{112}{184}Naprawdę muszę mówić|"seksowny"? {227}{287}Na litoć boskš,|mam 32 lata. {340}{374}Zwalniajš mnie? {383}{437}"Zwolnić" ma|negatywny wydwięk. {438}{494}Chcš wypróbować|nowego prezentera. {537}{568}Więc mnie zwalniajš. {575}{690}Program idzie w innym kierunku,|ale z dala od ciebie. {707}{745}Teraz jest ciebie mniej. {764}{807}Było więcej,|kiedy miałe 20 lat. {872}{920}No tak. Jasne. {930}{995}- Co to za dobre wieci?|- Słucham? {1030}{1134}Mówiłe, że masz złe wieci.|To jakie sš dobre? {1292}{1352}Każda kariera przeżywa|wzloty i upadki. {1354}{1394}To jest cholernie dobry upadek. {1414}{1455}Jestem trochę rozczarowany, Dexy. {1457}{1510}Trochę się martwię|o swojš przyszłoć. {1512}{1563}Nie tego oczekiwałem. {1582}{1680}Przyszłoć to zagadka.|Dlatego jest taka ekscytujšca! {1721}{1771}Wszyscy cię kochajš. {1774}{1874}Kochajš cię w ironiczny sposób.|Kochajš cię nienawidzić. {1877}{1955}Musimy tylko znaleć kogo,|kto naprawdę cię pokocha. {2033}{2073}- Jasne?|- Tak. {2186}{2224}Kocham cię, Sylvie. {2225}{2264}/15 lipca 1999 {2265}{2297}Jestem w tobie zakochany. {2330}{2407}Nikomu jeszcze tego|nie powiedziałem. {2409}{2434}Bzdura. {2491}{2541}Kocham cię, Sylvie. {2613}{2704}Sylvie mówiła,|że byłe kiedy znany. {2706}{2747}Chyba prezenterem w telewizji. {2750}{2817}Tak.|Kiedy tam. {2819}{2907}W tym programie Larginit.|Pamiętasz, mamo? {2908}{2965}- Nie znosilimy go.|- Włanie. {2966}{3005}Mówiła: "Wyłšcz to". {3006}{3064}"Wyłšcz to, bo zabija ci|szare komórki". {3066}{3099}To byłe ty. {3100}{3144}Dalej pracujesz|w telewizji, Dexterze? {3145}{3243}Nie tak często.|To już przeminęło. {3272}{3349}Dexter jest skromny.|Dostaje mnóstwo ofert. {3351}{3395}Tak naprawdę,|to chce zostać producentem. {3481}{3512}Czas na zabawę. {3596}{3655}- Jeste tu, Moriarty?|- Tutaj. {3697}{3751}- Dwa na dwa, niele.|- Ostatnie uderzenie. {3752}{3826}- Jeste tu, Moriarty?|- Tutaj. {3934}{3965}Tłum szaleje! {3994}{4031}Mój syneczek! {4032}{4063}Następnym razem|ci się poszczęci. {4064}{4128}- Dziękuję.|- I tak jestem z ciebie dumna. {4169}{4205}Ubaw po pachy. {4207}{4259}- Zmierzysz się ze mnš?|- O nie. {4260}{4286}Wspaniały pomysł. {4289}{4334}- Skarbie, jeste pewna?|- Jestem. {4363}{4409}- Dalej, chłopie.|- Wybierz broń. {4410}{4436}Ładnie zawišż, mamo. {4548}{4599}- Bardzo dobrze.|- Tylko nie oszukuj. {4610}{4630}Powodzenia. {4658}{4685}Jedziesz, siostra. {4895}{4940}- Gotowa?|- Już bardziej... {4955}{5024}Dobry Boże! Co ty,|do cholery, wyprawiasz? {5045}{5093}- Stolik był z Włoch.|- Przepraszam. {5094}{5149}Musiałem uderzyć|pod dziwnym kštem. {5150}{5217}Nawet nie zapytałe,|czy tam jest, Moriarty. {5219}{5313}Wiem, przepraszam.|Nie wiem, co sobie mylałem. {5315}{5334}Idiota! {5648}{5704}Nie zmieniłam zamków|i mam za swoje. {5705}{5767}- Dobrze wyglšdasz, Ianie.|- Chrzań się, Emma. {5768}{5792}To z przedstawienia? {5795}{5868}Nie, ale mam co|nad czym pracowałem. {5869}{5900}Boże. {5902}{5974}Mówię takie co: "Spodoba ci się|ta mieszna historia". {5985}{6032}"Jest sobie facet, {6034}{6115}umawia się z dziewczynš,|którš ubóstwia. {6116}{6245}Kupujš razem mieszkanie.|Owiadcza jej się wiele razy. {6248}{6364}Okazuje się, że dalej kocha|swojego najlepszego przyjaciela". {6365}{6442}Ciekawa teoria, tylko że|wieki nie widziałam Dextera. {6444}{6485}- Nie?|- To nie było powodem. {6487}{6605}Wiesz jak się dowiedział?|Przeczytał w jej wierszach. {6607}{6639}Ty draniu! {6641}{6686}- Oddawaj!|- "Noc po rozdaniu dyplomów". {6689}{6738}"Erotyczne uniesienia|we wspólnym łóżku". {6739}{6811}"Magiczny tydzień we Francji".|Wszystko napisane białym wierszem. {6814}{6876}Jeli jeszcze raz tu przyjdziesz,|zadzwonię po policję! {6878}{6917}To dzwoń!|To też mój dom! {6919}{6969}Tak?|Ja spłacałam kredyt. {6972}{7056}Ty tylko siedziałe, pierdziałe|i oglšdałe "Gniew Khana"! {7058}{7154}- Uwielbiasz "Gniew Khana".|- Nienawidzę tego. {7248}{7285}Dobrze, że nie wzięlimy lubu. {7387}{7447}Wybacz, że grzebałem ci|w rzeczach. {7449}{7511}Ostatnio chodzę|trochę zły. {7514}{7554}Nic się nie stało. {7624}{7704}- Brakuje mi ciebie.|- Wiem o tym. {7705}{7753}O włanie tu. {7852}{7924}Albo to to, albo mam wzdęcia.|Nie mam pewnoci. {7926}{7975}Tak czy siak, to minie. {7976}{8024}Swojš drogš, dobrze piszesz. {8027}{8087}Nie wiersze,|bo one sš straszne. {8089}{8183}Ale cała reszta.|Opowiadania sš zabawne. {8185}{8262}Naprawdę zabawne.|Nie tak jak ja. {8264}{8302}Powinna je komu pokazać, {8305}{8374}bo jeste lepsza niż mylisz. {9184}{9375}/15 lipca 2000 {10380}{10468}To Emma Morley.|Studiowalimy razem. {10470}{10532}- Z niš też spałe?|- Nie. {10535}{10561}A z pannš młodš? {10563}{10609}Nie.|Co to ma być? {10638}{10719}Co weekend jestemy na lubie {10722}{10784}z tabunem ludzi,|których kiedy posuwałe. {10786}{10818}To jak konferencja. {10854}{10891}Teraz tylko ty się liczysz. {10892}{10930}Tylko ty.|Chod do mnie. {11084}{11144}Zawijańce z hummusem.|Organiczne koktajle. {11145}{11195}Kawa z certyfikatem|Sprawiedliwego Handlu. {11228}{11319}Raki. Ludzie szalejš|na punkcie tych skurczybyków. {11359}{11447}Mam już 12 restauracji.|I drugie tyle do końca roku. {11448}{11527}Plotka głosi,|że jeste multimilionerem. {11530}{11570}Proszę cię. {11587}{11630}Zdefiniuj "multi". {11726}{11789}Wpadnij na lunch.|Pogadamy. {11791}{11863}- Proponujesz mi pracę?|- Nie, tylko mówię... {11865}{11923}Włanie, że tak.|Proponujesz mi pracę. {11925}{11983}Już dawno nie widziałem cię|w telewizji. {11985}{12065}- Gdyby chciał zaczšć od nowa...|- Callum, stary. {12084}{12206}Na studiach nosiłe|cztery lata te same jeansy? {12232}{12278}Stare dzieje, kolego. {12316}{12387}- Nie jestemy już na studiach.|/- Komu to się podoba. {12388}{12417}/Popatrz tu. {12419}{12455}Widziałe Emmę Morley? {12458}{12520}Tuż pod naszymi nosami. {12539}{12573}Kto by pomylał? {12606}{12681}/Siedzę i czekam {12683}{12757}/Czy anioł {12760}{12839}/Rozmyla nad losem mym {12918}{12978}/Czy wiedzš {12980}{13035}Jedno odkrycie|zmieniło moje życie. {13079}{13100}Raki. {13131}{13202}Mam już 12 restauracji.|I drugie tyle do końca roku. {13203}{13254}Mówiłem Dexterowi,|że ma mnóstwo możliwoci. {13256}{13285}Wrócę za chwilę, skarbie. {13383}{13419}Przynieć ci szampana? {13421}{13479}To nie szampan,|tylko hiszpańskie wino. {13544}{13624}/Kiedy leżę w łóżku sobie {13625}{13696}/Myli kršżš mi po głowie {13697}{13764}/Czuję, że miłoć wypaliła się {13793}{13875}/Więc anioły pokochać muszę {13877}{13919}- Spadamy stšd?|- O tak. {13920}{14047}/Z tego powodu|/chciała dać mi schronienie {14050}{14110}/Morze miłoci i zauroczenie {14124}{14217}Pewnie dzisiaj ci ciężko,|bo spałe z pannš młodš. {14251}{14280}Nie wiem, o czym mówisz. {14313}{14392}Skšd to wszystko wiesz? {14395}{14439}- Tilly mi powiedziała.|- Tak? {14440}{14512}Masaż stóp|wymknšł się spod kontroli. {14515}{14577}Chyba użylicie mojej|oliwy z oliwek. {14579}{14642}lady stóp były|na cianie w kuchni. {14661}{14758}- Skończyłem z tym.|- A czemuż to? {14759}{14826}Seks w toalecie|stracił swój urok? {14829}{14890}Orgia nie ogrzeje cię w nocy. {14891}{14937}I na staroć|nie zaopiekuje się tobš. {14939}{14955}Racja. {15049}{15125}Spieprzyłem swojš karierę. {15126}{15176}I relacje z mamš. {15210}{15235}Nieprawda. {15284}{15342}Spieprzyłem przyjań. {15409}{15498}A potem pojawiła się Sylvie. {15548}{15618}W pewnym sensie|uratowała mnie. {15649}{15696}Jest naprawdę piękna. {15697}{15761}I w ogóle nie ma|poczucia humoru. {15778}{15838}Dobrze się składa,|bo wyszło z mody. {15841}{15891}To całe wygłupianie się. {15893}{15945}Ian rozmieszył mnie tylko raz. {15946}{15983}Kiedy spadł ze schodów. {15984}{16056}Sylvie mówi,|że nie lubi się miać. {16059}{16138}Bo przez to|dostaje zmarszczek. {16265}{16311}Ale jš kochasz. {16409}{16452}Ubóstwiam. {16469}{16615}/Więc Colina pokochać muszę {16723}{16814}- Tędy idziemy.|- Ale dokšd? {17059}{17099}Podejd.|Nalać ci? {17121}{17145}Mały romansik? {17166}{17215}- Nie zaczynaj, Dex.|- Z czym? {17229}{17310}Ze współczuciem.|Nie jestem samotna, tylko sama. {17325}{17416}- I co ty na to?|- Przekonała mnie. {17418}{17447}To prawda. {17509}{17576}Dostałam małš zaliczkę,|żeby napisać ksišżkę. {17740}{17828}Też ci muszę co powiedzieć. {17977}{18035}- Żenisz się.|- Tak. {18185}{18212}Cieszysz się? {18214}{18291}Oczywicie, Dex.|To wspaniała nowina. {18346}{18424}Perfumowane?|Masz perfumowane zaproszenia. {18425}{18471}Lawendowe. {18473}{18548}Nie, Dex.|Pachnš pieniędzmi. {18679}{18711}14 sierpień? {18713}{18777}Dlatego mówiš na to|lub pod przymusem. {18830}{18876}Dla 350 goci. {18917}{18953}Z bufetem. {19243}{19300}- Wiesz kto jest ojcem?|- Przestań. {19315}{19330}Żartuję sobie. {19360}{19411}- Moje gratulacje.|- Dziękuję. {19413}{19449}- Tatu.|- No włanie. {19473}{19520}To zgodne z prawem?|Masz pozwolenie? {19521}{19610}- Niesamowite, prawda?|- Będziesz wspaniałym ojcem. {19653}{19720}- Naprawdę tak mylisz?|- Ani chwilę w to nie wštpiłam. {19991}{20034}Brakowało mi ciebie, Dex. {20084}{20120}Mnie ciebie też. {20362}{20392}Nie znikaj więcej. {20444}{20485}Nie będę, jeli ty nie będziesz. {20936}{20967}Powinnimy już ić. {21031}{21077}Oczywicie, chodmy. {21235}{21259}No we, Jasmine. {21260}{21347}/15 lipca 2001 {21348}{21390}Przestaniesz płakać? {21909}{21980}- Jak sobie radzisz?|- Bardzo dobrze. {21990}{22046}- Nie tego się spodziewałem...|- To znaczy? {22048}{22120}Jak słyszysz "organiczny"|i "domowej roboty"... {22122}{22170}Wyobrażasz sobie parę hipisów {22173}{22240}na jakiej farmie|wymylajšcš własne muesli. {22242}{22290}Fajny pomysł,|ale to jest biznes. {22293}{22345}- Zauważyłem.|- Ostatnie dwa. {22405}{22458}Jeste tu, żeby się ucz...
mrotchny