benny & joon.txt

(34 KB) Pobierz
{3634}{3700}STYL BUSTERA KEATONA
{4048}{4116}AUTO-KLINIKA BENNIEGO
{4223}{4324}Robilimy plany na wakacje. Ja chcę| pojechać do Australii, a ona do Włoch.
{4339}{4411}Ja chcę nurkować,| a ona jeć czosnek.
{4414}{4517}I ni z tego ni z owego mnie pyta,| czy jš jeszcze potrzebuję.
{4550}{4643}Mój Boże, Benny,| cóż za pytanie! Czy jš potrzebuję?
{4646}{4696}Co oznacza, potrzebować kogo?
{4699}{4763}Benny, przewód paliwowy!
{4792}{4841}Hej, Waldo, mógłby odebrać?
{4889}{4922}Halo?
{4925}{5017}- Chciałbym dostać czek za dostawę.| - Nie teraz. Przyjd do biura.
{5021}{5070}Dobra dobra.
{5076}{5153}Hej, zga go!| Mamy tu cieknšcy przewód paliwowy!
{5156}{5229}Hej Benny, to znowu Joon.
{5232}{5348}- Oddzwonię. Czego chce?| - Mówi, że to pilne.
{5351}{5420}Skończyło się masło orzechowe.
{5468}{5517}Pilne...
{5618}{5682}OK, chodzi o galaretkę,
{5687}{5736}lubisz jedynie dwa rodzaje.
{5775}{5849}winogronowš i jeżynowš.| Więc którš chcesz?
{5877}{5993}Tak, tak, masło orzechowe, z kawałeczkami.| Będę o szóstej.
{6041}{6160}Dziękuję, że pani zaczekała.| Nasza promocyjna cena...
{6213}{6262}...to 750 dolarów.
{6269}{6330}Ale tak w porównaniu to naprawdę niedrogo.
{6335}{6410}- Tak?| - Tak, naprawdę niedrogo.
{6431}{6485}Już prawie za tanio.
{6547}{6589}OK.
{7276}{7350}Nie pracuje pani!| Co powinna pani robić?
{7353}{7412}Sprzštać! Ale od teraz koniec!
{7415}{7501}- Wyno się!| - Ani się waż!
{7567}{7617}Co się dzieje, Joon?
{7621}{7651}Pani Smail?
{7654}{7695}Pani Smail... proszę zaczekać.
{7698}{7766}Zanim nadejdzie burza, wieje wiatr!
{7769}{7842}- Co?| - Mam doć, panie Pearl. Dosyć.
{7845}{7958}Jest uparta jak osioł, złoliwa,| cišgle mi się wykrada...
{7961}{8024}Nie radzę sobie z niš.
{8027}{8128}Pani Smail, proszę zaczekać.| Porozmawiam z niš. Posłucha mnie.
{8131}{8253}- Nie może pani tak po prostu odejć.| - Owszem. Jest irlandzkie przysłowie:
{8256}{8346}"Gdy statek osiadł na mielinie,| to znaczy że przemówiło morze."
{8410}{8475}We trójkę nie możemy grać w pokera.
{8478}{8591}Dopóki kogo nie znajdę| nie chcę wychodzić wieczorami.
{8594}{8649}We jš ze sobš. Przecież tylko czyta i maluje.
{8652}{8717}Włanie. I podpala rożne rzeczy.
{8720}{8795}Raz się zdarzyło.| Poza tym mam ganicę.
{8798}{8891}Przyjeżdżaj wreszcie| i nie zapomnij mojej płyty Louisa-Prima.
{8894}{8945}Zawsze powinno się o co grac.
{8948}{9036}Już dobrze, dobrze przyjadę. OK.
{9089}{9148}Joon? Kolacja!
{9387}{9441}Spaghetti i sałata.
{9444}{9493}W tej kolejnoci?
{9540}{9601}Co było miedzy tobš a paniš Smail?
{9626}{9691}Miała napad| półsurowych metafor.
{9694}{9767}Jest gosposia,| nie profesorem literatury.
{9770}{9825}Przestawia moje rzeczy.
{9828}{9957}Mówiła, że się wykradała.| Wychodziła sama z domu?
{9960}{10018}Sprecyzuj "sama".
{10021}{10072}Wiesz o co mi chodzi.
{10109}{10249}W pracy nie mogę stale łamać sobie głowy| kogo przepędzisz jako następnego.
{10252}{10292}Najpierw była pani Larkspur...
{10295}{10383}Głęboko niedorozwinięta osoba| z problemem higieny osobistej.
{10386}{10478}- Włosy jej mierdziały.| - Potem była pani Piltz.
{10491}{10564}Piltz? Nazwisko mówi za siebie.
{10630}{10723}Zatrudnianie gosposi| nie należy do twoich atutów, Benjaminie.
{10726}{10868}Czyżby? W każdym razie nie ruszysz się z domu| dopóki nie znajdziemy nowej.
{10871}{10920}Czy to jasne?
{10961}{11074}We sałatę. Tak w ogóle chciałbym,| żeby poszła ze mnš na wieczór pokera.
{11116}{11191}- Benny...| - Zobaczysz spodoba ci się.
{12214}{12273}Pasek materiałowy ze sprzšczkš.
{12304}{12376}Grecki Martini-Shaker.
{12379}{12445}Szeć strzałek z indyczymi piórami.
{12454}{12547}Podnoszę.| Stawiam płytę Deanna-Durbin.
{12552}{12597}Dalej!
{12600}{12643}Podnoszę na stetoskop.
{12646}{12766}- Taki z plastykiem na końcu?| - Po co pytasz? I tak nigdy nie wygrywasz.
{12769}{12840}Nie chcę sobie przebić bębenków.
{12845}{12879}Ozdoba na kierownicę.
{12896}{12943}Elektryczna tarka do warzyw.
{12975}{13021}Podnonik z 1956 Plymoutha.
{13024}{13057}Wychodzę.
{13072}{13128}Masz dobry blat co?
{13149}{13186}Nie. Blefuję.
{13240}{13269}Serio?
{13333}{13395}Jazda. Jak chcesz się dowiedzieć| musisz grać dalej.
{13399}{13497}OK. 45 metrów kabla antenowego. Pokazuj.
{13500}{13587}- Full House. Walety i czwórki.| - A niech to!
{13661}{13709}Mylałem, że blefuje.
{13712}{13815}Czy kto mu może podrasowac mózg?| Blefował, że blefuje.
{13844}{13889}Prawdziwy z ciebie kumpel, Benny.
{13893}{13990}Mam dla ciebie rozwišzanie problemu z gosposiš.| We mojego współlokatora.
{13994}{14121}Wspaniała propozycja Benjaminie!| Oszczędzisz sobie poszukiwania Smail.
{14134}{14213}To takie okropne. Smail-Center,
{14216}{14270}Smails & Co., Smails-R-Us...
{14273}{14307}Joon.
{14340}{14391}Od jak dawna masz współlokatora?
{14397}{14471}Od tygodnia.| Mój kuzyn wpadł do mnie
{14474}{14542}i w 7 dni zrobił mi z domu piekło.
{14564}{14604}Niezbadane sš wyroki boskie.
{14607}{14725}Ma 26 lat a nawet nie potrafi czytać.| Poleruje całymi dniami plastykowe widelce.
{14728}{14817}Co to znaczy,| nie umie czytać? Nie zna słów?
{14820}{14910}Włanie. I nie daje mi spać po nocach| przez tę swojš telewizję.
{14913}{14960}Nie mogę się koncentrować w pracy.
{14963}{15022}- Instalujesz kablówkę.| - Joon,
{15025}{15093}Po prostu| naklejaj te cekiny, ok?
{15127}{15213}Mamy tu wewnętrzny problem| naklejania cekinów, Benjamin?
{15217}{15268}Ostatnia rundka, OK?
{15376}{15418}Dobra, gramy.
{15473}{15555}Dwa bilety na| mecz baseballa jutro wieczorem.
{15593}{15640}Scyzoryk wędkarza.
{15643}{15726}- Pass.| - Grasz?
{15832}{15865}Maska do nurkowania.
{17257}{17306}EKSPERTYZA PSYCHIATRYCZNA
{17502}{17555}Ona naprawdę wykańcza opiekunów.
{17562}{17673}Sadze że potrzebuje kogo bardziej| wyrozumiałego niż paniš Smail.
{17677}{17738}A jak stosunki miedzy wami?
{17741}{17783}Nami?
{17786}{17853}Dobrze. Normalnie, właciwie... w porzšdku.
{17863}{17884}Dlaczego?
{17887}{18006}Będę szczera. Mylę że już czas,| żeby pomyleć nad domem opieki dla Joon.
{18048}{18076}Ależ ona ma dom.
{18079}{18186}- Benny, byłaby między jej podobnymi osobami.| - Przecież ona ich nie cierpi.
{18189}{18246}Była już w dwóch placówkach opieki dziennej.
{18249}{18316}Potrzebujemy nowej gosposi.
{18319}{18412}Nie znam już żadnych kandydatek.| Na licie nie ma już nikogo innego.
{18415}{18489}Całkiem możliwe,| że inne osoby
{18493}{18563}z podobnymi historiami| dajš sobie radę lepiej niż ona.
{18631}{18736}Być może to nie najlepszy pomysł| żebycie w dalszym cišgu mieszkali razem.
{18769}{18844}Jestem jej bratem, jej rodzinš.
{18847}{18949}Dawalimy sobie radę przez 12 lat.
{18952}{19096}Możliwe. Ale stres odgrywa zawsze istotnš rolę| gdy zaczynajš występować objawy.
{19099}{19177}Powinna się jak najmniej denerwować.
{19180}{19255}Każdy się czasem denerwuje.| Inaczej nie da rady.
{19258}{19313}Benny, proszę zrozumieć.
{19316}{19401}To naprawdę zadziwiajšce,| jak daje pan sobie radę.
{19404}{19501}Ale w domu opieki| mogłaby poznać nowych przyjaciół.
{19504}{19635}Być może zaczšć pracę na pół etatu
{19653}{19768}Tam jest wszystko wspaniale przygotowane.| Będzie miała pomoc i poczucie bezpieczeństwa.
{19771}{19820}Nie oddam jej.
{20409}{20519}Mam prawo,| tutaj przebywać. Całkowite prawo.
{20522}{20587}Oczywicie. Proszę się wylegitymować?
{20801}{20850}DOWÓD PACJENTA
{20934}{21059}- Waldo, co z hamulcami?| - Joon dzwoniła. Tapioka się skończyła.
{21062}{21143}- Co?| - Policja to potwierdziła.
{21194}{21243}O... cholera.
{21293}{21367}Hej, Jack,| masz ochotę pójć na dzisiejszy mecz baseballa?
{21376}{21437}- Dzięki, Benny.| - To dobre miejsca.
{21522}{21546}Halo? Joon?
{21957}{22012}Czas na leki, Joon.
{23471}{23520}Dobranoc, Stevie.
{23779}{23879}- Och, halo. Co słychać?| - Odwalił pan kawał dobrej roboty.
{23899}{23990}- Och, naprawdę. Dobrze się teraz jedzi?| - Tak, bez problemów.
{23993}{24032}- W porzšdku.| - Czy mogłabym w ramach rewanżu,
{24036}{24115}zaprosić pana na kolację?
{24145}{24194}Na kolację?
{24199}{24276}- Serio?| - Tak.
{24362}{24414}Wie pani... nie bardzo mogę.
{24418}{24476}- Chętnie bym skorzystał ale...| - Już dobrze.
{24479}{24528}OK.
{24615}{24668}Głupek! Głupek!
{24989}{25056}- 18-15.| - 17-16.
{25059}{25084}18-15.
{25093}{25127}Musnęła o kant.
{25130}{25198}- Była z pół metra ponad.| - Nie była.
{25201}{25247}- Juniper!| - Benjamin!
{25253}{25337}Nie doceniasz umysłowo chorych.| Potrafimy liczyć!
{25347}{25462}- OK, dobra. 17-16.| - Nie rób takiej łaski.
{25465}{25522}- Chcesz mnie po prostu oszukać.| - Nie oszukuję!
{25527}{25601}- Oszukujesz!| - Joon, to ty oszukujesz!
{25612}{25656}Oszukujesz! Jak wszyscy.
{26025}{26059}Tak...
{26062}{26175}Wypytywałem już wszystkich stšd.| Nikt nie chce się tego podjšć.
{26226}{26349}Będę próbował dalej. Ale| szczerze mówišc, nie widzę nadziei.
{26356}{26441}Tak. OK, dzięki. Na razie.
{27448}{27493}Hej, Stevie.
{28196}{28298}Nawet złota rybka u mnie nie przeżyje.| A co dopiero kto taki jak Joon?
{28319}{28402}Nie wybaczyłbym sobie| jeli co by jej się stało.
{28426}{28580}Dom opieki jest dla niej odpowiednim miejscem.
{28583}{28676}Tak, na pewno masz rację.
{28704}{28841}Tak byłoby najlepiej dla was obu.| Jak długo chcesz się jeszcze tak męczyć?
{28854}{28909}Życie mija, a ty stoisz obok.
{28973}{28999}Masz rację.
{29039}{29113}Masz rację.| Dlaczego sobie to robię?
{29138}{29237}Moje życie składa się| jedynie z samochodów i mojej siostry.
{29240}{29366}Nie ma w nim miejsca dla zwišzków| bo nigdy nie wiem jak ułoży się z Joon.
{29378}{29458}Jak się już zadomowi,| mógłby pojechać na urlop.
{29461}{29522}Wyjechać gdzie.| Zajmę się w tym czasie interesami.
{29533}{29582}Wyjechać?
{29599}{29638}Wyjechać?
{29642}{29764}Benny, tam stoi otworem cały ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin