CZESKI BŁĄD - Kawasakiho růže (2009) - reż. Jan Hřebejk.txt

(52 KB) Pobierz
{1780}{1928}{C:$8183DE}RӯA KAWASAKIEGO |/W Polsce pod tytu�em "Czeski b��d".
{1962}{2035}T�umaczenie: Goldilox
{2065}{2115}No to zaczynamy.
{2152}{2242}Naszym dzisiejszym go�ciem jest| profesor psychiatrii Pavel Josek,
{2243}{2317}dziekan 3. wydzia�u medycyny|na Uniwersytecie Karola.
{2318}{2399}- Dobry wiecz�r, panie profesorze.|- Dobry wiecz�r.
{2413}{2490}Pa�ska kariera zawodowa pokrywa si� |praktycznie ca�kowicie
{2491}{2583}zar�wno z czasami totalitaryzmu |jak i nasz� najm�odsz� histori�.
{2585}{2695}Byli�my bardziej stukni�ci przed |listopadem 1989, czy dopiero teraz?
{2733}{2772}Trudne pytanie...
{2833}{2903}/Znajdujemy si� na terenie Muzeum Narodowego,
{2904}{2999}/gdzie za dwa miesi�ce odb�dzie si�|/wr�czenie nagr�d Pami�ci narodowej.
{3000}{3107}/Tegorocznym laureatem b�dzie|/profesor psychiatrii Pavel Josek.
{3396}{3493}Jak to wypad�o?|Nie m�wi�em od rzeczy?
{3513}{3547}Jak zawsze.
{3588}{3633}Przepraszam, panie profesorze,
{3635}{3703}- m�g�bym zamieni� jeszcze z panem s�owo?|- Oczywi�cie.
{4034}{4132}Wasz pomys� polega na tym,| �e kr�ciliby�cie u nas w mieszkaniu.
{4135}{4208}Tak by�my chcieli.|W pana szkole, w domu,
{4209}{4283}- mo�e i na dzia�ce...|- �ona b�dzie zachwycona...
{4287}{4390}No w porz�dku. |A ile czasu to zajmie?
{4399}{4472}Powiedzmy dwa, trzy dni,|ale do pana opowie�ci
{4474}{4543}do��czymy r�wnie� wypowiedzi| ludzi z drugiej strony,
{4546}{4677}- aby uzyska� konfrontacj�.|- Dobrze jest wraca� do tego tematu,
{4697}{4800}bo mamy godn� podziwu zdolno�� do |utraty pami�ci, og�lnie.
{4801}{4852}W�a�nie o tym jest ten cykl,
{4855}{4983}przypominamy historie ludzi, kt�rzy potrafili| przeciwstawi� si� totalitaryzmowi.
{4991}{5041}Prosz�, tylko �adnej adoracji.
{5623}{5664}Do widzenia.
{5756}{5802}- Cze��.|- Cze��.
{5881}{5923}Jak si� masz, z�oto moje?
{6012}{6068}- Co� ci przynios�em.|- Tak?
{6117}{6152}Co to jest?
{6226}{6291}Rany! Bo�e jakie pi�kne.
{6341}{6377}Wiesz ju� co�?
{6405}{6507}Nie wiem, ale...|Najwa�niejsze, �e ju� mnie nie boli.
{6558}{6637}- A jak Lud�k? W porz�dku?|- Tak, super.
{6660}{6698}Jest jak odmieniony.
{6701}{6776}- Przychodzi do mnie codziennie.|- Fajnie.
{7550}{7639}Pavel nauczy� si� wszystkich |rzemie�lniczych prac.
{7660}{7700}R�bie drewno.
{7784}{7855}W�a�nie m�wi�am, �e wszystko umiesz.
{8381}{8417}Dzi�ki.
{8453}{8524}Ja, co do naszego stanowiska,| nie mia�am w�tpliwo�ci,
{8525}{8634}to by� wolny wyb�r i |musieli�my liczy� si� z tym,
{8635}{8754}- �e poniesiemy konsekwencje.|- Ale byli�cie �wiadomi ryzyka?
{8756}{8859}Rewizje domowe, prze�ladowania,|mogli was r�wnie� zamkn��.
{8860}{8923}- No tak...|- I by�a pani w ci��y.
{8924}{9030}Z brzuszkiem by�am tylko w areszcie.
{9031}{9143}Chyba si� bali, �e mog�abym tam |poroni�, wi�c mnie wypu�cili.
{9328}{9419}Pani Joskov�,|przede wszystkim chc� stwierdzi�,
{9420}{9533}�e pani nowotw�r jest niez�o�liwy,|to znaczy �e nie powoduje zgonu,
{9534}{9618}a kiedy go wyci�li�my, |mieli�my spor� rado��.
{9646}{9732}Forma pani guza praktycznie| nie wyst�puje u ludzi.
{9733}{9818}- Gdzie indziej jest popularna.|- No a...
{9842}{9934}- u kt�rych zwierz�t jest popularna?|- U byd�a.
{9936}{10027}Dok�adniej m�wi�c u kr�w,|tam jest to normalne...
{10050}{10147}Ja to przeczuwa�am.|Wie pan, to bola�o jak krowa.
{10186}{10333}Gdyby pozwoli�a pani aby�my opisali|pani przypadek pod pani nazwiskiem,
{10334}{10432}by�by to trzeci opisany| przypadek na �wiecie.
{10451}{10482}Muuu.
{10519}{10596}Mog� to traktowa� jako zgod�?
{10615}{10708}Teraz masz potwierdzenie od lekarza.|O�eni�e� si� z krow�.
{10709}{10807}A do tego lataj�c�, bo| wznosz� si� pod sufitem.
{10822}{10873}Tak.|S� tu oboje rodzice,
{10874}{10934}kr�cimy u nas na dzia�ce.
{10951}{11001}Jutro po ciebie przyjedziemy.
{11021}{11098}A, Lucko,|jestem bardzo szcz�liwy.
{11131}{11223}Nawet nie wiesz jak.|Dobra. Do jutra.
{11242}{11281}Ciesz� si�, pa.
{11393}{11433}Ul�y�o?
{11599}{11645}No, to dobrze.
{11802}{11851}Teraz powiniene� kupi� kwiatek.
{12049}{12106}Czekaj, mamy jeszcze minut�.
{12426}{12463}Zadzwoni�.
{12687}{12723}Dzwoni�a Lucka.
{12724}{12790}Wszystko w porz�dku, |jutro wychodzi do domu.
{12791}{12826}- Naprawd�?|- Tak.
{12828}{12884}To b�dziemy �wi�towa� razem.|No, co?
{12901}{12936}No jasne!
{12946}{13048}Tylko teraz musz� si� zaj��...|Sprawy techniczne...
{13060}{13097}Tylko...
{13130}{13175}- Czemu?|- No czemu.
{13176}{13245}- Chce z nami �wi�towa�.|- Nie, nie chce.
{13248}{13304}Ale� chce.|To, �e kto� jest nudny,
{13307}{13361}to jeszcze nie wada charakteru.
{13364}{13426}Nudny cz�owiek jest gorszy ni� wr�g.
{13927}{14010}- Hop?|- Hop. - To jest onomatopeja.
{14072}{14193}Ale dlaczego? To mo�e by�| r�wnie� rzeczownik zbiorowy.
{14231}{14285}- My�lisz "ten hop"?|- No pewnie.
{14288}{14395}M�wi si� przecie�, �e najecha�| autem na terenowy hop.
{14400}{14497}- To jest slang!|- Co w tym slangowego?
{14502}{14584}- Id� zajrze� do s�ownika.|- O tak.
{14616}{14660}Przecie�: Hop, hop.
{14669}{14721}No to hop z tym. Hop.
{14754}{14802}- Chod�.|- Ale ja nie b�d� pi�.
{14807}{14842}Pojad� do domu.
{14850}{14952}B�ra jest tam sama.|W�a�ciwie nawet nie wiem czy jad�a.
{14979}{15015}Aha.
{15020}{15133}Hop, tak.|Onomatopeja dla skakania. Aha!
{15236}{15285}No dobra. Hop.
{15360}{15459}To by�o dobre. Terenowy hop.|Terenowy hop...
{17704}{17837}Ja my�la�em, �e to jest tw�j ojciec,|skoro obaj macie na nazwisko Josek.
{17936}{18032}- Lud'ku? By�o jeszcze ciep�e?|- Tak, jasne.
{18033}{18142}Przynios�am ci par� rzeczy.|Pavel schud�. Wisi to na nim.
{18145}{18213}Chod�. Pi�kny kaszmirowy sweter.
{18216}{18280}- Co? Do noszenia?|- Marynarka. No.
{18288}{18325}- Jasne.|- We� to sobie.
{18326}{18409}- I jeszcze buty, s� idealne.|- No pewnie.
{18425}{18493}Przymierz. My�la�am, �e przymierzysz.
{18494}{18555}- No w sumie, czemu nie?|- Dobra.
{19028}{19066}Ciekawa jestem.
{19158}{19202}No, dobre s�.
{19230}{19328}- Idealnie. Co ty na to?|- Ca�y dziadek.
{19344}{19390}Tak. No tak.
{19427}{19462}Dobra.
{19552}{19588}- Cze��.|- Cze��.
{19653}{19727}O! Dzi�kuj�.|We�miesz mi to, prosz�?
{19847}{19888}- Cze��.|- Cze��.
{20445}{20486}- Dzi�kuj�.|- Pa.
{20843}{20887}Dzisiaj si� upij�.
{21059}{21164}- Czekaj, nie ciebie, mnie upijemy.|- Tak? - Tak.
{21342}{21378}Czekaj.
{21482}{21546}- Co� strzeli�o!|- Co to jest? - Nie wiem.
{21547}{21603}- To moja ksi��ka.|- Od kogo?
{21604}{21667}- Od taty.|- Rozmawia�a� z tat�?
{21670}{21746}- Dawa� co� do zrozumienia?|- Nie. Co by mia� dawa�?
{21748}{21831}- Najwa�niejsze, �e ju� z tob� dobrze.|- Tak. W porz�dku...
{21842}{21893}Jeszcze si� wyk�pi�, co?
{22719}{22777}- Co jest?|- Nic.
{23033}{23072}Przecie� widz�.
{23129}{23169}Wi�c o co chodzi?
{23195}{23285}W�a�ciwie chcia�bym z tob�| o czym� porozmawia�.
{23288}{23334}No, dobrze. O czym?
{23413}{23537}Lucko, bardzo ci� kocham.|Jeste� moj� najlepsz� przyjaci�k�.
{23602}{23684}Chc� ci powiedzie�, �e nigdy| si� nie rozsta�em z Radk�.
{23685}{23739}M�wi�em, �e tak ale nie.
{23796}{23883}- Nie, prosz�, nie przerywaj mi.|- Wybacz.
{23915}{24002}W�a�ciwie to wszystko.|Jezu, strasznie mi z tym.
{24129}{24229}Czyli ca�e to p�tora roku by�e� z ni�?
{24230}{24285}By�em z tob� a ona czeka�a.
{24286}{24359}- Czeka�a a� umr�?|- Czeka�a na mnie.
{24573}{24634}- Czyli odchodzisz?|- Oczywi�cie, �e nie.
{24636}{24673}Dok�d bym odszed�?
{24949}{24990}Siema. Gdzie jest mama?
{25059}{25138}Po pierwsze, nie zmieniamy w domu but�w?
{25141}{25206}Dlaczego jesz r�kami jak prosi�?
{25227}{25350}- Prosie je r�kami?|- Dobra, punkt dla ciebie.
{25351}{25454}- O co ci� dzisiaj prosi�em?|- Opr�ni� zmywark�, za�adowa� zmywark�.
{25457}{25553}- W�a�nie id� to zrobi�.|- Nie musisz. Ju� sam to zrobi�em.
{25556}{25637}- To przykre, przepraszam.|- No, to jest przykre.
{25640}{25716}Ale kto nie pracuje to co?|Nie je.
{25747}{25781}I tak jestem gruba.
{25782}{25835}Kiedy ty nie przestrzegasz zasad,
{25836}{25898}to my z mam� te� nie |musimy ich przestrzega�.
{25915}{25970}- Cze��, Baru.|- Cze��.
{26032}{26071}- Jeste� g�odna?|- Hm.
{26072}{26150}- To id� si� naje��.|- Dobra. - �wietnie.
{26151}{26206}- Czemu si� w sumie dziwi�?|- Co jest?
{26207}{26314}Chyba nie musz� ci wyja�nia�, �e| stale powtarzasz ten sam b��d.
{26316}{26389}Ja haruj�, tak?|Staram si� ustanowi� jakie� zasady,
{26390}{26473}- a ty przychodzisz i wszystko odwo�ujesz, Lucko.|- A nie jest to ju� wszystko jedno?
{26474}{26552}Nie jest. Mi zale�y na tym| co z niej wyro�nie!
{26561}{26595}Aha.
{26968}{27022}Mamo? Mog�?
{27188}{27261}�wietnie, �e tak si� sko�czy�o.
{27283}{27342}Ju� jest dobrze, czy nie?
{27394}{27455}Tak, tak. To tak.
{27514}{27591}Spas�am si�. I to okropnie.
{27624}{27672}Tak si� o ciebie ba�am,
{27674}{27759}�e ci�gle musia�am kupowa� |czekoladowe batony
{27762}{27806}i z�era�am je ca�e sama.
{27850}{27907}Jeste� moje z�oto, wiesz?
{28335}{28372}No, jestem tu.
{28402}{28440}Przed budynkiem.
{28467}{28510}Tak. Tak.
{29270}{29308}Cze��.
{29498}{29558}S�uchaj, tylko powiedz s�owo a spadam.
{29560}{29653}My�l�, �e powinni�my porozmawia� we troje.
{29654}{29706}Radko, chod�, usi�d�.
{30076}{30149}Nasze wsp�lne cierpienie trwa |ju� wystarczaj�co d�ugo.
{30178}{30277}Wiem, �e mo�e na to nie wygl�da, |ale jest szansa rozwi�za� to jako�.
{30280}{30354}- Mo�emy sobie pom�c.|- My troje? - Tak. My troje.
{30357}{30442}Lucko, prosz� ci�,|spr�buj wys�ucha� Radki.
{30463}{30555}No, wi�c...
{30617}{30704}Sta�o si� co�.|Co�, co nie powinno si� sta�, tak?
{30755}{30824}Nie planowali�my tego.
{30825}{30937}To wspania�e, �e siedzimy tu razem
{30938}{31015}jako przyjaciele,| kt�rzy chc� si� zrozumie�.
{31024}{31108}Mo�emy teraz du�o zepsu�,| albo te� du�o zyska�.
{31109}{31203}Mog� pa�� s�owa, |kt�rych nie da si� cofn��.
{31204}{31270}Albo mo�emy znale�� wsp�lne wyj�cie.
{31271}{31384}Uwa�amy z Radk�, �e nale�y |rozwi�zywa� sprawy w spokoju.
{31429}{31468}Tak.
{31507}{31571}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin