Anna Nowak ® 28.10.09
Pojęcie społeczeństwa obywatelskiego stało się - na progu XXI wieku - ulubionym określeniem polityki na całym świecie. Społeczeństwo obywatelskie uchodzi za klucz do sukcesu politycznego, gospodarczego i społecznego. Często oceniane jest wyżej, niż uzasadniałyby to korzyści społeczne
Pojęcie społeczeństwa obywatelskiego to nowy wynalazek? Określenie „społeczeństwo cywilne" lub „społeczeństwo obywatelskie" (civil society) można już znaleźć w działach Cycerona. Termin ten jednak identyfikowany był w głównej mierze jako państwo. Nowoczesne rozumienie terminu narodziło się w związku II szkockim i europejskim oświeceniem pod koniec XVIII wieku.
Thomas Pane czy Hegel próbowali ujmować społeczeństwo obywatelskie:
· jako tylko sferę sąsiadującą z państwem,
· jako dziedzinę od niego odseparowaną,
· jako dziedzinę, w której obywatele zrzeszają się zgodnie z swoimi interesami i życzeniami.
To nowe rozumienie społeczeństwa obywatelskiego było odzwierciedleniem zmiany realiów gospodarczych: pojawienie się własności prywatnej, konkurencji rynkowej i burżuazji.
Dopiero po II wojnie światowej kierunek stał się modny, kiedy to Antonio Gramsci określił społeczeństwo obywatelskie jako specyficzny punkt wyjścia dla niezależnego działania politycznego, a tym samym jako ważną arenę w walce z tyranią.
Aczkolwiek Gramsci, jako marksista, zajmował się dyktaturami prawicowymi, jego idee wywarły wpływ na dysydentów i obrońców praw obywatelskich bardzo różnych orientacji w Europie Wschodniej jak i Ameryce Łacińskiej. Na koncepcję społeczeństwa obywatelskiego powoływali się czescy, węgierscy i polscy działacze, nadając mu wprost heroiczną jakość, gdy w 1989 roku padł mur berliński.
W Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej zainteresowano się społeczeństwem obywatelskim w zrozumieniu i interpretacji jako siły napędowej odnowy społecznej. W krajach rozwijających się koncepcja ta rozpowszechniła się wszędzie tam, gdzie państwo i rząd ograniczyły swój wpływ. Społeczeństwo obywatelskie stało się pojęciem ducha czasu w erze, która rozpoczęta się po zakończeniu zimnej wojny.
Organizacje pozarządowe tworzą trzon społeczeństwa obywatelskiego.
Entuzjazm społeczeństwa obywatelskiego wynika głównie z fascynacji organizacjami pozarządowymi (non-governmental organisations, NGOs), a szczególnie tymi o celach politycznych (ochrona środowiska, prawa człowieka, prawa kobiet, obserwacja wyborów, zwalczanie korupcji).
Stawianie organizacji pozarządowych na równi ze społeczeństwem cywilnym jest poważnym błędem.
Społeczeństwo cywilne nie jest synonimem organizacji pozarządowych Społeczeństwo cywilne obejmuje wszystkie organizacje i stowarzyszenia i to bez udziału
· państwa (wraz z partiami politycznymi)
· i rynku - a zatem także związki zawodowe, stowarzyszenia zawodowe, izby handlowe, ugrupowania etniczne, organizacje religijne, grupy studenckie, kluby sportowe i stowarzyszenia o charakterze kulturalnym.
Organizacje uczestniczą w kształtowaniu polityki, gdyż wywierają nacisk na rządy i udostępniają decydentom politycznym fachową wiedzę. Organizacje zachęcają obywateli do partycypacji w polityce, działają na rzecz obywatelskiego przysposobienia. W wielu krajach organizacje te pod względem znaczenia ustępują miejsca tradycyjnym elementom społeczeństwa cywilnego.
Organizacje religijne i związki zawodowe opierają się na bazie członków i pewnych podstawach finansowych we własnym kraju. W krajach przeżywających transformacje ustrojowe grupy inicjatywne pozbawione są tych elementów, organizacje pozarządowe opanowane są przez grupy elitarne, a te z kolei nie utrzymują związków z obywatelami, w imieniu których rzekomo działają. Organizacje te często nie są w stanie zaspokoić swoich potrzeb finansowych we własnym kraju i zdane są na darczyńców zagranicznych.
W społeczeństwie obywatelskim jest „ciepło i przytulnie”
Niektórzy adwokaci społeczeństwa obywatelskiego, posługując się rolą jaka odegrali obrońcy praw obywatelskich w walce z komunizmem w Europie Wschodniej, wyciągnęli mylny wniosek, że w społeczeństwie obywatelskim istnieją tylko szlachetne pragnienia i poważni ludzie ze szczytnymi zamiarami. Społeczeństwo obywatelskie często jest, i to bez względu na czas i miejsce, oszołamiającą zbieraniną dobrych i złych ludzi lub po prostu dziwaków. Zrozumienie, że w każdym społeczeństwie ludzie łączą się, aby realizować nie tylko cele chwalebne, ale i złe, ma decydujące znaczenie dla demistyfikacji tego pojęcia.
Czy społeczeństwo obywatelskie jest gwarantem dobra ogółu, NIE:
· po pierwsze - nawet, gdy działacze grup obywatelskich uważają, że angażują się na rzecz dobra ogółu, to kontrowersyjne jest pojecie istoty interesu, czyli określenie na czym właściwie ten społeczny interes polega,
· po drugie - z pewnością w interesie społeczeństwa jest czyste powietrze, niskie koszty energii, wolny handel zapewniający miejsca pracy czy wolności prasy i poglądów ale organizacje pozarządowe koncentrując się tylko na jednym zagadnieniu, nie dostrzegają często niczego poza swoim własnym programem, nie są zainteresowane godzeniem różnych poglądów w imię dobra ogółu. Natomiast spory na temat tego, co leży w interesie społeczeństwa, prowadzone są w obrębie samego społeczeństwa cywilnego.
W społeczeństwie obywatelskim istnieją także i interesy gospodarcze. Działania niektórych ugrupowań podporządkowana jest wyższym, niematerialnym zasadom i wartościom, ale większość z nich widzi jedynie cele o wyraźnie prywatnym charakterze lub nastawiona jest na bezpośrednie przeforsowanie interesów gospodarczych.
Istnieją jednak opinie wskazujące na to, że silne społeczeństwo cywilne jest w stanie wyraźnie osłabić sferę polityczną. Sheri Berman (Uniwersytet Princeton) w swoim opracowaniu „Bowling with Hitler" („Bowling z Hitlerem”) przedstawił wyniki analizy dotyczącej roli społeczeństwa cywilnego w Republice Weimarskiej.
W latach dwudziestych i trzydziestych istniało w Niemczech niezwykle bogate życie związkowe. Wiele osób należało do stowarzyszeń zawodowych, organizacji kulturalnych, które zalicza się do najważniejszych filarów pro-demokratycznego społeczeństwa cywilnego. To niezwykle aktywne społeczeństwo obywatelskie nie tytko nie wzmocniło wartości liberalnych, ale na dodatek je osłabiło. Słabe instytucje polityczne nie byty w stanie spełnić żądań wielu ugrupowań obywatelskich, co z kolei spowodowało, ze przeszły one na stronę grup nacjonalistycznych i populistycznych, a w końcu partii hitlerowskiej. Ostateczne gęsta sieć powiązań społeczeństwa obywatelskiego umożliwiła nazistom szybką budowę aparatu politycznego.
Istnieją uzasadnione powody by nawet w umocnionych demokracjach i o silnych instytucjach politycznych, nie ufać prostej zasadzie: „im więcej społeczeństwa obywatelskiego, tym lepiej”.
Mnożenie bowiem grup interesów może:
· sparaliżować funkcjonowanie instytucji przedstawicielskich oraz
· wypaczyć ich obraz na korzyść zorganizowanych grup.
Już w latach sześćdziesiątych ostrzegano przed taka sytuacją, a w latach dziewięćdziesiątych wyraźnie wskazywano na niebezpieczeństwo tzw. „demosklerozy".
Demokratyczne warunki umacniają społeczeństwo obywatelskie Także i na to nie ma gwarancji:
Japonia jest od wielu dziesięcioleci stabilną demokracją, ale społeczeństwo obywatelskie, przede wszystkim niezależne grupy obywatelskie, zajmujące się ochroną środowiska naturalnego i ochroną konsumentów, kwestiami praw człowieka i praw kobiet, są nadal stosunkowo słabo rozwinięte.
Francja - miejsce społeczeństwa obywatelskiego w porównaniu z silnym państwem centralnym jest skromne.
W USA uważa się, że kraje o słabo rozwiniętym systemie partycypacji obywatelskiej w procesie politycznym są karłowatymi demokracjami. Brakuje im tego, co dla Amerykanów stanowi optymalną miarę obywatelskiego zaangażowania.
Wielu Japończyków, Francuzów i Hiszpanów uważa, że ich systemy polityczne lepiej harmonizują z ich narodowymi tradycjami i wynikającym stąd stosunkiem miedzy jednostką a państwem. Systemy te pozwalają ich rządom podejmować racjonalne, w mniejszym stopniu obciążone konfliktami grupowymi, decyzje.
Społeczeństwo obywatelskie ma decydujące znaczenie dla osiągnięcia sukcesu gospodarczego. Nie jest to takie proste.
Aktywne, silne społeczeństwo cywilne
· może w pożyteczny sposób przyczynić się do rozwiązywania problemów gospodarczych,
· może wzmacniać prywatną inicjatywę i przeciwdziałać „tłamszeniu" gospodarki przez państwo.
W praktyce jednak, zależność miedzy wzrostem gospodarczym a społeczeństwem obywatelskim nie zawsze jest prosta. Jednakże rozwinięte społeczeństwo obywatelskie może stać się naturalnym sprzymierzeńcem dobrze prosperującej gospodarki rynkowej, gdyż po osiągnięciu pewnej stopy życiowej, obywatele dysponują:
· większą ilością wolnego czasu,
· lepszym wykształcaniem,
· potrzebnymi środkami materialnymi.
Mogą wspierać czy działać w stowarzyszeniach i ugrupowaniach. Jednakże związek przyczynowo - skutkowy nie występuje.
Społeczeństwo obywatelskie:
· nie gwarantuje sukcesu gospodarczego,
· może bardzo dobrze koegzystować z dość słabą gospodarką - i na odwrót
· w „zbyt dużym" znaczeniu lub o złym, niewłaściwym rodzaju, może nawet zaszkodzić gospodarce.
Prawdziwe społeczeństwo obywatelskie nie bierze pieniędzy od państwa. Czy rzeczywiście?
W krajach demokratycznych lub demokratyzujących się panują inne reguły. Wiele grup tego rodzaju otrzymuje dotacje państwowe. W niektórych krajach Europy Zachodniej pomoc państwa na rzecz społeczeństwa obywatelskiego jest szeroko rozpowszechniona. Korzystają z niej nawet organizacje praw człowieka i ochrony środowiska -a są to grupy wdające się w konfrontację z organami państwowymi
Rozwój społeczeństwa obywatelskiego oznacza upadek państwa. Z pewnością nie.
Wizja, że rozwój społeczeństwa obywatelskiego budzi czasem wrażanie, że w przyszłości nie będzie nieomal państwa, państwo coraz bardziej ogranicza swój wpływ, a ugrupowania pozapaństwowi torują drogę nowemu, szlachetnemu ładowi obywatelskiemu jest iluzją.
Grupy obywatelskie mogą o wiele skuteczniej uczestniczyć w kształtowaniu polityki, gdy państwo ma siłę, by formułować i realizować programy polityczne. Rozważna praca takich inicjatyw będzie zmierzać raczej do umocnienia państwa niż jego osłabienia. Jednakże nic tak nie przeszkadza społeczeństwu obywatelskiemu w rozwoju - jak słabe państwo. W takich krajach Europy Środkowej-Wschodniej jak Polska, czy Węgry, których rządy wykazały znaczną aktywność i kompetencje, społeczeństwo obywatelskie poczyniło od 1989 roku olbrzymie postępy. Natomiast tam, gdzie państwo jest mato skuteczne i niekompetentne, jego rozwój się opóźnia
Społeczeństwo obywatelskie ulegnie globalizacji. Niezupełnie:
Obecnie około 5 tysięcy ponadnarodowych organizacji pozarządowych, wywodzących się wprawdzie z określonego kraju, prowadzi regularną działalność w innych krajach. Dzięki m.in.
· zniesieniu barier politycznych po zakończeniu zimnej wojny,
· nowym technologiom informacyjno -komunikacyjnym,
· niższym kosztom transportu,
· upowszechnieniu się demokracji,
powstał korzystny klimat, aby organizacje pozarządowe mogły rozszerzać swój wpływ i tworzyć ponadnarodowe związki, sieci i koalicje.
...
Maarta91