GrabarzPolski031.pdf

(27625 KB) Pobierz
Grabarz Polski
# 31
STRACHY 2 . 0 CZĘŚĆ 2
KRWIĄ PISANE CZĘŚĆ 5
TV NA DVD CZĘŚĆ 6
NAJLEPSZY NAJGORSZY FILM NA ŚWIECIE
WYWIAD: GEORGE HARDY, ŁUKASZ ŚMIGIEL, BATSTAB
FILMY: Amer, Centurion, Nienasycony, Pozwól mi wejść, Rubber, Surogaci
KSIĄŻKI: Chory, chorszy, trup, Coś z Nightside, Fenomen, Gdzie zaległy cienie, Kandydat z piekła,
Kronika koszmarów, Lewa Ręka Boga, Miłość kąsa, Mordercy, Na gorącym uczynku,
Requiem dla tancerki, Sorry, Sprawiedliwy, Syreni śpiew, Ukryte,
Zanim wybije północ, Zła krew
MICHAŁ PIĘTA „WIEDŹMOWE RZEMIOSŁO” (OPOWIADANIE)
KRZYSZTOF T. DĄBROWSKI „HORROROSKOP”
ERNEST KOT „MARTWA NATURA” (HORROR NA 100 SŁÓW)
WIERSZE NIEPOKOJĄCE - ERNEST KOT
742606549.006.png 742606549.007.png 742606549.008.png 742606549.009.png
Parę słów o „najlepszym najgorszym ilmie świata”
Minęły już ponad dwie dekady od uka-
zania się „Trolla 2” – jednego z najgo-
rzej ocenianych obrazów w historii kina.
Dlaczego więc tak zły ilm niespodzie-
wanie zaczął zyskiwać tysiące miłośni-
ków na całym świecie, na specjalnych
pokazach sale kinowe pękają w szwach,
a fani cyklicznie organizują imprezy
z goblinowym dress code? Na te i inne
pytania stara się odpowiedzieć Michael
Paul Stephenson w dokumencie „Best
Worst Movie”. Tak, ten sam Stephenson,
który 20 lat temu beznamiętnie krzyczał:
„Nilbog! It’s goblin spelled backwards!
This is their kingdom!”
przepustką do sławy. Przynajmniej
z ich perspektywy. Niskobudżetowy pro-
jekt w którym przyszło im uczestniczyć
nosi tajemniczy tytuł „Goblin”. Każdy
z członków ekipy zostaje wyposażony
w urwany, niekompletny scenariusz
z którego nic nie wynika. Sygnał ten
jednak nie zostaje przez nich potrakto-
wany poważnie, w końcu reżyser jest
doświadczony i musi wiedzieć co robi.
Wkrótce okazuje się jednak, że współ-
praca będzie trudniejsza niż to by się
mogło początkowo wydawać. Zarówno
Fragasso, jak i reszta włoskiej części
ekipy ilmowej znają bowiem w języku
angielskim zaledwie kilka słów. Aktorzy
jednak nie poddają się. Dzielnie znoszą
coraz bardziej abstrakcyjne pomysły
scenarzystki oczekując na koniec zdjęć,
a następnie możliwość obejrzenia swo-
ich starań na szklanym ekranie. A kiedy
ta wielka chwila w końcu następuje…
Cóż, marzenia bezpowrotnie legną
w gruzach.
Rok 1989, Utah, Stany Zjednoczone.
Trwa casting do ilmu rozpoznawalne-
go włoskiego reżysera, Claudio
Fragasso. Dla wielu początku-
jących aktorów ma się on stać
Niejeden widz po obejrzeniu „Trolla 2”
zastanawia się zapewne czy reżyser
traktował ten projekt tak naprawdę na
serio. W końcu większość twórców kina
klasy B podchodzi do swoich obrazów
z większym lub mniejszym przymruże-
niem oka, a zdarza się, że potraią sobie
nawet pozwolić na lekkie lekceważenie.
Ale nie Claudio Fragasso. Tragikomicz-
ny jest moment z „Best Worst Movie”,
3
742606549.001.png
Maciej Muszalski:
Sikanie na stół, złowieszcze gobliny, kolega-drzewo, którego
trzeba przesuwać razem z doniczką (drewniane aktorstwo co się
zowie!), no i wreszcie przepiękne kostiumy projektu samej Laury
Gemser. Ten ilm ma wszystko… tylko trolla jakoś brak.
w którym Włoch zostaje zaproszony
na jeden z fanowskich pokazów ilmu.
Początkowo skacze z radości widząc
kolejki ludzi, lecz euforia szybko przera-
dza się w rozczarowanie kiedy okazuje
się, że publika śmieje się „wtedy kiedy
nie było to planowane żeby śmieszyć”.
Wkrótce przyzwyczaja się do tego, że
jest traktowany jako twórca najgorsze-
go ilmu świata, jednocześnie upierając
się do końca, że jest dumny ze swojego
dzieła, a całą winę za niedoskonałości
ponoszą aktorzy.
zyjną Connie Young, która konsekwent-
nie nie umieszcza informacji o „Trollu 2”
w swoim CV; czy emerytowanego Rober-
ta Ormsby, odtwórcę charakterystycznej
roli dziadka Setha (a raczej jego ducha).
Wisienką na torcie jest zaskakujące wy-
znanie scenarzystki Rosselli Drudy. Otóż
żona Fragasso, oświadcza ze śmiertelną
powagą przed kamerą, że do stworzenia
postaci wegetariańskich goblinów zain-
spirowała ją złość na znajomych, którzy
w tamtym okresie czasu przechodzili
na dietę bezmięsną. Niemniej szoku-
jąca jest wypowiedź montażysty Vanio
Amiciego, doszukującego się w obrazie
źródeł inspiracji dla… „Harry’ego Potte-
ra”. W „Best Worst Movie” nie zabrakło
również postaci tragicznej. Mowa o Mar-
go Prey, która po ukazaniu się „Trolla 2”
odizolowała się od reszty świata izycz-
nie, jak i mentalnie.
Przypadek reżysera może być jednym
z ciekawszych wątków dokumentu, lecz
Stephenson przygotował dla nas masę
innych niespodzianek. Cały ilm skupia
się bowiem na pokazywaniu sylwetek
niemal wszystkich najważniejszych ak-
torów i twórców „Trolla 2” – kim byli, kim
chcieli być, a kim zostali. I tak mamy
George’a Hardy’ego, dentystę z Alaba-
my, z dnia na dzień uzyskującego status
gwiazdy w ilmie, o którym do niedawna
nie wiedział co myśleć; aktorkę telewi-
„Best Worst Movie” to ilm, który trze-
ba obejrzeć. Dawno żaden dokument
nie dostarczył mi takiej ilości rozrywki,
a jednocześnie tylu tematów do całkiem
poważnych przemyśleń. Dzięki obiekty-
wizmowi twórcy sami mamy możliwość
ocenić „bohaterów”, a także spojrzeć na
„Trolla 2” z nowej, nieznanej nam do-
tychczas perspektywy.
Łukasz Skura:
„Best Worst Movie” to wspaniały ilm nie tylko o horrorze,
ale ogólnie o magii kina, o życiu, o wszystkim!
Bartłomiej Paszylk:
Jeden z najbardziej idiotycznych ilmów świata czy ambitny
i niedoceniany psychologiczno-ilozoiczny dramat o silnym
podtekście anty-wegetariańskim? „Best Worst Movie” dowodzi,
że „Troll 2” to tak naprawdę jedno i drugie. A w każdym razie
na pewno jest to tytuł, którego trochę głupio nie znać.
Zapraszam więc na podróż do mia-
steczka Nilbog, koniecznie z lusterkiem
wstecznym w ręku i butelką zielonego
płynu w drugiej.
Robert Cichowlas :
„Troll 2” wymiata! Nie widziałem gorszego ilmu,
który byłby tak odlotowy!
4
742606549.002.png 742606549.003.png
Dlaczego w ogóle wybrałeś się na
casting do „Trolla 2”? Przecież praco-
wałeś już wtedy jako dentysta i chyba
nie planowałeś się przekwaliikować?
chcieli zostać farmerem Waitsem, a tym-
czasem okazało się, że to mnie przypa-
dła ta rola… Kto by pomyślał? (śmiech)
Jakie wrażenie zrobił na tobie Claudio
Fragasso kiedy po raz pierwszy spo-
tkałeś go na planie ilmowym?
Jedna z moich pacjentek przyszła pew-
nego dnia do kliniki, w której pracowa-
łem i powiedziała: „Doktorze Hardy, wie
pan co? Ma pan taki szczególny wygląd
hollywoodzkiego Kalifornijczyka – my-
ślę, że powinien się pan wybrać do Park
City i wziąć udział w przesłuchaniach do
ilmu, które się tam właśnie odbywają!”
Pomyślałem sobie – w sumie czemu
nie? Okazało się, że o rolę ojca w „Trollu
2” ubiegało się w sumie kilkuset face-
tów, a proszę bardzo – ostatecznie rola
przypadła mnie! Po prostu nie umiałem
już wtedy odmówić, a jak tylko okazało
się, że kręcenie ilmu nie przeszkodzi mi
w mojej pracy zawodowej, zgodziłem się
bez najmniejszego wahania!
Pierwsze wrażenie, jakie zrobił na mnie
Claudio? Wydawał się bardzo tajemni-
czy! Ale jak już go trochę lepiej pozna-
łem, okazał się bardzo równym gościem
– zabawnym, bardzo przyjaźnie nasta-
wionym i szalenie kreatywnym. No i ma
jeszcze jedną ważną cechę: prawie za-
wsze dostaje to, czego chce!
W całej historii grabarzowych wywiadów – a przeprowadzi-
liśmy ich już kilkadziesiąt! – nie było tylu problemów
ile pojawiło się w przypadku rozmowy z gwiazdą „Trolla 2”,
George’em Hardym. Być może był to jakiś wyjątkowy pech,
a być może świadczy to po prostu o popularności, jaką
film Claudio Fragasso zyskał w ostatnich latach. George
był od samego początku jak najbardziej zainteresowany
udzieleniem wywiadu, ale kiedy po wymianie kilku maili
zaczęliśmy się umawiać na rozmowę telefoniczną, okaza-
ło się, że zgranie terminu wywiadu nie będzie łatwe:
George wciąż zajmuje się promowaniem dokumentu „Best
Worst Movie”, coraz częściej wraca na plan filmowy,
a do tego wciąż regularnie prowadzi klinikę dentystyczną.
Kilkugodzinna różnica czasowa też nie ułatwiała ustalenia
sensownego terminu naszej konwersacji, a trollowy numer
Grabarza trzeba było już powoli zamykać… Na szczęście
udało nam się jednak w końcu złapać George’a i szybko wy-
pytać go zarówno o samego „Trolla 2”, jak i o „Best Worst
Movie” oraz o jego najnowsze plany, ehem, „artystyczne”.
Przed Wami on – „ojciec z ‘Trolla 2’” we własnej osobie,
ten sam, który nie życzył sobie żeby „szczać na gościn-
ność”. Panie i Panowie – George Hardy!
Tyle, że Claudio Fragasso od po-
czątku traktował swój ilm niezwykle
poważnie, prawda? Nie byłeś zasko-
czony, że pomimo opierania się na tak
odlotowym scenariuszu reżyser zdaje
się nie zauważać, nazwijmy to, „ko-
mediowej strony” całego projektu?
W jednym z wcześniejszych wywia-
dów wspominałeś, że podczas prze-
słuchania dostałeś do wypowiedzenia
słynną dziś kwestię „You can’t piss
on hospitality – I won’t allow it!” („Nie
wolno szczać na gościnność – nie po-
zwolę na to!”). Musiałeś mieć niezły
ubaw siedząc w korytarzu z innymi
kandydatami do roli ojca ćwiczącymi
sobie ten tekst?
Zgadza się, Claudio Fragasso bardzo
poważnie odnosił się do kręcenia „Trolla
2” I dałbym głowę, że równie poważnie
odnosi się do kręcenia każdego innego
ilmu. On traktuje każdy swój projekt
jak coś, co ma się stać dziełem sztuki,
a do tego ma jeszcze chwycić widzów
za serce.
Z tego co pamiętam to podczas prze-
słuchania nie poznałem jeszcze tej
kwestii… Zresztą w ogóle nie mieliśmy
czasu na żadne przygotowania bo prze-
słuchanie polegało na tym, że miałem po
prostu odczytać fragment scenariusza,
który mi chwilę wcześniej wręczono.
Odbywało się to wszystko w wypełnio-
nym dymem papierosowym kompleksie
mieszkalnym w Park City w stanie Utah.
Nigdy nie zapomnę tej długiej kolejki do
pokoju przesłuchań. Wszyscy ci goście
A jak się z nim pracowało na planie?
Czy to prawda, że praktycznie nie roz-
mawiał z aktorami?
Powiem tak: w ogóle mało kto z nami
rozmawiał. Cała włoska ekipa bardzo
rzadko kiedy próbowała powiedzieć do
nas cokolwiek po angielsku.
Strasznie mi się podoba szczerość
„Best Worst Movie” – a więc doku-
mentu o fenomenie „Trolla 2”, jaki
6
7
742606549.004.png
stworzyłeś wspólnie z Michaelem Ste-
phensonem, swoim ilmowym synem.
Momentami jest to naprawdę wzru-
szające dzieło. Jaka scena z „Best
Worst Movie” jest twoim zdaniem naj-
bardziej emocjonalna?
cić szybko. Wróćmy jeszcze na chwilę
do udziału Claudio Fragasso w „Best
Worst Movie”: nie baliście się organi-
zować panelu z aktorami podczas gdy
Claudio się wszystkiemu przyglądał?
Był wyraźnie wściekły, że aktorzy
traktują jego dzieło z przymrużeniem
oka…
Prosta sprawa – wystarczy się skontak-
tować z Lindsay pod adresem
Lindsay@bestworstmovie.com.
zem z Juliette Danielle Worden znaną
z „The Room” oraz z Alanem Baghiem,
który wystąpił w „Birdemic” nakręciłem
dzieło zatytułowane „Ghost Shark 2:
Urban Jaws”. To ilm nowozelandzki, ale
my kręciliśmy nasze sekwencje w Los
Angeles.
Czy pogłoski o kręceniu ilmu „Troll 2
część 2” to żart czy prawda?
Powiedziałbym, że ta, w której Michael
– po wcześniejszym zaprezentowaniu
widzom jak niesławnym dziełem oka-
zał się ostatecznie „Troll 2” – oznajmia:
„A oto mój ilm o tamtym ilmie.”
Jest prawdą, że chętnie byśmy ten ilm
nakręcili – i ja, i Claudio, i reszta dawnej
ekipy. Jest już na to konkretny pomysł,
ale wszystko rozbija się w tej chwili
o kwestię pieniędzy. Jeśli znajdzie się
ktoś, kto mógłby sinansować taki pro-
jekt – nie powinno być problemu z jego
realizacją.
Claudio to prawdziwy artysta, który nie
przejmuje się tym, co na temat jego do-
konań sądzą inni. Zakłada sobie pewne
cele i do ich realizacji dąży. Choć oczy-
wiście zależało mu żeby „Troll 2” poru-
szył widzów. Czy jednak był wściekły?
Nie sądzę. Nie jest tego typu osobą. Po-
dobnie zresztą, jak jego żona Rossella
Drudi (autorka scenariusza do „Trolla 2”
– przyp. BP). Razem stanowią niezwykle
kreatywny zespół!
Zgodziłbyś się zagrać w horrorze
„Dentysta 3” gdyby Brian Yuzna pla-
nował w najbliższym czasie nakręcić
kolejny ilm z tego cyklu? Czy raczej
uznałbyś, że będzie to niekorzystne
dla twojej kariery zawodowej?
A jak się odnosisz do scen z twoją
ilmową żoną, Margo Prey? Widać
w nich, że od pewnego czasu izolu-
je się od świata i w ostatnich latach
całkowicie poświęciła się opiece
nad swoją matką… Nie dołączyła też
do reszty ekipy „Trolla 2” żeby pro-
mować ilm na pokazach, na które
z Włoch przyjechał specjalnie nawet
Claudio Fragasso…
Interesujące pytanie… (śmiech) Chyba
zdecydowałbym się na to wyłącznie wte-
dy kiedy byłaby to rola komediowa. Gdy-
by to miał być czysty horror, cóż, byłoby
to trochę jak szczanie na gościnność
mojego wyuczonego zawodu. I obawiam
się, że ktoś mógłby mi na to nie pozwo-
lić! (śmiech)
Twoje nazwisko pojawia się ostatnio
w powiązaniu z różnymi innymi pro-
jektami ilmowymi. Mógłbyś zdradzić
coś na ich temat?
Czy wciąż powtarzasz kwestię „You
can’t piss on hospitality” kiedy ktoś
cię o to poprosi? Pod koniec wasze-
go dokumentu wydawałeś się już tym
okropnie znudzony…
Razem z moją córką kręciliśmy ostatnio
na Brooklynie ilm zatytułowany „Junk”
w reżyserii Kevina Hamedamiego. A ra-
Margo jest przesłodką osobą i kiedy
przyjechaliśmy z Michaelem Stephen-
sonem żeby się z nią spotkać była dla
nas bardzo miła i bardzo przyjacielska.
Poza tym naprawdę cudownie opiekuje
się swoją matką. I szczerze mówiąc, od-
noszę wrażenie, że pogodziła się z takim
stylem życia, chyba odkryła, że w jakimś
sensie jej to odpowiada.
Ludzie proszą mnie o to przynajmniej
raz na tydzień! Ale teraz już się po pro-
stu śmieję i po raz kolejny wypowiadam
tę kwestię.
Jeśli „Troll 2” to „najgorszy ilm świa-
ta” to jaki tytuł zasługuje twoim zda-
niem na miano „drugiego najgorsze-
go ilmu świata”?
Czy to prawda, że Michael Stephen-
son wkroczył z kamerą w twoje życie
na ponad dwa lata żeby zebrać dość
materiału do „Best Worst Movie”? To
kupa czasu!
Trudno powiedzieć. Ale za to nie mam
wątpliwości co do tego, jaka jest naj-
gorsza scena ilmowa w historii kina: ta,
w której Bo Derek obiera banana dla Tar-
zana w ilmie „Tarzan – człowiek małpa”!
Tak naprawdę to Michael ilmował mnie
przez jakieś trzy i pół roku!
Niesamowite… Ale tylko potwierdza
to tezę, że dobrego dokumentu na
taki temat po prostu nie da się nakrę-
Co należy zrobić żeby „Best Worst
Movie” traił do dystrybucji w Pol-
sce?
8
742606549.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin