Harry's Law [2x07] American Girl.txt

(37 KB) Pobierz
{161}{217}Wszystko jasne?
{217}{291}Jakie problemy, co pilnego...
{291}{325}Nikt ma nie dzwonić.
{327}{365}Dobrej zabawy, Harry.
{367}{423}Nie biorę wolnego, żeby się bawić,
{424}{459}tylko żeby strzelać do ptaków.
{513}{537}Harry.
{537}{585}- Chun cotam, nie?|- Chunhua.
{585}{609}Hua, no tak.
{611}{646}Czeć.|Jak się masz?
{647}{672}Nara.
{696}{723}Chunhua?
{724}{749}Adam. |Witaj.
{751}{774}Czeć.
{775}{819}Co się...|Witam.
{820}{885}To Jun i Yan Chen.|Sš z Pekinu.
{894}{921}Adam Branch.
{921}{951}- Witam.|- Miło mi.
{952}{985}Potrzebujš prawnika.
{986}{1037}Skierował ich do mnie|przyjaciel przyjaciela...
{1037}{1093}Mylę, że będziesz w stanie pomóc.
{1099}{1121}O co chodzi?
{1122}{1173}Skradziono naszš córkę, Min.
{1188}{1226}Jak to skradziono?
{1227}{1271}To było nasze drugie dziecko...
{1272}{1357}Niektóre lokalne samorzšdy|kradnš dzieci ludziom,
{1358}{1409}którzy złamali politykę|posiadania jednego dziecka.
{1410}{1457}Wsadzajš je do sierocińca,
{1458}{1521}a potem sprzedajš do| adopcji za granicę.
{1522}{1607}Naszš córkę ukradli,|kiedy miała dwa latka.
{1608}{1668}Namierzylimy jš u rodziny w Ohio.
{1736}{1799}Chcemy, żeby nam pomógł jš odzyskać.
{1981}{2102}{y:b}Harry's Law 2x07|Tłumaczenie i synchro: Goldilox
{3141}{3189}No wietnie.
{3685}{3709}Dzień dobry pani.
{3710}{3725}Taki był.
{3726}{3771}Prawo jazdy i dowód rejestracyjny, proszę.
{3798}{3851}Mogę wiedzieć, czemu mnie pan zatrzymał?
{3851}{3887}Jechałam tylko 48 km/h.
{3888}{3942}Ograniczenie jest do 56.
{3943}{3989}Przy ostatnim słupku milowym,
{3989}{4033}wkroczyła pani na teren| ograniczeń miasta Langford.
{4035}{4119}To ma zastosowanie wobec osób, |które jadš do Langford.
{4120}{4195}Pogwałciła pani również zarzšdzenie |miasta Langford numer 302.25.
{4196}{4249}Powie mi pan, co to jest?
{4250}{4285}Zarzšdzenie "kupuj amerykańskie".
{4286}{4363}Nie wolno posiadać, jedzić ani parkować|zagranicznych pojazdów w miecie Langford.
{4364}{4409}Zostało to ogłoszone w lokalnych gazetach,
{4410}{4443}oraz wyranie zaznaczono na granicach.
{4444}{4473}Żadnych zagranicznych wozów?
{4474}{4505}To jaki żart?
{4506}{4543}Zechce pani wysišć z wozu?
{4544}{4563}Dlaczego?
{4564}{4600}Musimy go zarekwirować.
{4601}{4645}Jeszcze czego.
{4646}{4679}Proszę wysišć z wozu.
{4680}{4699}Słuchaj, Barney,
{4700}{4745}tak się składa, że jestem prawniczkš.
{4746}{4820}- Więc jeli to jaki przekręt i mylisz...|- Musi pani wysišć z wozu.
{4886}{4937}Zrozum.
{4938}{5003}Jestem biała, bogata|i jestem republikankš.
{5003}{5079}To znaczy, że legalnie mogę|pomylić cię z przepiórkš.
{5129}{5167}Co znaczy, że groziła mu postrzałem?
{5168}{5200}Powiedziała, że zrobiła aluzję.
{5201}{5245}- Daj kluczyki do wozu.|- Co?
{5246}{5303}Nie pojadę moim, to Porsche.|Pożycz mi swój, to jš odbiorę.
{5304}{5323}Może ja pojadę.
{5324}{5372}Tommy, nie.|Daj mi po prostu kluczyki.
{5405}{5438}Proszę.
{5587}{5680}Komplikuje to fakt, |że mieszka tu już 4 lata.
{5681}{5731}Mogła przywyknšć do nowego życia.
{5731}{5815}Ostatecznie sšd rozważy, co leży |w najlepszym interesie dziecka...
{5829}{5903}To nasza córka.|Ukradziono jš nam.
{5904}{5950}Rozumiem, ale...
{5951}{6015}Pary adoptujšce zwykle nie majš pojęcia.
{6015}{6070}Mylš, że zgodnie z prawem adoptujš dziecko.
{6071}{6138}A skoro dziewczynka jest tu już 4 lata,
{6139}{6202}to oni sš dłużej jej rodzicami niż wy.
{6242}{6277}To było całkiem łatwe.
{6279}{6313}Matka ma profil na Facebooku.
{6315}{6353}Umieszcza całš historię życia dziecka.
{6354}{6393}Jak się dostałe na ich Facebook?
{6393}{6419}Nie chcesz wiedzieć.
{6420}{6450}Wydajš się przestrzegać prawa.
{6451}{6561}Prywatna adopcja, zapłacili |30 tysięcy szanowanej agencji.
{6667}{6705}To jest Min.
{6706}{6729}Na pewno?
{6730}{6789}To ona.
{6790}{6829}Znam jej oczy.
{6830}{6904}Tak wyglšdała tuż po adopcji.
{7002}{7036}To nasze dziecko.
{7083}{7138}Musicie jš odzyskać.
{7186}{7266}Musicie jš odzyskać.
{7415}{7473}Nie groziłam, że go zastrzelę.
{7473}{7555}Zrobiłam tylko odniesienie| do strzeleckiego wypadku z gazety.
{7556}{7601}Okazało się że czyta.|Kto by pomylał?
{7602}{7651}Powiem, że zapłacimy tysišc dolców i spadamy.
{7652}{7689}Zgodzili się, że jeli...
{7690}{7761}Nie zapłacę kary.|To absurdalne prawo, Oliver.
{7762}{7817}- Chcesz jechać na polowanie?|- Tak, ale nie zapłacę!
{7818}{7881}Panna Korn? |Jestem Connor Bertram.
{7882}{7917}Prawnik miasta Langford.
{7918}{7941}Miejski prawnik?
{7952}{7981}Ile ty masz lat?
{7982}{8003}23.
{8004}{8050}- I jeste miejskim prawnikiem? |- Tak, sir.
{8051}{8101}Mój wuj jest burmistrzem,|miałem znajomoci.
{8102}{8175}Bardzo mi przykro z tego powodu.
{8176}{8230}Po prostu oddajcie mi brykę.
{8231}{8297}I możecie mi zwrócić koszty za |pół dnia polowania, które opłaciłam.
{8299}{8349}Obawiam się, że tego| nie da się oddalić.
{8350}{8373}Prawo jest prawem.
{8374}{8442}Dzieciaku, wiesz kto to jest?| To Harry Korn.
{8443}{8511}Wiem i proszę mi wierzyć,|wcale nie chcę przeciw niej stawać.
{8512}{8574}W ilu procesach uczestniczyłe, synu?
{8575}{8629}W przybliżeniu...
{8630}{8657}zero.
{8658}{8693}Dopiero co zdałem egzamin w lipcu.
{8694}{8728}I naprawdę chcesz zaczynać od tej?
{8729}{8749}Nie.
{8750}{8805}Ten pomysł mnie przeraża,|prawdę mówišc.
{8806}{8866}Dlatego mam strasznš nadzieję,|że zapłaci pani karę.
{8867}{8918}Mój wuj też mnie przeraża.
{8919}{8954}Nie zamierzam płacić kary.
{8955}{9005}To durne zarzšdzenie.
{9006}{9080}Macie głupiego burmistrza.
{9144}{9171}O rety.
{9513}{9536}Pan Thomas?
{9537}{9581}Nazywam się Adam Branch.
{9582}{9625}To Cassie Reynolds.
{9626}{9674}Możemy na chwilę wejć?
{9718}{9757}Zabrano jš do sierocińca.
{9758}{9835}Stamtšd przeszła przez |kilka agencji adopcyjnych,
{9836}{9887}z ostatniš mielicie do czynienia.
{9887}{9936}Powiedziano nam, że rodzice nie żyjš.
{9937}{9960}Ale żyjš.
{9961}{10012}Prawdopodobnie sierociniec
{10013}{10077}zgłosił zgon rodziców, |ale oni żyjš.
{10078}{10140}Więc co teraz będzie?|Wynajęli was?
{10141}{10179}Mamo!|Oglšdała telewizję godzinę!
{10180}{10225}Ty wczeniej oglšdała godzinę.
{10226}{10282}Tylko 20 minut!|A ty wczoraj cały dzień!
{10283}{10355}Zawsze oglšdam "Action Jackson"|w poniedziałki!
{10374}{10444}Mamy goci.|Obie jestecie niegrzeczne.
{10455}{10512}To pan Branch |i panna Reynolds.
{10516}{10554}Nasze córki, Lee i Darlene.
{10555}{10578}- Czeć.|- Witam.
{10579}{10604}Miło nam.
{10605}{10636}Ile jeszcze "Action Jackson"?
{10637}{10660}- 10 minut.|- Nie, 20.
{10661}{10684}Reklamy się nie liczš.
{10685}{10740}- Liczš.|- Dobrze już, dobrze.
{10741}{10761}Pozwól jej skończyć,
{10762}{10828}potem ty pooglšdasz godzinę,|i tyle telewizji wystarczy wam obu.
{10839}{10888}A teraz nam wybaczcie.
{10889}{10925}Ty zaczęła.
{10926}{10950}Wcale nie.
{10961}{10992}Przepraszamy.
{10993}{11091}Sš jak irlandzkie blinięta.|Bardzo zżyte, ale wojownicze.
{11092}{11120}Też byłem z bratem...
{11121}{11192}Panie Branch, nie chcę być niegrzeczny.
{11193}{11245}Ale co wy tu właciwie robicie?
{11305}{11389}Biologiczni rodzice Lee przyjechali |do Stanów Zjednoczonych.
{11409}{11449}Żeby odebrać dziecko.
{11500}{11523}Co?
{11534}{11566}Chcš odzyskać dziecko.
{11590}{11628}Pan chyba...
{11697}{11721}To niemożliwe.
{11722}{11780}Co znaczy, że chcš jš odzyskać?
{11781}{11818}Dlatego nas wynajęli.
{11819}{11925}Chcielimy spotkać się z wami osobicie, |bo to delikatna sprawa.
{11926}{12014}Złożymy jutro wniosek| w sšdzie powszechnym,
{12015}{12053}w imieniu biologicznych rodziców.
{12054}{12153}Bioršc pod uwagę delikatnoć sprawy,|nie chcielimy jedynie wysyłać pozwu.
{12154}{12238}Wniosek do sšdu...|żeby jš nam odebrać?
{12278}{12382}Żeby zwrócić dziecko| biologicznym rodzicom.
{12570}{12612}Ta cała sprawa to koszmar.
{12613}{12689}Nie mogę nawet wyskoczyć|postrzelać do przepiórek, żeby...
{12690}{12702}Panna Korn?
{12703}{12741}Connor Bertram. |Wczoraj się spotkalimy.
{12742}{12799}Tak, pamiętam.|Nie jestem tak stara, jak wyglšdam.
{12800}{12837}Burmistrz Franklin Chickory.
{12838}{12870}To wielka przyjemnoć.
{12871}{12938}Connor, przygotuj się, |dobry człowieku,
{12939}{12989}ja zapoznam się z|szacownym przeciwnikiem.
{12990}{13040}Tak jest.|Zobaczymy się w rodku.
{13041}{13085}Przepraszam, chyba nie| dosłyszałem nazwiska.
{13086}{13114}Oliver Richard.
{13115}{13146}Miło mi, sir.
{13147}{13217}Na poczštek, |powitam was oboje w Langford.
{13218}{13290}Panno Korn, jak rozumiem,|zaszczycała nas pani wczeniej,
{13291}{13356}żeby faszerować rutem| nasze ptaszki, prawda?
{13357}{13408}le znoszę bezporednioć,| panie Chickory.
{13409}{13444}Jestem tu tylko dlatego,
{13445}{13514}że sprawilicie mi kłopot|tym absurdalnym prawem.
{13515}{13593}Widzę, że przebojowa z pani kobitka.
{13594}{13633}To zabawne,
{13634}{13693}bo przypomina mi pani| nieco ludzi z Langford.
{13694}{13794}Wród pierwotnych osadników|było sporo takich kobitek,
{13795}{13861}które zabierały mężom broń|i odstraszały Indian.
{13862}{13968}Oczywicie Indianie byli |równie groni jak zagraniczne wozy.
{13969}{14036}Zechce mi pan przybliżyć |sens tego, co pan powiedział?
{14037}{14133}Jeli pani nie zauważyła,|znajdujemy się w strasznym kryzysie.
{14134}{14181}Potrzebujemy pracy.
{14182}{14264}Też bym chętnie pojedził| Mercedesem, jak pani.
{14265}{14374}Ale to nie czas na promowanie| zatrudnienia za granicš.
{14375}{14417}Każdy z nas musi robić swoje.
{14418}{14481}Langford robi swoje, |a ja swoje.
{14482}{14520}A co pani robi, panno Korn,
{14521}{14605}poza jeżdżeniem swoim |wielkim Mercedesem Benzem?
{14694}{14788}Jak widać, jest to bardzo| trudna i delikatna sytuacja.
{14789}{14864}Ale zarówno Ameryka, |jak i Chiny podpisały
{14865}{14934}w Hadze międ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin