Kabaret OT.TO – To już lato
e Fis h
Kochane Lato z Radiem, już nie mogę, więc piszę, D fis
Poznałam go w pociągu, miał na imię chyba Krzysiek, D fis
Lecz nie pamiętam dobrze, jakiej pociąg był relacji, e A D h
Mam lat osiemnaście, a on wysiadł na jakiejś stacji. e A D h
Przystojny był jak Linda, więc po nocach szlocham, G Fis h
Pomóżcie mi go znaleźć, bo go kocham, Zocha. e h
To już lato D e
To już lato h
Słoneczniej serca biją e A
I wakacyjna miłość D h
To już lato e
I wakacyjna miłość e A D
Ona była w Międzyzdrojach królową dyskoteki, D fis
A ja jestem dość nieśmiały i nie tańczę szybkich, niestety, D fis
Już miałem ją poprosić, grali "Michelle" Beatlesi, e A D h
Lecz taki "Schwarzenegger" podszedł do niej pierwszy, e A D h
Ona na mnie tak namiętnie spojrzała siedem razy, G Fis h
A ja bez niej żyć nie mogę, pomóżcie, Bazyl. E h
To już lato … D e
Na plaży leżałyśmy razem z koleżanką Anką, D fis
Ja mówiłam jej, jak fajnie zimą jeździ się na sankach, D fis
On wyglądał jak biznesmen, choć był tylko w slipach e A D h
"Czy idziemy się popluskać?" - od niechcenia tak zapytał e A D h
I z tą Anką flirtują cały turnus, aż do dzisiaj, G Fis h
A ja serce mam złamane, co robić? Krysia. E h
To już lato………… D e
orzelk14