Piwo.docx

(24 KB) Pobierz


Piwo: pić czy nie pić...

Tradycyjnie piwo, podobnie jak chleb, było uznawane za produkt pierwszej potrzeby. Okazuje się, że przyczyna tego ma także wytłumaczenie naukowe. Udowodniono prozdrowotny wpływ piwa m.in. na układ krwionośny, nerki, mózg. Jak wszystko co dobre, piwo nie jest dobre jednak dla każdego. Podobnie jak inne napoje alkoholowe, pite w nadmiarze może przyczynić się do uszkodzenia wątroby.
Napoje uzyskiwane za pomocą fermentacji alkoholowej, takie jak piwo i wino, miały ogromny wpływ na rozwój naszej cywilizacji. W przeszłości ludzie nie znali metod oczyszczania wody. Choroby przenoszone za pomocą wody były powszechne. Natomiast proces warzenia piwa, zawartość w nim alkoholu oraz jego kwasowość, powodowały zabicie lub zahamowanie wzrostu chorobotwórczych bakterii. W dawnych czasach, napoje alkoholowe były bezpieczniejsze od wody. Oczywiście nie można zapominać o skutkach 
ubocznych alkoholu, chociażby jego toksycznego oddziaływania na wątrobę. Jak powiedział jednak angielski historyk Steve Johnson : śmierć w wieku 40 lat z powodu marskości wątroby jest lepsza, niż śmierć w wieku 20 lat z powodu czerwonki.

Na początku warto wspomnieć o właściwościach odżywczych piwa znanych już od dawna. Piwo dzięki zawartości witamin stanowiło doskonałe uzupełnienie diety mnichów. Tradycja warzenia piwa w niektórych zakonach kontynuowane są do dziś.
Piwo jako źródło pokarmowe:

* nie zawiera tłuszczu,
* jest wolne od cholesterolu,
* nie zawiera azotanów,
* nie stanowi źródła kofeiny,
* 92% składu piwa to woda.

Ponadto piwo stanowi istotne źródło:
* magnezu,
* selenu,
* potasu,
* fosforu,
* biotyny
* witamin z grupy B, a szczególnie niacyny, kwasu pantotenowego, kwasu foliowego i
* pirydoksyny.

Piwo można traktować jako produkt zbożowy. Powstaje przecież na bazie brzeczki uzyskiwanej najczęściej z jęczmienia. Stąd w napoju tym spotykamy bogactwo witamin i składników mineralnych. Dodatkowo piwo powstaje z udziałem drożdży, które używane są w produkcji suplementów witamin z grupy B. To właśnie w związku z zawartością żywych kultur drożdżowych u niektórych osób wypicie dużej ilości piwa może mieć efekt przeczyszczający.

Skład piwa różni się w zależności od rodzaju. Piwa typu light są uboższe w węglowodany a co za tym idzie w energię. Im piwo ma więcej procent alkoholu tym, jest bardziej kaloryczne. Także zawartość składników mineralnych będzie się różnić między piwami jasnymi a ciemnymi.

Od początku XX-tego wieku trwają badania nad właściwościami zdrowotnymi napojów alkoholowych. Jeszcze 20 lat temu nikt nie powiedziałby, że włączenie do diety umiarkowanych ilości napojów alkoholowych może mieć korzystne skutki dla zdrowia.

Odkrycie, że konsumpcja alkoholu może być korzystna dla zdrowia pojawiło się w latach 90-tych wraz z opisaniem "Paradoksu francuskiego". Pomimo że dieta Francuzów jest bogatsza w tłuszcze od przeciętnej diety zachodniej, to częstość chorób serca jest we Francji niższa. Stwierdzono, że dzieje się tak dzięki obecności czerwonego wina w diecie Francuzów. Czerwone wino obfituje w związki fitoaktywne pochodzące z winogron. To właśnie one obniżają stężenie cholesterolu we krwi i zmniejszają 
tendencję płytek krwi do agregacji.

Jednak w 2000 roku duńscy naukowcy dostarczyli dowodów obalających tezę, że wino jest zdrowsze od piwa. W badaniu tym porównano pacjentów spożywających wino i piwo. Osoby preferujące piwo miały wyższe stężenie witaminy B6 w surowicy krwi, a co za tym idzie mniejsze ryzyko zachorowania na serce. Do podobnych wniosków doszli badacze hiszpańscy. Piwo jest więc tak samo skuteczne w prewencji chorób serca jak wino.

Inne własności prozdrowotne piwa to:

* Profilaktyka chorób serca. Umiarkowane spożycie alkoholu skojarzone jest z wyższym stężeniem HDL, czyli "dobrego cholesterolu" w surowicy krwi.
* Zapobieganie utracie gęstości mineralnej kości. Stwierdzono, że picie piwa może zapobiegać utracie gęstości mineralnej kości.
* Zachowanie sprawności umysłowej u starszych kobiet. Wykazano że, umiarkowane spożycie alkoholu wpływa na zachowanie sprawności umysłowej u starszych kobiet.
* Zmniejszenie ryzyka powstawania kamieni nerkowych. Badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że regularne spożycie piwa zmniejsza tendencję do tworzenia się kamieni nerkowych.
* Zmniejszenie poziomu stresu. Umiarkowane spożycie może dać nam relaks czy pomóc się odstresować. Jak wiadomo stres także jest przyczyną wielu chorób.
* Działanie antynowotworowe. Chmiel, który jest wykorzystywany w produkcji piwa, zawiera w sobie flawonoid mający działanie antynowotworowe - ksantohumnol. Wstępne testy tej substancji dają nadzieję na jej wykorzystanie w profilaktyce nowotworów prostaty i jelita grubego.
* Spowolnienie procesów starzenia. Substancje zawarte w chmielu przyczyniają się do hamowania procesów zapalnych.
* Zmniejszanie skutków oddziaływania promieniowania X. Substancje zawarte w piwie chronią DNA przed zniszczeniem na skutek promieniowania X.
Zachowaj umiar
Niestety jednak, piwo nie jest wskazane dla każdego. Nie można go pić także w dowolnych ilościach. Piwa nie powinny pić także osoby chore na:

* cukrzycę,
* podagrę,
* wrzody żołądka i dwunastnicy,
* marskość wątroby,
* ostre i przewlekłe zapalenie trzustki.

Nie dla wszystkich

Bezwzględnie piwa i innych napojów alkoholowych muszą wystrzegać się kobiety w ciąży i karmiące piersią. Alkohol przenika przez barierę krew-łożysko oraz do mleka matki. Może więc uszkadzać mózg płodu czy niemowlęcia. U noworodków matek pijących w czasie ciąży może rozwinąć się tzw. "płodowy zespół alkoholowy " (FAS).

Pijesz = tyjesz

Trzeba też pamiętać, że picie piwa sprzyja tyciu. Napój ten sam w sobie nie zawiera tłuszczu. Jednak 1 g alkoholu ma aż 7 kcal, czyli tylko o 2 mniej niż taka sama ilość tłuszczu. Przeciętnie szklanka piwa ma około 120 kcal. Tycie wynika także z tego, że najczęściej szklance piwa towarzyszy jakaś przekąska orzeszki, chipsy, paluszki. Picie piwa nie jest też najczęściej skojarzone ze zdrowym stylem życia. Fani piwa najczęściej jedzą tłusto i mają małą aktywność fizyczną. Wszystko to w efekcie 
może powodować nadprogramowe kilogramy.

A na koniec najważniejsze - mimo korzystnych własności piwa jak we wszystkim najważniejszy jest umiar. Umiarkowane spożycie piwa, czyli nie wypijanie więcej niż 350-700 ml niskoprocentowego piwa. Nadmierne picie alkoholu powszechnie znane jest jako przyczyna uszkodzenia wątroby. Nadmiernie także obciąża nerki.

"Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i chce byśmy byli szczęśliwi"

Benjamin Franklin
http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety-zdrowo-jesc/zobacz/artykul/piwo-pic-czy-nie-pic/ 

Piwo nie takie złe jak nam się wydaje

Nasz wróg, czy przyjaciel? O piwie krąży wiele legend. Niektóre z nich są prawdziwe, a inne są niczym innym jak tylko czystą fikcją. Oczywiście wiadomo, że wszystko w nadmiarze szkodzi, zwłaszcza, jeśli chodzi o alkohol, jednak znając umiar możemy mieć z tego złotego trunku parę profitów. Dziś przedstawimy Wam kilka jego pozytywnych walorów:

Wbrew pozorom, choć piwo posiada wiele kalorii, nie jest bardzo tyczące. Dlaczego? Dowiedz się tutaj.
Ciekawą sprawą jest użycie piwa jako kosmetyku do pielęgnacji włosów , gdyż dzięki takiemu zabiegowi stają się one bardziej błyszczące.
Warto też wiedzieć, że piwo wzmacnia kości, które stają się odporniejsze na osteoporozę.
A na zimę? Walorem piwa jest to, że przyrządzony w postaci grzańca , jest niezastąpionym napojem na chłodne wieczory i chroni przed przeziębieniami.
Na koniec dla wszystkich miłośników tego trunku ciekawy gadżet - pas w postaci sześciopaka.

Jak widać z powyższych, pomimo tego, że piwo uznawane jest za jedną z bomb kalorycznych, a do tego jest odradzane wszystkim tym, którzy dbają o zdrowie, ten trunek może przynieść nam wiele korzyści i mieć dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Może zatem warto zmienić swoje stereotypowe myślenie o piwie i odrobinę się do niego przekonać? Oczywiście mężczyzn prawdopodobnie nie muszę tutaj namawiać, ale również kobietom odrobina tego trunku od czasu do czasu nie zaszkodzi, a do tego może nawet 
nieco pomóc.

http://jejkuchnia.pl/piwo-nie-takie-zle-jak-nam-sie-wydaje 

Zalety piwa

Mówi się o tym wiele złego podwyższa poziom cholesterolu, powoduje wzdęcia i skutkuje tym, że rośnie nam brzuch. Panuje też przekonanie, że od piwa się tyje! Czy jednak można się w nim doszukiwać także czegoś dobrego? Oczywiście, że tak! Picie piwa wbrew pozorom przynosi dla naszego organizmu kilka pozytywów.

Na trądzik

ma moc jego leczenie, jednak tylko pod warunkiem, że jest stosowany na skórę! Można więc nim przemywać zmienione miejscowo obszary. Ten złocisty trunek działa odkażająco, wysuszająco, a do tego zawiera w swoim składzie spore ilości witaminy B.

Po wysiłku

Wysiłek fizyczny sprawia, że tracimy cenne dla naszego zdrowia minerały i pierwiastki śladowe, a piwo ma właściwości hipotoniczne, dzięki czemu ułatwia szybsze uzupełnianie substancji odżywczych

Na kości

Zmniejsza ryzyko zachorowania na osteoporozę. Dzieje się tak za sprawą krzemu, który możemy w tego rodzaju alkoholu znaleźć.

Na nerki

Trunek ten ma działanie moczopędne, a to powoduje wzmożoną pracę nerek. Organizm dzięki temu pozbywa się szkodliwych toksyn i zalegających płynów.

Takie argumenty powinny ucieszyć wszystkich piwoszy. Pamiętajcie jednak, że nadmierne spożywanie alkoholu nie ma dobroczynnego wpływu na zdrowie. Należy więc zachować rozsądek i umiar.

http://jejkuchnia.pl/zalety-piwa 


SKŁADNIKI PIWA

Woda

Każdy gatunek piwa warzony jest z innego rodzaju wody, której skład mineralny ma duży wpływ na przebieg procesu warzenia piwa i na jego ostateczny smak (związki mineralne są nośnikami substancji smakowych).
Słód
Jest najważniejszym surowcem potrzebnym do produkcji piwa. Słód otrzymuje się z jęczmienia browarnego, który moczy się w wodzie inicjując kiełkowanie, a następnie suszy. Celem tego działania jest uaktywnienie enzymów koniecznych do rozkładu skrobi i białek podczas zacierania. Największe znaczenie ma rodzaj i ilość zastosowanego słodu na jednostkę wody. Ma to wpływ na kolor, smak i gęstość piwa. W wyniku działania zawartych w słodzie enzymów, skrobia przekształca się w cukry.

Chmiel

Zapewnia charakterystyczną gorycz piwa i wpływa na jego przyjemny aromat. Chmiel (łac. Humulus lupus L.) jest rozdzielnopłciową byliną należącą do rodziny Cannabis rzędu Urticales, do którego należy także konopia indyjska i pokrzywa. W browarnictwie przemysłowym stosuje się kwiatostany żeńskie, ponieważ tylko one zawierają gorzkie żywice (nadające piwu goryczkę) oraz olejki chmielowe (substancje eteryczne). W browarnictwie coraz rzadziej stosuje się suszone szyszki chmielowe, zamiast nich 
stosując preparaty, skoncentrowane lub nieskoncentrowane proszkami, granulatami lub ekstraktami chmielowymi (otrzymywanymi przy użyciu alkoholu etylowego lub CO2 ).
Rozróżnia się dwa rodzaje chmielu: chmiel goryczkowy oraz chmiel aromatyczny. Klasyfikacja opiera się na zawartości i proporcjach między żywicami nadającymi piwu goryczkę (kwasy alfa i beta) oraz olejkami eterycznymi nadającymi piwu aromat. Głównymi obszarami produkcji chmielu goryczkowego są: Stany Zjednoczone, Niemcy, Australia i Chiny, a chmielu aromatycznego: Niemcy, Czechy, USA, Ukraina i Polska.

Drożdże

Podczas fermentacji są odpowiedzialne za przekształcenie cukrów w alkohol i dwutlenek węgla. O rodzaju drożdży wykorzystanych w produkcji piwa decyduje sposób jego fermentacji (inne drożdże stosowane są dla piw górnej i dolnej fermentacji). Dzięki dwutlenkowi węgla, powstałemu w wyniku działania drożdży, piwo przyjemnie łaskocze podniebienie, a na jego powierzchni powstaje piana.
Choć w Polsce do produkcji piwa stosuje się wyłącznie drożdże, w wielu krajach (m in. w Niemczech i Belgii), do wytwarzania piwa wykorzystuje się również bakterie (gł. bakterie mlekowe). O ile celem zastosowania drożdży jest powstanie alkoholu, substancji aromatycznych oraz obniżenie pH brzeczki, to dodanie bakterii powoduje obniżenie kwasowości piwa, a także pośrednio wpływa na jego smak i zapach.
W oparciu o różnice morfologiczne, fizjologiczne i technologiczne, drożdże piwowarskie dzieli się na dwie grupy:
- drożdże fermentacji górnej (Ale).
- drożdże fermentacji dolnej (Lager).
Wszystkie drożdże piwowarskie należą do gatunku Saccharomyces cerevisiae, przy czym do drożdży fermentacji dolnej zaliczamy Saccharomyces cerevisiae spp. uvarum var. carslbergensis, a do drożdży fermentacji górnej Saccharomyces cerevisiae var. cerevisiae. Drożdże fermentacji dolnej są genetycznie dość jednolite, natomiast drożdże fermentacji górnej są bardziej zróżnicowane. 

Zadziwiająca różnorodność gatunków piw: od lekkich lagerów po treściwe stouty, daje nam wprost nieskończone możliwości ich łączenia z najróżniejszymi potrawami. Zwykle zaczynamy od dania, a dopiero potem zastanawiamy się, z jakim podać je trunkiem. My proponujemy rozwiązanie odwrotne: wybrać piwo, a dopiero później tak dobrać podawane z nim danie, by uwypukliło ono jego smak lub nadało mu zupełnie nowy charakter.
Słodkie ze słodkim, wytrawne z wytrawnym
To zasada, której warto się trzymać. Słodkie piwa, jak Kriek, czyli wiśniowy Lambic, zestawiajmy raczej ze słodkimi daniami, a te o bardziej uwypuklonej chmielowej goryczy lepiej się sprawdzą z daniami wytrawnymi. Uważajmy przy tym, by słodycz (lub gorycz) naszego piwa nie zagłuszyła charakteru dania. Od tej zasady, jak każdej innej, są oczywiście odstępstwa przykładem jest rewelacyjne połączenie słodkiej czekolady z gorzkimi, mocno chmielowymi piwami.
Na trzy sposoby
Dobierając danie do danego piwa, powinniśmy się zastanowić przede wszystkim, jaki chcemy osiągnąć efekt. Czy piwo ma stonować smak potrawy, komplementować go czy z nim kontrastować. Przykładem pierwszego podejścia (tonowania) jest wygładzenie smaku bardzo tłustej lub treściwej potrawy przez podanie jej z lekkim, chmielowym piwem typu pilsner.
Smak piwa typu stout, które samo w sobie ma czekoladową nutę, możemy komplementować deserową czekoladą. Jeśli chcemy pobawić się w kontrastowanie, podajmy na przykład jasne piwo typu ale z treściwymi, aromatycznymi daniami z grilla.
Eksperymentować, i jeszcze raz eksperymentować
Kiedy poznamy już wszystkie zasady, najlepszą rzeczą, jak możemy zrobić, jest o nich zapomnieć. Nawet dla największych profesjonalistów próbowanie kulinarnych związków piwa nie jest ścisłą nauką, i nawet oni często po prostu kierują się intuicją lub przypadkiem. Tak więc nie bójmy się eksperymentów. Niekiedy połączenie słodkiej potrawy z wytrawnym piwem lub na odwrót może nad dostarczyć nieoczekiwanych kulinarnych doznań.
Doskonałe pary
Są oczywiście połączenia już wypróbowane. I tak do ciemnych, kremowych w konsystencji piw (porter, stout) świetnie będą pasować treściwe dania, jak pieczone, grillowane czy duszone mięsa. Doskonale sprawdzą się również ostrygi czy pikantne sery z nitkami błękitnej pleśni, jak gorgonzola, roquefort czy stilton.
Wyjątkowo dobrze do kulinarnych eksperymentów nadają się piwa typu lager, jak i także wszelkiego rodzaju pilsnery. Te lekkie piwa możemy łączyć z naprawdę wieloma potrawami. Doskonale na przykład stonują charakter tłustych ryb i grillowanych mięs, świetnie nadadzą się również do dań jajecznych.
Wszelkie zaś piwa owocowe i piwa typu lambic idealnie idą w parze z lekkimi, owocowymi deserami i sufletami. Wiele osób uważa także, że nie ma lepszego połączenia niż lambic i gorzka lub deserowa czekolada. Jednak jeśli damy się powieść kulinarnej fantazji, możemy też podać owocowe piwo z pieczoną kaczką da nam to niepowtarzalne połączenie smaków i aromatów. 

Oczywiście nie każde piwo nadaje się do degustacji i nie każda chwila - szczególnie po wypiciu paru kufli - sprzyja tej czasochłonnej, ale jakże przyjemnej czynności. Musimy mieć w każdym razie zapewniony spokój, dobre światło i - co najważniejsze - dobre piwo i wysoką, czystą szklankę. Oto trzy podstawowe etapy degustacji:

Wygląd

Pierwszą rzeczą, która rzuca nam się w oczy, gdy oglądamy piwo, jest jego barwa. Choć ilość potencjalnych kolorów, barw i odcieni piw jest tak naprawdę nieskończona, to możemy podporządkować je trzem ogólnym typom. Do najliczniejszej grupy należą piwa o barwie bursztynowej. Wśród nich możemy wyróżnić piwa o odcieniu jasnobrunatnym, różowawym, płowym, rudobrązowym i w kolorze ochry. Do drugiej grupy piw należą piwa ciemne, których kolor może być całkowicie czarny (jak w przypadku mocnych piw 
brytyjskich, czy też irlandzkiego Guinnessa), lub hebanowy, brunatny, rudy, miedziany i czerwony. Do trzeciej grupy piw zalicza się piwa białe, produkowane z pszenicy i niefiltrowane. Piwa te mają zawsze mętny i nieprzezroczysty kolor.

Zapach

Po ocenie barwy piwa, jeszcze przed przystąpieniem do oceny jego smaku, piwo zbliża się do ust, i delikatnie sprawdza jego zapach. Rozróżnia się trzy podstawowe grupy zapachowe, które związane są ze słodem, chmielem i owocami. Degustacja zapachu piwa, pozwala na wyszczególnienie każdej grupy zapachowej i na stwierdzeniu, w jakich występują proporcjach. Wytrawni degustatorzy piwa potrafią ponadto wyróżnić wiele innych zapachów m.in. kawy, pieczonego chleba, herbaty, kwiatów, przypraw, a nawet 
pieczeni.

Smak

Ostatnim etapem degustacji jest ocena smaku piwa. Wyróżnia się cztery podstawowe smaki: słodki, kwaśny, słony i gorzki. Najbardziej charakterystyczna jest oczywiście goryczka, która może być bardzo intensywna lub ledwie wyczuwalna. Goryczka najlepiej gasi pragnienie, chociaż bywa najmniej atrakcyjna dla naszego podniebienia. Słód dodaje piwu treści, zaokrągla i łagodzi jego smak. 

Temperatura

Choć na etykietkach piwa najczęściej znajdują się zamieszczone przez producentów optymalne temperatury jego spożycia, to należy pamiętać, że najlepsza temperatura, to taka, która najbardziej odpowiada naszym upodobaniom. Dlatego warto zdać sobie sprawę z kilku podstawowych faktów: a) im piwo chłodniejsze, tym mniej wyczuwalny jest jego smak i tym silniejsze są jego właściwości orzeźwiające i pobudzające b) im piwo cieplejsze, tym pełniejszy jego smak i tym większa zawartość składników gazowych 
w piwie. Ogólnie przyjmuje się, że piwo do degustacji powinno być podawane w temperaturze 6°C - 8°C, natomiast piwo, które najlepiej gasi pragnienie, w temperaturze 3°C. Piwo należy przechowywać w ciemnych i suchych pomieszczeniach.

Szklanka

Od kształtu szklanki lub kufla, w którym podawane jest piwo, zależy intensywność jego aromatu (dlatego niemal każdy belgijski browar posiada szklanki o designie, który w pełni wydobywa walory smakowe i barwę danego piwa). Warto pamiętać, że wysoce niewskazane jest podawanie piwa w naczyniach innych niż ze szkła. Wybrana szklanka (lub kufel) powinna być precyzyjnie wysuszona po umyciu (środki czyszczące mogą mieć wpływ na smak piwa), a jej temperatura, nie powinna być wyższa od temperatury 
samego piwa.

Nalewanie

Nalewanie piwa do szklanki to ważna umiejętność, która przydaje się nie tylko barmanowi. Piwo nalewa się do zawsze przechylonej szklanki: w trakcie nalewania szklankę należy stopniowo prostować do pozycji pionowej, w celu uzyskania odpowiednio grubej piany; gdy butelka jest całkowicie opróżniona, piana powinna wystawać poza brzeg szklanki. Nadmiar piany należy usunąć za pomocą czystego noża. Podczas serwowania piwa do celów degustacyjnych należy stosować technikę podobną do opisanej powyżej, 
za wyjątkiem piany: piwo nalewa się do szklanki do momentu, w którym piana sięgnie krawędzi i utworzy niewielką czapę. Zaleca się pozostawienie na dnie butelki około 1 cm płynu, który zawiera osad drożdżowy. Należy pamiętać, że piwo nie musi koniecznie utworzyć trwałego kołnierza z piany, ponieważ w przypadku piw o większej zawartości alkoholu, piana szybko znika. Zdarza się również, że piana wydostaje się bezpośrednio z butelki po jej otwarciu. Nie jest to zły objaw piwo będzie mimo to 
dobrze smakować. 

Hipokrates, twórca podwalin współczesnej medycyny, gorliwie zalecał stosowanie piwa jako środka leczniczego. Pisał: "Gdy chorzy odczuwają silne pragnienie, powinni pić sok jęczmienny". Tysiąc lat później wtórował mu profesor szkoły lekarskiej z Salerno, Jan z Mediolanu, według którego: "Piwo zagęszcza limfę, daje siły, daje jędrność, krwistość, prowokuje urynę, koi bóle brzucha, zaokrągla i odświeża z lekka". W średniowiecznej Europie piwo stanowiło panaceum na wiele groźnych chorób. Warzyli 
je w końcu mnisi, którzy używali wyłącznie naturalnych surowców, bogatych w proteiny, sole mineralne i witaminy. W następnych stuleciach piwo chroniło mieszkańców miast przed epidemiami cholery, duru brzusznego i tyfusu. W XX wieku wielu naukowców, takich jak: Bellin du Coteau-Vincent z Francji, Bergman i Georgi z Niemiec, Sepelli, Liguerri i Rossi z Włoch oraz Hilary Borchard z Polski, uznało piwo za napój o dużej wartości zdrowotnej

Zawartość

-woda (do 90%)
-alkohol (ok. 2/3 wartości kalorycznej piwa)
-cukry (glukoza, fruktoza i sacharoza);
-białka i aminokwasy (metionina, lizyna, walina, fenyloanilina)
-składniki mineralne: żelazo, fosfor, wapń, potas i magnez;
-witaminy: B, E, A, C, PP;
-proteiny;

Charakterystyka

-wartość kaloryczna piwa uzależniona jest od zawartości alkoholu i cukrów w piwie. Kalorie pochodzące z alkoholu są magazynowane w postaci tkanki tłuszczowej;
-1 litr piwa pokrywa dzienne zapotrzebowanie na metioninę i lizynę w 27%, walinę w 29%, zaś fenyloanilinę w 46%;
-piwo zawiera witaminę B (ułatwiające procesy trawienne i regulujące przemianę materii), witaminę E i A (chroniące przed zawałem) oraz witaminę PP (chroniącą przed gruźlicą);
-w jednym piwie znajduje się tyle protein, ile w jednej szklane soku grejpfrutowego;
-piwo bogate jest w składniki mineralne: żelazo (zabezpiecza przed anemią), fosfor i wapń (potrzebne do wzrostu zębów i kości) oraz potas i magnez (wspomagające metabolizm);
-żywice pochodzące z szyszek chmielu mają właściwości bakteriobójcze. -Ponadto w szyszkach chmielu zawarta jest lupulina i humulina- substancje, które mają właściwości zapobiegające nowotworom, łagodzą dolegliwości przy bolesnych podrażnieniach pęcherza oraz działają jako środek uspokajający oraz pobudzający apetyt;
-substancje goryczkowe oraz kwas węglowy pobudzają pracę żołądka;

Właściwości medyczne

-piwo stymuluje funkcje żołądka, ułatwiając procesy trawienne;
-stymuluje pracę wątroby i zapobiega marskości;
-poprawia apetyt;
-dostarcza cennych kalorii;
-orzeźwia i odświeża;
-ma właściwości pobudzające i uspokajające;
-pomaga w zaburzeniach gastrycznych;
-zapobiega gruźlicy;
-korzystnie wpływa na pracę nerek;
-rekompensuje utratę wody i soli mineralnych po dużym wysiłku;
-łagodzi nerwobóle;

Przeciwwskazania

-piwa nie powinny pić osoby chore na cukrzycę, owrzodzenie żołądka, dwunastnicy oraz zapalenie trzustki; kobiety w ciąży; 

Do poczytania ;

http://www.alkohole.foody.pl/strony/1/i/116.php 

http://www.alkohole.foody.pl/strony/1/i/983.php 

http://www.alkohole.foody.pl/strony/1/i/110.php


Zgłoś jeśli naruszono regulamin