Telekineza i lewitacja - prawda czy mit. Pierwsze ćwiczenia.pdf

(237 KB) Pobierz
8298487 UNPDF
TELEKINEZA i LEWITACJA: Prawda czy Mit? http://www.eioba.pl/a75780/telekineza_i_lewitacja_prawda_czy_mit
Zjawiska PSI fascynują ludzkość. Zainteresowanie zjawiskami nadprzyrodzonymi, takimi jak
lewitacja, psychokineza czy telekineza nie słabnie, a bodaj w każdym ludzkim pokoleniu
utrzymuje się na stałym poziomie. Okazuje się, że unoszenie i przemieszczanie rzeczy może mieć
także swoje naukowe oblicze.
TELEKINEZA
Psychokineza - telekineza , (PK, TK) określenie używane w parapsychologii czy bardziej
naukowo mówiąc w psychotronice albo psionice do opisu zjawisk, które w przeszłości były
określane mianem telekinezy - czyli ruchu na odległość wywołanego za pomocą mocy
psychicznych. Psychokineza dosłownie oznacza ruch wytwarzany siłami duszy, siłami psychiki,
psycho-poruszenie. Telekineza to dosłownie poruszanie zdalne, na odległość, które wyraźnie jest
pojęciem szerszym, gdyż obejmuje techniczne i fizyczne zjawiska zdalnego sterowania ruchem,
jak telekineza magnetyczna. W szerszym znaczeniu oznacza właściwość PSI, która pozwala
wpływać na zachowanie materii. Od roku 2004 ezoterycy określają tym terminem różne typy
psychokinezy, także i poruszanie ciałem stałym, płynnym lub gazowym na odległość za pomocą
myśli i koncentracji. Nazwa dotyczy zarówno zdolności ludzi do wykonywania psychokinezy, jak
też poruszania się przedmiotów w czasie zjawisk spirytystycznych, na przykład typu poltergeist .
Najbardziej znani na świecie psychokinetycy to: Sathya Sai Baba, Swami Premananda, Mikołaj
Roerich, Alice Bailey, Uri Geller, Borys Jermołajew, Nina Kułagina i Marek Bąk. Psychokineza
jako zjawisko pojawia się często w twórczości typu science fiction. W parapsychologii czy
psychotronice rozróżnia się:
PK-Makro ( macroscopic PK ) - efekty o ogromnej potencji, dające się wyraźnie zauważyć gołym
okiem oraz PK-Mikro ( microscopic PK ) - efekty na małą skalę dostrzegalne jedynie przy pomocy
specjalnych pomiarów i ścisłej analizy statystyk.
Obecnie przeprowadza się eksperymenty i badania obu przypadków PK, ze szczególnym
uwzględnieniem i zainteresowaniem fenomenami mikroskopijnymi. Podobnie jak inne zjawiska
parapsychologiczne, psychokineza i eksperymenty psychokinetyczne nie są uznawane przez
akademicką pseudo-naukę, gdyż rzekomo nie istnieje ani jeden powtarzalny dowód na ich
istnienie, oprócz zeznań przypadkowych świadków. Faktycznie jednak wiele eksperymentów ma
cechę powtarzalności, jeśli rzecz jasna wykonywać je w odpowiednich warunkach, zgodnie z
wymogami zjawiska, co jest oczywiste.
Parapsycholodzy wyróżniają następujące typy psychokinezy :
- lewitacja - umiejętność unoszenia osób lub osób z przedmiotami zwykle jest traktowana jako
telekineza, jednak wektor przesunięcia jest nie poziomy a pionowy, chociaż istnieją bardziej
zaawansowane lewitacje zwane podróżami duchowymi. Lewitacja może być nazwana telekinezą
żywych organizmów. Lewitacja to zjawisko unoszenia spowodowane lokalnym zniesieniem sił
pola grawitacyjnego i w jodze wiązane z obudzeniem Kundalini.
- teleportacja - przenoszenie przedmiotów, ściąganie przedmiotów i to nawet z bardzo odległych
miejsc; zjawisko występujące na seansach mediumistycznych. Teleportacje drobnych
przedmiotów to bardzo popularna zdolność, siddhi manifestowane przez znanych joginów z Indii,
Bangladeszu i Tybetu, rzadkie u ludzi na Zachodzie.
8298487.001.png
- pirokineza – wywoływanie ognia, powodowanie pożarów siłą woli; psychokinetyczne działanie
mikro polegające na zwiększaniu temperatury obiektu, prowadzącego do jego zapalenia
(samozapłonu). Poprzez zwiększenie częstotliwości drgań cząsteczek, zwiększa się temperatura
obiektu.
- kriokineza – zamrażanie, gaszenie ognia, wytwarzanie chłodu lub zimnego powiewu;
psychokinetyczne działanie mikro polegające na zmniejszeniu temperatury obiektu. Poprzez
zmniejszenie częstotliwości drgań cząsteczek, zmniejsza się temperatura obiektu.
- hydrokineza - psychokinetyczne tworzenie wody; powodowanie skraplania cieczy; także
wywoływanie deszczów i powodzi. Wywołanie powodzi przez dobrze znanego polskiego
szamana obserwowała w 1997 roku w lipcu grupa polskich tantryków w Złotym Potoku w
Sudetach. Wywoływanie potężnych deszczów dla obmycia Polski z brudu zakończyło się potężną
powodzią stulecia. Udział brało ponad 30 osób uczniów sztuk tantrycznych.
Telekineza czy psychokineza to w szerszym ujęciu wywieranie wpływu na bieg zdarzeń
fizycznych samą myślą, pragnieniem, bez faktycznego, rzeczywistego oddziaływania,
przykładowo poruszanie przedmiotów materialnych na odległość siłą woli. Telekineza to
bezdotykowe oddziaływanie na przedmioty materialne, powodujące ich poruszanie lub
przemieszczanie się. Telekineza jest to umiejętność przesuwania bądź wprawiania w ruch
różnych przedmiotów siłą woli. Tą zdolność można w sobie wyćwiczyć - potrzeba na to jednak
sporo czasu. Telekineza nie jest łatwa dla wszystkich. Nauczą jej się tylko te osoby, które mocno
wierzą, że ona jest możliwa, że zjawisko naprawdę istnieje i jest naturalne.
Telekineza zwana także Psychokinezą jest to pewna zdolność do zdalnego kontrolowania
materii. Kontrola materii to przykładowo wyginanie łyżki lub przesuwanie długopisu - posługując
się siłami psychicznymi, siłą woli czy koncentracji. Zjawisko to jest coraz częściej spotykane, a
prawdziwa nauka bada jakie energie czy fale są wytwarzane przez skupiony mózg, skoro
człowiek potrafi takie cuda. Telekineza wedle naukowych wyjaśnień na polega skierowaniu w
stronę obiektu pola elektromagnetycznego o określonej sile. Pole elektromagnetyczne jest
wytwarzane przez mózg człowieka. Naukowcy przypuszczają, iż między innymi za zjawisko
telekinezy i telepatii odpowiada część mózgu o nazwie szyszynka . Szyszynka jest to niewielki
gruczoł dokrewny związany z międzymózgowiem wydzielający hormon – melatoninę oraz
mnóstwo innych. Wielu ludzi na Zachodzie przekonała się, że zjawisko telekinezy jest prawdą
dopiero po programie Uri Gellera, który podczas programu telewizyjnego publicznie wyginał
metalowe przedmioty na odległość. Jeszcze więcej ludzi, także z zachodu przekonało się do
psychokinezy oglądając na własne oczy cudowne zjawiska demonstrowane publicznie przez
Sathya Sai Baba w Bangalore w Indii. Dla ludzi Wschodu podobnie jak dla dawnych Celtów
istnienie zjawiska było i od zawsze jest namacalną oczywistością.
Telekineza czy psychokineza to umiejętność skutecznego, pozafizycznego wydawania rozkazów
materii z pomocą sił psychicznych, z pomocą umysłu i woli. Ćwiczenia dla rozwoju zdolności
należy wykonywać przez dłuższy okres czasu. W wielu przypadkach pierwsze efekty można
zobaczyć dopiero po kilku miesiącach, chyba, że ma się jakieś wrodzone zdolności. Przystępując
do tych ćwiczeń podobnie jak przed każdym innym działaniem wymagającym skupienia, należy
się wyciszyć, uspokoić, pomedytować. Podczas ćwiczenia musimy usunąć z umysłu wszelkie
niepotrzebne myśli po czym mocno skupić się na przedmiocie i zacząć wizualizować jego
poruszanie myśląc przy tym intensywnie, jakbyśmy usiłowali sobie wmówić że przedmiot ten się
porusza.
Telekineza jest to oddziaływanie na różne przedmioty lub na żywe istoty, powodujące ich
odkształcenie, powiększenie, pomniejszenie bądź przemieszczenie bez dotykania ich. Sathya Sai
Baba znany jest z wielokrotnego psychokinetycznego zmniejszania i powiększania pierścieni oraz
sygnetów, aż będą doskonale pasować do palca właściciela. Istnieje wśród zdolności umysłu
psychokineza , która w węższym znaczeniu jest poruszaniem przedmiotów wyłącznie siłą
umysłu. Nazwa ta jest używana w parapsychologii jako określenie procesu psychicznego
zakończonego efektem fizycznym. Naukowcy od lat badają zjawisko telekinezy. Twierdzą, że
zdolności psychokinetyczne najczęściej mogą się ujawniać w okresie dojrzewania lub w stanie
silnego napięcia emocjonalnego. Dzieje się tak dlatego, że człowiek ma wtedy większy kontakt ze
swoją podświadomością.
Ruch telekinetyczny , który jest indukowany poprzez zjawiska jakie mają miejsce w
bezpośrednio wyższym, eterycznym świecie, jest całkowicie odmienny od ruchu fizycznego
indukowanego w ludzkim świecie fizycznym. Niektóre różnice pomiędzy tymi dwoma ruchami
mogą być wykorzystane dla odróżnienia pomiędzy ruchem telekinetycznym - ciągle nieznanym
ludzkości - a ruchem fizycznym już doskonale przez ludzi poznanym i dobrze przebadanym.
najbardziej znamienna różnicą pomiędzy telekinezą a zwykłym ruchem fizycznym jest
wydzielanie specyficznego białego światła nazywanego w fizyce "jarzeniem pochłaniania".
Osoby kształcące się w dziedzinie zjawisk psychokinetycznych powinny nauczyć się wielu
praktycznych medytacji z białym światłem. W dawnych czasach owo szybko migocące światło
było nazywane czasem "nadprzyrodzonym", ponieważ wytwarzały je wszelkiego rodzaju
nadprzyrodzone istoty skrycie działające na Ziemi bez dawania się ludziom zobaczyć czyli dawne
odpowiedniki także dla dzisiejszych aniołów, demonów czy UFOnautów, a także zaawansowane
telekinetyczne wehikuły tychże istot i stworów. Jarzenie telekinetyczne jest powodowane przez
spadek elektronów na niższe orbity podczas wszelkiego ruchu telekinetycznego. Ze zjawiskiem
telekinezy związany jest szereg tak zwanych manifestacji parapsychicznych, spośród których
najczęściej spotykanymi jest lewitacja , czy materializacja .
Ważnym aspektem fenomenu psychokinezy jest umiejętność jego kontrolowania - między innymi
ze względów bezpieczeństwa. Przy stwierdzeniu zaistnienia zjawiska telekinezy najistotniejszym
elementem postępowania jest utożsamienie tego fenomenu z konkretną osobą - najczęściej będzie
nią najprawdopodobniej "sfrustrowany nastolatek" lub osoba o silnej, dynamicznej osobowości,
czasem siddha lub fakir w początku swej kolejnej inkarnacji. Wewnętrzna energia takich
młodych osób często nie znajduje właściwego ujścia i manifestuje się właśnie za sprawą
psychokinezy. Niewykluczonym jednak pozostaje powiązanie zjawiska telekinezy z fenomenem
poltergeista - czyli tak zwanego hałaśliwego ducha. Na pozór fenomeny te mogą się wydawać
odrębne, nie należy jednak zapominać, że każdy człowiek jest również istotą duchową, a więc
posiada ten aspekt istnienia, który w zintensyfikowany sposób mogą przejawiać również duchy.
Zjawisko psychokinezy i poltergeista zazwyczaj "uaktywnia" się w obecności jednej osoby jak na
przykład członka rodziny - dziecka lub nastolatka - najczęściej dziewczynki. Siddha czy fakir
bardziej kontrolują swój umysł i manifestują zabawnie jak Swami Premananda z Tamil Nadu w
Indii, który w dzieciństwie stwarzał cukierki szkolnym kolegom!
Proste Ćwiczenia Telekinezy
Ćwiczenie 1
Usiądź przy stole. Zaznacz na nim prostą pionową kreskę, która będzie informować cię o tym czy
udało ci się przesunąć dany przedmiot. Weź długopis lub ołówek i połóż równo z pionową linią
którą narysowałeś. Teraz wygodnie usiądź i zastanów się co chcesz zrobić z tym długopisem/
ołówkiem. Może chciałbyś go podnieść, obrócić, wygiąć a może po prostu przesunąć. Dla
początkującego najlepiej zaczynać jest od odsunięcia lub przyciągnięcia danego przedmiotu. Gdy
już zastanowisz się co chcesz zrobić z daną rzeczą zacznij to sobie wyobrażać i zarówno patrz się
na dany przedmiot. Musisz być spokojny, wyciszony i kontrolować swoje myśli. Koncentruj się
tylko na tym co chcesz zrobić z danym przedmiotem. Poczuj przepływającą przez twoje ciało
energię. Rób tak około pół godziny, a co najmniej 15 minut. Jeśli nic się nie dzieje przerwij
technikę i sprawdź z linią czy papierek się przesunął, jeśli nie próbuj to codziennie przez 15 - 30
min. Po jakimś czasie powinno ci się udać. Gdy opanujesz już to dobrze zmień przedmiot na jakiś
większy i zacznij z nim robić co innego np. podnosić, a wyginanie zostaw na koniec. Fakirzy jak i
siddhowie jogi ćwiczą na początek około połowy muhurty, czyli 24 minuty. Jest to czas
aktywności jednej tattwy – jednego żywiołu i precyzyjnie ćwiczy się dokładnie przez tattwę
jednego żywiołu, zależnie od zadania jakie się wykonuje. Jest to zagadnienie dobre do
uwzględnienia w ćwiczeniach.
Ćwiczenie 2
Kwadratowy kawałek papieru* należy pozginać według linii krzyżowych tak aby wyszedł
kapelusik, kapturek do położenia na ostrzu szpilki czy igły, następnie należy wbić cienką igłę w
na przykład kwadratową gumkę jako podstawkę lub w korek dokładnie w środek, łebkiem do
dołu. Powstały z papieru daszek czy kapturek kładziemy na ostrzu igły. Takie urządzenie ma tą
zaletę, że jest bardzo czułe. Żeby nie fałszować wyników można je przykryć jeszcze
przezroczystą miską, lub słoikiem. Teraz próbujemy ręką zmusić daszek do obracanie się,
oczywiście nie fizycznie, przykładamy rękę w jego okolice i mocno się skupiamy na nim. Za
pierwszym razem pewnie nie będzie efektów. Nie przejmuj się, gdyż efekty przychodzą wraz ze
wzrostem wiary, siły woli i mocy koncentracji umysłu! Ludzie o słabej koncentracji i
rozproszonym umyśle muszą dużo ćwiczyć, budzić zdolności umysłu chociażby z pomocą
magicznej laja jogi.
* Uwaga: na początek zamiast papieru można użyć folii aluminiowej; po pierwszych wstępnych
eksperymentach zauważono, że łatwiej jest ją poruszyć.
Ćwiczenie 3
Potrzebne przedmioty: -kości do gry
Sposób wykonywania: Bierzemy kości do ręki po czym rzucamy je na plansze myśląc przy tym
intensywnie "ma wypaść 6". Zamiast 6 możemy naturalnie wybrać inną liczbę dostępną w
zakresie kości, przy dwóch kościach od 2 do 12, przy trzech od 3 do 18 itd. Bywa w takich sporo
ćwiczeń oczyszczających psychikę. Jeśli ktoś kojarzy grę w kości jako hazard moralnie naganny,
to jego wysiłki będą blokowane przez jego awersje i poczucia winy w stosunku do samych kości i
ich użytkowania. Podobnie, jak ktoś dużo przegrywał w kości, wstydził się, że przegrał i jest
kompleksami obciążony. Trening zdolności parapsychicznych, siddhi jest też pracą usuwania
takich przeszkód umysłowych i emocjonalnych, czasem bardzo głęboko zakorzenionych lub
ukrytych. Znamy wiele młodych osób, które miały całkiem dobre wyniki , ale zostały one
popsute przez silną presję psychiczną głupkowatego otoczenia, które wykpiwało czy ironicznie
wyśmiewało zainteresowanie rozwojem sił psychicznych i potęgi woli.
Ćwiczenie 4
Potrzebne przedmioty to: -plastelina, -igła lub szpilka, -ołówek.
Sposób wykonywania: Formujemy z plasteliny stojaczek najlepiej w formie stożka po czym
wkładamy w niego igłę tępym końcem. Na igle mocujemy ołówek bo redukuje to tarcie tak aby
nie spadał ani nie był przytwierdzony nieruchomo tak aby przy delikatnym dotknięciu zaczął
wykonywać ruchy wahadłowe. Następnie skupiamy się i korzystając z rad na początku opisu
ćwiczeń próbujemy wprawić go w ruch.
Ćwiczenie 5
Zginanie łyżki: Znajdź łyżkę lub widelec. Trzymaj przedmiot w jednej ręce lub obu, jak jest ci
wygodniej. Siedź wygodnie, oddychaj spokojnie, zrelaksuj się. Oczyść umysł z wszelkich myśli i
niepokoju, skup się. Z zamkniętymi oczami powoli pocieraj palcami powierzchnię. Poczuj, nie
myśl o niej, po prostu poczuj powierzchnię łyżki, poczuj poszczególne molekuły, atomy, energię.
To może potrwać zanim poczujesz energię. Kiedy poczujesz jej prawdziwą eksplozję, kiedy
poczujesz że obiekt jest energią, siłą woli zegnij go! Jeśli zrobiłeś to dobrze zauważysz zmiany,
zgięcie przedmiotu, tutaj łyżki. Pamiętaj żeby nigdy nie używać fizycznej siły! Nie masz jej zgiąć
fizycznie, użyj do tego swojego umysłu. Nie denerwuj się i nie stresuj, jeśli początkowo nic ci nie
wychodzi, zbyt duże ambicje bez wiary są później powodem do złości co jeszcze bardziej
pogarsza twój stan duchowy. Nie miej na tym punkcie obsesji, zrelaksuj się, to nie jest żaden
wyścig szczurów ani 'test randiego', z założenia w warunkach niewykonalnych przeprowadzany.
LEWITACJA
TELEKINEZA SAMOUNOSZENIA
Opowieści o lewitujących siddhas, mnichach buddyjskich i fakirach od lat zadziwiają ludzi, a
jednocześnie przez osoby nierozgarnięte, ograniczone umysłowo materialną ciemnotą i
pseudonaukowym zabobonem są traktowane jak jakieś bajki dla naiwnych. Niektórzy badacze
zjawiska lewitacji są przekonani, że jest to utracona umiejętność homo sapiens. Kiedyś, w
zamierzchłych czasach, gdy ludzie bardziej byli skierowani "do wewnątrz", potrafili i latać, i
odczytywać myśli innych, przesuwać przedmioty siłą woli, wędrować ciałem astralnym itp., a
więc posiadali te umiejętności, jakie teraz mają jedynie niektórzy ludzie, a i to zazwyczaj w
ograniczonym zakresie. Jednak nadal mamy to coś, dzięki czemu te "cuda" były możliwe: mózg i
duszę. Wystarczy pobudzić duszę w sercu, by ta zmusiła mózg do specjalnego wysiłku woli, do
wytwarzania mocy z koncentracji. W tym także do wytworzenia fal antygrawitacyjnych, które
unoszą ciało nad ziemię. Niestety, nie istnieją jeszcze przyrządy, które mogłyby wykryć
pojawienie się tych fal. Możemy jedynie obserwować skutki. W średniowieczu, gdy wiara była
dla ludzi wielką mocą wpływającą na rzeczywistość, częściej zdarzały się przypadki samoistnej
lewitacji podczas ekstazy religijnej.
W kronikach opisanych jest co najmniej 200 świętych chrześcijańskich, którym się to przydarzało
- ze świętym Franciszkiem z Asyżu i Ojcem Pio włącznie. W XVII wieku unosił się włoski
zakonnik, święty Józef z Copertino. Najwyraźniej głęboka modlitwa, będąca w gruncie rzeczy
Zgłoś jeśli naruszono regulamin