[5][26]/W poprzednich odcinkach... [29][59]Nie wiem, co jest zwariowane.|W końcu walczymy z kosmitami. [67][100]Pełzacze porozumiewajš się|poprzez fale radiowe. [100][119]Jeste dumny|z kryminalnej przeszłoci, co? [119][133]Byłem w tym dobry. [163][176]To nie twój syn. [179][200]- Jak możemy ci pomóc?|- Zabijcie mnie. [236][244]Nie żyje. [257][287]To przez Uprzšż wiedzš,|że jeste jednym z nich? [287][294]To nie tak. [295][340]/Wejdę z Uprzężš Ricka na plecach.|/Udam, że jestem jednym z nich. [350][371]Ben, zabieram cię do domu.|Zabierzemy wszystkich. [387][409]- Ocaliła go.|- Tata? [414][422]To ja. [428][468]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [468][486]Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl [488][517]Eli, powiedz "Aaa". [534][583]Bez obaw, na studiach najpierw uczš|korzystać ze szpatułki. [594][614]Kiedy zaczšłe się tak czuć? [618][656]Kilka dni temu.|Nie je i nie może spać. [656][697]- Wiele się tu dzieje.|- Lampy znów siadajš. [697][722]Scott ma baterie|w pracowni naukowej. [722][761]- A w szufladzie chowa słodycze.|- Lizaki czy żelki? [767][776]Żelki. [832][855]Możesz zostawić|otwarte drzwi. [864][921]Gardło czyste, a temperatura|lekko podwyższona, więc... [940][951]- Co...|- Cicho. [951][964]Id do matki. [970][995]Dawaj antybiotyki|i leki przeciwbólowe. [995][1010]- Nie.|- "Nie"? [1015][1043]Zbieralimy je przez miesišce.|Od nich zależy los ludzi. [1043][1058]Nie przyszedłem się kłócić! [1058][1093]Im szybciej to załatwimy,|tym szybciej sobie pójdziemy. [1135][1167]- Dlaczego?|- Naprawdę musisz pytać? [1175][1197]Pełzacz zabił tu człowieka! [1202][1240]Po okolicy kręcš się dzieciaki|z kolcami w plecach. [1248][1285]Szanse na przetrwanie|sš z dnia na dzień niższe! [1290][1340]- Nikt cię tu nie zatrzymuje.|- Na zewnštrz jest istny Dziki Zachód. [1340][1385]Jeli wpadniemy w tarapaty,|będziemy potrzebowali czego na wymianę. [1431][1458]Na pomoc! [1476][1503]Wystarczy, Jeff!|Nie rób jej krzywdy. [1503][1515]Nie... [1543][1561]Przykro mi. [1582][1593]Szybko! [1635][1663].:: GrupaHatak.pl ::. [1664][1700]{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 1x06 Sanctuary (Part 1)|AZYL (CZĘĆ 1) [1700][1716]Tłumaczenie:|k-rol [1716][1739]Korekta:|Igloo666 [1774][1792]Tędy. [1899][1927]Gdy ludzie nie sš skupieni,|stajš się nieostrożni. [1927][1970]- Nie mogła tego przewidzieć.|- Mówię o tobie. [1972][2002]Ty odpowiadasz za cywili. [2004][2047]Im dłużej trwa to oblężenie,|tym więcej będzie desperatów. [2060][2089]Zostawcie nas!|Będę strzelał! [2195][2221]Wstrzymać ogień.|Jest z nimi dziecko. [2232][2252]Odejdcie! [2252][2276]Nikomu nie musi|stać się krzywda! [2279][2297]Nikt nigdzie nie pójdzie! [2305][2332]Odrzuć leki,|to pogadamy. [2366][2393]Rzuć to albo zginiesz! [2438][2456]Rzuć to! [2457][2489]Chcę tylko zabrać rodzinę|z dala od tego miejsca. [2489][2513]Z tego, co słyszę,|masz na to szansę. [2513][2539]O ile zostawisz worek. [2546][2568]Kto to jest,|do cholery?! [2568][2607]Terry Clayton,|7. Pułk Massachusetts! [2608][2631]- Dan Weaver?!|- Tak! [2639][2656]Wyjdcie! [2710][2744]Dam ci pięć sekund, a potem|będziesz miał z nimi do czynienia, [2864][2906]Spokojnie, Mike.|Chcš odejć, to niech idš. [2960][2985]To nadal wolny kraj, co nie? [2985][3033]- Dobrze cię widzieć, Terry.|- Zawsze miałe dobre wyczucie czasu. [3033][3053]Dobrze cię widzieć, Mike. [3053][3083]- Jak tam chłopcy, Tom?|- Dobrze. [3083][3101]Jeste daleko od domu. [3101][3145]Ostatnie wieci o 7. Pułku mówiły,|że stacjonujecie pod Wilmington. [3151][3177]Bo tak było. [3179][3212]- 7. Pułku już nie ma.|- Jak to? [3216][3228]Gra się zmieniła. [3229][3255]Pełzacze nas zaatakowały.|I to mocno. [3267][3289]Zmierzajš tutaj. [3315][3348]Phillips, mój zastępca,|złapał swojš córkę Megan [3348][3389]i próbował jš odcišgnšć,|ale drugi Pełzacz zaszedł go z tyłu... [3423][3476]W każdym razie gdy zabrali nam dzieci,|Mechy otworzyły ogień. [3481][3538]Uciekłem.|Nigdy sobie tego nie wybaczę. [3543][3592]- Co mogłe zrobić?|- Pewnie z tysišc rzeczy, ale dzięki. [3598][3618]Ilu uszło z życiem? [3628][3706]Omiu żołnierzy i szeciu cywili.|Zaszylimy się na tej farmie. [3711][3741]Leży na uboczu, w dolinie.|Z trzech stron otaczajš jš wzgórza. [3741][3759]Pełzacze dwa razy|przeczesywali ten teren, [3759][3780]więc sšdzimy, że na razie|jest tam bezpiecznie. [3780][3799]Dlaczego mylisz,|że pójdš w naszš stronę? [3799][3828]W zeszłym tygodniu|nawišzalimy kontakt z Porterem. [3828][3863]Sšdzi, że kosmici nasilajš|budowę swoich konstrukcji [3863][3875]i szukajš niewolników. [3875][3936]Pełzacze przeszukiwały teren|w tych miejscach. [3936][3964]- Zmierzajš w naszš stronę.|- Widzielimy małe patrole, [3965][4017]złożone z Pełzacza i Mecha.|Namierzajš cel i wracajš dużš grupš. [4019][4041]- Jakie mamy rozkazy?|- Przegrupować się. [4047][4073]3. Pułk jest tutaj. [4079][4127]To dokładnie między nami|i miejscem ostatniego ataku. [4127][4166]Majš coraz mniej żołnierzy i amunicji.|Sami nie przetrwajš ataku. [4168][4191]Porter rozkazał im|połšczyć się z tobš. [4191][4237]Utrzymacie pozycję do ich przybycia,|a potem razem się wycofacie. [4240][4277]- Przez jak długo?|- Plus minus 72 godziny. [4285][4314]Długo, zważywszy,|że Pełzacze idš w naszš stronę. [4314][4325]Porter też tak sšdzi. [4325][4364]Wszyscy poniżej 20 roku życia|majš wyruszyć ze mnš. [4364][4379]- Z tobš?|- Tak. [4379][4400]Na farmie będš bezpieczniejsi.|Jeli dojdzie do starcia, [4400][4416]nie będziecie się musieli|o nich martwić. [4416][4444]Po przybyciu 3. Pułku|spotkamy się tam... [4464][4490]i znajdziemy wszystkim|nowe miejsce do życia. [4490][4516]Rozumiem cię|i zdaję sobie sprawę z zagrożenia, [4516][4535]ale nie oddam dzieci. [4541][4591]- Ja tylko przekazuję rozkazy.|- Mike, musimy podwoić ochronę. [4591][4611]- Dai...|- Wiem, zwiad na motorach. [4618][4654]Musisz pogadać z rodzicami.|Na wszelki wypadek przygotuj ich. [4654][4669]Raczej nikt się nie zgodzi. [4669][4716]Na razie nie będę odbierał dzieci siłš,|ale jeli okaże się, że nadcišga atak, [4716][4738]ich wczeniejsze odejcie|może ich ocalić. [4738][4776]- Spróbuj im to wyjanić.|- Nie jestem do końca bezstronny. [4776][4798]Dlatego idealnie|się do tego nadajesz. [4888][4919]Pojadę pięć mil.|Dwa strzały oznaczajš przyjaciół. [4919][4946]- Trzy...|- Już niezbyt. [4947][4956]Powodzenia! [4963][4990]Reszta wie, co robić,|więc rozpucie wiadomoć. [4990][5011]Musimy być gotowi|do szybkiej ewakuacji. [5011][5048]Załadujmy do aut wodę,|amunicję, prowiant... [5048][5065]Wszystko, czego sami|nie uniesiemy. [5065][5089]Co z tym rozkazem|o wysłaniu dzieci przodem? [5089][5108]To rodek ostrożnoci.|Nie podjęto decyzji. [5108][5136]- Może kto powinien to zrobić?|- Czyli? [5136][5165]Jest też druga strona. [5166][5193]- Pełzacze chcš dzieci.|- To teraz dzieci sš problemem? [5193][5225]- Sš celami.|- Jak my wszyscy. [5236][5264]Mówcie, co chcecie, [5264][5296]ale goć stracił cały oddział,|a my jestemy następni. [5296][5329]Może. A może zjawi się|3. Pułk i razem stšd odejdziemy? [5329][5370]Mam takš nadzieję,|bo zapasy szczęcia sš na wyczerpaniu. [5380][5394]- Tato.|- Przepraszam. [5413][5445]- Ten atak wystraszył ludzi.|- Takie komentarze nie pomagajš. [5446][5472]I bez straszenia się nawzajem|mamy doć zmartwień. [5472][5485]- W porzšdku?|- Tak. [5488][5504]Zaczynamy na barykadach! [5594][5639]Proszę. Przypomnij Sarah,|że ma brać jednš dziennie. [5647][5683]Da sobie radę.|To dobry dzieciak, [5683][5712]ale wybrała sobie fatalny czas|na dziewišty miesišc cišży. [5712][5738]Mogło być gorzej.|To mogły być bliniaki. [5749][5780]- Zaprzyjaniłycie się?|- Za duże słowo. [5780][5828]Mogła sama przyjć do kliniki,|ale skoro robi się tu goršco... [5840][5871]Jest na ostatnich nogach. [5873][5901]Pomylałam, że nie musi|tego oglšdać. [5938][5959]Słyszałam, że walczyła. [5978][6008]- I co mi to dało.|- Przynajmniej próbowała. [6008][6037]Po takim czym|co się dzieje z psychikš. [6037][6062]Ciężko potem wrócić do siebie. [6076][6088]Wierz mi. [6125][6161]- Trzymaj się tego.|- Nie... [6164][6194]wiadomoć, że go masz, sprawi,|że poczujesz się lepiej. [6194][6223]A jeli to sprzeczne|z przysięgš Hipokratesa, [6223][6256]możesz zszyć napastnika,|gdy już się z nim rozprawisz. [6265][6298]Wystarczy wycelować i strzelić,|ale gdyby potrzebowała lekcji, [6298][6314]to jestem w pobliżu. [6384][6452]98, 99, 100, 101, 102. [6466][6493]- Zrobiłe 102 pompki!|- Tak? [6493][6521]Doć tego.|Mam nocnš wartę. [6544][6559]Ohyda, co? [6591][6624]Inne dzieciaki mówiš,|że ich kolce odpadajš. [6624][6637]Wiem, ale moje nie. [6643][6672]Może to przez to,|że ja i Rick bylimy tam dłużej. [6675][6699]- Czy to nadal boli?|- Na poczštku. [6699][6723]Teraz już nie.|Czasem o nich zapominam [6723][6759]i opieram się|albo kładę na złš stronę. [6764][6796]- Mogę dotknšć?|- Jasne. [6855][6870]Nic ci nie jest?! [6913][6931]Palant!|To nie było mieszne! [6931][6956]Wybacz,|nie mogłem się powstrzymać. [7015][7040]Jak było z Pełzaczami? [7047][7080]A co chcesz wiedzieć?|Jak pachnš? [7088][7101]Mówię poważnie! [7115][7134]Rozmawiali z tobš? [7149][7195]Nie tak jak mylisz.|Gdy z nimi jeste, nie mylisz. [7198][7218]Przynajmniej nie tak|jak normalnie... [7230][7254]Raczej jakby kto|mylał za ciebie. [7267][7304]Pamiętasz biwak z tatš,|gdy le się poczułe? [7304][7338]Byłe głodny, spragniony|i bolał cię żołšdek. [7357][7407]Wyobra sobie, gdyby tata wiedział,|czego chcesz, zanim o to poprosisz. [7423][7439]Musiałe się bać. [7472][7511]W życiu nie byłem tak przerażony|jak w chwili, gdy mnie złapali. [7531][7553]Ale z Uprzężš|nie było tak le. [7576][7616]- Tęskniłe za nami?|- Nie wiem. [76...
mmarzka05