SZCZĘSNY POTOCKI-dziej jednego z przywódców targowicy.doc

(147 KB) Pobierz

Szczęsny Potocki

14 marca 1805

Dzieje jednego z przywódców „targowicy” Szczęsnego Potockiego ciekawią i intrygują. Przede wszystkim jednak zmuszają do zastanowienia nad dziwną zależnością między moralną postawą elity politycznej, a kondycją Rzeczpospolitej.

Szczęsny Potocki. Źr.Wikipedia.

Stanisław Szczęsny Potocki był synem najpotężniejszego magnata w historii Rzeczpospolitej. Do jego ojca – wojewody kijowskiego - należała największa fortuna jaką kiedykolwiek udało się zgromadzić na ziemiach leżących w granicach Polski. Majątek Franciszka Salezego Potockiego szacuje się na około dwa miliony hektarów ziemi z ponad 130 tysiącami chłopskich poddanych. W połowie XVIII wieku dawało mu to ponad 3 miliony złotych polskich dochodu. Franciszek Salezy i jego żona Anna doczekali się pięciorga potomstwa, w tym czterech córek i jednego syna – Stanisława Szczęsnego – który przyszedł na świat w Krystynopolu w 1752 roku.

Mezalians

Znaczny wpływ na kształtujący się charakter i wychowanie Szczęsnego mieli jego rodzice. Ojciec, licząc na swoje wpływy, miał duże nadzieje, że to właśnie jego szlachta w 1764 roku obwoła królem Polski. Chorobliwie ambitny, mściwy i uparty – jak charakteryzują go współcześni mu – do końca życia pragnął wpływać na losy Rzeczpospolitej, w przekonaniu, że jego majątek predysponuje go to tej roli lepiej, niż kogokolwiek innego. Zresztą podobne cechy posiadała jego żona, łącząc je z dodatkową przypadłością – a mianowicie – bezgraniczną bigoterią i upodobaniem w brutalnym karaniu za najdrobniejsze występki. We wspomnieniach osób goszczących w majątku Potockich pozostały opisy surowego karania służby, zwłaszcza młodych kobiet, które na każdym kroku podejrzewała o romanse i rozpustę.

Franciszek Salezy Potocki - ojciec Szczęsnego.
Źr. Wikipedia.

Młody Potocki dorastał więc w dziwnej atmosferze dworu w Krystynopolu, w której swój ślad odbijało przekonanie o randze i wyższości Potockich, w cieniu twardej ręki rodzicielskiej i charakterystycznej dla magnaterii rozrzutności. Rodzice nie szczędzili grosza na edukację jedynego dziedzica, ale mimo tego intelekt Szczęsnego nie rozwijał się tak jak oczekiwali jego nauczyciele. Osiągając pełnoletność dziedzic fortuny Potockich był osobą o słabej konstrukcji psychicznej, podporządkowany bezgranicznie woli ojca i matki, która do końca życia traktowała go jak 10-letniego chłopca. To nie przeszkodziło, by w wieku zaledwie 16 lat odebrać nominację na starostę bełskiego. Za państwowe stanowisko zapłacił ze swej szkatuły oczywiście ojciec.

Wszystkie plany i nadzieje, jakie wiązali z nim Anna i Franciszek Salezy bardzo szybko wzięły w łeb. Na Podolu rozlewała się konfederacja barska. Osiemnastoletni niespełna Szczęsny został wysłany w 1770 roku z Krystynopola do bezpiecznego Suszna, majątku łowczego Jakuba Komorowskiego. Nie wiadomo dziś, czy przy wydatnej pomocy Komorowskich, czy – co bardziej prawdopodobne przy ich aprobacie – Szczęsny Potocki zadurzył się w ich córce Gertrudzie. Być może rodzice liczyli – w swej naiwności – na połączenie swojego, zubożałego, ale jednak szlacheckiego rodu z Potockimi – bo wkrótce Gertruda i Szczęsny zapałali do siebie gorącym uczuciem. Problem pojawił się, gdy odkryto, że dziewczyna jest w ciąży. Komorowscy wymogli na Szczęsnym, by ten potajemnie ożenił się z Gertrudą, licząc zapewne, że stając przed faktem dokonanym Potoccy uznają ważność tego sakramentu.

Gertruda z Komorowskich Potocka. Pierwsza żona Szczęsnego Potockiego. Źr.Wikipedia.

Na wieść o ślubie syna Franciszek Salezy wpadł w furię. Kazał wrócić synowi do Krystynopola, gdzie wymógł na nim oświadczenie, że został do ołtarza doprowadzony siłą. Kilka tygodni później na majątek Komorowskich napadła banda nieznanych watażków, którzy splądrowali majątek porywając ze sobą ciężarną Gertrudę Komorowską. Jak się okazało kilka miesięcy później, kobietę wrzucono w przerębel w rzece Rat. Komorowscy oskarżyli o morderstwo rodzinę Potockich. Ci jednak nie tylko nie przyznali się do zorganizowania napadu, ale odmówili także wydania prawdopodobnych morderców, którzy schronili się w dobrach Potockiego. Cała sprawa toczyła się przed sądami jeszcze kilka lat. Dopiero po śmierci Franciszka Salezego i Anny, Szczęsny Potocki zaproponował Komorowskim ugodę. Wypłacił im duże odszkodowanie za śmierć swojej żony i dziecka, jednak nigdy nie przyznał się do udziału swoich bliskich w śmierci Gertrudy, a informacjom na temat ślubu z nią do końca życia zaprzeczał.

Generał artylerii konnej

Po śmierci rodziców w 1772 roku Szczęsny Potocki dosyć szybko zrozumiał jak wielką władzę daje mu odziedziczona fortuna. Zaczął więc próbować oddziaływać na sprawy Rzeczpospolitej wedle swego rozeznania. Mając o tym niewielkie pojęcie bardzo szybko znalazł się w orbicie wpływów rosyjskich przyjaciół posyłanych mu przez księcia Potiemkina. Coraz bardziej przychylał się do poglądu, że swoje polityczne ambicje może zrealizować jedynie wiążąc się z carycą Katarzyną. Dlatego, gdy stanął przed wyborem stronnictwa politycznego zdecydowanie opowiedział się po stronie magnackich malkontentów. Ci nawołujący do zachowania złotej wolności szlacheckiej osobnicy, w istocie próbowali za wszelką cenę powstrzymać reformy ograniczające ich wpływy, a w coraz większym stopniu wpływy dworu petersburskiego. Sam Szczęsny rozpoczynając działalność polityczną zdecydował się na nie lada gest fundując ze swej szkatuły 24 armatki i utrzymując 400 piechurów koronnego wojska. W istocie była to inwestycja w nowy tytuł – generała artylerii konnej, który kupił cztery lata później.

Wieszanie targowiczan w 1794 roku. Szczęsny Potocki uniknął losu innych zdrajców. Źr.Wikipedia.

Uchwalenie Konstytucji 3 Maja przyjął podobnie jak większość stronnictwa magnackiego jako zamach na swoje prawa. Znalazł się w gronie kilku emigrantów, którzy na wieść o uchwaleniu ustawy rządowej udali się na sąsiednie dwory prosząc o interwencję w Polsce. Szczęsny wyjechał do mołdawskich Jass, gdzie szukał poparcie u faworyta carycy – księcia Grzegorza Potiemkina. Niestety jeszcze przed jego przybyciem do Jass, Potiemkin zmarł. Dla stronnictwa późniejszych zdrajców był to olbrzymi cios, gdyż to właśnie z osobą księcia Taurydzkiego wiązali swoje nadzieje na rosyjską pomoc. Jednak dzięki wstawiennictwu innego zdrajcy generała Szymona Kossakowskiego magnaci uzyskali wpływ na dominującą wówczas na dworze petersburskim klikę Płatona Zubowa i Arakdija Morkowa. Ci z kolei przekonali carycę, że jedynym wyjściem z sytuacji będzie interwencja rosyjska w Polsce. Na żądanie prawdziwych patriotów – rzecz jasna. Na nic zdały się błagania kuzynów Potockiego, którzy do końca stali po stronie konstytucji. Szczęsny Potocki przeszedł do historii jako jeden z trzech zdrajców, którzy złożyli swoje pieczęcie pod aktem największej zdrady w historii Polski.

Caryca Katarzyna II. Szczęsny Potocki błagał ją o nadanie mu rosyjskiego obywatelstwa. Źr.Wikipedia.

Kilka miesięcy później podczas powstania kościuszkowskiego Potocki wysłał błagalny list do Katarzyny II z prośbą o nadanie mu rosyjskiego obywatelstwa. „Sceny okrucieństw w Polsce przekonały mnie, że nie powinienem mieć innej ojczyzny, jak tylko Cesarstwo Waszej Cesarskiej Mości. Od tej chwili szczycę się tym, że jestem jedynie i niepodzielnie jednym z najwierniejszych Jej poddanych. Serce moje czyni mnie godnym poddanego Waszej Cesarskiej Mości, lecz pragnąłbym wszędzie, gdziekolwiek się znajdę, nosić oznaki wyraźne tego zaszczytu. O ile Wasza Cesarska Mość uzna za stosowne pozwolenie mi noszenia munduru Jej wojska, uczyni mnie przez to aż nazbyt dumnym, nazbyt szczęśliwym. Jestem godny zostania współbratem tych dzielnych Rosjan, którzy są tak wierni Waszej Cesarskiej Mości” – pisał jeden z targowickich dygnitarzy. Katarzyna prośbę przyjęła, nadając mu tytuł general-on-chiefa – najwyższe stanowisko w ówczesnej rosyjskiej armii.

Zofiówka

Zofia - największa miłość Szczęsnego Potockiego. Źr.Wikipedia.

Życie pod rządami ukochanej imperatorowej jednak nie ułożyło się dla Szczęsnego pomyślnie. W międzyczasie po raz trzeci ożenił się. W 1797 roku unieważnił małżeństwo z drugą żoną Józefiną Mniszchówną, z którą doczekał się jedenaściorga dzieci. Jednak jak plotkowano w całej Rzeczpospolitej, tylko trójki z nich biologicznym ojcem był pan z Tulczyna. Józefina i Szczęsny żyli niemal przez cały okres małżeństwa osobno, a znana z licznych romansów małżonka magnata w sobie tylko znany sposób kilkakrotnie uniknęła wypędzenia z domu za zdradę. Miarka przebrała się, gdy Szczęsny poznał Zofię Glavani Wittową, jedną z najpiękniejszych kobiet w ówczesnej Europie. Zapałał do niej uczuciem tak mocnym, że nie przeszkadzała mu, ani przeszłość metresy (była prawdopodobnie ulicznicą w Stambule), ani fakt, że obydwoje byli już w związkach małżeńskich. W 1795 roku za sowitą opłatą udało mu się unieważnić małżeństwo Zofii z Józefem Wittem, a dwa lata później swoje z Józefiną. W 1798 roku poślubił kobietę, którą pokochał ze wszystkich sił.

Szczęsny nie szczędził swojego majątku na podróże zagraniczne, by jego małżonka mogła błyszczeć na europejskich salonach, ani na majątek pod Humaniem, który na cześć swej ukochanej nazwał Zofiówka. Zbudował tan najpiękniejszy park w ówczesnej Europie za – bagatela – 15 milionów polskich złotych. To jednak nie zagwarantowało mu rodzinnego szczęścia. Słynąca z urody i sex-apealu Zofia nie była bardziej święta od swojej poprzedniczki. W 1805 roku urodziła Szczęsnemu syna, któremu nadano imię Bolesław. Jak się jednak okazało dziecko było owocem romansu Zofii z ... pierworodnym synem Stanisława Szczęsnego z pierwszego małżeństwa. Tej zdrady tulczyński magnat nie przeżył. Popadł w skrajną paranoję i depresję, a kilka miesięcy po odkryciu zdrady żony ze swoim synem - zmarł. Miał 53 lata.

Zofiówka. Widok współczesny. Źr.Wikipedia.

Pogrzeb marszałka konfederacji targowickiej był wspaniały, ale nie obyło się bez symbolicznego wydarzenia. Ciało zmarłego wystawiono w kaplicy tulczyńskiej w otwartej i niestrzeżonej trumnie. Nocą do kaplicy zakradli się złodzieje, którzy okradli ciało z kosztowności, odzierając go jednocześnie z szat i rosyjskich orderów. Jak pisze Jerzy Łojek:
„Ręka złoczyńcy dopełniła aktu, należącego do kata w Warszawie: pozbawiła go rosyjskich dystynkcji, którymi nagrodzono go za zdradę ojczyzny”.

***

Zainteresowanych postacią Szczęsnego Potockiego odsyłam do książek profesora Jerzego Łojka: „Dzieje zdrajcy. Stanisław Szczęsny Potocki”, „Historia pięknej Bitynki”, „Moje przelotne miłostki z piękną Bitynką”, czy „Potomkowie Szczęsnego. Dzieje fortuny Potockich z Tulczyna”.

Janusz Podolski

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin