{1}{17}Runkle! {18}{60}/W poprzednich odcinkach... {61}{131}- To dom Runkle'a?|- Kim ty, kurwa, jeste? {132}{173}Stu Beggs.|Jeste jego żonš? {174}{197}Wkrótce byłš żonš. {198}{241}Wiesz, z iloma kobietami spałem? {258}{344}Muszę dobić do setki.|Trzycyfrówka. {345}{387}- Poznałem żoneczkę.|- Wkrótce mojš byłš. {388}{451}Więc nie masz nic przeciwko,|żebym się za niš zabrał? {452}{471}Że co? {480}{509}A kim ty jeste? {510}{573}- Ben.|- Karen. Miło mi. {574}{598}Mnie też. {599}{641}- Jak tam Lenny Kravitz?|- Słucham? {642}{702}Napakowany karmelek,|z którym kręcisz. {703}{742}Nie twoja sprawa. {743}{823}Abby jest najlepsza w obronie|niesłusznie oskarżonych. {824}{888}- Uwielbiasz to, co nie?|- Czasami to lepsze niż seks. {889}{952}Chyba nie lubisz zbytnio seksu... {1398}{1450}Naprawdę po wszystkim|tak strasznie wyglšdam? {1451}{1549}Skšd! Tyle że penetrujesz mnie|tymi niebieskimi oczkami. {1554}{1617}- Sš orzechowe.|- Tak? {1627}{1700}Jest wczenie,|a ty masz tam trochę pioszków. {1701}{1718}Dzięki. {1719}{1803}Faktycznie orzechowe,|ale nadal liczne. {1846}{1938}Za dobrš penetrację|trzeba się odwdzięczyć tym samym. {1939}{2017}Dobrze gadasz.|Uwielbiam poranne figle. {2018}{2070}wiatło dnia, mierdzšce pachy,|brzydki oddech. {2071}{2106}Dawaj.|Zróbmy to. {2107}{2176}- Muszę się wycofać.|- Wycofać? {2205}{2260}- Mówię poważnie.|- Łazienka jest tam. {2261}{2324}- Uprawialimy seks, Hank.|- Nie rób tego. {2325}{2418}Nie upraszczaj tego.|To była naga poezja. {2438}{2495}Nie miałem takiego ruchanka,|odkšd byłem ministrantem. {2496}{2567}- Skończyłe?|- Nie, dopiero się rozkręcam. {2568}{2595}- Nie słuchasz.|- Prawda. {2596}{2659}Jestem zbyt zajęty|czytaniem Braille'a. {2683}{2757}Czytam z ruchu warg,|nawet do góry nogami. {2758}{2821}Wiesz, co mówiš?|"Stul pysk i pieprz mnie". {2822}{2878}Kochalimy się.|Doszłam dzięki tobie. {2879}{2915}Nie doceniasz siebie. {2916}{2972}Ja cię tylko zaprosiłem.|Resztę drogi przebyła sama. {2973}{3032}A teraz mamy|poważny konflikt interesów. {3033}{3085}rednio się znam na prawie, {3086}{3145}ale gdy w nocy kleilimy|zwierza o dwóch grzbietach, {3146}{3215}nie sšdzę, żeby była wtedy|moim adwokatem. {3216}{3347}Takie rozumowanie wydawało się|wczoraj wieczorem idealne. {3348}{3389}Ale dzi rano już nie bardzo. {3390}{3446}Co za różnica,|czy wczoraj, czy dzi? {3447}{3528}- O co w ogóle chodzi?|- Twój wybór, Hank. {3529}{3608}Co mam zrobić?|Pieprzyć się z tobš czy cię bronić? {3610}{3641}Kurde. {3642}{3730}Jest w tym jaki prawniczy żart,|ale mam za mało krwi w mózgu, {3731}{3763}żeby go zrozumieć. {3769}{3836}- Przedstawię cię nowemu adwokatowi.|- Lubię starego. {3837}{3909}Ona ciebie też.|Może nawet za bardzo. {3931}{4030}- O jakim nadmiarze mowa?|- Poczytaj. {4182}{4231}Bardzo wymownie. {4436}{4534}To jak będzie? {4543}{4605}W takim razie obrona odpada. {4607}{4756}.:: GrupaHatak.pl ::. {4757}{4829}Californication|4x07 The Recused {4830}{4930}Tłumaczenie:|k-rol {4931}{5027}Korekta:|Igloo666 {5832}{5889}Dzień dobry! {5914}{5973}- Co ty wyprawiasz?|- Miała uchylone drzwi. {5974}{6019}Chciałem się upewnić,|że nie została zgwałcona. {6020}{6085}A ty kto?|Robin Hood, ksišżę gwałcicieli? {6088}{6107}Niezłe. {6108}{6198}- No i chciałem się przywitać.|- Witaj i do widzenia! {6199}{6271}Mam trochę czasu przed spotkaniem.|Przyniosłem ci kawę. {6272}{6328}Jakš teraz pijesz?|Czarnš? {6329}{6380}- Dzięki, bracie.|- O kurwa. {6382}{6410}Zdrówko. {6450}{6503}Było bara bara? {6504}{6557}- Cicho! Nie twoja sprawa.|- Włanie, że moja. {6558}{6611}Ta pochwa należała do mnie|przez długi czas. {6612}{6690}- Prawo zasiedzenia obowišzuje.|- Ben przyniósł mi obraz {6691}{6755}i zawieszał go w sypialni. {6756}{6836}Brawo, Ben, bardzo sprytnie.|Z jakiej to okazji? {6837}{6902}- Bara bara?|- Ben jest artystš. {6903}{6987}- Jak my wszyscy.|- Ale ja jestem nim z zawodu. {6988}{7027}Tak stoi na moim|zeznaniu podatkowym. {7028}{7109}Czasem maluję|po cianach sypialni własnš kupkš. {7110}{7157}Czy to nie czyni mnie|pieprzonym artystš? {7158}{7242}- Kupkasso.|- Raczej dorosłym, co lubi odchody. {7243}{7330}- No włanie, Karen.|- Projektuję okładki do płyt. {7331}{7424}Wyjebicie, Ben.|Ciężko cię nienawidzić. {7425}{7530}Wiesz co?|Też się wczoraj kochałem z kobietš. {7531}{7642}- Pełnoletniš?|- Niesamowicie seksownš. {7643}{7688}- Aż ociekała seksem.|- Brawo. {7689}{7742}- Z prawdziwš kobitkš.|- To wietnie. {7748}{7814}wietnie dla nas obojga.|Żyjemy dalej. {7815}{7865}Dzielimy się genitaliami|z innymi ludmi. {7866}{7921}To tak zajebicie dojrzałe,|że aż chcę się uderzyć w fiuta. {7922}{7990}- miało!|- Nie żeby mnie to nie bawiło, {7991}{8066}ale chyba powinienem to przerwać. {8068}{8176}wietny pomysł i powodzenia. {8176}{8210}- Zaraz cię ukłuję!|- Wal się! {8211}{8314}- Powiedziała mu o dziewczynkach?|- O niczym mi już nie mówi. {8317}{8352}Majš dzi akustyczny występ. {8353}{8403}- Powiniene wpać.|- Ciekawe. {8404}{8494}Może przyjdę...|a może nie. {8495}{8558}Będziecie musieli poczekać,|żeby się przekonać. {8559}{8590}Ale jestem przejęta. {8660}{8703}Mamy dla ciebie propozycję, Runkle. {8704}{8826}Powiem wprost.|Nie interesuje mnie taki trójkšcik. {8827}{8881}Nas też nie,|jebany ole. {8882}{8996}A ja jestem na to otwarty.|Tak dla waszej wiadomoci. {8997}{9101}- Stu, stul ryj.|- Układ jest taki. {9102}{9182}Mamy dzi spotkania|w Showtime i FX, {9183}{9278}a jutro w HBO, ale moim zdaniem|Showtime idealnie pasuje. {9279}{9342}Uwielbiam "Siostrę Jackie". {9343}{9399}Edie Falco...|Szacuken. {9400}{9466}Jaki jest produkt? {9508}{9562}Byłe z niš żonaty. {9679}{9755}- Nie czaję.|- Mówiłam, że nie jest wizjonerem. {9758}{9872}To półgodzinny serial|o ordynarnej depilatce celebrytek. {9874}{9982}Albo, "Depilacje z gwiazdami",|oparte na jej historii. {10016}{10101}Wiecie co?|To nie taki zły pomysł. {10102}{10133}- Dziękuję.|- Serio? {10139}{10194}Czemu sam na to nie wpadłe,|ekspercie? {10195}{10306}Widocznie byłem zbyt blisko.|Byłem zbyt zajęty utratš męskoci. {10307}{10371}Nie wiń mnie, że urodziłe się|z łechtaczkš zamiast fiuta {10372}{10450}i stršczkiem na jaja|zamiast moszny. {10466}{10512}Widzisz?|Magia! {10586}{10638}Nie przejmuj się.|Abby jest najlepsza. {10639}{10693}Ale nawet najlepsi|potrzebujš czasem pomocy. {10694}{10713}Czyż nie? {10714}{10768}Jasne, Lloyd.|Ty tu rzšdzisz. {10792}{10846}- Zajmę się tym.|- Dzikuję, {10847}{10918}Lloydzie Alanie Phillipsie Juniorze.|Przy tobie czuję się bezpieczny. {10919}{10995}- Co teraz czytasz?|- Co czytam? {10996}{11089}- Co leży na twoim nocnym stoliku?|- Ciekawe pytanie. {11111}{11211}Jeden Heineken, paczka ćmików...|zadowalacz. {11228}{11292}"Zadowalacz"?|To jaka powieć? {11293}{11365}Nie, zabawka seksualna.|To taki sztuczny wacek. {11366}{11461}Zakłada się to na twarz,|a fujara sterczy z brody. {11462}{11567}Pozwala zadowolić kobietę poprzez|jednoczesnš penetrację i seks oralny. {11568}{11624}No wiesz... {11629}{11691}Co w tym stylu.|Taki Fiutokio. {11692}{11751}- Ciekawe...|- Jasne, mogę cię obsłużyć. {11752}{11811}- Ciebie też.|- Dziękuję. Bardzo szlachetnie. {11812}{11897}Jeste w niezłej formie.|Gdzie ćwiczysz? Na Schodach? {11913}{11994}- Schodach?|- Tych dużych w Santa Monica. {11995}{12155}wietne miejsce, dużo uroczych kobiet.|Spędziłby przyjemnie dzień. {12165}{12238}- Potrzebujesz czego?|- Tak się zastanawiam... {12239}{12377}Gdybym chciał się powiesić,|ten żyrandol by mnie utrzymał? {12430}{12526}- Ważę koło 80 kg.|- Masz ciekawe poczucie humoru. {12527}{12582}Wcišż to słyszę,|Lloydzie Alanie Phillipie Juniorze. {12583}{12681}Obecnie dbam o siebie.|W zeszłym roku miałem mały alarm. {12682}{12706}Tak? {12707}{12786}Nic poważnego.|Szczelina odbytu. {12787}{12845}Wiesz, co to takiego? {12848}{12918}- Małe pęknięcie...|- Wiem, wiem. {12919}{12972}...na skórze|w okolicach odbytu. {12973}{13028}Boli jak skurwysyn. {13029}{13103}Przetrwać pomogła mi myl|o powrocie do grania. {13117}{13204}- Grasz, Hank?|- Nie, wolę raczej mini golfa. {13205}{13262}Powinnimy zagrać w trójkę.|Dzi. {13263}{13366}Przy okazji wprowadzicie mnie w sprawę.|Powiem Cindy, żeby odwołała spotkania. {13367}{13440}- wietnie.|- Nie jest dobrze. {13481}{13565}Posłałe sobie,|a potem mnie przeleciałe. {13578}{13666}- Muszę się wycofać.|- Ja nie mogę, to mój szef. {13667}{13764}Nie mogę mu powiedzieć: "Wybacz, Lloyd,|ale Hank ma cię za nudziarza". {13765}{13824}- Kiedy on jest zajebicie nudny.|- Może to i dobrze. {13825}{13961}- Może nie nadziejesz go na swój pal.|- W życiu, odpadłby ze znudzenia. {13962}{14010}Patti wskaże ci drogę. {14025}{14080}Widzimy się na polu golfowym. {14287}{14355}Opowiedział ci|o szczelinie odbytu? {14356}{14422}Owszem.|Jest szczelinowym królem. {14423}{14472}Przykro mi.|On jest najgorszy. {14473}{14513}Nie wiem, jak tu wytrzymujesz. {14514}{14573}Ja też nie.|Wszyscy faceci tutaj sš tacy. {14574}{14671}Czasem mylę,|że nigdy nikogo sobie nie znajdę. {14672}{14737}- Jakiego faceta szukasz?|- Szczerze? {14738}{14825}- Potrzebuję kogo do dymania.|- Rozumiem. {14827}{14893}Chyba mogę ci pomóc.|Mam kogo idealnego dla ciebie. {14894}{14998}Łysy jak kolano, ale rucha jak mistrz.|Lubi też robić minetkę. {15053}{15081}Mów dalej. {15281}{15340}Zdenerwowany? {15341}{15405}Nie byłe nigdy|przy takiej sprzedaży? {15406}{15485}Nie. Pierdol się.|Przestań mnie straszyć. {15486}{15566}Jestem nerwowy.|Dostaję biegunki. {15568}{15644}- Chyba ciskajš mnie jelita.|- Za to język się rozplštał. {15645}{15680}Przykro mi, moja droga. {15684}{15749}Nie przejmuj się.|Zawsze tak jest przed spotkaniem. {15750}{15803}To rytualne rozwolnienie. {15969}{16023}- No więc...|- Cicho sied. {16024}{16058}No co? {16059}{16122}Chciałem tylko za...
il.89