresjonizm. Z różnorodności artystycznych wzorów i konwencji, na sztukę Weissa wpływ największy mają Jacek Malczewski i Leon Wyczółkowski.

W tym okresie artysta maluje szereg pejzaży z okolic stacji w Płaszowie. Dziełem najważniejszym z tego okresu jest "Upał" (1898), przedstawiający fragment torowiska trwającego w bezlitosnym, słonecznym skwarze pod wąskim pasmem ołowianego nieba. W lipcu roku 1896 Weiss wyjeżdża z wycieczką szkolną w podróż po Europie. Zwiedza Wrocław, Berlin, Drezno, Pragę, Wiedeń i Budapeszt, a w kwietniu 1897 roku wyjeżdża przez Wiedeń i Alpy Szwajcarskie na trzytygodniowy pobyt do Paryża. W muzeach zachwycają go obrazy Holbeina, Velásqueza, Rembrandta, Van Dycka. Poprzez ten właśnie młodzieńczy wybór spojrzeć trzeba na pierwsze próby portretowe Weissa. Już teraz bowiem rozpoczyna się w twórczości artysty dialog z dawnymi mistrzami, który będzie trwał aż do jej końca. Swą twórczość portretową Weiss rozpoczyna z najwyższego progu artystycznych odniesień i dlatego też większość jego wczesnych portretów posiada "rys muzealny", owo łagodzenie wszelkich przeciwieństw i kontrastów, tę w dobrym tego słowa znaczeniu "akademicką" kulturę kolorystyczną. Takie jest studium akademickie przedstawiające dziewczynę (1895), "Portret Antoniego Procajłowicza" (1895), "Melancholik" (1898), "Portret rodziców" (1899), czy nieco późniejszy "Portret Feliksa Jasieńskiego" (1902). Pod koniec pobytu w majsterszuli w roku 1898 Weiss jest już artystą w pełni dojrzałym. Ma za sobą szereg akademickich laurów. Jego "Melancholika" wymagający i despotyczny Jan Stanisławski wybiera w maju 1898 roku na wystawę "Sztuki", gdzie kończący dopiero studia artysta prezentuje swe obrazy między pracami swoich profesorów.

We wrześniu 1898 roku przyjeżdża z Berlina do Krakowa Stanisław Przybyszewski. Wpływ poglądów filozoficznych autora "Confiteor", jak też jego artystycznych upodobań był na młodego Weissa ogromny. Za sprawą Przybyszewskiego w twórczości Weissa pojawiają się inspiracje sztuką Muncha, Vigelanda, Goi, Ropsa. Ale ważniejszą jeszcze jest zawarta w utworach Przybyszewskiego katastroficzna wizja świata i egzystencjalistyczna człowieka.

Powstaje seria kompozycji dających się związać z konkretnymi utworami Przybyszewskiego, niekiedy dosłownie je ilustrująca: "Szopen" (1898), obraz przedstawiający muzyka wchłanianego przez żywioł muzyki i śmierci, "Słoneczniki" (1904), malowane w mollowej tonacji, "Strachy" (1907) - pasterka wiejska uciekająca przed goniącymi ją strachami na wróble, ekstatyczne "Taniec" (1899) i "Opętanie" (1899). Wraz z pojawieniem się w twórczości Weissa ponurej tematyki inspirowanej prozą Przybyszewskiego, malowany przezeń pejzaż staje się coraz bardziej wizyjny, wewnętrzny, odtwarzany raczej z pamięci niż z natury. Powstaje pejzaż na wskroś młodopolski, głuchy i pusty, którego pustkę bardziej jeszcze podkreślają samotne wierzby, tajemnicze jeziorka, rysujące się w dali górskie łańcuchy. To jakby oczyszczona ze zbędnych elementów przestrzeń lekko sfalowanego, strzyżowskiego pejzażu, na którą artysta wyprowadza ze swej wyobraźni skłębione ludzkie korowody.

Wyjazd do Włoch w roku 1901 dla Weissa wrażliwego na naturę stanowi spektakularny przełom. Włoski pejzaż porównuje do "fresków" i takie właśnie są pejzaże malowane przez niego we Włoszech: świetliste, a jednocześnie jak fresk przytłumione, o dekoracyjnych układach barwnych planów ("Dziedziniec pałacu florenckiego"). Powstają jedne z najpiękniejszych pasteli w twórczości artysty. W rozproszonym świetle trwają sylwety cyprysów, antyczne kolumnady, ruiny ("Ruiny i cyprysy", 1901). Ekstatyczne rytmy uspokajają się, by dojść powoli do bardziej łagodnych i melodyjnych układów. Kolor matowieje, ale jednocześnie oczyszcza się. Zwolna zaczyna dominować szarość i wapienna biel. W takiej tonacji utrzymane są obrazy malowane już po powrocie do kraju: "Muzykanci" (1904), "Pogrzeb w mieście" (1904), "Jesień" (1905).

