Ciemna Strona Slonca Rebis Fantastyka.pdf

(431 KB) Pobierz
837708342.001.png 837708342.002.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Nexto.pl .
Terry Pratchett
Ciemna strona
Słońca
Przełożył: Jarosław Kotarski
Dom Wydawniczy
REBIS
1
Można jedynie przewidywać.
Charles Sub-Lunar, Światła
na niebie są tylko złudzeniami
Ciepły wschodni wiatr kołysał
suchymi trzcinami. Poranna mgła nad
bagnem zmieniła się z oparu we wstę-
gi i rozpłynęła. Niewielkie nocne
stworzonka powoli się zakopywały
w błoto, a w oddali rozdarł się ptak,
ukryty za resztkami mgły,
w gnieździe pływającym w trzcinach.
Na jednym z dużych jezior w pobliżu
morza trzy delikatne białe wiat-
ropławy podniosły papierowe żagle
4/34
i powoli ruszyły w stronę rozpoczyna-
jącego się przypływu.
Dom czekał tuż za załamującymi
się falami, dwa metry pod powierzch-
nią, oddychając przez sztuczne
skrzela. Wiatropławy usłyszał na dłu-
go przed tym, nim je zobaczył –
wydawały dźwięk podobny do sań śl-
izgających się po lodzie. Uśmiechnął
się radośnie – miał tylko jedną szansę,
a część ozdobnie wyglądających
macek otaczających muszlę była
w dodatku śmiertelnie groźna. Tyle że
on nie będzie już miał drugiej szansy.
Nigdy.
Gdy muszle znalazły się nad nim,
wyprysnął w górę, złapał za brzeg jed-
837708342.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin