Miss Arizona 0-20.pdf

(1058 KB) Pobierz
Microsoft Word - Miss Arizona 0-19
A UTOR : D OMIOLE ã HTTP :// CHOMIKUJ . PL / DOMIOLE
229362910.001.png
Spis treści
Prolog ................................................................................................................... 3
Rozdział 1 ............................................................................................................. 4
Rozdział 2 ...........................................................................................................16
Rozdział 3 ...........................................................................................................28
Rozdział 4 ...........................................................................................................39
Rozdział 5 ...........................................................................................................48
Rozdział 6 ...........................................................................................................57
Rozdział 7 ...........................................................................................................65
Rozdział 8 ...........................................................................................................75
Rozdział 9 ...........................................................................................................84
Rozdział 10 .........................................................................................................92
Rozdział 11 .......................................................................................................100
Rozdział 12 .......................................................................................................112
Rozdział 13 .......................................................................................................120
Rozdział 14 .......................................................................................................137
Rozdział 15 .......................................................................................................149
Rozdział 16 .......................................................................................................158
Rozdział 17 .......................................................................................................165
Rozdział 18 .......................................................................................................175
Rozdział 19 .......................................................................................................184
Rozdział 20 .......................................................................................................193
~ 2 ~
Prolog
Cztery miesiące temu te dziewczyny zaczęły swoją przygodę z tym
konkursem. Cztery miesiące temu było ich pięćdziesiąt. Dzisiaj jest ostateczny
dzień. Dzisiaj poznamy najpiękniejszą kobietę Stanów Zjednoczonych!
Przygotujcie się na wieczór pełen radości, Ŝalu, złości i zazdrości. Przygotujcie
się na wieczór pełen emocji i wyzwań – głos reporterki dzwonił w moich
uszach.
Zaraz zaczynamy! Dziewczyny, ostatnie poprawki i ruszać tyłki na scenę! –
krzyknęła organizatorka konkursu.
Wszystkie finalistki zaczęły biegać po garderobie jak oszalałe, poprawiając
ostatnie niedociągnięcia, sprawdzając makijaŜ lub ćwicząc miny. Z lekkim
rozbawieniem patrzyłam na ten cały rozgardiasz.
Jess, jeŜeli wygrasz, nie będziesz musiała udawać zaskoczonej – prychnęłam w
stronę Miss Iowa. Zmroziła mnie spojrzeniem i kontynuowała ćwiczenie swojej
pozy.
Gotowe? – zawołała organizatorka, rozglądając się po pomieszczeniu. – Czas
zacząć prawdziwą zabawę!
Powitajcie naszą piękną finałową dziesiątkę! – krzyknął prowadzący do sali
pełnej ludzi. Po chwili usłyszałyśmy gromkie brawa i okrzyki, które całkowicie
zagłuszyły prowadzącego, dziennikarkę, organizatorkę, a nawet rozszalałe
finalistki.
Zróbmy to – powiedziała z uśmiechem Alice, po czym zrobiła pierwszy krok
w stronę nowego Ŝycia.
~ 3 ~
Rozdział 1
Jesteś piękna – powtarzałam sobie, stojąc przed lustrem. – Wygrasz te wybory.
Nie do wiary, Ŝe wygrałam juŜ czterdzieści trzy konkursy na Miss Czegośtam, a
wciąŜ brak mi pewności siebie. Jestem Isabella Marie Swan, Miss Arizona.
Zostałam wybrana spośród setki kandydatek. Jestem najpiękniejszą kobietą
Arizony.
Więc w czym problem?
To tylko Wybory Miss Stanów Zjednoczonych. JuŜ dochodząc do tego stopnia,
powinnam być z siebie dumna. Powinnam skakać z radości i chwalić się
znajomym.
Jadę na Wybory Miss Stanów Zjednoczonych jako jedna z pięćdziesięciu
kandydatek do tytułu najpiękniejszej kobiety USA.
Nie doszłabym do tego, gdyby nie moja mama. Renee od zawsze wysyłała mnie
na te konkursy i wspierała, gdy tego potrzebowałam. Sama nigdy nie
zapisałabym się na coś takiego.
Pierwszy raz wygrałam Wybory Miss, gdy miałam 10 lat. Były to Wybory Miss
Szkoły. Byłam taka szczęśliwa, gdy ogłoszono mnie najpiękniejszą. Szczęśliwa
i zaskoczona jednocześnie. Kocham to napięcie. Napięcie które czujesz, kiedy
stoisz na scenie i wiesz, Ŝe zaraz padnie to nazwisko. Kocham ten dreszczyk
emocji i to dziwne uczucie w klatce piersiowej.
Teraz mam 20 lat. Dwa miesiące temu wygrałam Wybory Miss Arizony stanu,
w którym mieszkam. Czy moje Ŝycie zmieni się przez te cztery miesiące? Tego
miałam się dopiero dowiedzieć.
Usłyszałam dzwonek do drzwi, więc szybko poszłam w ich stronę. Powitał mnie
serdeczny uśmiech Jacoba.
Witaj piękna – przywitał się mój przyjaciel i pocałował mnie w policzek. –
Gotowa na podbicie Ameryki?
~ 4 ~
229362910.002.png
Uśmiechnęłam się do niego promiennie.
Nie, ale nie mam wyboru. – Jake roześmiał się i wszedł do domu.
Mamy pół godziny. Zbieraj walizki i w drogę.
Pokazałam mu mój bagaŜ, a chłopak wziął go i skierował się znów w stronę
drzwi. Omiotłam spojrzeniem moje mieszkanie jeszcze raz. Nie będę go
widziała przez cztery miesiące.
Chyba, Ŝe wylecę z programu przed finałem.
W kaŜdym razie planuję nie widzieć go cztery miesiące. Zabrałam torebkę i
kurtkę, po czym wyszłam za przyjacielem, zamykając drzwi. Pogłaskałam ręką
drewniane drzwi na znak poŜegnania.
Bells, ruszaj się, bo się spóźnisz! – krzyknął Jacob ze swojego samochodu.
Kiwnęłam głową i szybko ruszyłam w jego stronę.
Gdy siedziałam na miękkim skórzanym fotelu, Jake zaczął opowiadać o jakiś
błahostkach, a ja wyglądałam za okno, by poŜegnać się z krajobrazem Arizony.
Przez długi czas będę mieszkała w Waszyngtonie, stolicy USA. To tam
rozgrywa się konkurs.
Gdy dojechaliśmy na lotnisko, Jake odprowadził mnie na odprawę.
Musimy się tu rozstać, mała – powiedział smutno. – Będę za tobą tęsknił.
Ja za tobą teŜ, Jake – przytuliłam go mocno. – Nie martw się wrócę za cztery
miesiące, a moŜe nawet wcześniej.
Nie ma mowy – zaśmiał się. – Wcześniej cię nie przyjmuję.
Mam nadzieję, Ŝe nie będziesz musiał – uśmiechnęłam się. – Na razie.
Nigdy nie lubiłam poŜegnań, więc po prostu odeszłam.
Organizatorzy konkursu sponsorowali praktycznie wszystko, w związku z czym
miałam zarezerwowane miejsce w pierwszej klasie. Stewardesa odprowadziła
mnie na miejsce i przyniosła coś do picia.
Hej, ty jesteś Miss Arizona? – zapytał jakiś niski głos obok mnie.
~ 5 ~
Zgłoś jeśli naruszono regulamin