0:00:01:movie info: MP4 608x256 23.976fps 706.6 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 0:01:36:Mojemu bakuoli dzi�kuj�... 0:01:47:Nie p�acz skarbie...|- Co si� dzieje? 0:01:50:Pomoczy� mi spodnie tato. 0:01:52:Za ka�dym razem jak go myjesz|je moczy, prawda? 0:01:54:On mnie zawsze osika, tato. 0:01:56:Jak nie �mierdzi czym si� martwisz?|M�czy�ni �mierdz�! O co ci chodzi? 0:02:00:Otw�rz buzi� kochanie. 0:02:07:Uciekaj!|�ap go! Stop...stop ch�opcy... 0:02:10:Dok�d tak biegniecie?|Stop... 0:02:12:Niech �aden nie ucieknie, �apa� ich.|Zatrzymajcie si�! 0:02:15:Tato, policja nas goni.|- O czym ty m�wisz synku? 0:02:18:Nic nie zrobi�em, tato. 0:02:19:Jak �mia�e� wej�� do domu!|Wy�a�! 0:02:21:Co on zrobi�, sir?|- Zapytaj SI ! 0:02:23:Sir...sir...co m�j syn zrobi�?|Czemu go zabieracie? 0:02:26:A co mam zostawi� spokojnie|sprzedawc�w marihuany na ulicy? 0:02:27:Sir, to jeszcze dziecko,|on nie wie co zrobi�. 0:02:29:A co? Dzieci mog� sprzedawa� narkotyki?|Zabiera� go. 0:02:32:Ju�...z drogi... 0:02:42:Dziecko! Czemu tak p�aczesz?|Chod� ze mn�! 0:02:51:Przyjd� na posterunek.|- Sir...sir...prosz� mnie pos�ucha�. 0:02:53:Prosz� nas pos�ucha� sir. 0:02:55:Chod�, pojedziemy na posterunek,|nie wiadomo co mu mog� zrobi�. Chod�. 0:03:03:Gdzie dziecko?|Moje dziecko...- Co? 0:03:05:M�odszy znikn��.|- By� tu przecie�. 0:03:08:Gdzie dziecko? 0:03:09:Gdzie m�g� p�j��?|Kto� go zabra�? 0:03:12:Sir, m�j syn... 0:03:16:Dziecko zabrane rodzicom, 0:03:18:...kiedy je znowu|spotkamy w tym filmie. 0:03:21:Widzia�e� male�kie dziecko?|- Nie. 0:03:23:M�j m�odszy synek...|- Widzia�e� male�kie dziecko...m�j synek... 0:03:33:Zwr�cisz mi si�|pe�n� misk� co wiecz�r. 0:03:39:Jak kto� z nim ucieknie i|mnie wyda, 0:03:44:Wydrapi� mu oczy. 0:03:47:Ty do Lakdi-Ka-pooI!|Ty do Koti! 0:03:51:Wy wszyscy na dworzec|autobusowy Imliban. 0:03:53:Hej, chod� tu do mnie! 0:03:56:Zabierz go z sob� i usi�d�|ko�o �wi�tyni Birla. 0:04:00:Ok, a pieni�dze na mleko? 0:04:02:Wypro�...wypro� i kup mu mleko. 0:04:06:Ale nie dawaj mu mleka, 0:04:09:jak b�dzie p�aka�|dostaniesz wi�cej. 0:04:12:Musisz zebra� jak najwi�cej. 0:04:16:Zrozumiano?- Ok.|- Id�! 0:04:19:Daj mi datek, sir.|- Spadaj. 0:04:21:Daj mi datek, sir. 0:04:22:Daj mi datek, sir. 0:04:26:Id�! 0:04:29:Trzymaj. 0:04:30:Wiedzia�em, �e|On zbierze najwi�cej 0:04:34:Chod� m�j synu. 0:04:37:Od dzi� masz na imi� Chotu ! 0:04:42:Ka�dy z was powinien tyle zarabia� co on. 0:04:46:Zabierz go do �rodka.|- Ok.- Ju�. 0:04:52:Dawaj.|- Masz. 0:05:04:Co?|- Nie mo�esz przyj�� zaraz jak wo�am? 0:05:07:Przynie� betel.|- Za co? 0:05:09:Jak ci� waln�!|Przynie� i to ju�. 0:05:15:Sir, moja mama choruje, prosz� pom� sir.|- Zje�d�aj. 0:05:21:Sir... 0:05:25:Moja mama umrze jak jej zaraz nie|zawioz� do szpitala, 0:05:29:nie mam nawet na lekarstwa, 0:05:31:B�agam sir,|prosz� daj mi troch�. 0:05:52:Prosz�, powiedz, gdzie|moja mama? 0:05:55:Sk�d mam wiedzie�? 0:05:58:Mam matk�?|Nie! 0:06:01:Nikt tutaj nie ma|ani ojca ani matki. 0:06:05:Wiem dobrze a i tak|b�d� pyta�. 0:06:08:B�agam powiedz. 0:06:10:Jak ci� waln�, g�upek! 0:06:11:Spadaj! M�wi�, �e nie wiem.|Zje�d�aj! 0:06:19:Stop... 0:06:22:Chotu, jak policja b�dzie pyta�,|to mnie tu nie ma. 0:06:24:Nie ma go tu. 0:06:28:Szuka�! 0:06:43:Hej Chotu ! Co ja ci zrobi�em? 0:06:48:Chotu, wyda�e� mnie!|- Wstawaj �ajdaku. 0:06:52:Nie odpuszcz� ci ty draniu. 0:07:01:Dobrze! Podobasz mi si�.|Masz tu rupi�. 0:07:09:Ta rupia zmienia�a diametralnie|�ycie ch�opaka. 0:07:13:Uwierzy�, �e �api�c|z�odziei mo�e zarobi� od policji. 0:07:18:Tak oto zacz�� �apa�|wszystkich przest�pc�w. 0:08:13:Kim ty jeste�, �eby mnie aresztowa�?|Nie jeste� nawet policjantem. 0:08:17:Kim jeste�? 0:08:19:4 lwy oznaczaj�, 0:08:22:prawo, �ad i porz�dek 0:08:25:widzisz tylko 3 lwy|w mundurach khaki, 0:08:28:ja jestem Chotu,|4-ty niewidoczny lew. 0:08:31:To lew bez rewolweru i|etatu. 0:08:35:Dlatego... 0:08:38:Jestem najszybszy! 0:08:39:Troch� bardziej dziki|ni� pozosta�e 3 lwy. 0:08:52:M�wi� ci, �e jestem lwem|a ty rozbijasz butelk�? 0:08:56:Co za r�nica mi�dzy|tak� butelk� a no�em? 0:09:02:Przyszed�em po niego wi�c|czemu si� wtr�casz? 0:09:06:Wystarczy? 0:09:24:Podoba mi si� tw�j przyjaciel,|spr�buj go odbi�, 0:09:28:tw�j przyjaciel pojutrze w wi�zieniu|spisze testament, 0:09:29:przyjd� z biryani. 0:09:31:Potem przewioz� go do Chanchalguda,|ci�ko b�dzie go zobaczy�. 0:09:33:Sprawa morderstwa Sanathnagara|by�a popl�tana . 0:09:36:Jednak my bardzo szybko|z�apali�my morderc�. 0:09:39:Znale�li�my przy nim Rs.3.75 lakhs got�wki,|40 ozd�b ze z�ota, 0:09:44:2 no�e, 2 pistolety i|20 naboi. 0:09:49:Na co si� tak gapicie?|R�bcie zdj�cie. 0:09:55:Jeszcze nie poszed�e�? 0:09:57:Jak mia�em i��? Pan udziela�|wywiad�w i ustawia� si� do zdj�� prasowych, 0:10:00:ale jeszcze mi nie zap�aci�. 0:10:01:Ka�dego dnia dostajesz|kas� za z�odziei. 0:10:03:Twoje wynagrodzenie jest|wy�sze od mojego �o�du. 0:10:07:Stara stawka?|- Stara stawka. 0:10:08:A nowa?|- Dostaniesz p�niej. 0:10:11:Zaraz b�dziesz musia� mi p�aci�|po�ow� twojego �o�du. 0:10:14:A co ci do mojego �o�du? 0:10:15:Co mi? To ja przyprowadzam|przest�pc�w, kt�rymi si� chwalisz. 0:10:20:Zadzwoni� do komisarza, id�. 0:10:23:Przeczytaj o nich. 0:10:26:Nie o nim, nast�pny. 0:10:27:To Sagar, sir.|- Kieszonkowiec. 0:10:33:Ten jest najwa�niejszy.|Z�ap go! 0:10:38:Pan m�wi najwa�niejszy a|SI p�aci psi pieni�dz. 0:10:43:My�lisz, �e p�aci ci CM? 0:10:45:P�acimy ci zabieraj�c|premi� policjantom 0:10:47:Zapomnijmy o tym sir, 0:10:48:podaj mi kogo� dzi�ki, kt�remu|odmieni si� moje �ycie, sir. Z�api� go. 0:10:52:Kto to?|- A kt�by? M�j wr�g. 0:10:54:Mo�e pan pos�ucha�.|Zrozumie pan. 0:10:56:Przez ciebie od 2 lat gnij� w wi�zieniu, 0:10:59:�aden policjant nie umia� mnie z�apa�, 0:11:01:Dobrze wiedzieli co ich czeka jak si�|do mnie zbli��!- W�a�nie! 0:11:03:Jak ci� nie zabij� i|za to posiedz�, 0:11:05:nie nazywam si� Galla Ramesh. 0:11:08:Widzi pan jakie prowadz�|ryzykowne �ycie, sir? 0:11:09:I nie mam �adnej ochrony, sir. 0:11:10:Nie wystarczaj� mi ju� same kajdanki,|prosz� mi da� rewolwer sir. 0:11:12:Jak mam ci da�?|- Mog� sobie zabra� jak znajd�? 0:11:15:Bierz, ale mo�emy ci�|za to aresztowa�. 0:11:17:Nie sir, jak kto� mnie zabije to umr�.|- Umieraj! 0:11:22:Kto to zauwa�y?|Bez rodzic�w i rodziny, jeste� sierot�. 0:11:25:Id� i umieraj. 0:12:03:Bez mamusi i bez ojca,|bez siostry i bez brata... 0:12:07:To samotnik! 0:12:11:Bez dziewczyny, bez ma��e�stwa... 0:12:13:Bez nikogo kto|by chcia� mi j� da�... 0:12:16:To samotnik! 0:12:19:Bez ojczyzny,|bez imienia... 0:12:23:Bez domostwa i|towarzystwa... 0:12:28:Nikt mnie nie wspomina...|Czkawka nie �apie mnie... 0:12:33:Nie mam nikogo i|nie mam w oczach �ez... 0:12:37:W t�umie po�r�d was, ci�gle sam...|To m�j inny �wiat... 0:12:41:Patrzysz tu nie widzisz mnie,|bo nie obchodz� ci� 0:13:42:Ostatnia szansa...|Ratunku deska... 0:13:45:www.drab.com... 0:13:47:Ta ci�g�a swoboda|to dla mnie problem. 0:13:51:Nie znam urodzin swych...|Uros�em jak B�g da�... 0:13:56:Nie wiem co to ko�ysanka...|Nikt nie �piewa� mi... 0:14:01:Nikt nie ociera �ez moich,|nie u�ywam chusteczek. 0:14:05:Kto zapyta jak �yj�?|Odpowiem z boku was? 0:14:10:Nie martwi o mnie si� nikt...|Po co jak nie zna mnie... 0:14:28:Bez wrog�w i przyjaci�...|Jak jajko bez kury... 0:14:32:To samotnik! 0:15:22:Moje serce pe�ne uczu�...|Nikt o mnie nie dba... 0:15:26:To w porz�dku jest Ok,|kocham sam siebie. 0:15:31:Me piosenki s� dla mnie|jak wo�anie matki. 0:15:35:A beczka rumu uko�ysze|mnie s�odko do snu. 0:15:40:Sam ze sob� co dzie� rano,|sam ze sob� w snach... 0:15:45:Ka�dy poranek jest taki sam|ja zawsze jestem... 0:16:07:Bez mi�o�ci i zazdro�ci,|bez codziennych bitw... 0:16:12:To samotnik! 0:16:35:Zerwana! 0:16:37:Kim ty jeste�?|- Daj spok�j siostro. 0:16:39:Czemu go za to winisz? 0:16:41:Wyrzu� t� gitar�|i kup now�, siostro. 0:16:43:Za co?|Wszyscy chodzicie na zaj�cia, 0:16:47:ale ma�o kto p�aci w terminie. 0:16:48:Pani nauczycielko to nie nasza wina,|to wina naszych rodzic�w. 0:16:53:zap�ac� lakhs za dobr� szko�� ale|lekcje gitary, 0:16:58:uwa�aj� za niepotrzebne. 0:17:02:Wi�c nikt ci nie pomo�e siostro? 0:17:05:Mo�esz w ko�cu poprosi�|brata, �eby ci co� kupi�. 0:17:07:Nie da rady, nigdy mi nic nie kupuje. 0:17:11:Od miesi�ca nie by�o go w domu.|Kiedy wr�ci... 0:17:15:Co?|- Kiedy zjawisz si� w domu? 0:17:17:Rozmawiam z szefem, zadzwoni� p�niej.|Roz��cz si�. 0:17:30:Wierz� w twoj� uczciwo��. 0:17:33:Tak�e ty nie powiniene� w�tpi� w moj�. 0:17:36:Wiesz dlaczego? 0:17:37:Ka�da podr� mija szybciej|z uczciwymi lud�mi 0:17:51:Kailash, chod� tutaj. 0:17:54:Zabijesz ministra.|- Kt�rego? 0:17:56:Jeszcze nie wiem. 0:17:57:Gdzie?|- Na spotkaniu. 0:17:59:Przyjedzie z�o�y� ofiar�|na �wi�to Ganesha. 0:18:01:Kto p�jdzie z tob�? 0:18:06:Zostaw tych dw�ch,|reszta mo�e odej��. 0:18:08:Wszyscy wynocha.|- Nie chcesz wyj��? 0:18:12:To ja...|- Chcesz zosta�? 0:18:16:Nie...ok... 0:18:29:Tak Basha.|- Przyjecha� minister?- Tak. 0:18:31:Chandu na prz�d.|Suri kryje ty�y. 0:18:34:Jest tam ochrona?|- Jest. 0:18:36:Jak przesun� si� na ty�,|samoch�d ministra zobaczysz przed sob�. 0:18:38:Strzelaj w samoch�d|jak tylko ruszy. 0:18:40:Bhai, straszny tu t�um.|Mog� nie trafi�. 0:18:43:Nie masz si� czego ba�,|po prostu strzelaj. 0:18:46:Niech �yje Minister Rajendrakumar!|- Z drogi...ruchy...rusza� si�... 0:19:09:Bracie! 0:19:21:Minister Rajendrakumar zosta�|zastrzelony podczas �wi�ta Ganesh, 0:19:28:policja zidentyfikowa�a|morderc� - Kailasha. 0:19:45:Dawno ju� nie za�atwia�e�|mi dziewczyny. 0:19:50:Mam ochot� zapomnie� o �wiecie,|za�atwisz mi kogo�? 0:19:56:Co ty wolisz|bhel Puri czy pani Puri? 0:19:59:Oba s� dobre.|- Zostaw oba i daj mi samosy. 0:20:03:Wiesz, �e mamy|tych samych rodzic�w? 0:20:07:Jestem twoj� siostr�. 0:20:08:To dopiero miesi�c a|policja ju� 2 razy pyta�a o ciebie. 0:20:16:Nakarmi� ci�. 0:20:22:Kto tam?...
Agatas90