Wraz z afirmacją natury pojawia się w życiu artysty dojrzałe uczucie. W roku 1906 przyjeżdża z Łodzi do Krakowa osiemnastoletnia Irena Silberberg, uczennica warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Zaś w roku 1905 ojciec artysty przechodzi na emeryturę. Może wreszcie spełnić swe marzenia i kupić niewielki domek w Kalwarii malowniczo położony w starym sadzie. Tam też Wojciech zamieszkuje wraz z rodzicami i żoną. Od tej pory przez blisko pół wieku Kalwaria stanie się dla niego rodzinną Arkadią, tematem niezliczonych obrazów, w których przedstawiał dom rodzinny wraz z jego najbliższym otoczeniem, ogród, kalwaryjskie porosłe lasami wzgórza z dominującą nad nimi sylwetą klasztoru. W Kalwarii w sztuce Weissa pojawiają się inspiracje japońskie. Zamiłowanie do japońskiej sztuki artysta przejął od największego polskiego jej kolekcjonera i propagatora Feliksa Mangghi Jasieńskiego.

Urzeczenie sztuką Japonii zda się być kluczem do rozumienia tego okresu w twórczości Weissa. To ono sprawia, że kolorystyka jego prac zmierza ku matowej, srebrzystej gamie. W Kalwarii gama ta zaczyna tęczowieć i opalizować. Powstają pejzaże nienaturalnie prześwietlone, odświętnie jasne. W roku 1906 rozpoczyna się okres biały, który kończy się około roku 1912. W okresie tym, biel właśnie staje się kolorem w palecie Weissa najważniejszym, zaś fragmentarycznie ujęte kompozycje traktować można jak lapidarne haiku pisane przez artystę na cześć natury. W latach 1910-1912 w Kalwarii powstaje seria akwarelowych i pastelowych, wizyjnych zachodów słońca. Zdominowana bielą gama barwna stopniowo nasyca się coraz soczystszym kolorem, by w latach 1915-1916 dojść do swej pełni. Pełnię tę artysta osiąga w przedstawieniach rozsłonecznionego kalwaryjskiego sadu.

W tym okresie Weiss na nowo podejmuje dialog z antycznymi wątkami i sztuką dawnych mistrzów. Dialog ten zapoczątkowany szkolną kompozycją "Odyseusz w podziemiach w Hadesie", kontynuowany przez ilustracje zaczerpniętych z mitologii motywów w obrazach "Bachanalia" (1903), "Perseusz" (1904), "Porwanie nimf" (1911), w Kalwarii pojawia się na nowo w obrazie "Ceres" (1916). Natura w nim przedstawiona to rozsłoneczniony sad, którym rządzi bogini urodzaju i zbiorów. Wątek klasycyzujący w twórczości artysty tworzy również kilkanaście rzeźbionych aktów kobiecych i popiersi tworzonych w latach 1915-1920. Natomiast w latach 1916-1918 powstają kompozycje klasycyzujące z artystycznego założenia, wyboru motywu i sposobu jego traktowania. Są to przede wszystkim malowane, rozpostarte na białych prześcieradłach akty ("Wenus", 1916; "Wenus i amor", 1917), stanowiące czytelne nawiązania do wzorów dawnych mistrzów. Przykładowo "Wenus" z roku 1916 to trawestacja "Toalety Wenus" Diego Velásqueza. "Trzy gracje" również odsyłają nas do renesansowych i barokowych ujęć tego tematu, choćby Botticellego i Rubensa. Zwieńczenie wątku klasycystycznego w międzywojennej twórczości Weissa stanowi obraz "Muzy" z roku 1927. W malowanej dziesięć lat wcześniej "Ceres" (1916) bogini urodzaju pojawiająca się na skraju lasu towarzyszy bujnej naturze, jest alegorycznym znakiem ją dopełniającym, odsyła widza do idealnej harmonii świata sztuki przenikającej również do kreowanej przez sztukę natury. W "Muzach" proporcje odwracają się. Na plan pierwszy wysuwają się postaci reprezentujące sztukę - monumentalne Muzy. Tym razem to natura towarzyszy sztuce. Wątki klasycystyczne wielokrotnie jeszcze pojawiają się w twórczości Weissa. Skojarzone zostaną z wizją natury płodnej, dającej ludziom owoce, wino, radość, a znaczone będą obrazami "Parki przecinające nić życia" (1931), "Owoce" (1936), "Pijana dziewczyna" (1937), "Winobranie" (1937).

W świadomości wielu odbiorców sztuki nazwisko Weissa kojarzy się z jego twórczością okresu międzywojennego, w tym przede wszystkim z malarstwem "kolorystycznych" pejzaży i zmysłowych aktów. W roku 1923 Weiss po raz pierwszy wyjeżdża do Nicei, gdzie zamieszkuje u siostry żony - Marii Sperling, również malarki. Od tej pory niemal corocznie podróżuje do południowej Francji i Włoch. W latach 30. stałych plenerów artyście dostarczać będzie Bałtyk. Do końca swej twórczości Weiss malował będzie również pejzaże kalwaryjskie. Pejzaże malowane w latach 20. i 30. we Włoszech, przede wszystkim w Wenecji, utrzymane są w srebrzysto-błękitnej gamie oddającej nasyconą wilgocią atmosferę. Jak trzydzieści lat wcześniej artysta nadal zachwycony jest urokiem włoskiego pejzażu. W tym też czasie powstają serie drzeworytów, w których artysta uzyskuje malarskie efekty, chwyta zmienność pejzażu. Proste kontrasty czerni i bieli oddają oślepiające refleksy słońca na szybko mknącej wodzie. Na plenerach w południowej Francji powstają również dziesiątki nadmorskich pejzaży olejnych, akwarel, drzeworytów, monotypii. Prace olejne zadziwiają intensywnością kolorytu, drzeworyty - "ptasimi perspektywami" nadmorskich bulwarów z rytmicznymi szeregami palm, akwarele - przejrzystością tonu, wykorzystaniem przypadkowego rozpływu farby i białej przestrzeni nie zamalowanego papieru, monotypie - amorficznością notowanych kształtów. W latach dwudziestych i trzydziestych grafika stanowi dopełnienie malarstwa Weissa, równoległe doń pole artystycznych poszukiwań. Szczególne mistrzostwo osiąga artysta w technice akwatinty i monotypii.

W pejzażach powstających nad Bałtykiem, w Jastrzębiej Górze dochodzi do zjednania dwóch żywiołów: nieba i ziemi W pejzażach włoskich, francuskich czy nadbałtyckich dokonują się ważne zmiany w traktowaniu barwy. Struktura kolorystyczna ulega rozluźnieniu. Rytmika linearna wycisza się. Rolę głównego środka ekspresji przejmuje na siebie barwna plama uzyskująca szczególne nasycenie i fakturalną gęstość. W latach trzydziestych i czterdziestych powstają pejzaże z Ojcowa i Kalwarii, które cechuje dosadna technika olejna i bogata faktura. W późnych, malowanych w Kalwarii pejzażach plama barwna zostaje niekiedy rozbita na okruchy czystych kolorów: purpury, fioletów, paryskich błękitów, oranży.

Drugi nurt twórczości Weissa w międzywojniu to malarstwo aktów. To jakby martwe natury, przedstawienia istot zupełnie odpsychologizowanych, ciał pozbawionych twarzy, których pięknem zachwyca się artysta. Począwszy od połowy lat 20. w sztuce Weissa następuje swoista dychotomia. Z jednej strony ścisły kontakt z naturą doprowadza w latach 30. do jawnie panteistycznej postawy, z drugiej zaś artysta izoluje się w swej pracowni, gdzie powstają akty i martwe natury. Malarz wyłączony z oddziaływania rodzinnego kręgu, pozbawiony słoneczności natury żywej, zamknięty w płytkiej przestrzeni pracowni wśród piętrzących się płócien i blejtramów analizuje media swej sztuki. Cykl kompozycji o tej tematyce maluje w latach 1920-1934. Wieńczy go obraz zatytułowany "Kryzys" (1934), przedstawiający porzuconego na blejtramach manekina - symbol nikomu nie potrzebnej sztuki. Pesymistyczna wymowa tego obrazu pozostaje w łączności z innym dziełem artysty z roku 1934 - "Reklama", którego tytuł Weiss zmienił na "Ecce homo". Obraz ten brzmi bardziej jeszcze od "Kryzysu" oskarżycielskim tonem, oskarżeniem, w którym nie chodzi już o tragiczny los artysty i sztuki, lecz o cierpienie prostego człowieka unaocznione w zmonumentalizowanej postaci starca-gazeciarza.

Monumentalny wyraz uzyska Weiss raz jeszcze w obrazie zamykającym jego twórczość, w "Manifeście" (1950), za który na powojennej ogólnopolskiej wystawie plastyki zdobył I nagrodę.

W ostatniej fazie twórczości Weissa powraca temat Krakowa. W czasie drugiej wojny światowej - z okna pracowni akademii od strony ulicy Basztowej malowane są widoki na Barbakan i Bramę Floriańską. Tę serię obrazów dopełniają monotypie przedstawiające kościoły św. Anny i Dominikanów w porannej mgle, drzeworyty - "Poranek przed Kościołem Mariackim", wreszcie - panoramiczny w ujęciu drzeworyt "Kraków z oddali", gdzie ponad falistymi wzgórzami pojawią się na horyzoncie sylwety miasta, z którym artysta złączył całe swe życie. To powrót do punktu wyjścia, do Krakowa, miasta, w którym zamieszkał na stałe jako dojrzały już artysta i profesor krakowskiej akademii, które wielokrotnie w sztuce swej przedstawiał, które sztuką swą nasycił. Ta tworzona pod koniec życia seria krakowskich motywów stanowi ostateczne potwierdzenie skali wartości, jakiej artysta przez całe życie służył, to pożegnanie z ogromnym ładunkiem narodowej tradycji, kultury i historii, jakie miasto to artyście ofiarowało, i która to tradycja twórczość jego określiła.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin