Od: "Teksty" teksty Do: teksty Temat: DZIEWCZYNA SIĘ BAŁA POGRZEBÓW - KULT.txt Data: 11 kwietnia 2002 14:04 DZIEWCZYNA SIĘ BAŁA POGRZEBÓW - KULT - płyta: Tata Kazika Tak długo szukać i tak dziwnie nagle znaleć się c, B, As, G Choć tak co wiosnę jest, to jednak cud G Noc całš biały diabeł na kieliszka tańczy dnie c, B, As, G W dzień czekasz u starego parku wrót G, c Brzeg oceanu marzeń znaczy połamany płot f, c, f Jak kipiel morskich pian uliczka bzów B, c Lecz nagle pęka cisza, a kto wie ten pozna w lot f, c Pogrzebny dzwon! no cóż - nie przyjdzie znów G Ref: Bo ona się bała pogrzebów c, f Co noc pełzły w spokój jej snów G, c Wóz czarny ze srebrem f I łzy niepotrzebne c Mdłe drżenie chryzantem i głów G Bo ona się bała pogrzebów c, f jak pajšk po twarzy szedł strach G, c Gdy chude jak szczapy f Szły złe, karę szkapy c Z czarnymi kitami na łbach G, c Gdy przyszła brali stary wóz co długo służył już Lecz cišgnšł jeszcze stówę stary grat Popękał lakier, brzęczš drzwi, rwie sprzęgło - no to cóż? Pod krzywym dachem pięknie) widać wiat Zjedzili mapę już, na zachód, wschód, od dołu wzwyż l każdy obcy szlak znajomy był l tylko kiedy czerń choršgwi gdzie poprzedzał krzyż W przecznicę pierwszš z brzegu gnał co sił Ref:... To tu, spójrz bliżej, Jeszcze w korze ostry został lad l płacze las żywicy gorzkš łzš Brzmiał opon piew i gadał silnik, w oknach miał się wiatr Gdy na dnie nocy on całował jš Tu kres podróży znaczy w krwi rubinach brudny koc Nie skrywam, przedtem jednak wypił ćwierć Przez chwilę widział szczęcie, w wiatłach uciekało w mrok No powiedz, może znasz piękniejszš mierć? A kiedy się bała pogrzebów I drżało Jej serce gdy szły Aż wreszcie ten pogrzeb We dwoje - jak dobrze W tym srebrze i czerni się ni ---------------------------------------------------------------------- Wygraj nowa plyte Golec uOrkiestra! >>> http://link.interia.pl/f1592
mmng