Red Dwarf - s07e08 - Nanarchy.txt

(20 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[201][233]CZERWONY KARZE�
[597][624]NANARCHIA
[661][730]W zesz�ym tygodniu co� strasznego|sta�o si� z r�k� pana Listera! Patrzcie!
[731][763]Hej, popatrzcie na to!
[764][798]Tam jest kobieta!
[920][939]Wyca�owa�a mnie|na �mier�!
[940][962]Sir, m�wi� pan, �eby�my pracowali|nad pozbyciem si� pana Epidema,
[963][1009]- niewa�ne, jak drastycznym.|- Tak. I co masz, Kryts?
[1010][1029]Powiedzia�em, moja lewa r�ka!|To jest prawa.
[1030][1060]Jaki oficer nawigacyjny|nie odr�nia lewej od prawej?
[1061][1090]Zrobili�my, co si� da�o.|Przykro mi.
[1091][1101]Panie Lister, sir,|nie �pi pan!
[1102][1143]Kole�, wygl�dasz �wietnie!
[1571][1589]Brawo, sir!
[1590][1629]Widzi pan, nie trzeba rozpacza�.|Nadal mo�e pan gra� na gitarze!
[1630][1645]Tak, sp�jrzmy na to|z dobrej strony...
[1646][1677]Teraz przynajmniej jestem|tylko w po�owie tak kiepski...
[1678][1694]I tak powinni�my|by� zadowoleni, sir.
[1695][1711]Kryten ma racj�.
[1712][1732]Id� do kibelka.|W sumie na razie nie musz�,
[1733][1761]ale skoro rozpi�cie rozporka|zajmuje mi czterdzie�ci pi�� minut,
[1762][1775]powinienem chyba zacz��...
[1776][1791]Przyda�aby ci si�|pomocna d�o�?
[1792][1811]O m�j Bo�e! Przepraszam.|Nie chcia�em tego powiedzie�...
[1812][1842]Przepraszam!
[1952][1994]- Herbatnika, sir?|- Prosz�.
[2042][2087]- Jeszcze jedno?|- Tak, prosz�.
[2122][2156]Kryten, co robisz?
[2157][2186]Mocz� mu herbatniki, prosz� pani.|To kolejna z rado�ci �ycia,
[2187][2226]kt�rych pozbawiono pana Listera.|Czy� nie jest tak, sir?
[2227][2256]M�g�by� mnie podrapa� po nosie?|Troch� mnie sw�dzi.
[2257][2286]Czemu si� sam nie podrapiesz?|Przecie� nadal masz jedn� r�k�.
[2287][2306]- Prosz�. Lepiej, sir?|- Nieco.
[2307][2331]Kryten, ju� ci m�wi�am:|on chce by� niezale�ny.
[2332][2366]Nie potrzebuje, by� biega�|wok� niego, jakby by� inwalid�.
[2367][2409]W�a�nie, �e potrzebuje.|Prawda, sir?
[2410][2426]Jeszcze siorbni�cie|herbaty, sir?
[2427][2456]Niedobrze mi.
[2457][2487]Niech pan na ni� nie zwa�a, sir.|Ju� prawie pora kolacji.
[2488][2518]Tosty z jajkiem|pokrajane na drobniutkie,
[2519][2556]malu�kie kawa�eczki w kszta�cie|�o�nierzy r�nych stopni.
[2557][2586]Dzi�ki, Kryts, ale mo�e|sam sobie pokroj� tosty?
[2587][2596]Tak jak pan|o to prosi�, sir.
[2597][2606]Prosi�em?
[2607][2636]Pan zapami�ta:|Kryten wie najlepiej!
[2637][2686]Chc� rozprostowa� nogi,|przej�� si� po statku.
[2687][2706]Ju� panu otwieram drzwi, sir.
[2707][2716]Prosz�, drzwi otwarte, sir.
[2717][2741]- Dzi�ki...|- Ju� zamykam drzwi, sir.
[2742][2786]Drzwi si� zamykaj�, sir, ju� prawie|zamkni�te, no i si� zamkn�y, sir.
[2787][2816]Florence Nightingdroid,|mo�emy pogada�?
[2817][2855]Oczywi�cie, prosz� pani.
[2867][2901]S�uchaj, w g��bi duszy|jestem wra�liwa.
[2902][2939]Gdy pierwszy raz ogl�da�am "Przemin�o|z wiatrem", zu�y�am karton chusteczek.
[2940][2958]A na "Wichrowych wzg�rzach"|by�am tak wzruszona,
[2959][2976]�e nie mog�am m�wi�|przez dwadzie�cia minut.
[2977][3000]Zapami�tam to, prosz� pani,|"Wichrowe wzg�rza".
[3001][3029]Dobrze by�oby mie� to przygotowane...|Niech pani m�wi.
[3030][3054]M�wi� tylko, �e nie jestem|suk� bez serca.
[3055][3093]Wi�c zrozum, �e to, co teraz powiem,|nie przychodzi mi �atwo.
[3094][3139]Zostaw Listera, niech on nauczy si�|sam sobie radzi�, to jedyny spos�b.
[3140][3159]Nie rozumiem,|prosz� pani.
[3160][3179]Pomagaj�c mu,|wcale mu nie pomagasz.
[3180][3209]Ale gdyby nie ja,|to nawet by nie nosi� slip�w!
[3210][3239]S�ysza�e� kiedy�|o "trudnej mi�o�ci"?
[3240][3259]Czy to jest zwi�zane|z przebieraniem si�?
[3260][3304]Nie. To oznacza, �e czasem, by pom�c|innej osobie, musisz by� dla niej twardy!
[3305][3349]Kaza� jej stan�� na w�asnych nogach,|a w przypadku Listera, na r�ce!
[3350][3380]Rozumiem. Wi�c uwa�a pani,|�e powinien sam my� z�by?
[3381][3419]W�a�nie tak. Chyba nadszed� te� czas,|by� zbudowa� mu sztuczne rami�
[3420][3442]i da� mu mo�liwo��|uniezale�nienia si� od ciebie.
[3443][3459]Mia�em zamiar si� za to|wzi��, prosz� pani,
[3460][3489]ale nie mia�em czasu z powodu|ca�odobowego alarmu podcieraniowego!
[3490][3516]Alarmu podcieraniowego? Nie!|Nawet mi nie m�w, co to oznacza.
[3517][3543]Mam przeczucie.|A je�li mam racj�,
[3544][3564]to b�dzie najbardziej oble�na rzecz,|jak� w �yciu s�ysza�am!
[3565][3599]Jego usta... Pomagam mu wyciera�|resztki jedzenia dooko�a jego ust.
[3600][3619]Tak w�a�nie my�la�am...
[3620][3690]I to jest potwornie oble�ne!|Resztki jedzenia... Obrzydlistwo.
[3773][3793]Dobrze, to jest kopia|standardowego modelu
[3794][3812]z dwudziestego pierwszego wieku.|Wygodna, sir?
[3813][3832]Jest w porz�dku.
[3833][3864]Podsumujmy: ko�czyna jest|pod��czona neuronami
[3865][3902]do lewej p�kuli pa�skiego m�zgu,|kt�ra kontroluje praw� cz�� cia�a.
[3903][3952]Teraz wystarczy tylko, �e naka�e|pan co� jej, a ona pos�ucha.
[3953][3984]Wypr�bujmy to.
[3993][4048]Prosz� si� skoncentrowa�, sir.|Niech pan pomy�li: "r�ko, podnie� pi�k�".
[4049][4062]W porz�dku.
[4063][4092]Prosz� pomy�le�:|"Podnie� pi�k�".
[4093][4112]Podnie� pi�k�.
[4113][4142]- Tak jest, koncentracja.|- Podnie� pi�k�.
[4143][4182]Dobrze, teraz mocno pomy�le�:|R�ko, podnie� pi�k�.
[4183][4212]W�a�nie tak.|R�ko, podnie� pi�k�.
[4213][4257]R�ko, podnie� pi�k�! W�a�nie tak,|w ten spos�b, sir! Podnie� pi�k�!
[4258][4312]Trzeba si� na tym skupi� i mocno|my�le�, sir! R�ko, podnie� pi�k�!
[4313][4336]W�a�nie tak, sir, prosz� ni� ruszy�.|Teraz mocno my�le�.
[4337][4362]R�ko, podnie� pi�k�!|Nale�a�oby ju� ni� ruszy�, sir!
[4363][4383]Podnie� pi�k�!
[4384][4409]Podnie� pi�k�!|Naprawd� trzeba ruszy�, sir!
[4410][4452]R�ko, podnie� pi�k�! No, ruszmy ni�|w ko�cu! Dalej dalej, uda si� panu!
[4453][4487]R�ko, podnie� pi�k�!|Ruszy pan t� r�k�, sir!
[4488][4501]Ruszy pan ni�!
[4502][4541]Rusz pan r�k�! R�ko, podnie� pi�k�!|Podnie� pi�k�! Tak, sir!
[4542][4582]Tak! Zaczyna si� rusza�!|Tak! Zdecydowanie si� rusza, sir! Tak!
[4583][4612]Brawo, sir!
[4612][4631]Sp�ywam potem!
[4632][4671]To by�o fantastyczne, sir!|Abolutnie cudowne, dzia�a�a jak ta lala!
[4672][4692]- Naprawd�?|- Co ma pan na my�li, sir?
[4693][4711]Tylko na tyle j� sta�?
[4712][4741]Jak b�d� chcia� podnie�� pi�k�,|b�d� musia� na to przeznaczy� ca�y ranek?
[4742][4761]Musz� przyzna�,|by�a nieco wolna.
[4762][4811]Nieco? Jedyn� wolniejsz� rzecz�,|jak� widzia�em, by� Rimmer na dyskotece.
[4812][4861]C�, mo�e jak dostroj� impulsy,|stanie si� bardziej czu�a.
[4862][4892]Spr�bujmy ponownie.|"R�ko, podnie� pi�k�".
[4893][4935]Dobra.|R�ko, podnie� pi�k�.
[4962][5003]W porz�dku,|spr�bujmy jeszcze raz.
[5004][5013]Dobrze?
[5014][5053]"R�ko, podnie� pi�k�".
[5054][5090]R�ko, podnie� pi�k�.
[5114][5153]My�l�, sir, �e jest w panu wiele z�o�ci,|i w�a�nie to kieruje r�k�.
[5154][5173]Nie czuj� z�o�ci.
[5174][5194]Straci� pan r�k�, sir,|ma pan prawo si� z�o�ci�.
[5195][5213]Wcale nie!|Przyrzekam!
[5214][5252]Widzi pan, to pod�wiadome.|My�li pan: "R�ko, podnie� pi�k�",
[5253][5285]ale pa�ska pod�wiadomo�� m�wi:|"walnij Krytena w �eb,
[5286][5306]a� przewody wypadn�|z tego ob��kanego droida,
[5307][5323]kt�ry odci�� moj� ukochan� r�k�".|Zgadza si�?
[5324][5358]Kryten, to bzdury!
[5364][5403]Masz racj�! Jest kontrolowana|przez moj� pod�wiadomo��!
[5404][5427]Jest zbyt niebezpieczna,|by pozwoli� panu z ni� chodzi�, sir.
[5428][5503]Dwie minuty z pann� Kochanski i kto wie,|czym by pan wywija� nad g�ow�!
[5504][5533]Musi by� jakie� rozwi�zanie.
[5534][5565]Hej, wp�zjedzony lizakowy �bie,|a co z twoimi zapasowymi?
[5566][5583]Co ty na to, scalaku?
[5584][5608]Za ci�ka, sir. Z takim dodatkowym|ci�arem by�oby niemo�liwe,
[5609][5623]�eby pan Lister|chocia� z tym wsta�.
[5624][5663]M�g�by j� zdejmowa�,|gdyby szed� na randk�.
[5664][5687]Czy kto� mo�e go wyprowadzi�|i co� mu zrobi�?
[5688][5723]Najlepiej co� zwi�zane z kostkami lodu|i otworami jego cia�a.
[5724][5759]Chwileczk�, a co z twoim|systemem autonaprawczym?
[5760][5773]- Mo�e on m�g�by pom�c?|- S�ucham?
[5774][5809]Kiedy doznajesz mechanicznego uszkodzenia,|samo si� naprawia, prawda?
[5810][5853]Kryten w moim wymiarze mia�|takie ma�e subatomowe robociki.
[5854][5885]Nanoboty. Dziel� one przedmioty|na ich atomy sk�adowe,
[5886][5919]a potem rekombinuj� te atomy,|by naprawi� uszkodzone obwody.
[5920][5933]Nanotechnologia.
[5934][5963]Mam ma�� pro�b�:|m�g�by� to wszystko powt�rzy�,
[5964][5991]ale tym razem w wersji komiksowej|z wielkimi literami.
[5992][6013]Jeden wyraz na stron�?
[6014][6033]Niech no pomy�l�|o przekonuj�cym paradygmacie...
[6034][6063]Wola�bym dosta�|dobry przyk�ad...
[6064][6093]To jest o��wek.|Ma w sobie grafit,
[6094][6125]kt�ry jest szczeg�lnym|u�o�eniem atom�w w�gla.
[6126][6175]To diament, te� z�o�ony z atom�w w�gla.|Nanoboty mog� przestawia� atomy,
[6176][6198]wi�c mog�yby wzi�� si�|za ten gryfel,
[6199][6243]troch� poprzesuwa� atomy|i zmieni� go w diament.
[6244][6263]Mo�liwe jest robienie|diament�w z o��wk�w?
[6264][6293]Jak r�wnie� wytwarzanie|uk�ad�w komputerowych z piasku.
[6294][6327]Wi�c co si� stanie, gdy przeniesiemy|troch� twoich nanobot�w do Dave'a?
[6328][6363]By�yby zdolne do zbudowania mu|nowej r�ki ze zb�dnych tkanek?
[6364][6383]Niestety, prosz� pani,|to nie jest mo�liwe.
[6384][6403]Dlaczego nie?
[6404][6425]Ju� nie posiadam nanobot�w, sir.|Opu�ci�y mnie.
[6426][6443]Kiedy i gdzie,|nie jestem pewien.
[6444][6483]Ale je�li by�my je znale�li,|mog�byby zbudowa� mi now� r�k�?
[6484][6502]Ale znalezienie ich|b�dzie praktycznie niemo�liwe, sir.
[6503][6533]To przypomina�oby szukanie ig�y|w mieszkaniu studenta.
[6534][6553]Kiedy wykonywa�y|ostatni� napraw�?
[6554][6593]Kiedy byli�my na Esperanto, tu� przed|spotkaniem z Ka�amarnic� Rozpaczy.
[6594][6613]To by�o dawno temu,|zanim jeszcze stracili�my Kar�a.
[6614][6634]W�a�nie dlatego straci�em nadziej�,|�e je kiedykolwiek odnajd�.
[6635][6663]K...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin