Gormenghast - cz. 4.txt

(26 KB) Pobierz
{1}{1}25
{20}{101}/Wytrwaj w prawie
{118}{213}/ostatniego chłodnego tomu
{225}{311}/gdzie ziemia prawdy
{321}{412}/obficie pokrywa strony
{425}{537}/a piasek wiary|/w płynšcym tuszu
{564}{662}/podšża za zgrzytem stalówki
{709}{821}/Póki nie odejdš ostatni z pierwszych
{840}{947}/a przeszłoć nie zmieni się w pył
{976}{1039}/a pył
{1043}{1119}/się rozwieje
{1213}{1301}/trwaj, Gormenghacie
{1311}{1380}Częć czwarta
{2637}{2736}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2737}{2802}Zbliż no się, chłopcze.|Co się z tobš dzieje?
{2806}{2867}Bliżej, chcę z tobš porozmawiać.
{2871}{2927}- To co nowego.|- Wiem.
{2931}{2979}Masz już siedemnacie lat.
{2983}{3060}Jak się masz, przyjacielu?|Czas wyrosnšć z pewnych rzeczy.
{3064}{3110}Mówisz do mnie czy do ptaka?
{3114}{3190}Do ciebie. Na mocy prawa i dziedzictwa...
{3194}{3261}...to wszystko należy do ciebie.
{3265}{3369}Nie wymigasz się.|Jest twoje na zawsze, chcesz czy nie.
{3373}{3445}- Dziękuję, matko.|- Czego jeszcze chcesz, chłopcze?
{3449}{3508}Nawet gdybym mogła,|nie dałabym ci nic więcej.
{3512}{3588}Tyle to już wiem.
{3613}{3678}Doronij, młodzieńcze!
{3682}{3813}Nie jeste zwykłym synem|a ja nie jestem zwykłš matkš.
{3840}{3879}Obróć się i popatrz!
{3883}{3987}Popatrz na to i naucz się to kochać.
{4003}{4074}Nie możesz kochać czegokolwiek|czy kogokolwiek innego.
{4078}{4127}Nie ma niczego innego.
{4131}{4254}Jest tylko obowišzek względem tych|którzy cię kochajš.
{4258}{4335}Pomyl, Tytusie. I doronij.
{4339}{4470}Być może już wkrótce|wszyscy będziemy cię potrzebować.
{4559}{4627}Moci Chalk!
{5651}{5693}Panie Flay.
{5697}{5795}Wróciłem. Godzina bliska, panie.
{5823}{5861}Jaka godzina?
{5865}{5900}Długo nie będzie już czekał.
{5904}{5941}Kto?
{5945}{6037}Przychodziłem. Obserwowałem.
{6050}{6100}Steerpike'a?
{6104}{6161}Was wszystkich.
{6165}{6234}Jego głównie.
{6259}{6351}Rebelia wkrótce. Wschodnie Skrzydło.
{6355}{6497}W razie czego uczyń znak kredš.|Pod lampš, stary przedsionek.
{6665}{6739}Proszę poczekać.
{6780}{6820}Nienawidzę Gormenghastu.
{6824}{6920}O, nie, panie.|To nie może być.
{6970}{7044}To być nie może.
{7224}{7311}Ale tak jest, panie Flay.
{7603}{7668}Niech cię szlag, gadzie!
{7672}{7735}Skšd wiesz kiedy się pojawię?
{7739}{7831}Być może to jaka wię, sir.
{7853}{7919}Silniejsza wię|łšczy mnie z kałużš szczyn.
{7923}{8016}I przestań tytułować mnie "sir"|w ten służalczy sposób.
{8020}{8068}Czemu jeste tak cholernie czysty?
{8072}{8133}To chyba ten nawyk mycia się, sir.
{8137}{8203}To zrób co żeby przestać tak wiecić!
{8207}{8252}Racja, sir.|Jestem zbyt widoczny.
{8256}{8352}Tyle że nie wtedy kiedy trzeba!|Widzę cię na wskro!
{8356}{8450}Nawet gdy jestem niewidoczny?
{8457}{8500}Północne krużganki gotowe?
{8504}{8563}Jeste zbyt brudny.|Musisz umrzeć, kolego.
{8567}{8597}Co takiego, mieciu?!
{8601}{8684}Były bardzo brudne, sprawdzałem dlaczego.|Ale już sš gotowe.
{8688}{8806}Trudniej się mnie pozbyć|niż ci się wydaje, kuchciku!
{8810}{8877}Od dawna knujesz, co?
{8881}{9016}Myj się ile chcesz,|nie sięgniesz wyżej niż brud w twoim zlewie!
{9020}{9073}Nadużywasz mojej cierpliwoci, larwo.
{9077}{9185}Polę cię z powrotem|do bagna z którego pochodzisz.
{9189}{9283}Zastšpi mnie mój syn, nie ty!
{9305}{9409}- Ma pan syna?|- Nie wiedziałe, co?
{9414}{9474}Nikt nie wie! Na razie!
{9478}{9539}Ostrzegam.
{9543}{9620}Uważaj, panie Steerpike.
{9624}{9688}Rób dokładnie co ci każę.
{9692}{9826}Ni mniej, ni więcej|albo cię przyszpilę, kuchenna larwo!
{10198}{10242}Za długo to trwało.
{10246}{10327}Tylko patrzy żeby|położyć łapę na tym co moje.
{10331}{10394}Owszem, panie sekretarzu Barquentine.
{10398}{10489}To trwało o wiele za długo.
{10836}{10903}Drogi synu.
{10933}{11019}Zrobię z tym porzšdek nim to cierwo
{11023}{11129}dobierze się do najwiętszych rzeczy.
{11293}{11414}Odejd, pomiocie ladacznicy!|Prosiłem o wizytę?
{11429}{11466}Pańskie mleko, panie sekretarzu.
{11470}{11550}Powiedziałem odejd!
{11561}{11672}Mleko! Mam co ważniejszego|na głowie niż mleko!
{11676}{11786}To cię nieco przygasi,|panie Szturchlak.
{12074}{12170}Dobry wieczór panie sekretarzu.
{12510}{12593}To ja, pan Szturchlak.
{12597}{12667}"Drogi synu..."
{12671}{12749}Synu... To o mnie, prawda?
{12753}{12832}Ty miałby być moim synem?
{12836}{12895}Nigdy!
{12908}{13003}"Drogi synu.|Czas chyba ponownie nawišzać kontakty.
{13007}{13076}Chciałbym..."
{13088}{13149}Czego by pan chciał,|panie sekretarzu?
{13153}{13214}Aby pana zastšpił?
{13218}{13315}Ciekawe że uznał pan|że następca jest niezbędny.
{13319}{13414}Ale nie będzie nim żaden pański syn.|Kto zatem?
{13418}{13479}Obesraniec!
{13483}{13530}Kuchcik!
{13534}{13581}Zdrajca!
{13585}{13711}Jeden robal to za mało|by wstrzšsnšć Gormenghastem!
{13738}{13785}Nie ma pan za dużo czasu.
{13789}{13870}Wystarczy mi. Pomocy!
{13890}{13985}Wybaczy pan, panie sekretarzu.
{14073}{14099}Pomocy!
{14103}{14164}Nikogo.
{14221}{14288}Na wypadek gdyby|chciał pan jeszcze rzucać.
{14292}{14381}Sterszajs!|Jadowita larwo!
{14843}{14941}Biedny chłopak.|Nigdy się nie dowie.
{14945}{14995}Żegnam, panie sekretarzu.
{14999}{15080}Dziękuję za wszystko.
{15301}{15350}Goršco dzi, prawda?!
{15354}{15448}Pójdziesz ze mnš, jadowity...
{16359}{16459}Ten chłopak, Szurtyk.|Bardzo z nim le?
{16463}{16523}Jak grzanka, pani.
{16527}{16595}Twarz i ręce popalone,|ledwo mówi...
{16599}{16677}Nie wiem jak można sobie samemu|zrobić co takiego.
{16681}{16760}Jak to sobie samemu?|O czym ty mówisz?
{16764}{16835}Ja? Nic, nic, pani.
{16839}{16916}Nie mam pojęcia|skšd mi to przyszło do głowy.
{16920}{17008}Bohater z niego jednak.|Próbował ratować sekretarza,
{17012}{17096}gdy ten zapalił się od wiecy.
{17100}{17192}Opowiedział mi zanim omdlał.
{17222}{17298}Będziemy potrzebowali|nowego sekretarza, doktorze.
{17302}{17359}Któż jest odpowiedniejszy|niż nasz bohater?
{17363}{17421}Jedynie on się na tym zna.
{17425}{17537}- Kiedy będzie w stanie zaczšć?|- Za kilka tygodni.
{17541}{17633}Ale piękny to on nie będzie.
{17725}{17787}Głupota!
{17987}{18073}Z bliniaczkami to pięć!
{18114}{18188}Doprawdy, panie sekretarzu?
{18192}{18314}I do czego... lub kogo...|odnosi się ta głupota?
{18631}{18689}Rozważasz moje słowa, Tytusie,
{18693}{18790}czy też patrzysz na kartkę|którš dostałe od Doggita?
{18794}{18887}- To nic takiego, sir.|- Pokaż więc mi to nic.
{18891}{18985}- Chyba lepiej nie, sir.|- Chyba lepiej tak, sir.
{18989}{19026}Nie.
{19030}{19123}- Wasza Lordowska Moć.|- Przepraszam, sir.
{19127}{19183}Wstyd mi za ciebie, Tytusie Groan.
{19187}{19276}Wstań. Zostaniesz ukarany.
{19653}{19732}- Oj zamknij...|- Słucham, panie?
{19736}{19793}Nie chodziło o ciebie.
{19797}{19895}Tytusie, przeprosisz sekretarza.
{19922}{19956}Nie.
{19960}{20061}Tytusie, powiedziałem przeprosisz.
{20071}{20159}A ja powiedziałem że nie.
{20180}{20250}Dyrektorze, w czasie następnej wizytacji...
{20254}{20356}spodziewam się większej dyscypliny.|I szacunku!
{20360}{20417}E, tak, sir.
{20421}{20495}Oczywicie, sir.
{20529}{20613}- Tytusie.|- Przepraszam, sir.
{20617}{20744}Wiem że nie darzysz mnie sympatiš, panie.|Jednakże...
{20748}{20839}wolałbym aby nasze stosunki|były bardziej przyjazne.
{20843}{20930}Wiem że to może nie być możliwe.
{20934}{21016}Ale z całym szacunkiem, panie,
{21020}{21088}uchybiajšc mi, uchybiasz Gormenghastowi.
{21092}{21168}Czy mogę zrobić co|co uczyni cię szczęliwszym?
{21172}{21272}Przestań mnie zmuszać do uczestnictwa|w kretyńskich ceremoniach.
{21276}{21390}Te kretyńskie ceremonie|sš życiem tego zamku, panie.
{21394}{21445}Sš odbiciem naszego czasu.
{21449}{21525}Naszej wiedzy o tym|skšd przychodzimy i kim jestemy.
{21529}{21576}A ty je kontrolujesz.
{21580}{21653}Jeszcze raz,|z największym szacunkiem, panie.
{21657}{21777}Organizuję uwięcone tradycjš rytuały,|nie kontroluję ich.
{21781}{21866}- Jestem jedynie sługš.|- Być może sam je wymylasz.
{21870}{21913}Patrz na siebie, panie.
{21917}{21985}Obrzšdki, rytuały, ceremonie!|Nie chcę tego!
{21989}{22026}Nie jestem cyrkowš małpš.
{22030}{22136}- Wszyscy mamy swoje obowišzki.|- I nie chcę obowišzków!
{22140}{22207}Co ze mnš?!
{22269}{22361}- Nie cierpię go!|- Bo wykonuje swojš pracę?
{22365}{22446}Bo jest jaki jest!|Czemu go bronisz?
{22450}{22486}Nie bronię!
{22490}{22544}Nawet nie mam z nim stycznoci.
{22548}{22578}Nie dziwi mnie to.
{22582}{22654}Z kim on może mieć stycznoć|z takš twarzš?
{22658}{22744}To nie jego wina!|Kiedy uratował nasze życia!
{22748}{22804}W bibliotece?|Lata temu.
{22808}{22902}I próbował ratować Barquentine'a!|Potrzebujemy go.
{22906}{22977}- Zamek go potrzebuje.|- Obchodzi cię zamek?
{22981}{23056}Nienawidzę go. Każdego kamienia!|Tak samo jak ty!
{23060}{23111}- Nieprawda.|- Prawda.
{23115}{23219}Jeste taka ponura.|Z kim rozmawiasz? Z nikim.
{23223}{23335}Cały czas jedynie marzysz.|I na co ci to?
{23344}{23407}Chyba że MASZ z nim stycznoć.
{23411}{23466}Co?
{23501}{23562}Widujesz Steerpike'a za moimi plecami?
{23566}{23609}Słyszałe co powiedziałam.
{23613}{23678}Słyszałem.
{23686}{23759}Powiedz prawdę.
{23798}{23894}Muszę czasem z kim porozmawiać, prawda?|Sam mówiłe.
{23898}{23962}Ty rozmawiasz z panem Fleyem, czyż nie?
{23966}{24073}To tajemnica, Fuksjo.|Nikt nie wie że on tu jest.
{24077}{24145}Nie powiedziała Steerpike'owi, prawda?
{24149}{24174}Nie!
{24178}{24244}Rzadko go widuję, mówiłam ci.
{24248}{24277}Jest odrażajšcy.
{24281}{24381}Doprawdy?|To twoje zdanie, Tytusie?
{24385}{24446}A kim ty jeste|żeby tak o nim mówić?
{24450}{24530}Co czyni cię lepszym od niego?
{24534}{24597}Co chcesz przez to powiedzieć, Fuksjo?
{24601}{24663}A może ja wierzę w równoć!
{24667}{2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin