Boży Pomocnik
- Cieszę się, że już jesteście – Mama westchnęła z ulgą widząc jak Magda i Kuba wchodzą do mieszkania – i bądźcie cicho, bo Maluchy już śpia
- Przepraszamy za spóźnienie – Magda przytuliła się do Mamy – Kuba się gdzieś zawieruszył.
- Ech, Kuba – Mama pogroziła mu palcem
- To nie moja wina – Kuba nastroszył się jak indyk – pani Kalicka nie chciała nas puścić wcześniej z sali
- Pani Kalicka ?–zdziwiła się Mama - przecież obiecała nam na zebraniu z rodzicami, że karnawałowy bal skończy się w umówionym czasie
- Bal się skończył punktualnie – Kuba musiał stanąć w obronie wychowawczyni – tylko to, co po nim pozostało nie przypominało ustrojonej w balony i serpentyny klasy. Wszędzie walały się papiery, rozdeptane ciastka, paluszki i puszki po napojach. Pani Kalicka stanęła więc w drzwiach jak żandarm i zapowiedziała, że nikogo nie wypuści, dopóki wokół nie będzie błyszczeć czystością.
- Racja – powiedział Tata – bawić się wszyscy chcą, a do sprzątania nie ma nikogo. Nawet Bliźniaki wiedzą, że po zabawie musi być porządek.
-Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło – Kuba zaśmiał się pod nosem wyjmując z kieszeni mały, podłużny przedmiot – patrzcie co przy tym sprzątaniu znalazłem!
- Pendrive*?
- Właśnie, przyda się no nie?
- Trzeba go oddac – zaoponowała od razu Mama – pytałeś, kto go zgubił
- Pytałem, ale nikt się nie zgłosił. Może jak podłączymy go do komputera coś się wyjaśni. Będą jakieś zdjęcia, albo co…- Kuba wcisnął guzik komputera i czekał aż monitor rozbłyśnie niebieskim światłem.
- Może lepiej nie? – nagle za ich plecami pojawił się Tata – nie wiadomo co się na nim znajduje. Bo jeśli wirus albo jakieś inne świństwo to lepiej uważać.
Kuba spojrzał na Tatę chyba trochę rozczarowany. Szykowała się ciekawa zabawa a Tata ją zupełnie zepsuł.
- No co, nie pamiętasz jak komputer padł, gdy z Antkiem bezmyślnie buszowaliście po Internecie? – przypomniał mu Tata widząc jego naburmuszony minę – zaroiło się nam wtedy od Trojanów jak dziś w waszej klasie od śmieci.
Kuba poczerwieniał jak piwonia.
- A, bo tam jest pełno reklam, gier, spamów. I taka ciekawość bierze, żeby tam zajrzeć – Kuba poczerwieniał jeszcze bardziej
- To może warto poprosić kogoś o pomoc? – Tata popatrzył na Kubę z troską - kogoś, kto jest zawsze blisko i będzie przypominać o tych Internetowych śmieciach
- Pani Kalicka – strzeliła Magda
- Zwariowałaś - Kuba parsknął śmiechem – czy pani Kalicka jest zawsze blisko?
- Żartowałam - zmieszała się Magda – wiem , ze chodzi o Tatę i Mamę.
- I o Bliźniaki – dodał ironicznie Kuba.
- Przestańcie – uspokoił ich Tata – bo to poważna sprawa – ja myślałem o Bożym Pomocniku.
- No przecież wiedziałam, że chodzi o Anioła – zawołała tryumfalnie Magda - tylko co On miałby robić?
- Przypominać, ostrzegać, prosić. Właśnie wpadł mi do głowy taki pomysł, ze można by przy nieodpowiednich stronach umieścić takiego Anioła i dołączyć jakąś modlitwę. Może na przykład taką ?:
„ Aniele Stróżu, pomóż mi abym podczas moich wędrówek po Internecie kierował moje ręce i oczy tylko na to, co podoba się Bogu…”
- Pięknie – powiedziała Mama składając ręce jak do pacierza
-To może i pani Kalickiej spodobałby się ten pomysł – Kubie roziskrzyły się oczy – jak myślisz Magda, gdyby tak zorganizować jakiś konkurs na najładniejsza modlitwę?
- Albo na najpiękniejszy plakat ? – zawołała Magda
- Albo na piosenkę – krzyknęli prawie jednocześnie
- Ciii – uciszyła ich Mama wskazując ręka na drzwi - bo obudzicie nasze małe Aniołki …
*pendrive – przenośne urządzenie zawierające pamięć, używane do przenoszenia danych między komputerami
SIEDEM_BOLESCI_MATKI_BOZEJ