00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05:T�umaczenie i timing: Saint.Goku 00:00:06:Korekta: Ryder 00:00:15:Nigdy nie by�am dobra w mi�o�ci. 00:00:22:Jestem bezu�yteczna, bezwarto�ciowa. 00:00:30:Wspomnienia powracaj�. 00:00:37:Tamta dziewczyna by�a lepsza, prawda? 00:00:44:Jestem okropna, prawda? Ale mimo to... 00:00:48:Czerwonooki kr�lik 00:00:52:prawie umkn�� i zn�w powr�ci�. 00:00:55:Tak bardzo ci� wykorzysta�am, kochanie. 00:00:59:Ci�gle ci� kocham. 00:01:03:Jestem teraz taka smutna... 00:01:06:Mo�e powinnam umrze�? 00:01:10:Ten ukochany kr�lik... 00:01:18:To nie ksi�yc, to tylko kr�lik. 00:01:40:Anotsu Kagehisa. 00:01:51:Wr�g mojego taty. 00:02:00:Hej, Rin. 00:02:04:O czym my�lisz? 00:02:12:Karz�ca sprawiedliwo�� Rin 00:02:13:Dobra, daj spok�j. 00:02:15:Nie mog�. Nigdy si� nie myjesz. 00:02:19:Jak tak dalej p�jdzie, to zaczniesz mie� jakie� robaki. 00:02:22:Sam to zrobi�, daj r�cznik. 00:02:24:Ranna osoba nie mo�e si� przem�cza�. 00:02:39:Wybaczcie, �e przychodz� w takim momencie. 00:02:40:Nic si� nie sta�o. 00:02:45:Widz�, �e jeszcze nie wyzdrowia�e�. 00:02:47:Raczej nie. 00:02:49:W por�wnaniu do Mordercy Stu minie troch� czasu, zanim b�d� w pe�ni si�. 00:02:54:Morderca Stu. 00:02:57:Co� si� sta�o? 00:02:59:Ta. 00:03:01:Chodzi o czerwone miasto? 00:03:03:Nie. 00:03:06:To, co si� sta�o? 00:03:11:Niewa�ne, nie musisz mi o tym m�wi�. 00:03:15:Po prostu zauwa�y�em, �e zachowujesz si� inaczej ni� zwykle. 00:03:21:Zaczyna mi si� powodzi�? 00:03:23:Nie mam nic do powiedzenia, skoro odszed�em z Ittou-ryu. 00:03:28:Jakby to powiedzie�? 00:03:30:Dobra, niewa�ne. 00:03:32:Przyszed�em ci� odwiedzi�, aby� zobaczy�, �e nie musisz si� o mnie martwi�. 00:03:36:Znowu mi si� nie uda�o. 00:03:39:Braciszek Tai tak si� nie zachowuje, kiedy ze mn� rozmawia. 00:03:45:Wychodzisz ju�? 00:03:47:Tak. 00:03:51:Mo�e poczujesz si� lepiej, je�li p�jdziesz pomacha� swoim mieczem w g�rach. 00:03:58:Chyba tak zrobi�. 00:04:00:To dobry pomys�. 00:04:04:Trening mo�e pom�c, gdy jest si� zdo�owanym. 00:04:09:My�la�em, �eby ci� troch� podszkoli�. 00:04:13:Tak jest! 00:04:14:Rozwi�zanie problemu tkwi w naszych cia�ach. 00:04:16:Ale przecie� mo�emy po�wiczy� w moim dojo. 00:04:20:Dlaczego musimy wraca� do twojego rodzinnego miasta? 00:04:24:Musisz co� dostrzec. 00:04:26:Dostrzec? 00:04:28:Ta, dusz�. 00:04:32:Dusz�? 00:04:33:Tak. 00:04:35:W twoim dojo znajduj� si� dusze zamordowanych uczni�w. 00:04:40:Jak mia�aby� tam �wiczy�? 00:04:42:M�wisz powa�nie? 00:04:49:Przelot z�otych os! 00:04:54:Trzy trafienia. 00:04:55:Co? Tylko 3? 00:04:58:Tak. 00:05:00:S�uchaj, Rin. Nie ma du�ej r�nicy pomi�dzy szeroko�ci� tego drzewa a ramionami cz�owieka. 00:05:05:Na dwana�cie sztylet�w tylko 3 dolecia�y do celu, a dwa z nich trafi�yby kogo� wysokiego. 00:05:11:Je�li walczy�aby� z kim� o rozmiarach Kuroia Sabato, to by�oby nie�le, 00:05:15:ale gdyby twoim przeciwnikiem by�a normalna osoba, to tak, jakby� gra�a w karty o w�asne �ycie. 00:05:21:Tylko raz mi si� nie uda�o. 00:05:24:W decyduj�cym momencie z pewno�ci� bym trafi�a. 00:05:29:M�wi�em ci, �e to ca�kiem co innego, ni� machanie mieczykiem w dojo. 00:05:33:My�lisz, �e mo�esz czasami nie trafia�, idiotko? 00:05:37:Mordujemy ludzi. 00:05:51:Ju� by ci� nie by�o. 00:05:58:Ponios�a� ca�kowit� pora�k�. 00:06:02:Gdyby twoim przeciwnikiem by� jaki� amator, to mia�aby� szans� na wygran�. 00:06:05:Przed lud�mi z Ittou-ryu lepiej uciekaj. 00:06:12:Nie p�acz, nie jeste� ju� dzieckiem. 00:06:16:Musisz pozna� w�asne s�abo�ci, zanim zaczniesz trenowa�. 00:06:22:Tak jest. 00:06:24:Skoro masz czas na p�acz, to mo�e potrenujesz swoje ruchy? 00:06:27:Przez to tracisz tylko czas. 00:06:33:Zjemy co� i b�dziemy kontynuowa�. 00:06:40:Manji-san. 00:06:43:Poznali�my si� przy jedzeniu. 00:06:49:Ta. 00:06:51:Babcia Yaobikuni poradzi�a mi, abym wynaj�a ci� jako swojego ochroniarza. 00:06:55:Pomy�la�am, �e to dobry pomys�, wi�c tak zrobi�am. 00:06:59:By�am bezradna. 00:07:03:Szczerze m�wi�c, to my�la�am, �e stan� si� silniejsza, gdy b�d� z tob� podr�owa�. 00:07:12:Chyba si� do tego nie nadaj�. 00:07:17:Kiedy� trenowa�am z uczniami dojo, u�ywaj�c drewnianych mieczy. 00:07:23:Kiedy m�j ojciec zosta� zabity, trenowa�am w dojo codziennie przez dwa lata. 00:07:28:Ostatnio przygl�da�am si� twoim walkom, 00:07:34:ale i tak nigdy nic mi si� nie udaje. 00:07:38:�artujesz sobie? 00:07:42:Walczy�em dzie� w dzie�, a� wymiotowa�em na widok krwi. 00:07:47:Dowiadywa�a� si� o drodze miecza od bandy pocz�tkuj�cych? 00:07:50:Macha�a� drewnianym mieczem, nie maj�c nawet przeciwnika. 00:07:54:Co ci z tego przysz�o? 00:07:56:Je�li my�lisz, �e staniesz si� silniejsza bez ci�kiej pracy, to nied�ugo zginiesz. 00:08:01:Zabi�em 100 samuraj�w w ci�gu ostatnich dw�ch lat. 00:08:05:Mimo do�wiadczenia, jakie naby�em, 00:08:08:zwyci�stwa z Ittou-ryu przychodz� mi z wielkim trudem. 00:08:15:Trening w dojo to nie to samo. 00:08:20:Dlatego przyszli�my tutaj? 00:08:22:Masz odwag� powiedzie�, �e si� do tego nie nadajesz? Tylko osoby, kt�re co� robi� w danym kierunku mog� sobie poradzi�. 00:08:27:Nie roz�mieszaj mnie. 00:08:29:Chcia� mnie wesprze� czy...? 00:08:45:Raczej szybko si� nie obudzi. 00:08:48:Mimo �e tutaj trenujemy, 00:08:51:to przecie� nadal jestem kobiet�. 00:09:05:Manji-san? 00:09:35:Nie tylko my tutaj trenujemy. 00:09:45:Niesamowite. 00:09:47:Nie pomin�� nawet jednego li�cia, a przecie� nawet na nie nie patrzy. 00:09:58:Zazdroszcz� mu. 00:10:01:B�d� kiedy� na takim poziomie? 00:10:04:Ale... 00:10:21:Kto tam jest? 00:10:22:Je�li jeste� szermierzem, poka� si�. 00:10:25:Wiem, gdzie si� ukrywasz. 00:10:27:Cholera, cholera. 00:10:30:Mam 24 sztylety. 00:10:32:B�d� mog�a zaatakowa� dwa razy. 00:10:34:Ale z takiej odleg�o�ci zobaczy mnie, zanim zaatakuj�. 00:10:39:To tak, jakby� gra�a w karty o w�asne �ycie. 00:10:42:Nie mog� wiecznie polega� na Manjim-san. 00:10:47:Myli�em si�? Nie. 00:10:54:Z�ote osy! 00:10:56:Trafi�am. 00:11:10:Chcesz zgin��, dziewczyno? 00:11:16:Zabije mnie. 00:11:22:Na pewno mo�esz czym� jeszcze zaatakowa�. 00:11:29:Twoje zachowanie by�o niedopuszczalne. 00:11:34:Te� jestem szermierzem. 00:11:36:Mimo tego zostawi�e� tutaj sw�j miecz. 00:11:39:Czyje zachowanie jest niedopuszczalne? 00:11:47:To niemo�liwe. Przed chwil� wymachiwa� nim z �atwo�ci�. 00:12:01:Przepraszam, Manji-san. To dlatego, �e jestem idiotk�. 00:12:04:Gdy nie ma ci� w pobli�u, nie jestem w stanie nic zdzia�a� w walce z tym cz�owiekiem. 00:12:19:To ty? 00:12:25:C�rko Asano, szybko uros�a�. 00:12:35:Twoja taktyka by�a bezsensowna. 00:12:39:Dzia�aj�c z zaskoczenia, u�ywa si� silnych atak�w albo odwraca uwag� przeciwnika. 00:12:43:Powinna� zaatakowa� z miejsca, z kt�rego nie wida� przeciwnika. 00:12:56:Dlaczego p�aczesz? 00:12:57:Jestem sfrustrowana, czy to nie oczywiste? 00:12:59:Cz�owiek, kt�rego chcia�am zabi�, stoi tu� przede mn�. 00:13:03:A ja nie mog� nic na to poradzi�. 00:13:07:Zamierzasz mnie rozebra� i zgwa�ci�? 00:13:10:Je�li tak, to co zrobisz? 00:13:11:Przegryz� sobie j�zyk i umr�. 00:13:14:Wi�c powinienem od razu ci� zabi�? 00:13:17:Tak by�oby lepiej. 00:13:19:Po�piesz si�. 00:13:25:Nie rozumiem tego.| Dlaczego samuraje tak oczekuj� �mierci? 00:13:32:Co to ma by�? 00:13:34:Droga wojownika? 00:13:38:Jestem kobiet�, a nie samurajem, wi�c ci nie odpowiem. 00:13:49:Dlaczego nie b�agasz o �ycie? 00:13:54:Je�li wyjdziesz z tego ca�o,| to b�dziesz mia�a jeszcze okazj� mnie dopa��. 00:13:59:O czym ty m�wisz? 00:14:02:O co ci chodzi? 00:14:03:Nie mia�e� lito�ci wobec mojego ojca. 00:14:07:M�wisz tak, bo jestem dzieckiem?| Jest ci mnie �al? 00:14:10:Nie igraj ze mn�! 00:14:12:Mylisz si�. 00:14:13:Niby dlaczego? 00:14:26:I jak? 00:14:28:To troch� dziwna bro�,| nie lepiej by�oby u�ywa� japo�skiego miecza? 00:14:34:Masz racj�. Je�li chcesz, aby twoje ruchy by�y zwinne,| lepiej u�ywa� japo�skiego miecza. Nic nie mo�e si� z nim r�wna�. 00:14:42:Mimo �e nie posiadam brutalnej si�y, 00:14:46:wystarczy, �e b�d� wykonywa� niewielkie ruchy, a nawet moje chude cia�o okie�zna t� bro�. 00:14:59:Za��my, �e kto� przeanalizowa� m�j styl walki tak� broni�, 00:15:06:ale i tak jestem w stanie zablokowa� jego miecz,| a nawet zmia�d�y� mu czaszk�. 00:15:11:M�j dziadek zosta� wydalony z Mutenichi-ryu, poniewa� u�y� zagranicznego miecza. 00:15:18:U�ywam tej broni, aby pokaza� �wiatu,| �e to m�j dziadek mia� racj�. 00:15:23:Zabi�em twojego ojca, aby dusza mojego dziadka mog�a spoczywa� w spokoju. 00:15:30:Ale mimo tego, �ycie twojego ojca by�o 00:15:37:bezwarto�ciowe. Dobrze si� sta�o, �e zgin��. 00:15:41:Tym razem ci daruj�. 00:15:44:Jednak pr�dzej czy p�niej moi ludzie was zabij�. 00:15:48:Je�li nie chcesz zgin��, zapomnij o mnie. 00:15:54:Dlaczego? 00:15:56:Dlaczego nienawidzi�e� mojego ojca? 00:15:58:Urazi� ci� czym�? 00:16:01:Nie �ywi�em do niego urazy. To by�a po prostu �ciana, kt�rej musia� stawi� czo�o, gdy� by� samurajem. 00:16:07:�ciana? Zaczekaj! 00:16:11:Nie powinnam tego us�ysze�, prawda? 00:16:16:Masz nadziej�, �e staniesz si� silniejsza? 00:16:21:Tak. 00:16:23:Dlatego przyby�a� tutaj i �wiczysz takie �a�osne techniki? 00:16:26:Przepraszam, �e by�y �a�osne. 00:16:32:Trzysta lat temu, 00:16:35:podczas walki Mikatagahara na Mikawie, Oda Nobunaga zacz��| u�ywa� broni palnych. U�yto ich wtedy pierwszy raz w historii Japonii. 00:16:43:Ostrzelali niezwyci�on� kawaleri� Takedy Shingen. 00:16:46:Pi��dziesi�t lat p�niej, w czasie ery Kanei,| �y� sobie s�awny cz�owiek, kt�ry nazywa� si� Miyamoto Musashi. 00:16:51:Uwa�a�, �e miecz powinno trzyma� si� w jednej r�ce, nie w dw�ch. 00:16:56:Trzymaj�c po jednym mieczu w obu r�kach,| odnalaz� Nitenichi-ryu. 00:17:02:Znajdzie si� kto� w obecnych czasach, kto powie, �e byli tch�rzami? 00:17:07:Z tob� jest tak samo. 00:17:09:Ruszasz do przodu z powodu pragnienia...
samurai123