Blade of the Immortal 10.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:06:T�umaczenie i timing: Saint.Goku
00:00:07:Korekta: Ryder
00:00:16:Nigdy nie by�am dobra w mi�o�ci.
00:00:23:Jestem bezu�yteczna, bezwarto�ciowa.
00:00:31:Wspomnienia powracaj�.
00:00:38:Tamta dziewczyna by�a lepsza, prawda?
00:00:44:Jestem okropna, prawda? Ale mimo to...
00:00:48:Czerwonooki kr�lik
00:00:53:prawie umkn�� i zn�w powr�ci�.
00:00:56:Tak bardzo ci� wykorzysta�am, kochanie.
00:01:00:Ci�gle ci� kocham.
00:01:03:Jestem teraz taka smutna...
00:01:07:Mo�e powinnam umrze�?
00:01:11:Ten ukochany kr�lik...
00:01:19:To nie ksi�yc, to tylko kr�lik.
00:01:49:Sakei, Renzo, wr�ci�em.
00:02:02:C�, wiedzia�em, �e kiedy� to nast�pi.
00:02:09:Zmieniaj�ca si� twarz
00:02:10:Warto przychodzi� na takie festiwale.
00:02:12:Ta.
00:02:17:Prosz�.
00:02:18:Dzi�ki.
00:02:19:Manji-san!
00:02:22:I jak? Jak le�y?
00:02:28:Powiedz co�.
00:02:30:Co mam powiedzie�?
00:02:31:Bardzo �adnie wygl�dasz.
00:02:33:Podobasz si� tamtym go�ciom. Co� takiego.
00:02:39:Nie pasuje ci.
00:02:43:Ile zap�aci�a�?
00:02:45:40 Mon.
00:02:46:Obieca�a�, �e wydasz dzisiaj tylko 50.
00:02:49:Zosta�o ci tylko 10.
00:02:52:Dlaczego jeste� taka rozrzutna?
00:02:54:W ka�dej chwili mo�esz sobie co� takiego kupi�.| Nie musisz chodzi� na festiwale.
00:02:58:Zamknij si�.
00:02:59:To moje pieni�dze, prawda?
00:03:01:Czemu si� z�o�cisz?
00:03:08:O co jej chodzi?
00:03:11:Dobra, niewa�ne.
00:03:12:Ostatnio zachowuje si� okropnie.
00:03:19:Panienko!
00:03:20:Co powiesz na �wie�e kluski?
00:03:30:Dobre, co?
00:03:31:Tak, pyszne.
00:03:33:Oczywi�cie, �e tak.
00:03:39:Wcze�niej mog�am przychodzi� na festiwale z rodzicami.
00:03:44:Chodzi o twoj� zemst�.
00:03:47:Ilu ludzi musi zgin��?
00:03:52:Ach!
00:03:56:Lepiej o tym nie my�le�.
00:04:02:Wygl�dasz na znudzonego.
00:04:06:Co?
00:04:07:Ta.
00:04:09:�a�osne, co?
00:04:11:Podr�ujesz z m�od� panienk�.
00:04:13:Nietypowe wakacje.
00:04:15:Wakacje?
00:04:17:Dla mnie, z jakiego� powodu,
00:04:20:to jak odbicie ksi�yca w wodzie.
00:04:22:Ca�kowicie poza moim zasi�giem.
00:04:24:Co? Jak odbicie ksi�yca w wodzie?
00:04:28:Nie ma ju� dla mnie miejsca w normalnym �wiecie.
00:04:39:Kupi� te� dla niego, mimo �e pewnie mu si� to nie spodoba.
00:04:45:Przepraszam.
00:04:46:Poprosz� 5.
00:04:47:Jasne, ch�opcze.
00:04:51:Mo�e by� 16 Mon?
00:04:54:Serio?! Jest pan niesamowity!
00:04:57:Och, tak?
00:04:59:Przypomina pan macho!
00:05:03:Ch�opcze, niech b�dzie 15.
00:05:04:Na mniej ju� nie licz� od takiego przystojnego faceta.
00:05:08:Dzi�kuj�.
00:05:09:Czekaj, ch�opczyku.
00:05:10:O co chodzi, siostrzyczko?
00:05:12:Wiesz, co przed chwil� zrobi�e�?
00:05:15:Tak nie wolno, w �wiecie doros�ych m�wimy na to wepchni�cie si� w kolejk�.
00:05:19:No co? Nie traktuj mnie jak dziecko.
00:05:22:To twoja wina, poniewa� m�wi�a� za cicho.
00:05:25:Jestem kobiet�,| wi�c nie wypada mi krzycze�, prawda?
00:05:29:Teraz m�wi�a� g�o�no.
00:05:33:Nadal b�dziesz si� sprzecza�?
00:05:36:To takie dziecinne.
00:05:38:Przecie� nadal jestem dzieckiem.
00:05:44:Dobra, siostra ci to daruje.
00:05:48:Przepraszam, poprosz� dwa.
00:05:52:8 Mon.
00:05:53:Ach.
00:05:54:Dzi�kuj�.
00:05:57:Chcesz to zje��?
00:05:59:Niby jak mia�aby to zrobi�?
00:06:04:Co to jest?
00:06:06:Hej, sprzedawco, wezm� t�.
00:06:10:Mo�esz chwil� zaczeka�?
00:06:12:Co?
00:06:13:Jestem teraz zaj�ty.
00:06:16:Kt�re z was jest m�odsze?
00:06:19:Dlaczego pytasz?
00:06:21:Tengu - goblin z d�ugim nosem.
00:06:22:Zosta�a tylko jedna maska tengu.
00:06:23:Mo�na o ni� powalczy�,| ale w�wczas maska mog�aby si� zniszczy�.
00:06:29:Niewa�ne, kt�re z was wygra,| poniewa� ju� nie b�dziecie przyjaci�mi.
00:06:34:Je�li nie chce si� straci� czego� wa�nego,| trzeba unika� walki.
00:06:38:Ona.
00:06:39:Dobra, maska nale�y si� tobie.
00:06:44:Dzi�kuj�.
00:06:46:Zachowa�e� si� jak m�czyzna, ch�opcze.
00:06:49:Och, zbyt szybko ci� pochwali�em.
00:06:53:Myli�em si�.
00:06:57:Trzymaj, dam ci j� za darmo.
00:07:00:Nie chc� czego� takiego.
00:07:02:Czego� takiego?
00:07:04:Daj� ci j�, a ty nadal...
00:07:07:Prosz� wybaczy�.
00:07:09:Mo�esz mi go po�yczy�?
00:07:13:Co?
00:07:15:To by mi pomog�o.
00:07:56:Dobra.
00:07:58:Co powiesz na tak�?
00:08:00:Troch� dziwna.
00:08:03:Chyba troch� zbyt powa�na dla dziecka. Rety.
00:08:10:Daj.
00:08:11:Co?
00:08:12:Mia�e� mi j� da�.
00:08:15:Dzi�kuj�!
00:08:17:Nie�le.
00:08:19:Przepraszam, �e musia�e� czeka�.
00:08:22:Oddasz mi go?
00:08:29:Ten miecz jest przesi�kni�ty krwi�.
00:08:34:Och, mo�esz powiedzie�, ilu ludzi nim zabi�em?
00:08:37:Ta, co� w tym stylu.
00:08:39:Jest naprawd� niesamowity.
00:08:42:Ze 100,
00:08:44:nie, nawet wi�cej.
00:08:46:A w tym roku
00:08:49:10.
00:08:52:By�em blisko?
00:08:55:Mog� ci� o co� zapyta�?
00:08:57:Jeste� z Ittou-ryu?
00:08:59:Poza tym, dlaczego chodzisz za mn� jak duch?
00:09:03:Wsz�dzie ci� znajd�.
00:09:04:Przywi�za�e� si� do mnie?
00:09:08:C�,
00:09:10:�le to wszystko rozumiesz.
00:09:13:Nie ma osoby w Ittou-ryu, kt�ra chcia�aby ci� �ledzi�.
00:09:20:Jak zauwa�y�e�,
00:09:23:nie sp�dzamy ze sob� za wiele czasu.
00:09:25:Tak d�ugo, jak jeste� naszym problemem, powiedziano nam, �e gdy spotkamy kogo� takiego jak ty,
00:09:32:mamy go zabi�.
00:09:34:Tylko tyle.
00:09:48:Tato!
00:09:50:Renzo!
00:09:51:Co ty wyprawiasz?
00:09:56:Prosz� przyj�� moje przeprosiny.
00:09:59:Oddaj� ci go.
00:10:04:Nie martw si�, to nic takiego.
00:10:09:Skrytykowa� moj� prac�
00:10:14:Troch� si� zbulwersowa�em.
00:10:19:Prosz� wybaczy�.
00:10:21:�atwo daje si� sprowokowa�.
00:10:23:Nic si� nie sta�o.
00:10:24:Mochi - sma�one, ry�owe ciasto.
00:10:25:Kupi�e� mochi?
00:10:26:Tak.
00:10:27:Dobra, no to chod�my nad gr�b.
00:10:31:A w�a�nie.
00:10:32:Mo�esz sobie jak�� wzi��.
00:10:37:Doce� mask� zrobion� przez Kawakamiego Aray�.
00:10:40:Niez�y z ciebie skubaniec.
00:10:46:Znalaz�am go.
00:10:56:Kawakami
00:10:58:Araya.
00:11:19:Nie �pisz?
00:11:22:Nie.
00:11:25:Ten facet jest jednym z nich?
00:11:30:Manji-san.
00:11:33:Ju� nic.
00:11:55:Troch� smutne jest zako�czenie festiwalu.
00:11:59:Dobra.
00:12:00:G�wniarzu!
00:12:02:Przepro� mnie!
00:12:03:Hej! Zniszczy�e� sanda� pana Makiyuriego.
00:12:07:Nawet nie przeprosi�e�, co?!
00:12:10:Sam go zniszczy�e�, gdy kopn��e� w m�j bambus.
00:12:16:Te rupiecie sta�y na mojej drodze, a chcia�em i�� dalej.
00:12:19:Oczywi�cie, �e je kopn��em, baranie.
00:12:23:Przepro� mnie.
00:12:24:Nie!
00:12:27:Nie jestem w dobrym nastroju.
00:12:30:Co ci odci��? Uszy?
00:12:33:Dobra, pad�o na uszy.
00:12:36:Przesta�!
00:12:42:Siostrzyczko!
00:12:43:Kim jeste�?
00:12:46:Co?
00:12:48:Panie, to dziecko jest moim krewnym.
00:12:52:Prosz� potraktowa� t� spraw� jako dzieci�cy wybryk.
00:12:55:Nie wiem, co zrobi�, ale prosz� go oszcz�dzi�.
00:12:59:Co?
00:13:00:Je�li u�yjesz swojego miecza,
00:13:04:to obawiam si�, �e twoje imi� zostanie splamione, panie.
00:13:08:Prosz� go oszcz�dzi�.
00:13:10:Sporo wiesz jak na brudn� wie�niar�.
00:13:13:Wiesz, jak si� zachowa�.
00:13:14:Jestem spadkobierczyni� dojo.
00:13:18:Spadkobierczyni�? Kt�rego?
00:13:20:Honjo, dom Mutenichi-ryu.
00:13:23:Asano Dojo.
00:13:25:Asano? S�ysza�e� o nim?
00:13:28:To ten, co...
00:13:30:Och, ten? O tego chodzi?
00:13:32:Co?
00:13:33:A, to ten.
00:13:38:Asano, ten Asano.
00:13:42:S�ysza�em, �e wszyscy zostali wybici 2 lata temu przez Ittou-ryu.
00:13:49:To jego c�rka?
00:13:52:Po co si� tutaj szwendasz?
00:13:56:Jeste� bezdomna?
00:13:57:Co za wstyd.
00:14:00:Masz jeszcze czasy, �eby zacz�� pracowa� w burdelu.
00:14:03:Wtedy lepiej by� si� prezentowa�a.
00:14:06:Dranie!
00:14:09:Sied� cicho.
00:14:10:Ale..
00:14:11:Przepraszam za jego zachowanie.
00:14:14:Niech b�dzie.
00:14:16:Skoro tak bardzo si� o niego martwisz,
00:14:20:napraw to.
00:14:23:Nie r�b tego.
00:14:27:Co ty robisz?
00:14:29:Prosz� chwil� zaczeka�.
00:14:32:Je�li b�d� tak sta�, to pobrudz� sobie stop�.
00:14:36:Tak lepiej.
00:15:08:Panie.
00:15:12:Gotowe.
00:15:16:Och, nawet lepiej ni� wcze�niej.
00:15:19:Dzi�kuj�.
00:15:20:I co, dzieciaku?
00:15:22:Nauczy�e� si� czego�?
00:15:23:Uwa�aj, jak kogo� traktujesz.| Nauczka nigdy ci� nie ominie.
00:15:29:Racja, c�rko zdech�ego psa?
00:15:33:Dlaczego nic nie m�wisz?
00:15:36:Ciesz� si�, �e mnie uratowa�a�, ale...
00:15:42:Siostrzyczko, jeste� c�rk� szermierza, prawda?
00:15:45:Dlaczego to zrobi�a�?
00:15:47:Nie mam ze sob� �adnej broni.
00:15:49:Poza tym
00:15:54:musz� by� spokojna.
00:15:58:Co?
00:15:59:Rodzice nigdy nie �yj� d�u�ej ni� w�asne dzieci.
00:16:04:Tak przynajmniej m�wi�.
00:16:07:Wi�c naprawd� ich zabito?
00:16:10:Tak.
00:16:14:Dokona�a tego osoba z Ittou-ryu.
00:16:16:Ittou-ryu?
00:16:18:Tak.
00:16:20:Co to jest Ittou-ryu?
00:16:22:Co?
00:16:24:No co ty?
00:16:26:K�amiesz. Naprawd� nic nie wiesz?
00:16:28:Ta.
00:16:30:Chcesz i�� ze mn� do domu?
00:16:33:Zaparz� herbat�.
00:16:34:Co?
00:16:38:Co si� sta�o?
00:16:39:Nie, nic.
00:16:43:To chod�my.
00:16:44:T�dy.
00:16:48:Spotkam si� z Kawakamim Aray�.
00:16:55:Idiotka.
00:16:56:Co ona planuje?| Nie wzi�a nawet miecza.
00:17:00:Znajd� go.| Nie martw si� o mnie.
00:17:31:Nie! B�agam ci�!
00:17:33:Przesta�!
00:17:36:Mamo.
00:17:40:Zniszcz to.
00:17:42:Po�piesz si�, tato.
00:17:45:Zbyt d�ugo ju� na nas czeka.
00:17:46:Ta, ta, wiem.
00:17:49:Skoro tak, to chod�.
00:17:51:M�wi� ci, �e wiem.
00:17:52:Spokojnie.
00:17:53:Hej!
00:17:54:Nie mog�e� za�o�y� czego� innego?
00:17:59:Przecie� ubranie nie jest takie brudne.
00:18:01:Tato, ta osoba r�ni si� od twoich kumpli do picia, rozumiesz?
00:18:03:Spokojnie.
00:18:05:To dziewczyna, wi�c m�g�by� lepiej wygl�da�.
00:18:07:Nawet je�li tak m�wisz...
00:18:10:Nie wzi�am ze sob� miecza.
00:18:12:Wczoraj mnie nie zauwa�y�.
00:18:14:M�j wygl�d zmieni� si� przez ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin