Kochanie moje, Kochanie
Kochanie moje, kochanieDobranoc, już jesteś sennaI widzę twój cień na ścianieI noc jest taka wiosennaJedyna moja na świecieJakże wysławię twe imięTy jesteś mi wodą w lecieI rękawicą w zimieTyś szczęście moje wiosenneZimowe lato niezmienneLecz powiedz mi na dobranocWyszeptaj przez usta senneZa cóż to taka zapłataTen raj przy tobie tak błogiTy jesteś mi światłem świataI pieśnią mojej drogiI pieśnią mojej drogi
Bajka iskierki
Z popielnika na Wojtusiaiskiereczka mruga.Chodź opowiem ci bajeczkę.Bajka będzie długa. Była sobie raz królewna,pokochała grajka,król wyprawił im weselei skończona bajka. Była sobie Baba Jaga,miała chatkę z ciasta,a w tej chatce same dziwy,cyt! iskierka zgasła. Patrzy Wojtuś, patrzy, duma,łzą zaszły oczęta,czemu żeś mnie oszukała?Wojtuś zapamięta. Już ci nigdy nie uwierzęiskiereczko mała.Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz,ot i bajka cała.
Był sobie król
Już gwiazdy lśnią.
Już dzieci śpią.
Sen zmorzył mą laleczkę.
Więc główkę złóż, oczęta zmruż,
Opowiem Ci bajeczkę.
Był sobie król.
Był sobie paź
I była też królewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz,
Rzecz najzupełniej pewna.
Kochał się król,
Kochał się paź,
Kochali się w królewnie.
I ona też kochała ich.
Kochali się wzajemnie.
Lecz straszny los,
Okrutna śmierć,
W udziale im przypadła.
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
Królewnę myszka zjadła.
Lecz żeby Ci
Nie było żal,
Dziecino ukochana,
Z cukru był król, z piernika paź,
Królewna z marcepana.
Dorotka
Ta Dorotka, ta malusia, ta malusia,Tańcowała dokolusia, dokolusia,Tańcowała ranną rosą, ranną rosąI tupała nóżką bosą, nóżką bosą.Ta Dorotka, ta malusia, ta malusia,Tańcowała dokolusia, dokolusia,Tańcowała i w południe, i w południe,Kiedy słonko grzało cudnie, grzało cudnie.Ta Dorotka, ta malusia, ta malusia,Tańcowała dokolusia, dokolusia,Tańcowała wieczorami, wieczorami,Kiedy słonko za górami, za górami.A teraz śpi w kolebusi, w kolebusi,Na różowej swej podusi, swej podusi,Chodzi senek koło płotka, koło płotka,Cicho...bo tu śpi Dorotka, śpi Dorotka.
ACH ŚPIJ KOCHANIE
W górze tyle gwiazd,
W dole tyle miast.
Gwiazdy miastom dają znać,
Że dzieci musza spać...
Ach śpij kochanie.
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz.
Czego pragniesz daj mi znać.
Ja ci wszystko mogę dać.
Więc dlaczego nie chcesz spać???
Ach, śpij, bo nocą,
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie
A ty jedna tylko nie....
Aaa... Aaa...
Były sobie kotki dwa.
Szarobure, szarobure, obydwa
Ach, śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie
A gdy rano przyjdzie świt
Księżycowi będzie wstyd,
Że on zasnął a nie ty
domciab