sumerowie.doc

(70 KB) Pobierz

Skąd się wzięli Sumerowie?

 

Jest wiele koncepcji na temat pochodzenia Sumerów. Należy zacząć jednak od opisania terenów na których ten słynny lud mieszkał w starożytności.

Wędrowiec przemierzający dziś południowe krańce Iraku, ziemie ogarnięte jakby ramionami dwóch rzek – Tygrysu i Eufratu, między 33 i 31 stopniem szerokości geograficznej, z niedowierzaniem przyjąłby wieść o tym, że znajduje się na terenach, na które przed sześciu – pięciu tysiącleciami stanowiły jeden z najbardziej ludnych i z pewnością najbardziej ucywilizowany zakątek naszego globu. Pustynne, obfitujące w bagniste moczary w rozlewiskach rzek okolice nie zachęcają do pozostania tu na dłużej. Z bezchmurnego nieba leje się żar. Ostre wiatry przynoszą tumany piachu. Deszcze padają tu rzadko, w niewielkiej ilości i tylko na krótko. Wiosną brunatna pustynia pokrywa się zielenią traw i pstrymi barwami kwiatów. Jest to niegościnna, ponura kraina, a jednak tu właśnie zaczyna się historia cywilizacji, tu powstało najstarsze z państw zamierzchłej historii.

Podstawowym, życiodajnym czynnikiem w rozwoju tego pozornie niegościnnego skrawka ziemi były dwie rzeki. Ich decydującą rolę pojęli starożytni Grecy, nazywając ten kraj Mezopotamią – krajem między dwiema rzekami. Wypływające z wysokich i dalekich Gór Armeńskich obie rzeki, zasilane obficie w okresach roztopów, niosły w dolinę Mezopotamii masy wód, które wylewały nanosząc żyzne iły, czyniąc okolice, zwłaszcza w swym dolnym biegu, doskonałym terenem pod rolne uprawy. W rozlewiskach, wśród bagien i porosłych gęstą, mocną trzciną moczarów, nie brakowało zwierzyny, a w rzekach i jeziorkach roiło się od ryb. Uczeni twierdzą, że warunki klimatyczno – geologiczne nie ulegały poważniejszym zmianom w ciągu ostatnich 7 – 6 tysięcy lat. To oznacza, że w wbrew pozorom, życie mogło się tu rozwijać, człowiek wkraczający na te tereny mógł się tu urządzić, zapewnić sobie, swojej rodzinie i plemieniu utrzymanie jeszcze wówczas, kiedy nie powstała w nim myśl o możliwości dopomożeniu naturze, o wyzyskaniu wód z wylewów do sztucznego nawadniania pól.

Sumerowie nie byli jednak pierwszym ludem, który osiedlił się na tych terenach. Niewiele wiadomo o pierwszych ludziach, którzy dawniej zamieszkiwali te okolice. To oni formowali najwcześniejsze mezopotamskie kultury, budowali pierwsze na tych ziemiach stałe osiedla. Odkrycia archeologiczne świadczą, że w VI i V tysiącleciu przed naszą erą w północnej, a następnie południowej części Mezopotamii istniały już osiedla stałych mieszkańców, że zajmowali się oni nie tylko łowiectwem, zbieractwem, rybołówstwem, lecz także, w rejonach użyźnianych przez wylewy rzek, uprawą roli. Zarówno na północy, jak na południu doliny Dwurzecza tworzyły się czasem bardzo odmienne, czasem bardzo bliskie sobie kultury. Pozostały po nich wyroby z kamienia i gliny; naczynia w charakterystyczny dla każdej z tych kultur sposób zdobione, narzędzia pracy, broń myśliwska, ozdoby, figurki i posążki, świadczące o najdawniejszych wierzeniach. Znane z tamtych czasów osiedla ludzkie to między innymi osiedle w Kalat Dżarmo, Tell Hassuna, Tell Halaf oraz Tell-al-Ubajd.

Większość uczonych na ogół się zgadza, że gdzieś w tym okresie, w epoce rozkwitu tej ostatniej kultury, w drugiej połowie IV tysiąclecia, pojawiają się na terenie Mezopotamii Sumerowie – lud, który w późniejszych zapisach nazywał siebie „czarnogłowymi” i podawał, ze „czarnogłowi przybyli ze wschodu”. To lakoniczne określenie wciąż czeka na rozszyfrowanie. Skąd i kiedy przybyli Sumerowie – oto największa, najtrudniejsza i – jak twierdzi wielu badaczy – chyba nierozwiązywalna zagadka. Nie ma wśród uczonych zgody w tych kwestiach, jakkolwiek zwyciężył pogląd, iż Sumerowie byli ludnością napływową, obcą na tym terenie, nie zaś – jak przypuszczano wcześniej – autochtoniczną, osiadłą na tym terenie od najdawniejszych czasów. Nie ma zgody w poglądach uczonych na formę opanowania Mezopotamii przez Sumerów, na ich rolę kulturotwórczą.

Bezsporne jest to, że był to lud, w środowisku zamieszkujących Mezopotamię ludów semickich, obcy. Etnicznie, kulturowo i językowo. To ostatnie jest szczególnie ważne w dociekaniu pochodzenia Sumerów. Wieloletnie, bezowocne próby podejmowane przez uczonych celem znalezienia jakiejkolwiek większej grupy językowej, z którą dałoby się spokrewnić język Sumerów, nie doprowadziły nigdzie, choć podobieństwa szukano wszędzie – od centralnej Afryki, poprzez Daleki Wschód, do Oceanii.

Na nieudanych próbach znalezienia językowego pokrewieństwa Sumerów nie kończą się kłopoty. Materiał antropologiczny również nie pozwala na stanowcze określenie rasowego pochodzenia Sumerów. Nie przeszkodziło to np. Charlotcie M. Otten w sformułowaniu wniosku we wstępnym opisie szczątków z ujbadzkiego cmentarza z Eridu : „Jest to bezsprzecznie lud kaukaski”. Z tym wnioskiem – bardzo przecież ryzykownym – korespondują hipotezy Wiktora Christiana, który doszukuje się podobieństw między językiem sumeryjskim a językami kaukaskimi.

Wiele przemawia za tym, że mezopotamska ekspansja Sumerów wyszła z południa, znad Zatoki Perskiej. Charakterystyczne jest także, że niemal wszystkie najstarsze znane miasta Sumerów mają niesumeryskie nazwy. Stanowi to jeszcze jeden dowód inwazji obcojęzycznego ludu na tereny od dawna zamieszkałe, posiadające własne tradycje językowe. Wszystko to dostarcza uczonym przesłanek do bardzo nieraz rozbieżnych hipotez – od tezy o pojawieniu się ludu o bardzo wysokiej cywilizacji aż po opinię, iż najeźdźcy byli ludem tyleż prymitywnym, co zaborczym i ujarzmiając nowy kraj przejęli kulturę pierwotnych mieszkańców, wzbogacając ją o własne czynniki i z biegiem czasu doprowadzając do najwyższego rozkwitu. Próby rekonstrukcji najwcześniejszej historii Sumerów nie dopomogły w odnalezieniu ich ojczyzny. Być może był nią płaskowyż irański, być może wyszli z dalekich gór centralnej Azji lub wręcz wywędrowali z Indii.

Wspomniany przeze mnie wcześniej uczony austriacki Christian, analizując nie tylko język, lecz także obyczaje, stroje, budownictwo Sumerów, doszedł do następujących wnioskó

- Nigdzie poza południową Mezopotamią nie spotkamy tego rodzaju cegieł, jakich używali do budowy świątyń Sumerowie w okresie wczesno dynastycznym (ok. 2600) – a jego zdanie niewiele wcześniej mieli tu przybyć – więc budowniczowie musieli wywodzić się z jakiegoś kraju za morzem.

- W ubiorach sumeryjskich dopatrzył się on wzorów liściastych, co – według niego – dowodzi, że tradycyjnym strojem przybyszów była spódniczka z liści, ubiór charakterystyczny dla ciepłych krajów – Indonezji, Indii, Cejlonu czy Polinezji.

- Ogolone głowy Sumerów kojarzą się Christianowi z Indiami i Tybetem, gdzie obyczaj ten, związany z magią, rozpowszechniony był w okresie przedbuddyjskim.

- Analiza uzbrojenia karze szukać analogii w krajach himalajskich (np. tarcze podobne do sumeryjskich są charakterystyczne dla okolic Manipur).

- Sposób zaprzęgania zwierząt pociągowych – sznur przeciągnięty przez kółko w chrapach – przypomina metodę stosowaną do dziś w Tybecie. Dojenie krów od tyłu spotykamy wciąż jeszcze w Mongolii i na Kaukazie.

- Ozdoby sumeryjskie przyrównuje Christian do ozdób indonezyjskich i wysp mórz południowych. Związków religijnych doszukuje się z przedbuddyjską religią Tybetu.

Większość paralel prowadzi, zdaniem Christiana, do Tybetu i Assamu. Przywołuje się przy tym na opinię Georga Buschana na temat starożytności kultury ludów tybetańsko-birmańskich, jej zgodności z kulturami najbardziej pierwotnymi, a także na hipotezę o przybyciu Tybeto-Birmańczyków do Azji (prawdopodobnie z mórz południowych) jeszcze w okresie neolitu.

Interesującym uzupełnieniem tych rozważań są hipotezy zawarte w pracy polskiego językoznawcy Jana Brauna. Badając pochodzenie języka sumeryjskiego – jednego z tzw. języków azjanickich, którą to nazwą objęte są martwe już dziś języki, używane na obszarze zachodniej Azji w III, II i I tysiącleciu, nie dające się zaliczyć ani do semito-hamickiej, ani do indoeuropejskiej rodziny językowej – Jan Braun dochodzi do wniosku, że sumeryjski ma wiele wspólnego z grupą tybeto-birmańską. Tezę swą uczony popiera analizą budowy gramatycznej tych języków, zwracając uwagę na takie zjawiska, jak: niepełny podział wyrazów na części mowy, kompozycja rdzeni wyrazowych, pre- i sufiksacja, podobieństwo składni itd. Sporządzony na początku pracy słowniczek porównawczy, zawierający wówczas 200 słów, wskazuje na pokrewieństwo rdzeni. Kilka przykładó

LU – w języku sumeryjskim: człowiek; tak samo po birmańsku

KA – sum. usta; tak samo po tybetańsku

GIRI, GIR – sum. sztylet; tybet. GRI - nóż

NA – sum. ja; tak samo po tybetańsku i birmańsku

Kolejną hipotezę bardzo ostrożnie sformułował angielski uczony C. J. Gadd. Zastanawiał się on nad sugerowaną przez niektórych badaczy równoczesnością pojawienia się pewnych nowych elementów cywilizacji i obyczajów w Egipcie i Sumerze mniej więcej w ciągu pierwszych wieków trzeciego tysiąclecia. Ponieważ kontakty Sumeru z Egiptem w bardzo wczesnym okresie nie ulegają wątpliwości, można by założyć, dla wyjaśnienia wspólnych a tajemniczych innowacji w kulturze i obyczajach obu krajów, możliwość migracji drogą morską. Migracja ta dotarła najpierw w rejon Zatoki Perskiej, nieco później zaś nad Morze Czerwone. Mogła wyjść z Indii, z kręgu tzw. kultury Kulli w południowym Beludżystanie, bądź też z innej części Azji dalekowschodniej.

Badacze są zgodni co do tego, że Sumerowie pochodzą gdzieś z Azji, przypuszczalnie z górzystej krainy, która jednak umożliwiła jej mieszkańcom poznanie techniki żeglugi. Dowodem górskiego pochodzenia Sumerów, uznanym przez naukę, jest ich sposób budowania świątyń. Wznosili je na kunsztownie usypanych, nieraz zbudowanych z cegieł i glinianych brył tarasach (zigguraty). Nie mógł ten obyczaj zrodzić się wśród ludu zamieszkującego niziny. Musieli go, wraz z pewnymi wierzeniami, przywieźć ze swojej pierwotnej ojczyzny, w której, być może, na szczytach gór oddawali cześć bóstwom. Na poparcie tej tezy przytacza się również to, że w piśmie sumeryjskim „kraj” i „góra” pisze się tak samo.

Zgodny jest również pogląd uczonych na sposób, w jaki Sumerowie przybyli do Mezopotamii. Jeśli nawet – jak chcą niektórzy badacze – wyszli oni z płaskowyżu irańskiego bądź z dalszych jeszcze okolic górzystych, droga ich wiodła przez Indie, nad brzeg morza, a stąd na zachód. Być może, w jakiś sposób dotarły do nich wieści o krainie nad morzem, między ujściami dwóch rzek, być może, płynęli po prostu przed siebie, w poszukiwaniu terenów, na których można by się osiedlić. Musiała być to długa i ciężka podróż, ale nie powinno to dziwić, ponieważ znacznie wcześniej niż Sumerowie morzem do Mezopotamii, inne ludy azjatyckie dotarły do wysp na Oceanie Spokojnym.

Wiele wskazuje na to, że Sumerowie wędrowali morzem:

- najwcześniej pojawiają się u ujścia rzek,

- w najstarszych wierzeniach pierwszoplanową rolę odgrywa Enki – bóg mądrości, przychylny ludziom, którego „dom” – Abzu – znajduje się na dnie oceanu,

- od pierwszej niemal chwili osiedlenia się na tym terenie organizują gospodarkę wodną, żeglugę morską i śródlądową.

W sprawie osiedlania się Sumerów na tych terenach należy przyjąć tezę najbardziej rozpowszechnioną – uczeni przypuszczają, że Sumerów nie zjawiło się zbyt wielu. Masowa inwazja w tamtych czasach była niemożliwa. Umocnili się u ujścia rzek, opanowali jako pierwsze miasto – Eridu, które w następnych okresach uważali za kolebkę swego państwa. Dopiero później, po latach, ruszyli w głąb Dwurzecza, zakładając bądź opanowując coraz to nowe miasta. Byli intruzami, którzy zjawili się, by zapanować na tym krajem, ale nie wyparli miejscowej ludności. Przyjęli z jej kultury bardzo wiele i to, co dziś nazywamy cywilizacją sumeryjską, jest z pewnością wspólnym dorobkiem wielu kultur, wzbogaconym i rozwiniętym przez intruzów, którzy stali się twórcami wielkiego i potężnego państwa.

Spór uczonych o okres, w którym Sumerowie się pojawili, wiąże się bezpośrednio z problemem roli, jaka przypadła im w udziale w kształtowaniu kultury mezopotamskiej. Przyjmuje się w oparciu o analizę materiału archeologicznego, że Sumerowie zastali tu już wysoką kulturę, że zjawili się chyba w okresie Tell-al-Ubajd. W tym miejscu zaczynają się mnożyć rozbieżne tezy. Jedni uczeni twierdzą, że wraz z pojawieniem się Sumerów następuje okres kulturalnego upadku, związanego z gwałtowną zmianą obyczajów, techniki itd. Opinia o gwałtownym załamaniu, o brutalnym zlikwidowaniu kultury Tell-al-Ubajd, po której pojawiła się kultura Uruk i Dżamdat Nasr, kształtująca się przy udziale Sumerów, jest jednak ostro zwalczana przez zwolenników teorii „łagodnego podboju” i „stapiania się kultur” Mezopotamii.

Punktem wyjścia dla uczonych jest analiza wyrobów garncarskich. Porównując kształt, sposoby wytwarzania, polewania, zdobienia, rodzaj ornamentu itp., uczeni ustalają kolejność następowania poszczególnych kultur po sobie, ich wzajemne zależności, rekonstruując chronologię wydarzeń. W oparciu o wyniki tych porównań uczeni formułują następnie swoje wnioski o tym, na przykład, która z dwóch kultur, które się ze sobą w pewnym okresie zetknęły, wzięła górę, a więc podporządkowała sobie tę drugą, która stała się kolejnym etapem prehistorii określonego ludu bądź terytorium. Ta od lat przyjęta metoda nie jest jednak w pełni zadowalająca.

Podsumowując, nasza wiedza o Sumerach stopniowo się powiększa, lecz na wiele pytań nie odnaleziono jeszcze odpowiedzi, być może zagadka, skąd pochodzą Sumerowie nigdy nie zostanie rozwikłana. Możemy tylko się domyślać ich pochodzenia na postawie licznych dowodów dostarczanych przez prace archeologiczne, ale nie jest pewne czy kiedykolwiek artefakty połączą się z logiczną całość. Na koniec zacytuję zdanie pochodzące z jednego z wykładów niestudzonego badacza i popularyzatora wiedzy o Sumerach, S. N. Kramera : „Co się tyczy Sumerów, to wiemy z pewnością, że nic pewnego nie wiemy.

 

 

Sumerowie (sum. saĝ-ĝi6-ga, tłum. "czarnogłowi”) – starożytny lud nieznanego pochodzenia, posługujący się językiem sumeryjskim, który pod koniec IV tysiąclecia p.n.e. stworzył wysoko rozwiniętą cywilizację w Dolnej Mezopotamii  Sumer. Na początku II tysiąclecia p.n.e. Sumerowie zostali podbici przez napływających Amorytów i wchłonięci przez nowo powstałe państwo –Babilonię. Z czasem ulegli semityzacji.

Nazwa ludu pochodzi od akadyjskiego wyrazu šumeru, co określa również położenie geograficzne obszaru, na którym zamieszkali, tj. Dolną Mezopotamię. Historycy dowiedzieli się o istnieniu ludu sumeryjskiego na początku XX wieku.

 

Kwestia pochodzenia Sumerów

Sumerowie pojawili się w Dolnej Mezopotamii w drugiej połowie IV tysiąclecia p.n.e. Według odkrytych źródeł pisanych nazywali siebie "czarnogłowymi przybyłymi ze wschodu". Nie wiadomo, skąd dokładnie przybyli. W latach dwudziestych XX wieku uważano, że Sumerowie byli ludnością autochtoniczną (m.in. Henry Frankfort), która wytworzyła w Dwurzeczukulturę archeologiczną. Choć pojawiały się głosy, że przywędrowali do Mezopotamii (Speiser), ten pogląd nie cieszył się powodzeniem wśród naukowców. Współcześnie badacze skłaniają się do tego, że Sumerowie to ludność napływowa, obca dla autochtonów z Dolnej Mezopotamii pod względem kulturowym, językowym i etnicznym.

 

Badania nad obyczajami

Naukowiec austriacki Christian zajmował się badaniami życia codziennego Sumerów. Na warsztat wziął m.in. ich ubiór, budownictwo, uzbrojenie itd. Według niego Sumerowie używali do budowania świątyń cegieł, które wytwarzali techniką nieznaną dotychczas w Mezopotamii, więc musieli przybyć co najmniej zza morza. Po badaniach nad strojami stwierdził, że miały one liściaste wzory. Na tej podstawie wysnuł wniosek, że Sumerowie nosili na co dzień spódniczki z liści. Ubierali się podobnie jak ówcześni mieszkańcy Indii,Polinezji, Cejlonu czy Indonezji, a więc mogli pochodzić z tych regionów. Najwięcej analogii odnalazł wśród obyczajów ludów tybetańskich: golenie głów (rozpowszechnione także w Indiach), zaprzęgi zwierząt pociągowych (sznur przeciągnięty przez kółko w chrapach), związki religijne. Sumeryjski sposób wytwarzania zbroi przypominał mu himalajski (m.in. z Manipur), metoda dojenia krów od tyłu – sposobymongolski i kaukaski, sumeryjskie ozdoby przyrównał do indonezyjskich.

Na podstawie swoich badań Christian stwierdził, że Sumerowie najprawdopodobniej należeli do ludów Tybetu i Assamu. Ich wędrówka do Mezopotamii, do której dotarli w neolicie, przebiegała przez morza południowe. Teorię austriackiego naukowca zdają się potwierdzać badania Jana Brauna, zajmującego się pochodzeniem języka sumeryjskiego. Naukowiec wykazał jego wspólne cechy z grupą tybeto-birmańską.

Współcześnie większość naukowców przypuszcza, że macierzysta kraina Sumerów znajdowała się w górach. Tę tezę, po pierwsze, opierają na tym, że wyrazy "kraj" i "góra" w piśmie sumeryjskim zapisywane były jednakowo. Po drugie, potwierdzać pogląd zdaje się sposób budowania świątyń na wzgórkach-tarasach. Jest mało prawdopodobne, że taką technikę mogli opracować mieszkańcy równin. Sposób Sumerów mógł być powiązany z ich pierwotnymi wierzeniami – oddawania czci bogom na szczytach gór.

Badania językowe

Dużo uwagi poświęca się zagadnieniu pochodzenia języka sumeryjskiego, będącego jednym z języków azjanickich. Pozwoliłoby to ustalić w przybliżeniu region, z którego mogli wyemigrować. Poszukuje się innej pokrewnej mu grupy, jednak jak dotąd prace te nie zostały uwieńczone sukcesem, choć poszukiwania były prowadzone nawet na obszarach bardzo oddalonych od Azji (Oceania, Daleki Wschód,Afryka).

Pomocna dla badaczy nad językiem sumeryjskim jest onomastyka. Ustalono, że nazwy miast, zasiedlonych przez Sumerów, nie należą do języka sumeryjskiego. Wypływa stąd wniosek, że ludność, która napłynęła w połowie IV tysiąclecia p.n.e. zastała w Dolnej Mezopotamii już wysoko rozwiniętą kulturę, którą przybysze wchłonęli i wzbogacili o własne dokonania.

Badanie migracji

C. J. Gadd próbował ustalić pochodzenie Sumerów na podstawie analizy wędrówek ludności w neolicie. Badacz zastanawiał się nad tym, jak to możliwe, że niemal jednocześnie – na początku trzeciego tysiąclecia – w dwóch oddalonych regionach rozwinęły się dwie cywilizacje – sumeryjska i egipska – nieróżniące się zbytnio od siebie pod względem poziomu kulturowego. Doszedł do wniosku, że ten skok kulturowy musiał zapewnić dopływ ludności, która wniosła własne innowacje. Migracja tej ludności mogła zacząć się w Indiach (kultura Kulli), dotrzeć do Zatoki Perskiej, a następnie nad Morze Czerwone.

Bedřich Hrozný w 1943 roku opublikował teorię o dwóch falach migracji Sumerów. Przy czym według niego pochodzili z Bliskiego Wschodu, a ich droga biegła przez Azję Centralną. Pierwsza fala dotarła do Dolnej Mezopotamii w okresie trwania kultury al-Ubajd, druga zaś – wokresie Uruk.

Pogląd o przybyciu Sumerów znad morza nie zaprzecza przypuszczeniom, że migrowali z Tybetu, Himalajów czy Płaskowyżu Irańskiego. Mogli wędrować na południe przez Indie aż do morza, potem skręcili na zachód, płynąc do ujścia Tygrysu i Eufratu. Żeglugę prawdopodobnie poznali jeszcze w kraju macierzystym (nawet, jeżeli był on położony w górach) lub nauczyli się jej w trakcie wędrówki. Zwolennicy morskiej migracji Sumerów dodatkowo opierają swoje przypuszczenie, po pierwsze, na analizach ich mitów: dom Enki  Abzu – znajdował się na dnie oceanu; zaś po drugie, badania wykazały, że Sumerowie, przywędrowawszy nad brzegi Tygrysu i Eufratu, niemal od razu organizowali system gospodarki wodnej na wysokim poziomie.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin