Spartakus Pomsta Spartacus Veneance S02E08.txt

(31 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:00: napisy by filmweb
00:00:13: Domowi niewolnicy nigdy nie będš gladiatorami.
00:00:16: Potrzebujemy więcej ludzi.
00:00:20: Klucze, szybko.
00:00:21: Wypućcie ich!
00:00:23: Nasze szeregi rosnš.
00:00:24: Będziemy potrzebować więcej broni.
00:00:25: Dzięki ci za twojš dobroć,
00:00:27: wiedz, że bardzo jš sobie cenie.
00:00:30: To prawda?
00:00:32: Spałe z niš?
00:00:33: Oenomaus.
00:00:36: Chcę, żeby zakończył żywot Gajusza Klaudiusza Glabera.
00:00:41: Żona glabera,
00:00:42: tej nocy udaje się do Rzymu
00:00:48: Twoi ludzie sš teraz moimi.
00:01:16: Gdzie mnie zabierasz?
00:01:20: Błagam, jestem brzemienna...
00:01:29: Kto tu idzie.
00:01:33: Id w lad za mnš.
00:01:36: I nie oddalaj się od tego.
00:01:48: Chod.
00:01:51: Co sprowadza cię tak daleko od drogi, bracie?
00:01:53: wraz z ciężarnš?
00:01:55: Stary koń, zdechł i teraz gryzie piach.
00:01:58: Te lasy zapewniš krótszš drogę mojej żonie do Pompei.
00:02:02: Krótszy zywot,jeli nie zachowacie wystarczajšcej ostrożnoci.
00:02:06: Spartakus i jego chujki napadły niedawno na wóz
00:02:08: przy drodze nie tak daleko stšd.
00:02:09: Spartakus?
00:02:10: Być może, powinnimy ić dalej swoja cieżkš, najdroższa.
00:02:13: Inaczej podobne nieszczęcie spotka i nas.
00:02:17: Ah, wydaję mi się, że już spotkało.
00:02:19: Skšd się wzieły te rany?
00:02:21: To przez konia, gdy umierał.
00:02:24: W drodze do Pompei, tak.
00:02:27: Masz tam jakie sprawy do załatwienia?
00:02:29: Mięso i koci zamieniajšce się w monety.
00:02:31: Rzenik?
00:02:38: Zacna suknia, jak na żonke Rzenika.
00:02:39: On jest gladiatorem!
00:02:40: Jestem żonš preto...
00:02:58: Wybacz.
00:03:02: Pomocy!
00:03:05: Niech mi kto pomoże!
00:03:06: Błagam!
00:03:09: Krzyknij jeszcze raz
00:03:12: a wyrwę ci język z tych jebanych ust.
00:03:22: Podaj cene.
00:03:25: Mój maż zapłaci za mój powrót do domu.
00:03:29: Nie widzę potrzeby.
00:03:35: Zamierzasz zabrać me życie?
00:03:38: Nie.
00:03:39: Nie jest moje.
00:03:49: Mogłem go przebić włóczniš.
00:03:51: Był poza twoim zasięgiem.
00:03:53: Oceniasz dystans lepiej niż moje własne ręce? Prawda?
00:03:56: Znam wiele szczegółów
00:03:57: dotyczacych Wielkiego i Potężnego Spartakusa.
00:03:59: Wielkiego i Potężnego?
00:04:02: Oraz Dobry i Sprawiedliwy.
00:04:06: Zajrzałam do twego serca,
00:04:08: i wiem co można tam znaleć.
00:04:15: Nie znalazłaby we mnie tyle dobra,
00:04:17: gdyby miała okazje mnie poznać gdy byłem młodszy.
00:04:20: Byłem bardziej zwierzęciem niż człowiekiem.
00:04:23: Kto więc oswoił dzikš bestię?
00:04:30: Twoja żona, oczywicie.
00:04:32: Wybacz
00:04:41: Zabierz życie żonie Glabera,
00:04:44: tak jak on zabrał je twojej.
00:04:49: Zakończ swš zemste,
00:04:52: a wraz z niš cierpienia wszystkich ludzi podšżajšcych
00:04:54: za tobš i twoimi marzeniami
00:05:12: To co jš spotkało, to moja wina.
00:05:15: Gdybym nie rozmawiała z Gannicusem
00:05:17: nigdy by się nie dowiedział, że będzie tamtędy przejeżdżać.
00:05:19: To jedynie mało powcišgliwy język.
00:05:22: Chciałam tylko by Gannicus przeszedł na właciwš stronę
00:05:26: By podšżał za twoimi rozkazami i pomugł nam schwytać Spartakusa.
00:05:29: Ten mężczyzna prawdopodobnie jest w spisku razem z pieprzonym Trakiem.
00:05:32: Obaj byli niwolnikami w twoim domu, nieprawdaż?
00:05:35: Rodzieleni szmatem czasu.
00:05:38: Jeden nigdy nie spotkał drugiego.
00:05:39: Wiem o tym
00:05:41: Nie to jest teraz istotne.
00:05:44: Gannicus przetrzymuje teraz mojš żonę i nienarodzone dzieco.
00:05:48: O ile ona jeszcze żyje.
00:05:52: NIe ryzykowałby wszystkiego by wzišć jš za miasto
00:05:54: tylko po to by jš tam zabić.
00:05:57: Ona jeszcze żyje.
00:06:00: Słyszę bicie jej serca jakby było moim własnym.
00:06:03: Twoi ludzie muszš przeszukiwać okolicę
00:06:04: dopuki jej nie znajdš.
00:06:06: Minš miesišce zanim zdołamy przeszukać tak wielki obszar
00:06:08: z tymi ludmi, których mam.
00:06:09: Więc wylij wiadomoć do Rzymu, z probš o pomoc.
00:06:11: Ta wiadomoć nie powinna opuszczać tych murów.
00:06:17: Ale Ilithyia...
00:06:19: Została brutalnie wyrwana z objęć Rzymskiego pretora.
00:06:23: Nie chcę słyszeć szeptów z senatu
00:06:25: jak to pozwoliłem porwać swojš żonę.
00:06:27: Mšdry wybór.
00:06:30: Musisz mieć na uwadze swš przyszłoć.
00:06:34: Mówisz o polityce?
00:06:36: Ilithyia jest oddanš żonš i przyjaciółkš 
00:06:41: Ona nosi w sobie twoje dziecko,
00:06:45: a wraz z nim klucz do bogactwa Albiniusa.
00:06:47: Który przepadnie, jeli jej nie odnajdziesz.
00:06:50: Nie pouczaj mnie, jak wielkie jest to ryzyko.
00:06:52: Praetorze.
00:06:58: Zrobiłe co kazałem?
00:07:01: Wszelki slad po nieszczęciu, które dosięgło twš żonę został usunięty.
00:07:04: Nikt o tym nie wie.
00:07:07: Dobrze.
00:07:08: Zbierz swoich ludzi.
00:07:12: Seppia, Pozwól na moment.
00:07:22: Radziłbym nie podnosić ponownie na niego głosu,
00:07:26: jeli chcesz zostać przy życiu w tym domu.
00:07:29: Bez błogosławieństwa Ilithyi,
00:07:31: to miejsce szybko przestanie być moim domem.
00:07:38: Nigdy bym Ci nie pozwolił odejć zbyt daleko, najdroższa.
00:07:42: Nie, gdy tak bardzo cenie sobie twoje towarzystwo.
00:08:02: Dobrze...
00:08:03: Teraz trzymaj oka na postawę moich ramion...
00:08:06: To pozwoli Ci przewidzieć mój następny...
00:08:23: Szybko się uczysz.
00:08:26: Mam przewagę.
00:08:28: Naucza mnie sam Bóg.
00:08:45: Jeszcze raz.
00:08:56: Walczycie jak jebane dzieci!
00:09:00: Modlę się, żeby ruchałlepiej niż walczysz, Harudes!
00:09:04: Harudes!
00:09:06: Zdradzasz swe zamiary gdy ryczysz jak szalony kozioł !
00:09:11: Co on gada?
00:09:12: Że ruchasz się sam we własnš dupę.
00:09:17: Nemetes!
00:09:19: Saxa!
00:09:20: Zajmijcie stanowiska.
00:09:21: Mamy używać drewnianych patyków w walce?
00:09:23: Zamknij jadaczke i słuchaj Oenomausa.
00:09:26: Nie potrzebuje instrukcji.
00:09:27: Wiem jak walczyć.
00:09:29: Nie uczę was jak walczyć, lecz jak zwyciężać.
00:09:33: Dzięki czemu nie zostaniesz ponownie zniewolony przez Rzymian.
00:09:37: Pozycja Pierwsza!
00:09:40: Atak!
00:09:43: Nemetes ma problemy.
00:09:45: Może przez brak odpowiedniej broni.
00:09:51: O kurwa.
00:09:55: Porwałe żonę Glabera?
00:09:57: Nie.
00:09:58: Została doręczona w moje ręce.
00:10:01: A te ręce doprowadzš jš do odpowiedniego końca.
00:10:02: Dziwka!
00:10:04: Błagaj o swoje życie!
00:10:19: Czy takie sš teraz nasze działania?
00:10:22: Napadanie na bezbronnš ciężarnš kobietę?
00:10:25: Glaber nie miał litoci dla mojej żony.
00:10:27: Kobiety dużo cenniejszej
00:10:29: od rzeczy, która przed Tobš stoi.
00:10:34: Pieprzona dziwka!
00:10:51: Pienišdze przed dziwkš, bezwartociowy dupku.
00:10:54: A teraz czołgaj się z widoku.
00:10:57: Wstawaj, ty stara cipo!
00:11:03: Zabaw tu jeszcze chwilę, dobry człowieku.
00:11:09: Będziemy mieć przyjemnoć Waszego towarzystwa.
00:11:12: Czego tym razem ode mnie chcesz, Syryjczyku?
00:11:14: Gannicus.
00:11:18: Gladiator z pewnš renomš w Capui.
00:11:24: Widziano go często korzytajšcego z Waszych usług,
00:11:26: prawda?
00:11:28: Korzystajšcym z wina i dziwek?
00:11:30: Tak, Pretorze.
00:11:32: Chciałbym z nim rozmawiać.
00:11:34: Nie ma go tutaj.
00:11:38: Jendakże musi być kto z Was
00:11:40: kto miał powód, aby dzielić z nim picie
00:11:42: i inne przyjemnoci?
00:11:46: Chciałbym wiedzieć o czym rozmawiał,
00:11:49: aby odkryć, gdzie się ukrywa.
00:11:52: A ja bym chciał kolejnego drinka
00:11:55: i dziwkę siedzšcš na mnie
00:12:05: Pozwólcie, że powtórzę.
00:12:09: Kto z Was rozmawiał z Gannicusem?
00:12:21: Rozczarowujšce.
00:12:25: Czekaj!
00:12:26: Czekaj!
00:12:28: Widziałem, jak Gannicus rozmawia!
00:12:32: Kto z nim wtedy był?
00:12:34: Moja niewolnica, Marcia.
00:12:36: Gdzie ona jest?
00:12:38: Twój pieprzony Syryjczyk przybił jš do krzyża.
00:12:41: Chciałbym więc otrzymać uczciwš rekompensatę
00:12:43: za otrzymane straty
00:12:51: Gannicus mi co odebrał.
00:12:55: I chcę to z powrotem.
00:13:12: Przesłuchajcie wszystkich.
00:13:25: Proszę, nie rób tego...
00:13:29: Czy te same słowa wypowiadała moja żona?
00:13:32: Przed tym, gdy Rzymski miecz wyrwał jš na zawsze z moich ramion?
00:13:35: Nie znałam jej.
00:13:36: Moje ręce nie sš splamione tym czynem.
00:13:40: Twój mšż nie może tego powiedzieć o sobie.
00:13:43: To on wpędził jš do niewolnictwa.
00:13:45: Zniknęła z tego wiata przez niego.
00:13:47: A ja będę miał równš zemstę.
00:13:48: Nie możesz tego zrobić!
00:13:49: Moje dziecko
00:13:52: Sura i ja często rozmawialimy o dziecku.
00:13:56: o rodzinie, którš bymy mieli, na zawsze mi odebranej.
00:14:03: Tak, jak teraz pozbawię tego Glabera.
00:14:05: Dziecko jest Twoje.
00:14:16: Kłamiesz.
00:14:18: Gdyby tylko mój język wydał fałszywy dwięk.
00:14:22: A jednak brzmi kompletnie prawdziwie.
00:14:26: Miesišczka przerwana
00:14:29: po tym, jak do mnie przyszedłe w willi Batiatusa...
00:14:34: Lukrecja obiecała Crixusowi.
00:14:36: Okrutny żart.
00:14:43: Jest to wspomnienie, które zostaje, prawda?
00:14:49: Tej nocy.
00:14:51: Ciebie we mnie.
00:15:08: Tak.
00:15:11: Podobnie jak poamięć moich ršk na twoim gardle.
00:15:20: Wtedy zobaczš dokładnie co zaczeli.
00:15:23: Zabierz moje życie, a w raz z nim, twojego dziecka.
00:15:27: A wtedy może twoja żona, za to co zrobiłe odwróci się od ciebie,
00:15:29: gdy spotkacie się w zawiatach.
00:15:43: To prawda, że był mistrzem areny,
00:15:48: Mylałem, że jeste z  Nemetes'em.
00:15:53: Na razie.
00:16:11: Oenomaus nie wydaję się szczęliwy z twojego powrotu.
00:16:15: Nie łudz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin