{1}{72}movie info: XVID 624x352 23.976fps 349.2 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {107}{218}{y:i}9 marca 2005 roku {660}{739}Czarno-bia�e filmy s� takie pi�kne. {743}{853}Nie wierz�, �e zorganizowa�em| seans dla tych ch�opak�w. {857}{892}A oni �pi�! {896}{962}- Co?|- Co jest grane? {966}{1016}Joseph, nast�pnym razem to ja| wybieram film, cz�owieku. {1020}{1090}Ja tu si� staram poszerzy� wasze| horyzonty, ale dobra, niewa�ne. {1094}{1195}- Nie do��, �e pilnujesz nas, by�my byli trze�wi. |- To jeszcze torturujesz czarno-bia�ymi filmami. {1199}{1273}Dobra, na dzi� koniec.|Gasimy �wiat�a. {1277}{1349}No ju�, idziemy. {1353}{1412}Idziemy. Wstawaj. {1416}{1489}Jem tak du�o cukru, �e pewnie| nie b�d� mog�a zasn��. {1493}{1532}Poczytaj ksi��k� w swoim pokoju. {1536}{1601}Odprowadz� ci�, Crystal. {1605}{1683}Znowu wam si� uda�o. {1687}{1756}Prze�yli�cie kolejny dzie� w trze�wo�ci. {1760}{1920}- Dobra robota, stary.|- Id�cie spa�. {1939}{2021}Trzymaj si�. {3023}{3088}Corey! {3188}{3230}Orlando. {3234}{3331}Pomocy! |Niech kto� mi pomo�e! {3335}{3403}{y:i}Orlando, ju� dobrze, ch�opie.|Trzymaj si�. {3407}{3475}Pomocy! {3610}{3730}{y:i}Dwa miesi�ce p�niej {4622}{4687}Cze��. {4727}{4775}Co ci si� sta�o w r�k�? {4779}{4805}Nic. {4809}{4857}Nie za dobrze z ni�. {4861}{4907}Tylko tak �le wygl�da. {4911}{4957}Wda�e� si� w b�jk�, czy co? {4961}{5005}Nie. {5009}{5041}{y:i}Dosta�em telefon. {5045}{5165}Kto� u�y� karty kredytowej ofiary |zab�jstwa sprzed roku. {5169}{5201}Gdzie? {5205}{5267}W bankomacie w Kensington.| Dwa dni temu. {5271}{5314}Skradziono wtedy portfel? {5318}{5340}{y:i}Kim jest ofiara? {5344}{5423}Joseph Shaw. Zgin�� rok temu.|By� �wiadkiem morderstwa. {5427}{5492}Zastrzelono go na dwa tygodnie przed rozpraw�,| na kt�rej mia� zidentyfikowa� morderc�. {5496}{5539}Jego �mier� przypisano osobie,| kt�r� mia� wskaza�? {5543}{5611}Nie znaleziono powi�za�.|Spraw� Shawa od�o�ono. {5615}{5636}A� do dzisiaj. {5640}{5730}Kiedy to kto� wpad� na b�yskotliwy pomys�,| by u�y� karty kredytowej nieboszczyka. {5734}{5876}Mam nadziej�, �e cokolwiek kupili,| by�o tego warte. {5880}{6016}{y:i}COLD CASE - DOWODY ZBRODNI |{y:i}SEZON 3 ODCINEK 23 {6020}{6123}{y:i}TYTU� EPIZODU: |{y:i}"JOSEPH" {6127}{6247}{y:i}T�UMACZENIE: LOGAN77 {6605}{6688}{y:i}Us�ysza�am o czym�,| o co musz� ci� zapyta�. {6692}{6724}Dobra. {6728}{6845}Czy to prawda, �e trzymasz zdj�cia ofiar obok| swojego ��ka, kiedy pracujesz nad spraw�? {6849}{6877}Gdzie to s�ysza�a�? {6881}{6913}Ludzie gadaj�. {6917}{6982}{y:i}To troch� dziwaczne. {6986}{7163}Zajmuj�c si� tymi wszystkimi aktami i pud�ami,| �atwo zapomnie� o ludziach, kt�rzy si� za nimi kryj�. {7167}{7203}Joseph Shaw, lat 38. {7207}{7283}Zosta� zabity tu� przed z�o�eniem zezna�| przeciwko Coreymu Lewisowi. {7287}{7343}Strza� z dubelt�wki prosto w twarz, przez drzwi. {7347}{7443}Podejrzanym numerem jeden jest Corey, |kt�ry nie chcia�, by Joseph z�o�y� zeznania? {7447}{7507}Ale Corey by� w wi�zieniu,| kiedy zastrzelono Josepha. {7511}{7568}Policja uzna�a, �e skontaktowa� si� z kim� |na zewn�trz, kto zrobi� to za niego. {7572}{7618}Nie wygl�da, by dzieciak mia�| zbyt wiele kontakt�w. {7622}{7696}By� samotnikiem, kt�ry mieszka� w o�rodku odwykowym:| "Robinson Teen House". {7700}{7747}Gdzie Joseph pracowa� jako psycholog. {7751}{7790}Znam to miejsce jeszcze z czas�w, |kiedy pracowa�am w Narkotykowym. {7794}{7861}Zajmuj� si� tam uzale�nionymi nastolatkami |ze wszystkich �rodowisk. Maj� �wietn� reputacj�. {7865}{7936}O�rodek za�o�yli Jane i Ted Robinson, |znani filantropi z Filadelfii. {7940}{8039}S�siad, kt�ry zidentyfikowa� cia�o, powiedzia� policji,| �e o�rodek Robinsona by� ca�ym �yciem Josepha. {8043}{8110}Mo�e dowiemy si� tam czego�| wi�cej o naszej ofierze. {8114}{8201}Dowiedzmy si�, co Corey wie |o u�yciu karty kredytowej. {8205}{8420}To facet, kt�ry nie wygl�da�by �le| na stoliku przy ��ku. {8600}{8729}{y:i}Za�o�yli�my to miejsce po tym, jak nasz syn, Tom, |umar� po przedawkowaniu metamfetaminy. {8733}{8838}O�rodek ten pomaga nam tak samo, |jak ka�demu z tych dzieciak�w. {8842}{8880}Dobrze znali�cie Josepha Shawa? {8884}{8945}Tak. Dzieciaki go kocha�y. {8949}{9038}Pomaga� im przej�� przez ca�y odwyk. {9042}{9097}Kiedy dorasta�, sam zmaga� si� |z uzale�nieniem od heroiny. {9101}{9170}Sp�dzi� nawet kilka miesi�cy| w wi�zieniu, zanim rzuci�. {9174}{9219}Dlatego dobrze wiedzia�, przez co| przechodz� dzieciaki. {9223}{9309}Dla wielu pracownik�w ka�dy dzieciak |to po prostu kolejna papierkowa robota. {9313}{9420}Ale Joseph zawsze powtarza�, �e wa�ne jest to,| �eby zobaczy� ludzi za aktami. {9424}{9496}{y:i}I on widzia�. {9500}{9618}Co mo�ecie powiedzie� o jego relacjach z Coreym, |ch�opcem oskar�onym o zab�jstwo? {9622}{9687}Corey by� jak nasz syn, Tom.|Pod wieloma wzgl�dami. {9691}{9778}By� trudny, otacza� si� murami. {9782}{9849}Ale Joseph wiedzia�, jak |do niego dotrze�. {9853}{9945}I to od samego pocz�tku. {9949}{10004}Wypu��cie mnie z tego |cholernego wi�zienia! {10008}{10063}- Nowy �wiruje!|- Uspok�j si�, brachu! {10067}{10120}Corey, wiemy przez co przechodzisz. {10124}{10198}Nic nie wiecie.|Pozna�a� mnie dopiero wczoraj, suko! {10202}{10244}Niech wali. {10248}{10336}M�j syn zachowywa� si� tak samo.| Potem ko�czy� w szpitalu. {10340}{10392}Silny z ciebie dra�, czy� nie? {10396}{10461}- Wynosz� si� st�d, cz�owieku.|- Nie. {10465}{10526}{y:i}Wiesz, kiedy bra�em,| te� t�uk�em si� i szala�em. {10530}{10567}O czym ty chrzanisz? {10571}{10629}Jeste� tutaj, bo jeste� uzale�niony.|Jeste� chory. {10633}{10691}- To brednie, cz�owieku!|- Zaprzeczanie. Przechodzi�am przez to! {10695}{10773}To, co tu robimy, to pr�bujemy pom�c ci| skopa� ty�ek twojemu uzale�nieniu. {10777}{10827}{y:i}A do tego potrzeba si�. {10831}{10908}To wgniecenie w drzwiach m�wi mi, |�e jeste� na tyle silny, �eby je wywali�. {10912}{10951}Ja te� potrafi�bym zrobi� |wgniecenie w tych drzwiach. {10955}{11001}Wola�abym, �eby� wr�ci� |do grupy, Orlando. {11005}{11076}Skierujesz swoj� si�� w odpowiednim |kierunku, a b�dziesz tutaj gwiazd�. {11080}{11196}{y:i}Ludzie to bardzo delikatne istoty,|{y:i} powiniene� ju� o tym wiedzie� {11200}{11361}{y:i}Uwa�aj wi�c, w jakich sytuacjach ich stawiasz {11365}{11445}{y:i}Ludzie to bardzo delikatne istoty {11449}{11507}S�dzili�my, �e Corey wr�ci�| na w�a�ciw� drog�. {11511}{11619}Czy by� tu kto�, z kim Corey by� blisko, |kogo m�g� przekona�, �eby zabi� Josepha, {11623}{11676}- by powstrzyma� go przed zeznawaniem?|{y:i}- Nie. {11680}{11846}Inne dzieciaki nie by�y z nim blisko. {11888}{11988}Orlando i �wiadek jego morderstwa nie �yj�,| a ty jeste� wolny jak ptaszek. {11992}{12033}Sprawy dobrze si� dla ciebie |potoczy�y, prawda, Corey? {12037}{12089}Nie musz� m�wi� o Orlando. {12093}{12127}Te zarzuty zosta�y wycofane. {12131}{12179}Dobra. Pom�wmy o Josephie. {12183}{12218}Lubi�em go. {12222}{12293}I mam niepodwa�alne alibi|na noc, kiedy zgin��. {12297}{12374}Kto� w�a�nie u�y� jego karty kredytowej.|Wiesz co� o tym? {12378}{12448}Nie, ale powiem wam, co my�l�. {12452}{12557}My�l�, �e to, co poci�gn�o na d� Josepha,| to to samo, co zawsze ci�gnie faceta na dno. {12561}{12603}Kobiety. {12607}{12654}Ale� ty romantyczny, Corey. {12658}{12716}Wiecie, �e to prawda. {12720}{12818}Dajcie spok�j, te� byli�cie na dnie| z ich powodu, prawda? {12822}{12869}Dlaczego nie wyja�nisz nam,| o czym pleciesz? {12873}{13058}M�wi� o tym, jak mi�o�� sprawia,| �e ludziom odbija. {13062}{13130}Nie mog�em zatrzyma� przy sobie dziewczyny,|poniewa� zawsze k�ama�em. {13134}{13173}I wykrada�em si�, �eby si� na�pa�. {13177}{13213}{y:i}Zawsze mnie nakrywa�a. {13217}{13276}Narkotyki s� jak romans, prawda? {13280}{13372}K�amstwa nas dopadaj�, poniewa� nie jeste�my| nawet w po�owie tak sprytni, jak my�limy. {13376}{13419}Jasmine by�a dziewczyn� z moich sn�w. {13423}{13454}Dlaczego? {13458}{13518}Nie wiem. {13522}{13577}By�a niez�a. {13581}{13631}A co z tob�, Joseph? {13635}{13676}Kim jest twoja wymarzona|dziewczyna? {13680}{13730}Nie mam w tej chwili zbyt wiele| czasu na zwi�zki. {13734}{13786}Przez was mam r�ce pe�ne roboty. {13790}{13879}Musi by� kto�, kto ci� podnieca. {13883}{14003}Chyba by�by to kto� m�dry,|oddaj�cy si� swojej pracy tak jak ja. {14007}{14121}I nie uczulony na koty. {14131}{14221}A co z tob�, Corey? {14225}{14272}Kto� w porz�dku. {14276}{14325}{y:i}Kto dobrze si� ubiera. {14329}{14404}Kto�, kogo b�d� obchodzi�. {14408}{14470}To wa�ny krok, Corey. {14474}{14537}{y:i}Poniewa� masz racj�.|Zas�ugujesz na to, ch�opie. {14541}{14611}Wy wszyscy zas�ugujecie. {14615}{14664}Odebra�am twoj� zakodowan� |wiadomo��, Joseph. {14668}{14728}- Jak� wiadomo��?|- Tylko dlatego, �e jestem uczulona na koty, {14732}{14805}i jestem za m�oda, by po�wi�ca� si�| jakiej� g�upiej robocie... {14809}{14853}Przesta� zachowywa� si� jak cudak. {14857}{14894}Powinna� by� z kim� w swoim wieku. {14898}{14970}Naprawd� mog�oby si� nam uda�.|Nie odrzucaj mnie. {14974}{15049}Crystal, nie odrzucam ci� jako osoby,|ale nie ma szans, �eby... {15053}{15174}Przesta�! Nie mog� nawet na ciebie patrze�!|Twoja twarz... jakby mnie prze�ladowa�a. {15178}{15219}Crystal... {15223}{15315}By�oby dla ciebie lepiej, gdyby� przenios�a si�| do grupy z innym psychologiem. {15319}{15373}W ten spos�b nie przetrwam. {15377}{15430}Zabij� si�. {15434}{15496}Albo zabij� ciebie. {15500}{15601}{y:i}To mo�e by� koniec wszystkiego {15605}{15898}Jak tylko us�ysza�em, �e Josephowi strzelono |w twarz, pomy�la�em o szalonej Crystal. {16986}{17043}{y:i}Crystal Eckersdorf? {17047}{17125}Detektywi Jeffries i Miller. |Policja filadelfijska. {17129}{17201}Wysz�am z wi�zienia i trzymam si�| z dala od k�opot�w. {17205}{17302}{y:i}Wi�c mimo to, �e jeste�cie glinami,| wcale si� nie denerwuj�. {17306}{17357}Zaraz zburzymy ten spok�j, Crystal. {17361}{17448}Opowiedz nam o zesz�ym roku,|kiedy by�a� w kiepskiej formie. {17452}{17571...
cele