Zapytaj seksuologa.pdf

(130 KB) Pobierz
Zapytaj seksuologa :: Seksorada.pl
SEKSO<RADA.PL
Internetowa Poradnia Seksuologiczna
Zapytaj
seksuologa
Na pytania odpowiada Anna
Zawadzka
Niniejszy ebook jest własnością prywatną.
Niniejsza publikacja może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana tylko i
wyłącznie w formie dostarczonej przez Autora. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w
zawartości publikacji bez pisemnej zgody Autora. Zabrania się jej odsprzedaży .
© Copyright for Polish edition by Psychorada.pl & Aneta Styńska Data: 20.04.2009
Tytuł: Zapytaj seksuologa Autor: Aneta Styńska
Skład i korekta: Magda Wasilewska
Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.
SPIS TREŚCI
WSTĘP ............................................................................................... 4
NASZ EKSPERT ................................................................................. 5
PYTANIA I ODPOWIEDZI . ................................................................. 6
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
4 Wstęp
Wstęp
Serwis Seksorada został stworzony dla tych wszystkich ludzi, którzy mają
problemy ze swoją seksualnością. Pomagamy osobom, które nie potrafią lub mają
problemy z pełnym cieszeniem się intymną częścią swojego życia. Ludzie, którzy
mają kłopot z zaakceptowaniem swojej seksualności, mający problem z
identyfikacją płci, osoby niepełnosprawne – mogą znaleźć u nas pomoc.
Jeśli nie potrafisz zaakceptować własnych pragnień lub masz problemy z
prawidłowym funkcjonowaniem w relacji fizycznej z drugim człowiekiem, to też
znajdziesz u nas pomoc.
Innymi słowy, pomożemy Ci poukładać Twoje życie seksualne i wszytko, co z
nim związane tak, abyś mógł na nowo cieszyć się miłością z drugą osobą.
W tym poradniku zamieszczamy odpowiedzi na częste pytania, które zadają nam
126296063.003.png
osoby zgłaszające się do serwisu Seksorada.pl .
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
5 Nasz ekspert
Nasz ekspert
Na pytania odpowiada psycholog i seksuolog, Anna Zawadzka, z Internetowej
Poradni Seksuologicznej www.seksorada.pl .
Anna Zawadzka seksuolog, psycholog, członek Polskiego Towarzystwa
Seksuologicznego. Tytuł magistra psychologii stosowanej na Uniwersytecie
Łódzkim otrzymała w specjalizacji z zakresu psychologii rodziny i małżeństw.
Aktualnie pracuje w serwisie Psychorada.pl i Seksorada.pl , gdzie prowadzi
konsultacje i kursy online.
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
6 Pytania i odpowiedzi
Pytania i odpowiedzi
Znalazłam w komputerze męża zdjęcia i filmy pornograficzne z udziałem pięknych
dziewczyn. Czuję się teraz zdradzona, a w dodatku bezwartościowa, bo daleko mi
do tych pięknych kobiet. Mąż mnie upokorzył. Boję się, że kiedy się ze mną kocha,
wyobraża sobie inne, lepsze. Powiedziałam mu o tym, ale on mówi, że sam nie wie,
dlaczego sięga po te zdjęcia. Jak mam sobie z tym poradzić?
Sytuacja, w której kobieta odkrywa, że mąż ogląda treści pornograficzne, nigdy
nie jest komfortowa. Masz prawo czuć się zdradzona i oszukana. To normalne
odczucia. Mąż jednak prawdopodobnie nie postrzega pornografii przez pryzmat
emocji. Mężczyźni są zazwyczaj wzrokowcami. Dzięki zdjęciom czy filmom
dostarczają sobie dodatkowych bodźców seksualnych. Mają one tylko służyć
podnieceniu seksualnemu, a po rozładowaniu napięcia przestają być potrzebne.
Pani jest w życiu kimś więcej dla męża niż tylko obiektem seksualnym. Dostarcza
mu pani bodźców erotycznych, ale także daje miłość, troskę, ofiarowuje oddanie i
szacunek. W podobny sposób mąż postrzega i traktuje Panią. Proszę pamiętać, że
to Panią mąż wybrał na towarzyszkę życia. Tego wyboru dokonał nie
przypadkowo. Zapewne kierował się Pani wyglądem oraz bogactwem wnętrza.
Jeśli obecna sytuacja jest dla Pani zbyt trudna, proszę porozmawiać o tym z
mężem. Wyjawić mu swoje odczucia, spostrzeżenia. Wysłuchać też jego relacji i
oceny własnego zachowania. Jeśli oboje dojdziecie do wniosku, że mąż nie
potrafi zrezygnować lub ograniczyć korzystania z materiałów pornograficznych,
a potrzeba jest zbyt silna i wykracza możliwości kontroli – wówczas warto
zgłosić się do seksuologa w celu podjęcia odpowiedniej terapii.
126296063.004.png 126296063.005.png
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
7 Pytania i odpowiedzi
Jestem kochanką. Od dwóch lat spotykam się z żonatym mężczyzną. Bardzo się
kochamy, ale on nie może zostawić żony i dzieci, bo są całkowicie zdani na niego.
Chcę ponad wszystko z nim być, ale mam wyrzuty sumienia wobec jego rodziny.
Wiem, że dążąc do własnego szczęścia, rujnuję życie innych ludzi. Co mam
zrobić?
Mężczyźni często odczuwają znudzenie własnym małżeństwem. Natłok
obowiązków, duża odpowiedzialność sprawiają, że czasem zaczynają odczuwać
chęć zmiany, urozmaicenia, marzą o beztroskiej przygodzie. Pragną mieć kogoś,
kto pomoże im zapomnieć o codzienności, rozbudzi młodzieńcze uczucia, będzie
wspierał, a nie obarczał problemami. Związek pozamałżeński jest dla mężczyzn
bardzo atrakcyjny. Jednocześnie trudno jest zostawić rodzinę, szczególnie dzieci.
Na ogół mężczyźni nie decydują się na taki krok. Życie w dwóch związkach jest
dla nich wygodne i niezwykle atrakcyjne.
Pani układa sobie życie z mężczyzną, który ma własną rodzinę. Jak sam zaznacza,
czuje się bardzo odpowiedzialny za dzieci i żonę, i nie planuje od nich odejść.
Pocieszające jest to, iż nie ukrywa tego przed Panią. Stara się być szczery i fair .
Proszę się jednak zastanowić, czy na pewno chce Pani przeżyć swoje życie u boku
mężczyzny, który każde święta i ważne wydarzenia będzie dzielił z najbliższymi.
Czy zawsze taka sytuacja będzie dla Pani komfortowa? Czy życie w cieniu w
pewnym momencie nie stanie się uciążliwe? Proszę pomyśleć o sobie i swojej
przyszłości. Zasługuje Pani na bycie kimś najważniejszym dla swojego
mężczyzny, a nie tylko na odgrywanie roli drugoplanowej. Ponadto Pani jest
osobą bardzo wrażliwą i dostrzega sytuację żony i dzieci przyjaciela. Nie chce ich
Pani krzywdzić – stąd poczucie winy. Może warto byłoby rozejrzeć się za innym
partnerem, który nie będzie miał dodatkowych zobowiązań. Oczywiście decyzja
należy do Pani.
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
8 Pytania i odpowiedzi
Jestem 7 lat po ślubie, życie nam się dobrze układa, świetnie się dogadujemy. Nie
kłócimy się, seks też jest, obiektywnie rzecz biorąc, w porządku, ale jestem już
znudzona. Chciałabym flirtować z innymi mężczyznami, spróbować z nimi seksu.
Uwaga mojego męża już mi nie wystarcza. Aby czuć się kobietą, potrzebuję
bodźców z zewnątrz, ale wiem, że w ten sposób umysłowo zdradzam mojego męża.
Co robić, by do szczęścia nie było mi potrzebne zainteresowanie innych
mężczyzn?
Pisze Pani, że jest znudzona relacją z mężem, że zaczyna myśleć o pewnym
urozmaiceniu swojego życia. Chęć bycia atrakcyjną i pożądaną dotyczy każdej z
nas. Nie ma w tym nic złego. Sytuacje, w których czujemy zainteresowanie
mężczyzn wpływają na naszą samoocenę. Sytuacje te stają się niebezpieczne,
jeśli to platoniczne uwielbienie innego mężczyzny zamienia się w konkretną
126296063.006.png
propozycję. Wówczas rodzi się w nas dylemat. Czy rozpocząć romans, czy też
pozostać w relacji koleżeńskiej. Wybór oczywiście należy do nas. Powinnyśmy
rozważyć wszelkie jego konsekwencje.
My kobiety marzymy o bajce, w której miłość jest zawsze taka sama, jak na
początku znajomości. Pragniemy, by nasz „książę” nigdy nie zmienił się w
„zwykłego” mężczyznę. Życie jednak wygląda troszkę inaczej. Miłość nie jest
stałym uczuciem. Posiada różne fazy, które następują po sobie w określonej ściśle
kolejności. Na początku związku jest zauroczenie. Etap zakochania jest
przepełniony ekscytacją, fascynacją drugim człowiekiem. Później dochodzi
namiętność i zaangażowanie. Wtedy mówimy o związku kompletnym. Z czasem
pozostaje przyjaźń – czy będzie ona podsycana dodatkowo intymnością i
namiętnością, zależy już od nas. Jeśli przestaniemy pielęgnować te uczucia, może
dojść do fazy relacji pustej, która z kolei doprowadza do rozpadu więzi.
Oczywiście nie musi się tak zdarzyć – wszystko zależy od nas!
Być może w Waszym przypadku doszło do spadku namiętności, co odczytuje
Pani jako znudzenie. Warto w takiej sytuacji zadbać
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
9 Pytania i odpowiedzi
o urozmaicenie związku. Dodać nowe elementy, które wzbogacą życie seksualne,
ponownie rozpalą wygasłe uczucia. Proszę zastanowić się, jakie działania
zniwelowałyby poczucie stagnacji i znudzenia, a następnie zaproponować ich
realizację mężowi. Związek dwojga ludzi może się zamienić we wspaniałą
przygodę!
Mój narzeczony ma dziecko z inna kobietą. We wczesnej młodości oboje wpadli.
Teraz on płaci alimenty i regularnie odwiedza tę dziewczynę i ich dziecko.
Niestety stale mówi o byłej, co prawda zawsze negatywnie, ale strasznie to
przeżywa. Przy każdej okazji przytacza jej zachowanie, opowiada o jej strasznej
rodzinie. Niby jej nie znosi, ale widzę, że nie umie się od niej uwolnić, ona jest
wciąż częścią jego życia. Widzę, że stale o niej myśli, nawet jeśli tylko negatywnie.
Nie umiem żyć z jej widmem. Co robić?
Pisze Pani, że narzeczony kontaktuje się ze swoim dzieckiem i jego mamą. To
naturalne, że pragnie utrzymywać te relacje. Czuje się odpowiedzialny za
potomka i chce uczestniczyć w jego życiu oraz wychowaniu. Problemem jest fakt,
iż narzeczony często wspomina o swojej byłej partnerce. Co prawda wypowiada
się o niej negatywnie, niemniej czuje Pani, że duch tamtej kobiety cały czas krąży
w Waszym życiu. To normalne, że ta sytuacja jest dla Pani dyskom-fortowa i
wywołuje przykre emocje. Proszę porozmawiać z partnerem o swoich uczuciach,
wyjaśnić mu, że opowieści o byłej są dla Pani męczące. Warto także zapytać, jak
on widzi przyszłości Waszego związku, który tak naprawdę bardziej przypomina
trójkąt niż diadę. Partner powinien zmienić swoje postępowanie. Nie możemy
żądać, by ograniczył kontakty z dzieckiem, ale możemy poprosić o zmniejszenie
czasu spędzanego z byłą dziewczyną. Nie musi ona przecież uczestniczyć w
126296063.001.png
każdej jego wizycie. Ponadto spotkania z dzieckiem mogą odbywać się także u
Was albo w neutralnym miejscu. Ma Pani prawo wymagać od narzeczonego, aby
nie pielęgnował swoich emocji do byłej partnerki na gruncie Waszego obecnego
związku.
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
10 Pytania i odpowiedzi
Mój facet jest chorobliwie zazdrosny. Mimo że staram się nie dawać mu
pretekstów i bardzo się pilnuję, on zawsze się do czegoś przyczepi. Straciłam już
kompletnie kontakt ze wszystkimi kolegami, bo on w każdym mężczyźnie upatruje
zagrożenie. Wciąż wypomina mi moich byłych chłopaków. Nie wiem, dlaczego
jest tak mało pewny siebie, ja tak bardzo go kocham. Już nie wiem, jak mam z nim
rozmawiać, boję się, że niedługo on całkiem odetnie mnie od innych mężczyzn.
Na zazdrość składają się uczucia stanowiące reakcję na spostrzegane
niebezpieczeństwo grożące naszemu związkowi. Zazdrość wzbudzają sygnały
zainteresowania rywali partnerką bądź też oznaki niewierności partnerki. Z listu
wynika, że Pani nie daje swojemu mężczyźnie żadnych powodów, by czuł się w
jakikolwiek sposób zagrożony. Pomimo to on okazuje chorobliwą zazdrość.
Jednocześnie ogranicza Pani relacje z kolegami i manipuluje życiem towarzyskim.
Takie zachowanie u partnera najprawdopodobniej wynika z jego zbyt niskiej
samooceny lub też z przykrych doświadczeń z przeszłości, które ukształtowały
nieufność wobec kobiet. W tej sytuacji żadne Pani działania udowadniające
wierność nie będą skuteczne. Niezależnie od Pani zachowania partner zawsze
będzie widział zagrożenie. Pani chłopak powinien najpierw uporać się z
własnymi problemami. Jeśli nie jest w stanie zrobić tego sam, proszę
zasugerować mu wizytę u psychologa. Rozmowa ze specjalistą może pomóc mu
w zrozumieniu mechanizmów kierujących jego zazdrością oraz rozwiązaniu
nurtujących problemów.
Copyright by Psychorada.pl & Aneta Styńska
Zapytaj seksuologa – Aneta Styńska
11 Pytania i odpowiedzi
Od pół roku jestem mężem. Dotąd udawało mi się trzymać moją nadopiekuńczą
matkę na wodzy, ale ostatnio zaczęła się we wszystko wtrącać. Żona ma za to
pretensje do mnie. Mimo że proszę mamę i rozmawiam, żeby przestała nam
doradzać i się rządzić, w ogóle mnie nie słucha i mówi, że ona nam tylko chce
pomóc. Nie chcę się odciąć od matki, ale moja żona już tego nie wytrzymuje i robi
mi awantury. Jestem między młotem a kowadłem. Jak sobie poradzić z moimi
paniami?
Do tej pory mama czuła się najważniejszą kobietą w Pana życiu. To ona dbała o
zaspokajanie potrzeb bliskości i bezpieczeństwa syna. Opiekowała się Panem i
czuła się dzięki temu potrzebna, kochana i niezastąpiona. Od pół roku jej miejsce
zajął ktoś inny. To żona teraz dba o Pana potrzeby, opiekuje się Waszym domem,
daje wsparcie. Być może mama obawia się, że przestała być Panu potrzebna. Stąd
jej ciągłe próby ingerencji w małżeństwo i prowadzenie domu. Mama stara się
126296063.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin