robin of sherwood - 2x01 - the prophecy.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{75}movie info: DX50 448x336 25.0 fps 349.7 MB
{720}{779}Herne?
{1195}{1244}Twarz...
{1245}{1301}Kto?
{1345}{1403}Kt�?
{1420}{1493}Kt� go zabija?
{1545}{1569}Do diab�a!
{1570}{1679}Od diab�a przychodz�|i do diab�a wr�c�!
{1695}{1757}/Lew.../
{1770}{1844}/- Lew.../|/- Masz na my�li Kr�la Ryszarda?/
{1845}{1924}/Upada...|Ginie.../
{1970}{2044}Na l�dzie...|Nast�pny...
{2045}{2134}Zwany...|Cichym Mieczem...
{2145}{2219}- Ksi��� Jan.|/- Nadchodzi.../
{2220}{2291}/Nadchodzi.../
{2345}{2413}/Wi�zie�.../
{2420}{2494}/Wi�zie� z krainy umar�ych!/
{2495}{2519}/Wi�zie�.../
{2520}{2594}/- Zwi�zany z tob�!/|/- Kim jest ten wi�zie�?/
{2595}{2669}/- Uratuj go.../|/- Kim on jest?/
{2670}{2738}/Uratuj go!/
{2820}{2888}Kim on jest?
{2895}{3010}ROBIN Z LASU SHERWOOD
{3245}{3322}W ROLACH G��WNYCH:
{3810}{3933}PRZEPOWIEDNIA|SCENARIUSZ:
{4095}{4144}Zostaw go w spokoju!
{4145}{4240}Zostawi�, jak on zostawi mnie!
{4245}{4406}Zbudzi�em si� dzi� rano i odkry�em, �e|u�ywa mojej pryczy, jako legowiska!
{4420}{4524}Czemu nie mo�e|u�ywa� twojej pryczy?
{4570}{4694}Dobrze, ju� dobrze! Tylko spokojnie!|Przecie� id�!
{4695}{4774}Sk�d ten po�piech?!
{4820}{4919}Przez ciebie nie b�d�|m�g� tygodniami zasn��!
{4920}{4969}Do ciebie m�wi�,|ohydny wieprzu!
{4970}{5080}- Przywitaj si� z Arturem.|- Zje�d�aj...
{5095}{5144}- Za co on siedzi?|- Staruszek?
{5145}{5219}Nie, pyta�em o szczura.
{5220}{5319}- Jak ci� zw�, ch�opie?|- A ciebie?
{5320}{5419}- Ma�y John.|- Jeste� jednym od Robin Hooda.
{5420}{5494}- By�em...|- Jestem Marek.
{5495}{5619}- My�la�em, �e nie z�api� �adnego z was.|- A jednak... Za co siedzisz?
{5620}{5669}- Za posiadanie �uku.|- A, k�usowa�o si�?!
{5670}{5819}K�usowa�o, handlowa�o, �eglowa�o...|Wielu rzeczy pr�bowa�em swego czasu.
{5820}{5930}- Co ci zrobi�?|- Powiesz�, jak sko�cz�.
{5945}{6069}Gisburne chce z�apa� nas wszystkich.|Przy okazji wszystkich bezbronnych.
{6070}{6143}My�lisz, �e Robin b�dzie|pr�bowa� ci� uwolni�?
{6145}{6219}Jestem tego pewien.
{6220}{6294}- Jutro jedziemy do Nottingham.|- Czemu nie dzisiejszej nocy?!
{6295}{6419}Bo b�d� na nas dzi� czekali! Gisburne wie,|�e b�dziemy pr�bowa� odbi� Ma�ego Johna.
{6420}{6444}A teraz tak...
{6445}{6569}Zwi�kszy ilo�� konnych oraz,|jak przypuszczam, ilo�� stra�y.
{6570}{6694}Jutro jest dzie� targowy, a w mie�cie|pe�no b�dzie przyjezdnych.
{6695}{6786}/Co zwi�kszy nasze szanse./
{7020}{7097}Zwi�zany ze mn�...
{7120}{7194}Wi�c Ma�y John|jest tym "wi�niem".
{7195}{7278}- Robinie?|- Nie, nic.
{7295}{7420}Powiedzia� mi co� Herne...|Wtedy tego nie poj��em.
{7445}{7591}"Guy z Gisburne... do Roberta|de Reinault, Szeryfa Nottingham...
{7645}{7694}Pozdrowienia.
{7695}{7822}Wiedz, �e dzisiejszego dnia|John Ma�y z Hathersage,
{7845}{7919}zwany przez innych Ma�ym Johnem..."
{7920}{8008}- Panie...|- O co chodzi?
{8095}{8169}- Tak?!|- M�j pan jest w Newark.
{8170}{8269}I rozkazuje, aby� przygotowa�|zamek na jego wizyt� tu, jutro.
{8270}{8344}- Rozkazuje?!|- Jestem Piotr de Lion.
{8345}{8508}Szambelan Najja�niejszego Ksi�cia Jana,|Hrabiego Mortei i Lorda Gloucester.
{8545}{8669}- Ksi�cia Jana?! Ale my�la�em...|- �e jest ze swym bratem, Kr�lem we Francji?
{8670}{8794}- Ale... Szeryf wyjecha� do Westminster.|/- A ty go zast�pujesz?/
{8795}{8818}Tak...
{8820}{8919}- Ale jestem �o�nierzem, a nie dworzaninem.|- Ksi��e r�wnie� jest �o�nierzem.
{8920}{9093}Tak... wiem... Nie chc� by� �le zrozumiany,|czuj� si� zaszczcony mog�c go ugo�ci�.
{9095}{9169}Tylko po prostu to|kwestia szczeg��w.
{9170}{9319}Dlatego w�a�nie pos�a� mnie. Cho� uwa�am,|�e poradzi�by� sobie doskonale samemu.
{9320}{9444}- Niemniej jednak...|/- Dok�adnie. Chodzi o drobnostki./
{9445}{9544}- Co on dla przyk�adu jada?|- Jego kucharz podr�uje wraz z nim.
{9545}{9644}Przygotowuje ka�de danie|i samodzielnie je wpierw kosztuje.
{9645}{9744}No, tak...|Czy Ksi��� lubi muzyk�?
{9745}{9899}Nie za bardzo. Ale ma inne rozrywki,|kt�re tak�e przyb�d� wraz z nim.
{10120}{10219}- Dlaczego odwiedza Nottingham?|- Podejrzewam, �e sam ci to wyjawi.
{10220}{10294}Ale je�li nie, to nie pytaj.
{10295}{10394}- A, i k�pie si� dwa razy w tygodniu.|- Po c� to?
{10395}{10494}- Taki ma zwyczaj.|- To niezwyk�e!
{10495}{10583}Bo to niezwyk�y cz�owiek.
{10720}{10819}Tak przy okazji, je�li...|Jak to powiedzie�...
{10820}{10914}Je�li si� zirytuje...|odejd�.
{10920}{10944}- Mam odej��?|- Natychmiastowo.
{10945}{11019}- Po prostu uk�o� si� i wyjd�.|- Ale czemu�?
{11020}{11103}Tak jest bezpieczniej.
{11195}{11305}I ostatnia rzecz, Sir Guy.|Mury zamku...
{11320}{11394}- Mury?|- Wydaj� si� kruszy�.
{11395}{11519}By�oby stosownym zacz�� ich napraw�|przed przybyciem Ksi�cia Jana.
{11520}{11594}Ma sk�onno�� do|zauwa�ania takich rzeczy.
{11595}{11672}Do jutra, Sir Guy!
{11970}{12037}/I w g�r�!/
{12295}{12369}- Ka�dego wi�nia zdolnego do pracy! �wawo!|- Ka�dego jednego?
{12370}{12458}S�ysza�e� com powiedzia�!
{12620}{12669}- O co chodzi?|- Nie mam poj�cia.
{12670}{12719}/Wszyscy wynocha!/
{12720}{12835}- John...|- Nie, nie. Ty pierwszy, ch�opie.
{12870}{12944}/Dalej! Rusza� si�!|Na g�r�! �wawo!/
{12945}{12994}/Nast�pny!/
{12995}{13069}/Rzu� t� torb�!/
{13070}{13194}/Dalej! Rusza� si� tam,|nie mamy czasu do stracenia!/
{13195}{13304}/Nie, nie... Ja nie.../|Ja nie p�jd�...
{13320}{13419}- Nie mog� zostawi� Artura.|- Wy�a�! Powiedzia�em wszyscy!
{13420}{13494}�egnaj, Arturze.
{13745}{13825}- Ksi��� Jan!|- Co?!
{13845}{13958}Biegnij i powiedz Sir|Guy'owi, �e przyby�.
{14220}{14291}Zjed� z drogi!
{14395}{14419}To w porz�dku...
{14420}{14494}Patrz! Tutaj! Ten kawa�ek mur�w!|To ha�ba! I co masz zamiar z tym zrobi� teraz?
{14495}{14551}Kamienie z Carn jeszcze nie...
{14552}{14620}Nic mnie to nie obchodzi,|mamy w�asne kamienio�omy!
{14795}{14844}Ksi��� Jan przyby�, m�j panie!
{14845}{14954}Dalej! Nie ma was!|Rusza� si�! Wynocha!
{15245}{15342}To dla Ja�nie Pana!|Rusza� si�!
{15845}{15919}- Co tu si� dzieje?|- Chyba nas gdzie� przenosz�.
{15920}{16019}Dobrze, �e nie mam|ze sob� du�o baga�u.
{16020}{16094}Gdzie ma zbroja?
{16095}{16177}Pospiesz si�, cz�eku!
{16295}{16398}/Ty i ty! Zajmijcie|si� �adunkiem!/
{16670}{16767}Moje r�kawice!|Dajcie r�kawice!
{17120}{17223}Zabra� wi�nia|do zachodniej wie�y!
{17520}{17585}Panie m�j.
{17795}{17860}No, id��e!
{17920}{18019}- Dobra, rusza� si�!|- Kim by� ten w cudacznej koronie?
{18020}{18144}To by� Ksi��� Jan, n�dzniku.|Powiedzia�em, jazda z nimi!
{18145}{18234}I zabierzcie st�d ten w�z!
{18870}{18944}/Ksi��� Jan, m�j panie!/
{18945}{19040}Pr�dko! Wynocha!|Wyno�cie si�!
{19220}{19389}Najja�niejszy i najszlachetniejszy Ksi��� Jan!|Hrabia Mortei i Lord Gloucester!
{19395}{19465}Graj, idioto!
{20270}{20404}Spodziewali�my si�, �e powitasz|nas przy naszym przybyciu!
{21245}{21344}Wy�lesz pos�a�ca do opactwa Naj�wi�tszej|Marii Panny, wzywaj�c Opata Hugona, zgoda?
{21345}{21418}Tak, m�j panie.
{21445}{21494}Mam ze sob� je�ca.
{21495}{21619}- Nikomu nie wolno z nim rozmawia�, zgoda?|- Rozumiem, m�j panie.
{21620}{21711}- Nie jest ciekaw?|- Panie?
{21770}{21808}Ale on nie �yje!
{21818}{21934}Stra�e nie wpuszcz� do niego|nikogo, pr�cz mnie, zgoda?
{22045}{22109}Zjem sam.
{22145}{22210}De Lion...
{22770}{22840}Chod� ze mn�.
{23020}{23093}To ten ch�opak.
{23095}{23169}- M�wi, �e s� w kamienio�omach?|- Widzia�em tam Ma�ego Johna.
{23170}{23324}- Pracowa� tam z innymi wi�niami.|- Grzeczny ch�opiec! Dobra robota!
{23745}{23852}/Od��cie bro�|i uwolnijcie wi�ni�w!/
{23895}{23969}- S�yszycie mnie?!|/- Tak, s�ysz�./
{23970}{24074}- Od��cie bro�!|- Strzela� do nich!
{24595}{24752}Powiedzcie Gisburne'owi, �e Robin|Hood odbi� Ma�ego Johna z Hathersage!
{24920}{24994}Czasem sprawiasz wi�cej k�opot�w,|ni� jeste� tego wart...
{24995}{25094}Tak, ale nie za cz�sto. To jest|Marek, uratowa� mi �ycie.
{25095}{25169}- Chce si� do nas przy��czy�.|- �wietnie.
{25170}{25241}Witamy, Marku.
{25270}{25401}Ja nie... Nie... Ja nie p�jd�.|Musz� wraca� do Artura.
{25420}{25488}Do Artura...
{25645}{25752}Czy chcesz przeprosi�|za to, co zasz�o?
{25770}{25894}S�ysza�em o tym wilkog�owcu, Gisburne,|oraz o twoich �a�osnych pr�bach pojmania go.
{25895}{26003}Ale pojm� go, m�j panie.|Nawet teraz...
{26020}{26119}- Kr�l go u�askawi�, zgadza si�?|/- Tak, m�j panie.../
{26120}{26144}lecz Robin Hood z�ama� umow�.
{26145}{26269}- Pr�bowa� mnie zamordowa�...|- Nie interesuje mnie twoja osobista wendeta.
{26270}{26343}A fakt, �e jeste�|protegowanym De Reinaulta,
{26344}{26419}bo jeste� nikim poza tym,|nic dla mnie nie znaczy.
{26420}{26476}Nic!
{26495}{26594}Ale z powodu swojej niekompetencji...
{26595}{26668}straci�e� wi�ni�w z|lochu kr�lewskiego zamku,
{26670}{26807}a on, jako jedyny, prze�y�|z grupy tych, co mieli ich strzec.
{26820}{26944}Mo�esz sobie s�dzi�, �e twa pozycja ochroni|ci� przed konsekwencjami tej pora�ki...
{26945}{27058}Ale jestem bratem Kr�la,|a pewnego dnia...
{27095}{27169}Pewnego dnia, kto wie,|kim mog� zosta�.
{27170}{27244}Wi�c wiedz, �e...
{27245}{27367}Nie wybaczam niczego,|ani nie przebaczam nikomu.
{27370}{27394}Stra�e!
{27395}{27494}/Zabierzcie go do lochu,|kt�ry tak skutecznie opr�ni�./
{27495}{27569}- Ale, panie... plan!|- Nie ka� mi ci� wych�osta�!
{27570}{27704}- Musisz mnie wys�ucha�, panie!|- Wynocha! Wynocha st�d!
{27745}{27824}- De Lion.|- Panie.
{27845}{27995}Dop�ki nie opuszcz� Nottingham,|b�dziesz pe�ni� stanowisko Szeryfa.
{28020}{28082}/Stra�!/
{28095}{28158}/Stra�e!/
{28170}{28219}Stra�e! Wys�uchajcie mnie!
{28220}{28319}/Nakazuje wam mnie wys�ucha�!|S�yszycie, wy parszywe �cierwa?!/
{28320}{28419}Gdzie jest Kapitan stra�y?!|/Przyprowad�cie go!/
{28420}{28505}/Id�cie po niego, psy!/
{28620}{28705}Popatrz, Arturze.|Pada!
{28820}{28919}- Witaj, Opacie.|- Wasza Wysoko��. Panowie.
{28920}{28999}- Opacie.|- Usi�d�.
{29120}{29200}Gdzie jest Gisburne?
{29295}{29415}- Co m�wi�e�?|- Gdzie jest Gisburne, m�j panie?
{29420}{29494}- Usun��em go.|- Usun��e�?
{2949...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin