Blade of the Immortal 09.txt

(11 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:04:T�umaczenie i timing: Saint.Goku
00:00:05:Korekta: Ryder
00:00:15:Nigdy nie by�am dobra w mi�o�ci.
00:00:22:Jestem bezu�yteczna, bezwarto�ciowa.
00:00:30:Wspomnienia powracaj�.
00:00:37:Tamta dziewczyna by�a lepsza, prawda?
00:00:43:Jestem okropna, prawda? Ale mimo to...
00:00:47:Czerwonooki kr�lik
00:00:52:prawie umkn�� i zn�w powr�ci�.
00:00:55:Tak bardzo ci� wykorzysta�am, kochanie.
00:00:59:Ci�gle ci� kocham.
00:01:02:Jestem teraz taka smutna...
00:01:05:Mo�e powinnam umrze�?
00:01:10:Ten ukochany kr�lik...
00:01:18:To nie ksi�yc, to tylko kr�lik.
00:01:31:Poczekasz tu na mnie?
00:01:37:Ostatni raz jestem taka uparta.
00:01:40:Jak wr�c�, to ten m�czyzna b�dzie ju� martwy.
00:01:44:W ten spos�b chc� ci pokaza� moje oddanie.
00:01:50:A co zrobisz w sprawie ostatniej pora�ki?
00:01:58:Strza� marze�
00:02:00:Trz�siesz si� jak mi�czak.
00:02:04:Jeste� tch�rzem z lichym cia�em.
00:02:09:Co nie, Kagehisa?!
00:02:11:Uratowa� ci� jaki� szczeniak.
00:02:14:Ca�kowicie wyzby�e� si� swojej dumy?!
00:02:21:Mistrzu!
00:02:24:Zamknij si� i patrz.
00:02:26:To skutki ha�by, kt�rej si� dopu�ci�e�.
00:02:30:To ma by� twoja duma i honor?
00:02:32:Posuniesz si� tak daleko i zabijesz to dziecko?
00:02:35:Nie potrafisz w inny spos�b ukazywa� swojej dumy?
00:02:38:S� pewne granice.
00:02:40:Dok�adnie.
00:02:42:Gdyby nikt nie by� w stanie kwestionowa� mojego honoru samuraja, �y�bym ca�y czas w strachu.
00:02:49:Zgadza si�, Kagehisa?
00:02:54:To b�dzie moje kolejne brzemi�.
00:02:58:Co?
00:03:02:Jak si� nazywasz?
00:03:05:Otona-Tachibana, Makie.
00:03:09:Pytam o nazwisko ojca.
00:03:11:Harukawa.
00:03:14:Harukawa?
00:03:20:Mistrzu, dlaczego to robisz?
00:03:24:Je�li zacznie si� rusza�, spadnie i ca�a si� poobdziera.
00:03:29:Robisz to dla zabawy?
00:03:33:Komae
00:03:35:Yoshiaki.
00:03:37:To prawda, nie?
00:03:39:Jest jego c�rk�.
00:03:48:Za��my, �e dziewczyna wr�ci do domu.
00:03:54:B�d� musieli si� ni� zajmowa�,| to b�dzie dopiero ha�ba.
00:04:00:Yoshiyaki, ty �mieciu.
00:04:01:My�la�e�, �e mnie przechytrzysz.
00:04:26:Kuroi, co s�dzisz o moim dziadku?
00:04:31:Co masz na my�li?
00:04:33:Zwyk�e �cierwo
00:04:35:z tego starucha.
00:04:38:Lepiej uwa�aj na s�owa, �ciany maj� uszy.
00:04:42:M�j dziadek my�li tylko o swojej dumie i honorze.
00:04:45:Martwi si� o swoj� pozycj�.
00:04:49:Dlaczego wi�c zosta� wydalony z Mutenichi-ryu?
00:04:54:Duma, honor,
00:04:56:pozycja, reputacja.
00:04:58:Tylko to si� liczy?
00:05:01:Ludzie naprawd� gin� z powodu takich b�ahych rzeczy?
00:05:05:Dla ludzi i zwierz�t �mier� to powinno��.
00:05:10:Je�li �mier� jest oznak� honoru,
00:05:14:to nawet ma�pa mo�e by� samurajem.
00:05:19:O co w�a�ciwie ci chodzi?
00:05:22:Pragn� zbudowa� niezwyci�one dojo, kt�re nie b�dzie opiera� si� na takich g�upotach.
00:05:26:Polega� jedynie na drodze miecza.
00:05:29:Docenia� jedynie zwyci�stwa.
00:05:37:Kuroi nie �yje.
00:05:40:Ittou-ryu si� rozrasta, ale bez dobrych szermierzy
00:05:45:jeste�my jak tygrys zrobiony z papieru.
00:05:48:M�j mistrzu z dzieci�stwa,
00:05:50:prosz�, oby� tylko ty
00:05:53:mnie nie zdradzi�.
00:06:01:Hej.
00:06:02:Po co to m�wisz?
00:06:05:Czeka�a� na mnie, co?
00:06:08:By� mo�e.
00:06:10:Przepraszam ci� za ostatni� wpadk�.
00:06:13:Nie zaspokoi�am ci�.
00:06:14:Tak?
00:06:16:Tym razem sko�czy si� na moim orgazmie?
00:06:20:Hej, Rin.
00:06:22:Musz� z ni� co� za�atwi�.
00:06:25:Kup sobie herbatk� w tamtym sklepie.
00:06:29:Zgrabna.
00:06:30:Pi�kna cera.
00:06:33:Jest pi�kna.
00:06:35:W por�wnaniu do niej wygl�dam jak pokraka.
00:06:40:Przynajmniej teraz.
00:06:41:Ale... Ale...
00:06:45:Co ci jest?
00:06:50:Starczy?
00:06:51:Ta, starczy.
00:06:54:To pa.
00:06:59:O co jej chodzi?
00:07:01:To dobre dziecko.
00:07:03:G�upia jest, �e goni za Ittou-ryu i chce ich dopa��.
00:07:07:Ale mimo wszystko
00:07:09:zamierza zabi� Anotsu Kagehis�.
00:07:12:Dlaczego chce to zrobi�?
00:07:16:To zemsta.
00:07:18:Zemsta?
00:07:21:Zamordowa� jej rodzic�w.
00:07:27:A jednak.
00:07:30:Zmieni�a� si� troch�.
00:07:33:Fryzura?
00:07:35:Nie.
00:07:37:Spojrzenie.
00:07:51:Hyaku-nee.
00:07:52:Co?
00:07:54:Dok�adk� prosz�!
00:08:38:Mia�a taka okazj�, a jej nie wykorzysta�a.| Bawi si� ze mn�?
00:08:41:Nie lekcewa� mnie.
00:08:44:Wi�c tw�j przyjaciel poszed� gdzie� z jaka� kobiet�.
00:08:47:O kim m�wisz?
00:08:48:Nie mia�em nikogo szczeg�lnego na my�li.
00:08:52:No wiesz, o co mi chodzi�o.
00:08:57:Co� tutaj nie gra.
00:09:01:Co?
00:09:03:Z tego, co wiem, to o tej porze| nie spotka si� �adnej prostytutki.
00:09:10:Gdzie mogli p�j�� to zrobi�?
00:09:13:Wystarczy mie� ze sob� mat� bambusow�.
00:09:17:On takiej nie ma.
00:09:19:Nie?
00:09:21:Wi�c to tak?
00:10:05:Mam z�e przeczucia.
00:10:07:Jeste� zazdrosna?
00:10:17:Rusza si� tak samo jak wtedy.
00:10:20:Dlaczego jest taka szybka?
00:10:23:Zmusi�a mnie, abym si� schowa�.
00:10:27:To nie ma sensu. Jak jej malutkie r�czki mog� trzyma� tak� d�ug� w��czni�?
00:10:31:Myli�em si�, co do niej.
00:10:33:Wyprowadza bardzo silne ataki.
00:10:38:Mo�e to z powodu si�y o�rodkowej jej broni?
00:10:43:Ale mimo wszystko, jakim cudem tak zr�cznie pos�uguje czym� takim?
00:10:47:Musia�a ci�ko trenowa�.
00:10:50:Chyba jest lepsza nawet ode mnie.
00:10:53:Ukrywanie si� i atak od ty�u, to nie w moim stylu.
00:10:57:Ale teraz b�dziemy kwita.
00:11:05:Nie mia�a przecie�, gdzie si� schowa�.
00:11:42:Przepraszam za u�ywanie takich podst�pnych sztuczek.
00:11:50:Hej, hej, uspok�j si�.
00:11:53:Pr�bujesz by� uprzejma i traktujesz mnie jak zwyk�ego ch�optasia.
00:11:57:To cia�o tak �atwo nie da si� pokona�.
00:12:00:Istnieje jednak pewien spos�b.
00:12:03:To jedyne wyj�cie.
00:12:07:Odetnij mi g�ow�.
00:12:11:Czemu boisz si�
00:12:15:zrobi� co� tak prostego?
00:12:19:To by� tw�j cel, nie?
00:12:23:Przed chwil� zacz�a� jego realizacj�.
00:12:30:Zanim ci� spotka�am, zabi�am troje ludzi.
00:12:36:Sp�jrz, nie mog� si� powstrzyma�.
00:12:41:Wtedy... Teraz...
00:12:43:Musz� robi� takie okropne rzeczy.
00:12:47:Dlaczego ca�y czas to robisz?
00:12:50:Kiedy walcz�, zapominam o takich sprawach,
00:12:53:ale gdy my�l�, �e to ju� koniec,
00:12:56:zaczyna mnie dr�czy� sumienie, a to jest nie do zniesienia. Przez to mam tylko bolesne wspomnienia.
00:13:05:Jego serce jest wyidealizowane.
00:13:08:Gdy zaczniesz mie� jakiekolwiek w�tpliwo�ci, to nie jeste� ju� w stanie u�ywa� miecza.
00:13:13:O jakich idea�ach m�wisz?
00:13:16:Je�li wierzy w zabijanie,
00:13:19:a ty to popierasz, to spr�buj pope�ni� samob�jstwo na jego oczach.
00:13:22:Zostaniesz jedynie zapami�tana jako morderczyni.
00:13:30:Niewa�ne, czy jeste� utalentowana, nadal jeste� kobiet�, wi�c bez treningu nie mog�aby� pod��a� obran� przez siebie drog�.
00:13:37:Pod��asz drog� miecza i nie mo�esz z niej zrezygnowa�.
00:13:42:Zapami�taj to.
00:13:44:Walcz z tego powodu.
00:13:49:Je�li to nie pomo�e,
00:13:52:to wracaj do tego burdelu.
00:13:58:Mimo ran, nadal chcesz walczy�?
00:14:03:Nigdy nie straci�em r�ki podczas walki.
00:14:08:Wiem, �e to �mieszne.
00:14:11:Po prostu nie mog� bezczynnie sta� przed osob�, kt�ra okaza�a mi lito��.
00:14:16:Teraz nie p�jdzie ci tak �atwo.
00:14:18:Poka�� ci, gdzie raki zimuj�.
00:14:21:C�, i tak by�em powa�ny od samego pocz�tku.
00:14:24:Dlatego przynajmniej
00:14:26:chc�, aby� mnie za�atwi�a tak, bym niczego nie �a�owa�.
00:14:37:Dzi�ki tobie poczu�am si� lepiej.
00:14:42:Rozkoszujmy si� t� walk�.
00:14:44:Dobra dziewczynka.
00:14:49:Ty napalony dupku!
00:15:09:Rozstrzygnijmy to wreszcie.
00:15:12:Co?
00:15:13:Nie rozumiesz, co? Chc� ci powiedzie�, �e
00:15:18:z powodu utraty 7 broni i r�ki jestem l�ejszy.
00:15:21:Wa�� teraz mniej.
00:15:24:Nie mog�em r�wna� si� z twoj� szybko�ci�, ale teraz mam szans�.
00:15:29:Je�li nadal b�dziesz si� tak oci�ga�,
00:15:32:to zaraz pojawi si� ta idiotka.
00:15:35:Zako�czmy to teraz.
00:15:38:Dobrze. B�dziemy walczy� w obronie naszych idea��w.
00:15:42:Ta, pe�na powaga.
00:15:47:Przygotuj si�.
00:16:00:Mam szans�.
00:16:02:Zobaczymy, co powiesz na to. Trzymasz tylko t� dzid� w r�ku i nie masz �adnego oparcia dla st�p.
00:16:12:Cholera.
00:16:34:I co, siostro?
00:16:36:Nadal si� boisz?
00:16:39:Nic nie szkodzi.
00:16:42:Podejd� tu i zako�cz to w ko�cu.
00:16:46:Nie znios� d�u�ej tej ha�by.
00:17:03:Idiotko!
00:17:05:My�lisz, �e mo�esz co� zdzia�a� z tym mieczykiem?
00:17:11:Masz na imi� Rin, prawda?
00:17:15:Chc� ci� o co� zapyta�.
00:17:19:Chodzi o twoj� zemst�.
00:17:22:Ilu ludzi musi zgin��...
00:17:24:Co?
00:17:27:...by� mog�a dorwa� Anotsu Kagehis�?
00:17:32:Ilu ludzi musi zgin��?
00:17:36:Zabijanie ludzi bez powodu,| to tylko wy�adowywanie w�asnej nienawi�ci.
00:17:40:My�la�a� kiedy�, czy aby na pewno w�a�ciwie post�pujesz?
00:17:43:Zastanawia�a� si� nad tym?
00:17:47:Z�o�y�am przysi�g� nad grobem rodzic�w,
00:17:51:�e z pewno�ci� ich pomszcz�.
00:17:56:Z tego powodu, niewa�ne, co b�d� musia�a uczyni�,
00:18:00:zrobi� to.
00:18:03:Nigdy... Nigdy nie s�dzi�am, �e mo�na zabija� ludzi.
00:18:08:Ale nie jestem tak� m�dr� kobiet�, kt�r� mo�e pod��a� inn� drog�.
00:18:15:By� mo�e szermierka to tylko wym�wka.
00:18:16:To takie bolesne.
00:18:20:Czy cz�owiek b�d�c w krwi w�asnych rodzic�w,
00:18:23:staje si� bardziej ludzki?
00:18:27:Nie wiem, czy obra�am w�a�ciw� drog�.
00:18:37:Dzi�kuj�.
00:18:41:To chcia�am us�ysze�.
00:18:49:Ochraniaj j�.
00:18:52:Wracasz do swojego haniebnego �ycia?
00:19:10:Siostro O-Hatsu.
00:19:13:Chcia�am si� z tob� po�egna�.
00:19:18:Irozato - okolica, w kt�rej rozwijaj� si� prostytutki.
00:19:19:Wracam do Irozato.
00:19:21:M�j ojciec nigdy nie zm�drzeje.
00:19:25:Straci� wszystko przez hazard.
00:19:28:To bardzo typowa historia.
00:19:30:Niewa�ne, gdzie p�jd�, zawsze b�d� tylko ptaszkiem z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin