00:00:07:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:11:Wiem... 00:00:15:Jestem inny niż wy.... 00:00:18:Podšżam innš drogš... 00:00:22:Nasza czwórka mówisz...tak mylałem kiedy nad obraniem takiej cieżki... 00:00:29:Ale moje serce....wybrało zemste...za cenę naszej przyjani.. 00:00:36:Tylko to wcišż trzyma mnie przy życiu... 00:00:41:Nie potrafię być taki jak Ty czy Naruto... 00:00:44:Ale przecież zostaniesz sam!? 00:00:47:Pamiętasz!? sam mówiłe że bycie samotnym jest bolesne! 00:00:52:Ja rozumiem..to aż za dobrze! 00:00:54:Mam przyjaciół i rodzinę... 00:00:58:Ale... 00:00:59:Jeli odejdziesz... 00:01:02:...dla mnie... 00:01:04:Dla mnie... 00:01:06:...to tak samo jakbym była sama!!! 00:01:09:Od tego momentu...zaczyna się nowy rozdział w naszym życiu... 00:01:14:Ja... 00:01:16:...kocham Cię bardziej niż cokolwiek na tym wiecie! 00:01:20:Gdyby tylko był przy mnie... 00:01:23:Jestem pewna, że by tego nie pożałował... 00:01:25:|Starałabym się aby każdy nowy dzień był inny....aby był bardziej weselszy od poprzedniego...| I aby Ty był szczęliwszy! 00:01:30:Czy naprawdę nic nie mogę dla Ciebie zrobić?! 00:01:33:W takim razie... 00:01:37:Proszę Cię...we mnie ze sobš... 00:01:47:Po tym wszystkim... 00:01:50:nadal twierdze że jeste irytujšca... 00:01:53:'Pięciu Ninja z wioski licia! - w niepokonanej jak dotšd formacji' 00:02:08:M A D E B Y I N F E S T / tłumaczenie openingu i endingu by Nimrod25 - special thx dla Arma! 00:02:14:Zebrałem razem wszystkie gorzkie słowa... 00:02:21:...pragnšc jedynie... 00:02:25:...podzielić się prostym uczuciem. Na posępny wiatr... 00:02:31:...który wtedy dšł... 00:02:35:...cisnšłem wszystkie swe wczorajsze żale. 00:02:39:Teraz z umiechem na twarzy mogę być z tobš. Yeah! 00:02:45:Jednak to uczucie... 00:02:49:...jest zbyt trudne dla ciebie. 00:02:54:Nawet, jeli tak, czemuż mielibymy od razu się rozstawać. 00:02:57:Spróbujmy poznać się nawzajem... 00:03:00:...aż dowiemy się wszystkiego. 00:03:04:Aż wreszcie kiedy... 00:03:07:...zrozumiemy się do końca. Smutek... 00:03:12:...spłynie po naszych policzkach rzekš łez. 00:03:18:Te uczucie wcišgnie nas niczym wir... 00:03:24:...i połšczy. 00:03:28:Skarbie! 00:03:40:Nie zapominaj o swoim przeznaczeniu... 00:03:44:Zostań! 00:03:48:Dziękuję... 00:03:53:Sasuke... 00:04:10:To już czwarta rano... 00:04:13:Nie daje nam ani chwili odpoczynku... 00:04:15:Jeli zapomniała tych rzeczy to mogła przynajmniej... 00:04:23:Co się stało? 00:04:28:Hej...zbud się! jeli poleżysz tutaj dłużej możesz się przeziębić... 00:04:36:Dziękuję... 00:04:40:Sasuke! 00:05:08:Dobra robota! 00:05:12:Hey! 00:05:13:Czy Ty...przypadkiem... 00:05:14:nie spała cały ten czas!?!?!? 00:05:15:To my ciężko pracujemy przynoszšc Ci te ważne dokumenty..a Ty sobie najzywaczjniej w wiecie pisz!!! 00:05:21:W każdym bšd razie...Pani Hokage... 00:05:24:jest co o czym chciałbym napomnieć... 00:05:26:O co chodzi? 00:05:31:Co powiedziałe?! Czy to prawda!? 00:05:33:Tak. 00:05:35:Bioršc pod uwagę to co powiedziała Sakura...nie ma wštpliwoći... 00:05:42:Czy to możliwe...? Żeby już był gdzie daleko? 00:05:46:Zdobęde to czego chce...i tym razem... 00:05:52:Zniszczę wioskę....raz na zawsze! 00:05:57:To czego pragnie to zdolnoci klanu Uchiha.. 00:06:02:Ten zboczony drań! 00:06:06:Izumo, Kotetsu... 00:06:08:Chce abycie sprowadzili do mnie pewnš osobę... 00:06:13:Popiesz się i jedz Shikamaru...! 00:06:15:Twój ojciec ma dzisiaj misję do wykonania więc nie mamy zbyt wiele czasu razem.... 00:06:21:Tak, tak... 00:06:23:Co to miało znaczyć!? 00:06:25:Jak zwykle przynudza i zrzędzi z samego rana... 00:06:30:Tak wczenie, ciekawe kto to może być? 00:06:35:hej, Tato? 00:06:37:Słucham? 00:06:38:Dlaczego ożeniłe się z tak upierdliwš kobietš? 00:06:43:Jakby Ci to... 00:06:45:Nawet kobieta taka jak Ona...miewa dobre chwile w swoim życiu... 00:06:49:Więc to chyba dlatego... 00:06:55:I to wszystko? 00:06:58:Shikamaru! 00:07:01:Strażnicy Hokage..przyszli się z Tobš zobaczyć... 00:07:08:Ostatniej nocy...Uchiha Sasuke opucił wioskę... 00:07:13:I jeli się nie mylę...to pewnie teraz kieruję się w stronę wioski dwięku... 00:07:17:Opucił? Ale dlaczego?! 00:07:21:Ponieważ został zaproszony przez samego Orochimaru.... 00:07:25:Chwi...chwi...chwileczkę... 00:07:28:Po co niby Sasuke miałby mieć co wspólnego z tak gronym typkiem? 00:07:33:Powód nie jest ważny.. 00:07:36:W każdym razie...potrzebuję trochę czasu... 00:07:38:Więc chciałabym aby ta misja była zarazem Twojš pierwszš...jako chuunina... 00:07:43:Poprostu sprowadzić Sasuke? 00:07:46:Jeli w pobliżu nie będzie wroga, ta misja nie powinna być aż tak trudna... 00:07:51:tak. 00:07:53:Jednakże...jakkolwiek łatwo by to brzmiało wcale może tak nie być... 00:07:59:Że Co? 00:08:01:Istnieje duże prawdopodobieństwo że ludzie Orochimaru..eskortujš Sasuke... 00:08:07:A więc to jednak nie będzie prosta misja.... 00:08:10:Ale On... 00:08:12:Co by o nim nie powiedzieć...zawsze kiedy bliżej mu się przyjżałem widziałem kogo dobrego we wszystkim co robił... 00:08:19:W takim razie...do tej misji we tylko jounin'ów i chuunin'ów... 00:08:27:Nie mogę tego zrobić... 00:08:30:Dlaczego?! 00:08:31:Powiniene wiedzieć.... 00:08:34:W tym momencie prawie wszyscy z nich...poza tš mała garstkš, która została w wiosce, wykonuje przydzielone im zadania... 00:08:45:A więc teraz....daje Ci pół godziny na zebranie tylu utalentowanych genin'ów ilu zdołasz po czym opucicie wioskę... 00:09:01:Wiem że to odbiję się w przyszłoci...ale nie mogę zapomnieć o takiej jednej osobie, którš znam... 00:09:07:Dobra...na mnie już czas... 00:09:13:Czekaj...jest jeszcze jedna osoba, którš chciałabym Ci polecić... 00:09:18:Co?! to nie może być prawda?! 00:09:23:Cholerka, co głonawy jeste z samego rana.... 00:09:26:Ale niby czemu On? 00:09:32:Ten drań... 00:09:36:Zaczekaj...chwilkę... 00:09:37:Tylko się przebiorę! 00:09:43:Pomijajšc mnie to znasz jeszcze jakich doskonałych genin'ów w tej wiosce...? 00:09:48:taaa. 00:09:51:Obud się! 00:09:52:Jeste pewien co do jego 'talentu'... 00:09:56:Nie mamy zbyt wielkiego wyboru... 00:10:00:Chipsy ziemniaczane? 00:10:04:O smaku bekonu... 00:10:06:Pomóż mi je wszamać... 00:10:15:Idzie! 00:10:21:Nie pozwolę aby tacy dwaj jak wy zjedli ostatniego! 00:10:26:Byłem razem z nim w grupie....więc... 00:10:31:...wiem co nieco...na jego temat... 00:10:35:No ja już wszystko mogę zrozumieć ale w takiej sytuacji mogłe poprosić Shino albo kogo takiego! jak on ! 00:10:41:Za bardzo się wydzierasz...ojjj za bardzo! 00:10:49:Nie tym razem... 00:11:01:Shino jest na specjalnej misji ze swoim ojcem...więc i tak nie mógłby się stawić... 00:11:06:No nie tylko nie mów mi....że on... 00:11:08:Tak...to już postanowione... 00:11:10:No nieeeeee! 00:11:14:Co mi się wydaję że to może być całkiem interesujšca misja... 00:11:17:Patrzšc z perspektywy czasu to dobrze zrobiłem wstajšc dzi wczeniej....i wychodzšc na poranny spacer... 00:11:20:hej Shikamaru a co z resztš? 00:11:23:Chciałbym ich poszukać ale nie mamy tyle czasu... 00:11:27:Wyjdziemy trochę za wioskę...jeżeli nikogo tam nie znajdziemy...to trudno...tylu ilu nas jest musi wystarczyć.. 00:11:33:Wyglšda na to że Twoja operacja się powiodła. 00:11:36:Tak. 00:11:38:Nie przeszkadza Ci to w normalnym chodzeniu....? 00:11:40:Powiedziano mi że w niedługim odstępie czasu będę mógł zaczšć trenować..ale narazie jeszcze nie na maxa... 00:11:45:Rozumiem... 00:11:58:Teraz Rozumiem... 00:11:59:Będzie ciężko, ale zawsze lepiej mieć jednego więcej w drużynie... 00:12:08:Na obecnš chwilę....ja.... 00:12:12:Lee, powiniene zrobić to co musisz...i czujesz... 00:12:37:Poczšwszy od jutra...będe wspinał się na te schody...sam!!! 00:12:41:Lee! 00:12:44:Wszystko będzie w porzšdku.. 00:12:46:Proszę idcie już... 00:12:56:Czas minšł... 00:13:03:A więc jest nas pięciu... 00:13:11:W takim razie! RUSZAJMY! 00:13:13:Wszyscy za mnš! 00:13:20:Hey...Naruto...powiniene o czym wiedzieć... 00:13:24:Ja tu jestem od wydawania poleceń jakkolwiek upierdliwe by to było... 00:13:29:Jeste pewien...że tak będzie lepiej jeżeli wszystko zostawie Tobie? 00:13:32:Bo mi nie wyglšdasz na kogo godnego zaufania... 00:13:35:A niby czemu to Ty miałby zostać naszym szefem Naruto ? 00:13:39:Perspektywa...wykonywania rozkazów tego leniwego typka już mi bardziej pasuje... 00:13:46:A poza tym Shikamaru...jest tu jedynym chuunin'em... 00:13:49:Musimy słuchać się jego poleceń... 00:13:52:Jest powiedziane...że każdy podległy komu ninja musi słuchać tego drugiego.... 00:13:59:W takim razie...zachowuj się jak prawdziwy przywódca i skombinuj jaki plan... 00:14:03:Z tego co słyszelimy istnieje duże prawdopodobieństwo żę będš się nas spodziewać... 00:14:08:Od samego poczštku będziemy w natarciu... 00:14:13:A to oznacza...że to wróg będzie dyktował nam swoje warunki... 00:14:18:I to dlatego...w obronie przed bezporednim atakiem... 00:14:21:zadecyduje nad naszym ustawieniem.... 00:14:24:Jeżeli mnie olejecie...i będziecie działali na własnš ręke wszyscy zginiemy... 00:14:32:Formacjš będzie linia... 00:14:35:Na przedzie..będzie stał kto kto ma najważniejsze zadanie do wykonania... 00:14:40:Kiba to będziesz Ty... 00:14:44:Każdego roku razem z Akamaru podróżujecie po kraju ognia...więc dobrze znacie te tereny... 00:14:49:A poza tym wasz węch... 00:14:51:I przyda nam się nie tylko do wyledzenia zapachu Sasuke...ale także będziesz mógł nas ostrzec przed pułapkami wroga... 00:14:57:Bioršc pod uwagę fakt iż atak może nadejć z przodu, kiedy jeste z Akamaru nic wam się nie powinno stać...nawet gdybycie zostali oddzieleni od reszty grupy... 00:15:07:Drugi będzie dowodzšcy czyli ja.... 00:15:11:Będe miał wietny wglšd na całš sytuację i w razie czego rozkazy mogę kierować bezporednio do Kiby... 00:15:16:Co do reszty za mnš będe wskazywał wam je rękoma... 00:15:2...
szczeniaki4