Stanisław Jerzy Lec.doc

(305 KB) Pobierz

 

Stanisław Jerzy Lec, pseud. literacki Stach, prawdziwe nazwisko baron Stanisław Jerzy de Tusch-Letz (ur. 06 marca 1909 we Lwowie, zm. 07 maja 1966 w Warszawie)

 

1.                A jakie było pytanie?

2.                „A jednak się kręci!" Ale w którą stronę?

3.                A może Betlejem musi leżeć blisko Sodom i Gomor?

4.                A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?

5.                A może czyste ręce powinny być dłuższe?

6.                A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji, będzie opadanie na dno godne pogardy?

7.                A może jesteśmy jedynie czyimś wspomnieniem?

8.                A może twój Bóg by chciał, byś go chwalił przed innymi Bogami?

9.                A może wykorzystamy kiedyś przemysłowo dusze ludzkie?

10.         A to będę się śmiał, gdy nie zdążą ze zniszczeniem świata przed jego końcem.

11.         Ach, gdyby tak od razu, każdy zrozumieć mógł, że lepsza droga bez drogowskazów, niż drogowskazy bez dróg.

12.         Ach, gdybyśmy mogli widzieć życie, a nie sytuacje!

13.         Aforzyści.

14.         Aktor powinien mieć coś do powiedzenia, nawet jeśli ma niemą rolę.

15.         Ale ta mała urosła! Kiedyś miałem ją blisko serca, teraz mam ją powyżej uszu!

16.         Alibido.

17.         Analfabeci muszą dyktować.

18.         Animowane trupy.

19.         Anonim jest tylko wtedy dopuszczalny, gdy piszący go rzeczywiście jest nikim.

20.         Antropomorfizacja bajek? Przy tym zezwierzęceniu człowieka?

21.         Arcydzieło pojmie nawet głupi. Ale jakże inaczej!

22.         Ateiści mówią o czasie po przyjściu Chrystusa - nasza era. Dziwne.

23.         Aureola oświetla wszystkie skazy urody.

24.         Bada się głębię rzucając w nią kamieniem.

25.         Bawisłówek.

26.         Bądź altruistą. Szanuj egoizm drugich.

27.         Bądź realistą: nie mów prawdy.

28.         Bądźcie samoukami, nie czekajcie aż was nauczy życie.

29.         Bądźmy ludźmi, choćby tak długo, póki nauka nie odkryje, że jesteśmy czym innym.

30.         Bełkot? Ale nowy.

31.         Bezmyślność zabija. Innych.

32.         Bezsilna wściekłość dokonuje cudów.

33.         Bezzębnym wiele rzeczy łatwiej przechodzi przez usta.

34.         Będę pisarzem regionalnym, ograniczę się do naszego globu!

35.         Biada, gdy głowa oklaskiwanego dostanie się między dłonie oklaskujących.

36.         Bicia człowiek długo nie wytrzymuje. Nawet bicie serca kończy się śmiercią.

37.         Biedna ta ziemia, wszystkie nasze cienie padają na nią.

38.         Biedny człowieku mówisz: "Po mnie potop!" i pociągasz jedynie za łańcuch rezerwuaru.

39.         Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.

40.         Błąd staje się błędem, gdy rodzi się jako prawda.

41.         Błoto stwarza czasem pozory głębi.

42.         Bogowie dziedziczą po sobie przymioty i wiernych.

43.         Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?

44.         Bosy nie stąpa po różach.

45.         Ból własnego nieistnienia.

46.         Budujcie mosty od człowieka do człowieka, oczywiście zwodzone.

47.         Burząc pomniki, oszczędzajcie cokoły. Zawsze mogą się przydać.

48.         Burzliwe jest morze obojętności.

49.         Burzmy Bastylie, zanim je zbudują.

50.         By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.

51.         Być swoim własnym ministrem spraw wewnętrznych!

52.         Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota.

53.         Były czasy, że niewolników trzeba było legalnie kupować.

54.         Były dwie możliwości: albo stanąć na gruncie ich zasad, albo zawisnąć nad nimi.

55.         Cała rozpiętość natury! Od Kreatora do kreatury.

56.         Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim.

57.         Cezarów zabijają zazwyczaj przyjaciele. Bo są wrogami.

58.         Chcesz ukryć twarz – wyjdź nago.

59.         Chcesz zagłuszyć głos swego serca? Zdobądź poklask tłumu.

60.         Chciałem powiedzieć światu tylko jedno słowo. Ponieważ nie potrafiłem tego, stałem się pisarzem.

61.         Chleb otwiera każde usta.

62.         Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady.

63.         Chodź własnymi drogami nawet po obcych rajach.

64.         Chwila poznania swego beztalencia jest błyskiem geniuszu.

65.         Chyba wspaniale żyć w dżungli, gdzie nie rządzi jej prawo.

66.         Ci, co łatwo zapominają, lżej zdają egzamin życiowy.

67.         Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.

68.         Ci, co przerośli epokę, chodzą ze spuszczoną głową.

69.         Ci, co śnią, mają noce bezsenne.

70.         Ci, którym świat ucieka w przeciwnym kierunku, myślą, że wciąż idą naprzód.

71.         Ci, którzy mają ideę wciąż w gębie, mają ją zazwyczaj i w pobliskim nosie.

72.         Ciasnota umysłowa się rozszerza!

73.         Ciemne okna są czasem bardzo jasnym dowodem.

74.         Ciemno w tym państwie, gdzie łotry na świeczniku.

75.         Cieniogród.

76.         Ciosu się unika – nie przeciwnika!

77.         Co kuleje, idzie.

78.         Co nas trzyma na tym globie prócz siły ciążenia?

79.         Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.

80.         Co zostało z ekstaz i miłości – suche cyfry przyrostu ludności.

81.         Cóż z tego, że życie przemija, jeśli jest tak kosztowne?

82.         Czas kynologów!

83.         Czas pozostanie ludożercą.

84.         Czas robi swoje. A ty człowieku?

85.         Czasami ciemno od skrzydeł anielich.

86.         Czasami czuje się człowiek jak "amen", co nie znało pacierza.

87.         Czasem chciałoby się modlić o istnienie Boga!

88.         Czasem coś kryje się za czymś, przed czym my się kryjemy.

89.         Czasem dzwony kołyszą dzwonnikiem.

90.         Czasem łatwiej przyznać nagrodę niż rację.

91.         Czasem ma człowiek uczucie, że pęta się na scenie nie będąc nawet statystą.

92.         Czasem mnie diabeł kusi, by uwierzyć w Boga.

93.         Czasem nawet głupi but zostawia po sobie niezniszczalny ślad.

94.         Czasem nazbiera się tyle brudu, że wydaje się po prostu marnotrawstwem go wyrzucić.

95.         Czasem noce są zbyt ciemne, by je ujrzeć.

96.         Czasem odkrywamy pełni dumy jakiś dziewiczy ląd myśli. Ale w końcu widzimy gdzieś w lesie opakowanie środka antykoncepcyjnego.

97.         Czasem przestaję wierzyć w błękit, zdaje mi się, że to przestrzeń idealnie pokryta sińcami.

98.         Czasem sztywna postawa jest wynikiem paraliżu.

99.         Czasem ściska nas coś w gardle, by nie dopuścić głosu serca do głowy lub vice versa.

100.   Czasem taki jest mecenat, że z pupila wkrótce denat.

101.   Czasem trzeba okres między przeszłością a przyszłością przeżywać w jakimś zastępczym czasie gramatycznym.

102.   Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym.

103.   Czasem wzdrygam się na myśl, że mogę w sardynce ukąsić jakiegoś Jonasza z biblii dla krasnoludków.

104.   Czasem zdaje mi się, że istnienie jest powszechną halucynacją ludzkości.

105.   Często dach nad głową nie pozwala ludziom rosnąć.

106.   Często trzeba powiedzieć nie, żeby siebie potwierdzić.

107.   Człowiek – persona non grata.

108.   Człowiek – produkt uboczny miłości.

109.   Człowiek jest całością, chyba że bliźni postanowią inaczej.

110.   Człowiek jest niestety często na czele tego, co ma już za sobą.

111.   Człowiek lubi się śmiać. Z innych.

112.   Człowiek ma jeszcze tę wyższość nad maszyną, że umie się sam sprzedać.

113.   Człowiek nie jest samotny! Ktoś go przecież pilnuje.

114.   Człowiek się rodzi, choć mu to szkodzi.

115.   Człowiek we własnym życiu gra zaledwie mały epizod.

116.   Człowiek z człowiekiem prowadzi od wieków jeden monolog.

117.   Człowiek z człowiekiem się nie zejdzie, ale góra z górą zawsze.

118.   Człowiek zwycięży! Człowieka.

119.   Człowiek żyje krótko. Sprawa przelotowości świata.

120.   Człowieku, świat stoi przed tobą otworem, więc uważaj, byś zeń nie wyleciał.

121.   Czy aforyzm jest werdyktem? Tak, w stosunku do autora.

122.   Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia?

123.   Czy dusza po kretynie jest kierowana w ciało idioty jedynie?

124.   Czy istniała kiedy kasta, która sobie rzekła: „Basta”?

125.   Czy istnieje pojęcie większej połowy? Tak! To ta połowa, której tak półgłówkowi brak!

126.   Czy jest obowiązkiem człowieka, gdy znajdzie w sobie coś wartościowego, donieść o tym do najbliższego posterunku milicji?

127.   Czy jestem ateistą? Bóg jeden raczy wiedzieć.

128.   Czy jestem wierzący? Bóg jeden raczy wiedzieć.

129.   Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem – to postęp?

130.   Czy może satyryk wypocząć, gdy śni mu się garbus na wielbłądzie.

131.   Czy można na siłę tworzyć genialne rzeczy? Tak, trzeba tylko mieć tę siłę.

132.   Czy nagie kobiety są inteligentne?

133.   Czy pożarty misjonarz ma uważać swoją misję za spełnioną?

134.   Czy produkcja myśli nadąża za przyrostem naturalnym?

135.   Czy przyłączasz się do negatywnego środowiska?

136.   Czy surrealizm przestaje nim być, jeśli jest urzeczywistniony?

137.   Czy sztuka ma być zrozumiała? Tak, ale tylko dla adresatów.

138.   ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin