Dead Man.txt

(31 KB) Pobierz
{550}{696}Jest rzeczš pożadanš aby|nie podróżować z trupem - Henri Michaux
{7800}{7872}Spójrz za okno.
{7975}{8074}Nie przypomina ci to|tego wieczoru w łódce?
{8075}{8149}i kiedy póniej,
{8150}{8224}leżałe patrzšc w górę,
{8225}{8299}a woda w twojej głowie...
{8300}{8374}nie różniła się niczym od krajobrazu,
{8375}{8449}mylisz sobie,|"Jak to jest że krajobraz...
{8450}{8518}się porusza,
{8550}{8619}a łód stoi?"
{8700}{8774}I jeszcze skšd jeste?
{8775}{8862}- Cleveland.|- Cleveland.
{8925}{9005}- Lake Erie.|- Erie.
{9025}{9120}Masz rodziców, tam w... Erie ?
{9150}{9224}Umarli niedawno.
{9300}{9356}A...
{9375}{9443}masz żonę...
{9475}{9524}w Erie ?
{9525}{9581}Nie.
{9600}{9674}- Narzeczonš ?|- Nie
{9675}{9746}miałem, ale...
{9775}{9847}rozmyliła się.
{9900}{9996}- Znalazła kogo innego.|- Nie.
{10024}{10095}Tak, znalazła.
{10199}{10248}Ale to nie wyjania...
{10249}{10298}dlaczego przejechałe|tę całš drogę,
{10299}{10373}drogę do piekła.
{10399}{10456}Ja...
{10524}{10573}mam pracę.|W Machine.
{10574}{10648}Machine?|To koniec linii.
{10649}{10720}- Tak ?|- Tak.
{10824}{10898}Dostałem list...
{10949}{11023}od ludzi z fabryki Dickinsona
{11049}{11098}...zapewniajšcy mnie o pracy.
{11099}{11148}Czyżby ?
{11149}{11223}Tak, jestem księgowym.
{11224}{11331}Nic mi to nie powie,|nie umiem czytać.
{11374}{11454}Ale powiem ci jedno:
{11474}{11548}Nie wierzyłbym w ani jedno słowo|zapisane na wistku papieru,
{11549}{11669}szczególnie od jakiego|"Dickinsona" z Machine.
{11674}{11779}Jeste na najlepszej drodze do grobu.
{11824}{11914}Patrz.|Strzelajš do bizona.
{11999}{12067}Rzšd mówi...
{12074}{12187}że tylko w zeszłym roku|zabito ich milion.
{13443}{13543}TRUPOSZ
{18799}{18928}Przepraszam sir, mógłby pan|skierować mnie do biura ?
{19024}{19087}Dziękuję.
{19724}{19773}Przepraszam.
{19774}{19823}Przepraszam.|Dzień dobry, sir.
{19824}{19949}Jestem Bill Blake,|wasz nowy księgowy z Cleveland.
{19949}{20039}Co pan tu do cholery robi ?
{20049}{20115}Mam tu list
{20149}{20248}potwierdzajšcy moje zatrudnienie.
{20274}{20348}Ten list ostemplowano dwa miesišce temu.
{20349}{20438}Spónił się pan o miesišc.
{20449}{20559}To jest pan Olafsen.|Nasz nowy księgowy.
{20674}{20748}Przepraszam, to jakie nieporozumienie.
{20749}{20823}- Chwila, panie Black,|- Blake.
{20824}{20948}Jestem bardzo zajęty, a pan Dickinson|Nie płaci mi za pogawędki.
{20949}{21048}Z pewnociš, ale|ten list zapewnia mi tu pracę.
{21049}{21198}Sprzedałem wszystko co mi zostało|po pogrzebie rodziców, by tu dotrzeć.
{21199}{21248}Niech pan posłucha panie Black,|mam mnóstwo pracy,
{21249}{21323}a to nie jest moja sprawa.
{21324}{21431}Chciałbym pomówić z panem Dickinsonem.
{21649}{21698}Nie, nie wydaje mi się żeby pan chciał.
{21699}{21773}Nalegam, by porozmawiać|z panem Dickinsonem, sir.
{21774}{21823}Nalega pan ?
{21824}{21911}- Nalegam.|- Nalega pan ?
{21924}{21980}Tak.
{22074}{22172}Więc proszę bardzo.|Tu sš drzwi.
{22224}{22273}Dobrze.
{22274}{22336}miało !
{22349}{22408}Wejdę.
{22749}{22798}Dzień dobry ?
{22799}{22874}Panie Dickinson ?
{23599}{23648}Kim do diabła jeste ?
{23649}{23773}I gdzie dostałe ten|popieprzony garniturek? W Cleveland?
{23774}{23848}No, tak, prawdę mówišc...
{23849}{23898}Kupiłem go w Cleveland.
{23899}{23998}Co do cholery robisz w moim biurze ?
{23999}{24048}Przy... przyszedłem|pomówić o mojej pracy.
{24049}{24148}Jedyna robota jakš tu możesz dostać|to wšchanie kwiatków od spodu.
{24149}{24211}Wynocha.
{24274}{24355}Dziękuję bardzo, sir.
{24799}{24886}Do roboty, panie Olafsen.
{27374}{27398}Przepraszam.
{27399}{27467}Przepraszam.
{27499}{27567}Pan wybaczy.
{27599}{27674}Poproszę butelkę.
{29324}{29416}Wolelimy kiedy była kurwš.
{29474}{29533}Dupek.
{29574}{29636}Cholera!
{29849}{29944}Może namaluj mój portret, co ?
{30048}{30097}Przepraszam.
{30098}{30172}- Pomogę ci. Jeden...|- Ten jest do niczego. Nie, zniszczony.
{30173}{30256}- Drugi.|- Zniszczony.
{30373}{30422}O, tu, oj!
{30423}{30472}Uważaj.
{30473}{30547}- W porzšdku ? Nic ci nie jest?|- Tak.
{30548}{30622}Masz.|Napij się.
{30623}{30683}Dzięki.
{30923}{30991}Przepraszam.
{31048}{31128}Odprowadziłby mnie?
{31173}{31247}- Jasne. Tak.|- Tak ?
{31248}{31328}Tylko wezmę walizkę.
{31498}{31579}- Tędy.|- W porzšdku.
{31598}{31663}- Cholera.
{31698}{31797}Mam niejasne podejrzenie, że ten facet|w barze był nietrzewy.
{31798}{31977}- Miałem co powiedzieć, ale|nie chciałem pogorszyć sprawy.|- Nie, tak było najlepiej.
{32073}{32142}To mój pokój.
{32223}{32313}Nie spodziewałam się goci.
{32673}{32772}- Podoba ci się ?|- Tak, jest piękny.
{32773}{32850}Te kwiaty. Kurcze.
{32873}{32947}To naprawdę co.
{32948}{32997}Tak.|Dzięki.
{32998}{33058}Proszę.
{33148}{33231}Zrobiłam je z papieru.
{33423}{33497}Gdybym miała pienišdze,
{33498}{33572}Robiłabym je z materiału.
{33573}{33639}Z jedwabiu.
{33673}{33747}I do każdego|wlewałabym kropelkę perfum
{33748}{33816}francuskich.
{34098}{34172}Powšchaj.|Jak pachnie ?
{34173}{34274}- Jak papier.|- Bo to jest papier.
{34548}{34647}Bill ?|Masz gdzie troche tytoniu ?
{34648}{34738}- Nie, nie palę.|- Cholera.
{34748}{34804}Au !
{34898}{34970}Uważaj, nabity.
{34998}{35067}Po co ci to ?
{35073}{35147}Tu jest Ameryka.
{35398}{35460}Charlie.
{35723}{35791}Wiesz, Thel,
{35798}{35887}nigdy nie chciałem odejć.
{35898}{35972}Wiem, że już powiedzielimy sobie
{35973}{36071}że to koniec i w ogóle...|ale...
{36123}{36219}Cišgle noszę cię w swoim sercu.
{36223}{36288}Cały czas.
{36373}{36448}Przyniosłem ci...
{36498}{36560}prezent.
{36673}{36735}Prezent?
{36748}{36813}Tak, ja...
{36823}{36847}Ja... chcę...
{36848}{36904}I...
{37023}{37106}Prze...przepraszam Thel,
{37198}{37222}że...
{37223}{37295}przeszkodziłem.
{37323}{37416}I tak cię nigdy nie kochałam.
{37498}{37567}Nie, Charlie.
{37623}{37743}- Nigdy nie przestałem cię kochać, Thel.|- Nie!
{38623}{38680}Thel.
{41073}{41147}Metal białego człowieka tkwi obok twojego serca.
{41148}{41259}Próbowałem go wyjšć, ale jest za głęboko.
{41298}{41347}Nóż mógłby skaleczyć ci serce
{41348}{41422}i uwolnić ducha.
{41448}{41544}Głupi pieprzony biały człowiek.
{41948}{42022}Masz trochę tytoniu ?
{42023}{42086}Nie palę.
{42923}{42972}Hej, Wilson, masz za dużo tytoniu ?
{42973}{43062}Jasne, że nie masz.|A ty ?
{43148}{43250}Kurwa.|Jeste za młody, żeby palić.
{43773}{43797}A !
{43798}{43876}Pan John Dickinson.
{44048}{44147}Zeszłej nocy mój najmłodszy syn, Charlie
{44148}{44197}Panie wieć nad jego duszš
{44198}{44322}został z zimnš krwiš zastrzelony|w naszym własnym hotelu.
{44323}{44447}Tchórzliwy morderca, niejaki Bill Blake,|zatrzelił również pannę Thel Russel,
{44448}{44546}narzeczonš|mojego drogiego syna.
{44548}{44673}Ponadto ukradł doskonałego i bardzo cennego konia,
{44673}{44810}pięknego srokacza, który należał|do mojej osobistej stajni
{44823}{44872}Do diabła, prawdę mowišc, srokacz to nie koń|o ktorego trzeba się tak martwić.
{44873}{44942}Zamknij się !
{45223}{45322}Wy trzej|jestecie najlepszymi zabójcami ludzi i indian...
{45323}{45403}w tej częci wiata.
{45423}{45497}Cole Wilson,|twoja reputacja to już legenda.
{45498}{45581}Wiem, że mogę ci ufać.
{45598}{45672}Conway Twill, jeste dobrym zabójcš
{45673}{45772}ale lepiej trzymaj gębę na kłódkę.
{45773}{45822}I Johnny "Dzieciak" Pickett.
{45823}{45872}Podobno zabiłe już 14 ludzi.
{45873}{45947}wštpię nawet, czy masz tyle lat,
{45948}{46064}I wolę nie mówić, co naprawdę o tobie mylę.
{46073}{46172}- Zawsze pracuję sam.|- Przepraszam, panie Dickinson,
{46173}{46272}Szczerze, ja też nie pracowałem nigdy z nikim.
{46273}{46297}- Nigdy.|- Taa. Ja też.
{46298}{46367}Zamknšć się !
{46398}{46481}Mój Charlie nie żyje !
{46523}{46622}I tym razem nie proszę.|Rozkazuję.
{46623}{46769}A jak się komu nie podoba|to sam jestem gotów trochę pozabijać.
{46773}{46872}Do rzeczy.|Ten sukinsyn nie mógł uciec daleko.
{46873}{46922}Nie możemy trochę poczekać panie Dickinson ?
{46923}{47022}Mylę, że powinnimy zaczšć rano,|na wieżo.
{47023}{47072}Znaczy się, jest już dobrze po południu,
{47073}{47174}I zanim się zbierzemy, spakujemy
{47323}{47397}Chcę żebycie mi go przywlekli|nieważne, żywego, czy martwego
{47398}{47472}ale przypuszczam, że martwego będzie łatwiej.
{47473}{47547}Zatrudniam was chłopcy,|na szczególnych warunkach,
{47548}{47672}I chcę zapłacic więcej forsy,|niż widzielicie kiedykolwiek.
{47673}{47735}Chłopcy,
{47823}{47904}polowanie rozpoczęte.
{48748}{48846}Głupi, pieprzony biały człowiek.
{49698}{49747}Rozelij to wszędzie.
{49748}{49847}Daj 500 $ nagrody|i rozgło to jak najszerzej.
{49848}{50021}Powiadom wszystkich w okolicy.|Od szeryfa po łowcę oposów.|Chcę głowy tego sukinsyna.
{50022}{50169}I dołšcz dokładny opis mojego srokacza.|Chcę odzyskać tego konia.
{50272}{50321}Pieprzony srokacz, głupie bydlę.
{50322}{50371}Głupie jak dzień długi.
{50372}{50421}Co on go tak lubi?|Jak o mnie chodzi,
{50422}{50521}to można sobie czarnego kupić,|i pomalowac w białe ciapki.
{50522}{50571}Chryste.
{50572}{50621}W ogóle, ile może być wart facet,|który przez całš rozmowę
{50622}{50703}gada do niedwiedzia.
{50772}{50871}Gada do pieprzonego niedwiedzia.
{51372}{51421}Okršgłe kamienie pod ziemiš...
{51422}{51506}przemówiły przez ogień.
{51572}{51628}Co ?
{51647}{51776}Rzeczy pokrewne, w naturze upodabniajš się do siebie,
{51797}{51920}a mówišce kamienie leżały długo|patrzšc w słońce.
{52072}{52121}Mówišce kamienie ?
{52122}{52196}Niektórzy mówiš|że sprowadza je piorun,
{52197}{52334}ale ja mylę, że leżš na ziemi|a piorun wciska je głębiej.
{52397}{52523}Czy zabiłe białego człowieka,|który zabił ciebie ?
{52622}{52684}Ja żyję.
{52772}{52909}Jakie imię dano ci przy urodzeniu,|głupi biały człowieku ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin