LP. I-III. Buczkówna Mieczysława - Szaraczek.pdf

(14 KB) Pobierz
M. Buczkówny Szaraczek
Jesień. W lesie
listek spada za listkiem. Mają co jeść zające.
Ptaszki odleciały. Nie wszystkie. Ale zimno. W uszy marznie Szaraczek.
Jeszcze kos śpiewa, skowronek. DuŜo biega i skacze.
Pola po zboŜach puste. Uszyła mu mama czapeczkę z futra.
Tylko gdzieniegdzie liście zielone, – Masz ją nosić, zaraz, od jutra!
na grzędach widać brukiew, kapustę, I nie zdejmuj z głowy, bo katar gotowy.
szczaw i dmuchawiec jeszcze na łące.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin