NEUROFILOZOFIA.pdf

(767 KB) Pobierz
http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/Kog1/07-filn.htm
7. Neurofilozofia .
7.1. Potrzeba neurofilozofii | 7.2. Fenomenologia | 7.3. Umysł wcielony | 7.4. Neurofilozofia | 7.5.
Współczesne dyskusje dotycz ą ce ś wiadomo ś ci | 7.6. Ś wiadomo ść potraktowana neurofilozoficzne
7.1. Potrzeba neurofilozofii
Kognitywizm uznał umysł za system przetwarzający informację.
Wiele ważnych aspektów umysłu można zrozumieć z tej perspektywy, ale czy wszystkie?
Sztuczny umysł wymaga ogromnych bazy wiedzy, sprawnych metod reprezentacji, organizacji i
korzystania z wiedzy.
Supersystem ekspertowy CYC oparty na metodach reprezentacji wiedzy rozwiniętych w ramach
sztucznej inteligencji kosztował prawie 1000 osobolat pracy, ma miliony reguł i powinien umożliwić
realizację zdrowego rozsądku, ale jakoś go nie widać ...
Może mózgi są zbyt złożone by dało się stworzyć funkcjonalnie równoważne programy?
Ile neuronów ma mózg, a ile elementów ma komputer?
Ludzkie mózgi mają pomiędzy 10 a 100 mld neuronów, ale współczesne mikroprocesory mają
nawet po 0.5 mld tranzystorów, zaś superkomputery mają nawet po 10.000 takich procesorów,
czyli razem 5000 mld = 5x10 12 elementów, około 100 razy więcej niż mózg!
W dodatku neurony działają z częstością 100 Hz, a nawet jeśli skupimy się na synapsach i
uznamy, że każda ze 100.000 mld = 10 10 x10 4 synaps działa jak bramka tranzystora, to będzie to
tylko 10 14 x10 2 =10 16 operacji (elementarnych zmian w systemie) na sekundę.
Superkomputery przekroczyły 10 16 operacji na sekundę na liczbach, ale jeśli ocenić teoretyczną
liczbę zmian elementarnych dla superkomputera z zegarem 2GHz to mamy 5x10 12 x2x10 9 = 10 22
operacji, czyli ponad milion razy więcej ...
Czemu więc superkomputery nie przewyższają już we wszystkim naszych mózgów?
Czy systemy komputerowe symulują jedynie inteligentne działanie czy naprawdę mają stany
poznawcze?
Funkcjonalizm pozwala na pewno na użyteczny opis działania umysłu, ale
mózgi nie przypominają komputerów, w takim opisie brakuje perspektywy
wewnętrznej.
Dodanie takiej perspektywy wymaga analizy treści psychicznych, a tym
zajmowała się fenomenologia .
Nie można stosować funkcjonalizmu minimalistycznego, budowa mózgu jest
istotna dla zrozumienia większości funkcji umysłu.
W 1986 roku Patrycja Churchland wydała książkę "Neurophilosophy:
Toward a Unified Science of the Mind-Brain", rozpoczynając nowy nurt w
filozofii umysłu.
7.2. Fenomenologia
255236412.016.png 255236412.017.png 255236412.018.png 255236412.019.png 255236412.001.png 255236412.002.png 255236412.003.png
Franz Brentano (1836-1916) był prekursorem fenomenologii.
W książce "Psychologia z empirycznego punktu widzenia" (1874) połączył introspekcję z
empiryzmem.
Źródłem wszelkiej wiedzy, w tym i psychologicznej, jest doświadczenie, w tym również
doświadczenie wewnętrzne.
Zjawiska psychiczne (treści świadomości) obejmują (Brentano sklasyfikował to zgodnie z
Kartezjuszem):
przedstawienia, czyli akty działania: wrażenia zmysłowe, odczuwane stany fizyczne,
widziane barwy czy słyszane dźwięki, oraz wyobrażenia;
sądy, pozwalające oceniać przedstawienia jako prawdziwe lub fałszywe;
emocje, czyli "akty miłości i niechęci" lub "akty zainteresowania".
Z grubsza tymi zjawiskami zajmuje się epistemologia z estetyką (poznanie i piękno), logika
(prawda) i etyka (dobro).
Akty psychiczne są intencjonalne, skierowane ku czemuś (od "intendere", "kierować").
Akty psychiczne charakteryzują się "odniesieniem do pewnej treści, skierowaniem na obiekt".
Akt świadomości wykracza poza umysł, ku światu fizycznemu i tam trzeba szukać jego sensu.
Przykład: czy opis procesora obrazu podłączonego do kamery, w pełni opisanego na poziomie
fizycznym, podając napięcia i stany jego bramek, jest wyczerpujący, czy też więcej się dowiemy
wydzielając w obrazie obiekty, które ten procesor śledzi?
Podobnie dowolnie szczegółowy obraz mózgu nie wystarczy by w pełni zrozumieć stany mentalne,
bo nie jest to właściwy poziom opisu.
Filozofia scholastyczna uznawała "intencję
pierwszą" (intentio prima) za akt intelektu, ujmujący
rzeczy bezpośrednio; można to określić jako pierwotne
pojęcia odnoszące się do bytów fizycznych.
"Intencja druga" to refleksja nad aktem intelektu,
pojęcia abstrakcyjne pozwalające na porządkowanie
wiedzy zdobytej za pomocą pojęć pierwotnych.
Brentano podzielił wszystkie fenomeny (zjawiska, nie
poznajemy bowiem rzeczy bezpośrednio) na
transcendentne (fizyczne, poza umysłem) i
immanentne (umysłowe) wobec aktów intelektu.
" Ś wiadomo ść pierwotna " istnienia obiektów fizycznych
jest rezultatem aktywnej percepcji, która w odróżnieniu
od biernej recepcji można traktować jako "akt intelektu".
Świadomość refleksyjna pozwala na intencjonalne postrzeganie stanów wewnętrznych umysłu i
tworzenie pojęć opisujących relacje tych stanów.
Prowadzi to do połączenia empiryzmu (zakładającego realizm, istnienie fenomenów
transcendentnych) z aktywną rolą psychiki.
Poznanie wymaga zarówno przedstawienia i sądzenia (wyobraźni i oceny).
Samo przedstawienie nic nie twierdzi, sądy zaś mogą być błędne lub słuszne.
Zjawiska emocjonalne, czyli akty "miłości i niechęci", obejmują zarówno uczucia jak i akty woli,
wynikają z wyboru lub odrzucenia wartości rzeczy.
Piękno istnieje ze względu na doskonałość przedstawienia, prawda ze względu na możliwość
sądu, a dobro to właściwy stosunek do miłości i niechęci, stosunek będący podstawą intuicji
moralnych.
Doświadczenie wewnętrzne to fakty oczywiste, poczucie słuszności, miara prawdy i dobra.
Fenomenologia to "psychognozja" , czyli psychologia opisowa, oparta na obserwacjach, która
powinna być podłożem filozofii.
Czy zawsze doświadczenie wewnętrzne jest oczywiste? Czasami trudno jest sprecyzować, o co
nam chodzi, przeanalizować sowje wrażenia i emocje.
Rozumienie intencjonalności nadal jest sporne: czy treść aktu intelektu to to samo co przedmiot
aktu?
255236412.004.png 255236412.005.png
Jak stosować pojęcie intencjonalności (ujmowanie rzeczy bezpośrednio) do odróżnienia tego co
mentalne a co fizyczne? Iluzje mogą być całkiem realistyczne, zwłaszcza w przypadku chorób
psychicznych i zaburzeń poznawczych.
Zagadnienia pokrewne do problemu intencjonalności nadal są dyskutowane.
Jakie są relacje między semantyką i syntaktyką, czyli jak powstaje sens symboli w mózgach i w
systemach formalnych, jak należy rozumieć reprezentacje mentalne?
Co odróżnia obiekty umysłu od przedmiotów fizycznych lub stanów obliczeniowych procesorów
komputera?
Czy treść (sens) stanów mentalnych jest cechą wewnętrzną systemu, czy też pochodzi od świata
zewnętrznego?
Na ile mamy własności wewnętrzne, a na ile są one rezultatem oddziaływania ze światem
zewnętrznym, czy można je zrozumieć w oderwaniu od większej całości?
Edmund Husserl (1859-1938) był uczniem Brentano.
Wszystkie twory umysłu musza podlegać prawom psychologii.
W " Philosophie der Arithmetik " (1891) przedstawił psychognozję
matematyki, próbując połączyć matematykę, psychologię i filozofię.
Większy postęp w dziedzinie nastąpił dopiero w 2000 roku po
opublikowaniu książki " Where Mathematics Comes From przez
lingwistę George'a Lakoffa, i psychologa Rafaela E. Núnez.
Badania nad reprezentacj ą poj ę cia liczby w mózgach ludzi i
zwierząt stały się możliwe dzięki metodom neuroobrazowania
(Dehaene, 1997).
Od 1900 roku Husserl zajął się badaniem aktów i treści fenomenów
świadomości, czyli fenomenologiĄ .
Prawa psychologii dotyczą aktów psychicznych, a nie obiektów
idealnych.
Psychologizm pociąga za sobą sceptycyzm i relatywizm (Hume:
prawa to tylko wynik przyzwyczajeń), a prawa logiki są wieczne i
niezależne od psychiki.
Są więc 3 rodzaje przedmiotów: materialne, psychiczne i matematyczne.
Potrzeba "nauki pierwszej", stwierdzającej to, co oczywiste, której szukał już Kartezjusz.
Fenomenologia bada samą istotę zjawisk, danych w aktach świadomości.
Fenomenologiczna redukcja zjawiska do samej jego istoty wymaga, by odrzucić wszystko, co nie
jest oczywiste.
Psychologia bada funkcje aktów psychicznych, a nie ich istotę. Co jest bezpośrednio dane
świadomości? Wrażenia, przedmioty idealne, rzeczy i ich stany.
Intuicja jest najważniejszym źródłem poznania; poznanie to akt bierny, bezpośrednie ujęcie
fenomenu, istoty zjawiska.
Dzięki temu możliwe są sądy a priori, np. zrozumienie słowa czy postrzeżenie barwy.
Istnieją prawdy aprioryczne : nie można słyszeć zapachu lub widzieć dźwięku.
Nie jest to prawda: wrażenia mogą się mieszać w synestezji, poznanie nigdy nie jest bierne, a
intuicje często są całkiem mylne.
Czy opieranie się na nieweryfikowalnych intuicjach prowadzi do jakiejkolwiek sensownej wiedzy?
Jest to często podstawą eksperymentów myślowych w filozofii, prowadzących do dużego
pomieszania (np. D. Dennett, Słodkie Sny 2005).
Z drugiej strony rola intuicji, rozumianej jako wynik nieświadomych procesów przetwarzania
informacji, była niedoceniana, dopiero od połowy lat 1990 Gerd Gigerenzer i inni pokazali w
niektórych sytuacjach wyższość intuicyjnych wyborów opartych na prostych, nieu ś wiadomionych
heurystykach , nad racjonalnie przemyślanymi.
Prawa aprioryczne pozwalają budować fenomenologię jako obiektywną filozofię.
Realizm: przedmioty istnieją realnie, świadomy umysł działania intencjonalnie.
Wynikiem fenomenologicznej redukcji zjawisk jest świadome wrażenie.
Husserl w późnym okresie uznał świat za wytwór świadomości.
Chociaż mylił się prawie we wszystkim fenomenologia zwróciła uwagę na istotne zagadnienia.
255236412.006.png 255236412.007.png 255236412.008.png
Max Scheler (1874-1928) rozwinął fenomenologię wartości.
Umysł rozpoznaje a priori intuicyjnie, emocjonalnie, sprawiedliwość i piękno.
Hierarchia wartości: religijne, duchowe, witalne, hedoniczne i utylitarne, wyższe nadają sens
niższym, np. przyjemności pieniądzom.
Była to próba stworzenia obiektywnej, naturalnej etyki.
Scheler rozwinął też fenomenologię religii: istota boskości, świętości, aktów religijnych, jest też
pojmowana bezpośrednio.
Wiele twierdzeń "oczywistych" dla fenomenologów jest fałszywych.
Intuicje to wyniki wychowania w pewnej kulturze (antropologia).
Sens słów wymaga odniesienia do kontekstów kulturowych.
Fenomenologia systematycznie odrzucająca konstrukcje umysłu to czyste subiektywne
postrzeganie.
Maurice Merleau-Ponty (1907-1961).
Główne dzieło to "Fenomenologia Percepcji" (fr. 1942, pol. 2001), w którym
dokonał analizy roli ciała w percepcji, przez długie lata bardzo niedoceniany
filozof, dopiero teraz znalazł się w centrum uwagi.
Nie ma "czystych wrażeń", postrzeganie to złożona funkcja mózgu. Np.
pojęcie przestrzeni zakłada możliwość doświadczania ruchu.
Aktywne postrzeganie jest intencjonalne, istotna jest rola oczekiwań
pozwalających dostrzegać istotne elementy.
Dane zmysłowe są "pre-obiektywne", wymagają wnikliwego zbadania.
Percepcja zbudowana jest ze stanów świadomości, pamięci doświadczeń.
"... w mnóstwie wrażeń i przypomnień nie ma kogoś, kto widzi".
Nie ma trwałych przedmiotów percepcji niezależnych od asocjacji z nimi związanych.
Nie ma transcendentnego ego, tylko dzięki ciałom rozumiemy wzajemnie swoje przeżycia.
Bez sfery cielesno-emocjonalnej nie ma świadomości.
Miał rację!
Martin Heidegger (1889-1976) szukał filozofii stanowiącej warunek
uprawiania wszelkiej nauki.
Byt, istnienie, to najbardziej fundamentalne pojęcia, opisane w
najważniejszym dziele Heideggera "Bycie i Czas" (1927).
Istniejemy w świecie: nie ma do opisu tego stanu dobrego wrażenia,
dlatego trzeba było rozwinąć nowy język pojęć, Heidegger nazwał to Da-
sein, "tu-bycie" lub "Jestestwo".
Jestestwo jest umiejscowione w sieci postaw wobec świata.
Świat postrzegany jest jako "poręczny", narzędzia są dopasowane do
organizmu i rozszerzają możliwości naszego działania.
Sednem bycia jest troska o to, czym rzeczy są lub co z nimi można
zrobić.
Byt ma formę Czasu, bo Jestestwo aktualizuje możności.
Trzy tezy metafizyki powszednioŚci :
Bycie w świecie implikuje jestestwo (Dasein) oraz świat, egzystencjały, składowe fenomenu
bycia-w-świecie.
Relacja poznawcza podmiot-przedmiot ugruntowana jest przez troskę jestestwa w obliczu
świata.
Podstawową formą troski jest "wyznawanie się Jestestwa", czyli wytwarzanie
manipulatywno-przeglądowych postaw wobec świata.
Świadomość powstaje z samego bycia-w-świecie, ma sens "dzięki reszcie naszych działań".
Wyższe funkcje psychiczne są nabudowane na reakcjach sensomotorycznych organizmu, na
"trosce i wyznawaniu się Jestestwa".
Język Heideggera jest hermetyczny gdyż odnosi się do przedintelektualnych funkcji umysłu.
Heidegger o japońskim Zen (książce D.T. Suzuki), który też jest skupiony na przedintelektualnym
byciu: "... to jest właśnie to, co usiłowałem wyrazić we wszystkich moich pismach".
255236412.009.png 255236412.010.png 255236412.011.png
W latach 90. psychologia poznawcza dostrzegła wpływ tego podstawowego poziomu na czynności
poznawcze.
Troska wiążąca jestestwo z bytami obecnymi to "tematyzacja", "kategoryzacja" lub
"konceptualizacja".
Troska i byty poręczne to rozwój zdolności manipulatywnych.
Świat i jestestwo kształtują się wzajemnie.
Metafizyka powszedniości Heideggera
opisuje umysł działający w świecie, co
pozwala na ugruntowanie sensu treści.
Poznanie bytu, poręczności świata,
wymaga sensomotorycznej integracji
działań, zachodzi na poziomie pre-
symboliczny.
Paradygmat komputacyjny zajmował się
wyższymi czynnościami poznawczymi,
stawiając sobie inne cele.
Ross Ashby , psychiatra i pionier
cybernetyki, w "Design for a Brain" (1960)
zaczął podkreślać rolę środowiska,
rozważając inteligencję behawioralną.
Gerald Edelman poszedł dalej w tym
kierunku, badając ewolucję zachowania i
zdolności poznawczych u robotów, które
mają wbudowane tylko ogólne wartości (np.
poszukiwanie większej liczby doznań),
dopiero środowisko pozwala im rozwinąć
specyficzne formy zachowań.
Rodney Brooks na MIT w ramach projektu Cog (1994) próbował budować "jestestwo" zgodne z
tezami Heideggera.
7.3. Umysł wcielony
Emergentyzm : nowe jakości wynikają z nowego poziomu złożoności organizacji, nie można ich
wywieść z własności elementów.
Jest to więc przeciwieństwo redukcjonizmu, który usiłuje zrozumieć własności całości rozkładając
ją na elementarne części.
Wyższe i niższe poziomy organizacji nawzajem się warunkują; umysł wpływa na mózg i mózg na
umysł.
Jak treści umysłu zależą od ciała? Rola procesów motorycznych w percepcji i działaniu, inicjacja
ruchu i myśli, jest coraz silniej podkreślana.
Francisco Varela , Evan Thompson i Eleanor Rosch , napisali razem książkę "The embodied mind:
Cognitive Science and Human Experience".
Podkreślali w niej nierozerwalny związek pomiędzy kategoriami myślenia i odczuwania a ciałem.
Zapoczątkowało to tendencje do podkreślania wagi "ucieleśnia" (emobodiment) - ciało jest
przedmiotem wrażeń i środowiskiem procesów kognitywnych.
Lingwistyka: korzenie wyrażeń językowych leżą w czynnościach motorycznych i fizjologicznych.
W książce podkreślono również związki pomiędzy naukami kognitywnymi a doświadczeniem
ludzkim, szczególnie nawiązując do tradycji buddyjskich.
Gerald Edelman pokazał, jak na skutek oddziaływań
ze środowiskiem następuje selekcja połączeń
neuronów w mózgu, w rezultacie pozostają
precyzyjne połączenia.
255236412.012.png 255236412.013.png 255236412.014.png 255236412.015.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin