Jacq Christian - Świetlisty kamień 04 - Miasto Prawdy.pdf

(1843 KB) Pobierz
Office to PDF - soft Xpansion
CHRISTIAN JACQ
Ś W l E T L I S T Y
K A M I E Ń
MIASTO
PRAWDY
98744195.002.png
- M OR ZE Ś R Ó DZIEMNE
SUDAN
Egipt
98744195.003.png
I
98744195.004.png
Historię tę poświęcam wszystkim rzemieślnikom z Miasta
Prawdy. Znali tajemnice Domu Złota i potrafili je nam prze-
kazać w swoich dziełach.
98744195.005.png
1
Miasto Prawdy, czyli tajemne osiedle rzemieślników, pra-
cujących przy wykuwaniu i zdobieniu grobowców w Dolinie
Królów, żyło w ciągłym strachu. Po zabójstwie kierownika ro-
bót, Nefera Milczka, nie tylko mężczyźni, lecz również kobiety i
dzieci, a nawet zwierzęta domowe, jak na przykład pies Czar-
nulek i gęś-strażniczka Zołza - bali się zachodu słońca.
Gdy tylko kryło się za górą i rozpoczynało nocną wędrówkę
przez świat podziemny, wszyscy mieszkańcy miasteczka ryglo-
wali drzwi swoich białych domków, gdyż po zmierzchu z gro-
bowca Nefera wychodził złowrogi cień i ruszał na poszukiwanie
ofiary.
Jedna z dziewcząt ledwie mu się wymknęła, nikt jednak nie
ośmielał się niepokoić Mądrej Kobiety, Jasnotki, pogrążonej w
żałobie i rozpaczy po stracie męża. Małżonkowie zostali swego
czasu wprowadzeni w tajemnice Wielkiego i Szlachetnego Gro-
bowca Zachodu w Tebach, jak oficjalnie nazywało się Bractwo,
i byli ojcem i matką wspólnoty, obejmującej wraz z rodzinami
około trzydziestu rzemieślników, czyli „tych, co usłyszeli wez-
wanie", a także ich rodziny.
- Tak dłużej już być nie może! - wykrzyknął czarnooki
olbrzym Paneb Ognik z takim gniewem, że jego śliczna, drob-
niutka żona, Uabet Czysta, stanęła jak wryta. - Ukrywamy się
jak szczury i życie nie daje nam żadnej radości.
98744195.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin