21
Wyobrażenia jako pierwsza forma doświadczenia generowanego przez jednostkę
Elżbieta Zdankiewicz-Scigala i Tomasz Maruszewski
P
rzez długi czas badania nad wyobrażeniami i wyobraźnią należały do dziedzin obarczonych odium braku precyzji i weryfiko-walności. Wynikało to z utrwalonego przekonania, że wyobraźnia jest zjawiskiem subiektywnym i że można ją badać wyłącznie za pomocą metod wypracowanych przez psychologię introspekcyjną. Doświadczenia introspekcjonizmu, dotyczące wielu procesów psychicznych, w tym i wyobrażeń, oceniane z perspektywy paradygmatu pozytywistycznego, okazały się niezadowalające. Badania nad wyobraźnią przez wiele lat były uznawane za przedsięwzięcie ryzykowne poznawczo.
Według definicji Słownika języka polskiego (Szymczak, 1981, t. III, s. 826), „wyobraźnia to zdolność do tworzenia wyobrażeń twórczych, przewidywania, uzupełniania i odtwarzania oraz zdolność przedstawiania sobie zgodnie z własną wolą sytuacji, osób, przedmiotów, zjawisk itp. nie
widzianych dotąd; fantazja, imaginacja",
a wyobrażenie definiowane jest jako „wy-wotany w świadomości obraz przedmiotu lub sytuacji, które w danej chwili nie oddziałują na narządy zmysłowe człowieka, opierający się na uprzednio poczynionych spostrzeżeniach i fantazji; gdy mają charakter wspomnieniowy, są to wyobrażenia odtwórcze; gdy dotyczą treści nierzeczywistej, bez charakteru wspomnieniowego, określane są jako twórcze lub fantazyjne" (op. cit, s. 826).
W obu definicjach pojawia się określenie „fantazja". Definiowana jest ona jako „zdolność do wyobrażania sobie czegoś" (op. cit., s. 572). Z definicji słownikowych wynika, że najszerszy zakres ma pojęcie „wyobraźnia", nieco węższy zakres ma „fantazjowanie", a najwęższy - „wyobrażenie", powstające w efekcie procesu fantazjowania uruchamianego przez wyobraźnię. Fantazja czy fantazjowanie, zgodnie ze znaczeniem nadawanym temu określeniu w języku, oznacza, że
184
PROCESY POZNAWCZE
tworzymy coś, „uwalniając" się od konieczności trafnego czy wiernego odzwierciedlenia kogoś lub czegoś. Jak przekonamy się w dalszej części tego rozdziału, fantazjowanie jest bardzo użytecznym procesem w trakcie wywoływania wyobrażeń twórczych.
Wyobraźnia jest procesem psychicznym umożliwiającym przetwarzanie wyobrażeń. Proces przekodowywania informacji zapisanej w kodzie obrazowym może przyjmować postać: (l) izomorficzną - gdy przekształcenia zachodzą w obrębie tej samej modalności zmysłowej, na przykład wzrokowej, słuchowej itp., lub (2) transmorficzną - gdy przekształcenia zachodzą między modalnościami i gdy mogą występować jedno- lub wielokrotne przekształcenia reprezentacji obiektu czy obiektów i relacji między nimi.
Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z przekształcaniem izomorficznym, czy transmorficznym, możemy wyodrębnić charakterystyczne cechy wyobrażeń, pozwalające odróżnić je od spostrzeżeń lub halucynacji. Są to:
(1) wysoki stopień podobieństwa pomiędzy realnym obiektem a obrazem konstruowanym w wyobraźni;
(2) świadomość, iż obiektu będącego przedmiotem wyobrażenia nie ma w danym momencie w zasięgu zmysłów;
(3) mniejsza wyrazistość obrazu, jego niestabilność, pulsowanie, słabsze nasycenie barw;
(4) konieczność wykorzystania dodatkowych zasobów uwagi, potencjalnie ograniczająca dynamikę innych funkcji psychofizycznych;
(5) pierwszoplanowy obiekt wyobrażenia, na przykład melodia, zapach, postać, jest bardziej wyeksponowany niż towarzyszące tło.
Jak wynika z powyższego, intencja jest elementem niezbędnym do aktywizacji wyobraźni i wywoływania wyobrażeń. Podmiot ogniskuje uwagę na określonym aspekcie re
prezentacji pamięciowej i uaktywnia w wyobraźni ciąg procesów, tworzących w danym momencie wielowymiarową przestrzeń, w której odgrywane są różne sceny, składające się z bardziej lub mniej złożonych wyobrażeń. Metaforycznie możemy powiedzieć, że wyobraźnia służy do odgrywania w umyśle scen, tworzenia „teatru w umyśle".
Charakterystyka wyobraźni może opierać się na jej funkcjach, bądź też uwzględniać operacje wyobrażeniowe wykorzystywane w tworzeniu wyobrażeń. Charakterystyki te stanowią jednak wyłącznie opisowe klasyfikacje, nie wyjaśniają natomiast mechanizmu zjawiska, czy wręcz fenomenu wyobraźni. Podstawą do wyodrębnienia poszczególnych funkcji, pełnionych przez wyobraźnię w procesie organizacji działania, są wcześniej opisane mechanizmy przekształceń. I tak, funkcje imitacyjna i akomodacyjna opierają się na przekształceniach izomorficznych, natomiast funkcje kreatywna, mnemiczna, symulacyjna i kompensacyjna opierają się na przekształceniach transmorficznych (Mtod-kowski, 1998).
Z kolei charakterystyka wyobraźni pod kątem form operacji wyobrażeniowych najczęściej odnosi się do operacji wykonywanych w kodzie ikonicznym, czyli do wyobraźni wizualnej. Większość operacji wyobrażeniowych wykonywanych w kodzie ikonicznym opiera się na: (l) zmianie proporcji między poszczególnymi elementami obrazu (na przykład reintegracja, perseweracja, majoryzacja, hiperbolizacja, translokacja) oraz (2) przemieszczaniu pierwotnego obrazu (na przykład rotacja, kompresja czasu, inwersja przestrzenna) lub przypisywaniu nowych właściwości elementom obrazu (na przykład animacja, inwersja barwna, eskalacja czasu, metamorfoza) (Młodkowski, 1998).
Przywołane tu opisowe charakterystyki funkcjonowania wyobraźni nie wystarczają do przyjęcia tezy o autonomiczności wyobraźni względem innych procesów psychicznych. Niżej przedstawimy dominujące w literaturze przedmiotu stanowiska badaczy, dotyczące statusu wyobraźni wśród innych procesów
185
WYOBRAŻENIA JAKO PIERWSZA FORMA DOŚWIADCZENIA
psychicznych. Postaramy się odpowiedzieć na następujące pytania: czy do wywoływania wyobrażeń konieczne jest istnienie autonomicznego procesu psychicznego, jakim jest właśnie wyobraźnia? Czy stanowi ona trwały element strukturalny, to jest zdolność, czy też powinna być rozpatrywana jako proces psychiczny; a może należy ją traktować zarówno jako strukturę, jak i jako proces?
Rozważenia wymaga więc kilka kwestii związanych z analizą wyobraźni i wyobrażeń:
(1) Jaka jest struktura wyobrażeń i jaką pełnią one funkcję w reprezentacji poznawczej?
(2) Jakie są relacje między wyobraźnią a innymi procesami psychicznymi?
(3) Czy istnieją niezależne obrazopodobne reprezentacje poznawcze?
Zgodnie z jednyn stanowiskiem, sprowadzającym elementy strukturalne umysłu do postaci sądu, wyobrażenia są jedynie epifenomenem:
„gdy przypominamy sobie jakiś obraz, z reguły czynimy to na podstawie jego znaczenia, czyli tego, co łączy się z treścią wiedzy, a więc z sądami. Co więcej, gdyby wyobrażenia były obrazami, to dla ich percepcji potrzebne byłoby nam «oko umysłu»" (Chlewiński, 1997, s. 43).
Badacze reprezentujący taki pogląd nie negują istnienia wyobrażeń. Uważają jedynie, że nie stanowią one podstawowej formy reprezentacji umysłowej, więc jako konstrukt teoretyczny nie mają żadnej wartości wyjaśniającej (Pyłyshyn, 1973). Zwolennicy wyodrębniania sądu jako podstawowego strukturalnego elementu reprezentacji posługują się co najmniej trzema jego definicjami, według których sąd pojmowany jest:
(1) jako język myśli, który ma naturę niewerbalną i abstrakcyjną;
(2) jego istotę stanowi znaczenie w sensie logicznym;
(3) jego istotę stanowi znaczenie w sensie psychologicznym.
Określona definicja sądu, a tym samym podstawowego elementu reprezentacji, wiąże się
ze specyficznym definiowaniem procesu poznawczego. Proces ten opisać można jako działanie pewnych formalnych reguł w odniesieniu do reprezentacji symbolicznych, gdzie symbol rozumiany jest z kolei jako znak, w którym nie występuje podobieństwo materialne nośnika znaku i desygnatu. Zasada autonomii czy - wprowadzona przez Fodora (1981) - zasada metodologicznego solipsy-zmu, będąca podstawą definiowania procesu poznawczego, znalazła też odzwierciedlenie w rozumieniu wyobrażeń i wyobraźni. W dalszej części tego rozdziału przedstawimy to stanowisko dokładniej.
Z drugiej strony, w myśl poglądu zakładającego istnienie dwóch niezależnych kodów w tworzeniu reprezentacji poznawczych, wyobrażenia traktowane są jako zjawiska autonomiczne. Przedmiotem dyskusji jest problem relacji między wyobrażeniami i spostrzeżeniami. Wyobrażenia nie mogą być pojmowane jedynie jako „obrazy w umyśle" czy „umysłowe fotografie", lecz jako zapisane w kodzie analogowym „jednostki" reprezentujące przedmioty oraz ich cechy, które mogą być odtworzone w pamięci jako wyobrażenia określonych cech, scen, zdarzeń (Paivio, 1978). Wyobrażenia pojmowane są jako „pojedyncze akty poznawcze, które same w sobie, a nie z uwagi na ich umiejscowienie w systemie innych aktów czy operacji poznawczych, dają wiedzę o swoim przedmiocie poznania" (Bobryk, 1996, s. 103). Oznacza to, że istnieje jakościowa różnica między wyobrażeniem i spostrzeżeniem, a tym samym między wyobraźnią i spostrzeganiem. Zwracamy uwagę na to rozróżnienie, ponieważ wielu badaczy, poddając analizie naturę wyobrażeń, dokonuje transpozycji odkrytych prawidłowości na naturę wyobraźni, co staje się przyczyną nieporozumień i kontrowersji. Zgodnie z przyjętym przez nas rozróżnieniem, relacja między wyobrażeniem a wyobraźnią jest taka sama jak między spostrzeżeniem a spostrzeganiem. Wyobraźnia i spostrzeganie to procesy psychiczne, a ich efektami są odpowiednio wyobrażenie i spostrzeżenie.
186
21.1
Wyobrażenia twórcze i odtwórcze
Wyobrażenia są zjawiskami, które cechują się dużą naocznością. Introspekcyjnie są one bardzo podobne do spostrzeżeń. Zawierają niemal wszystkie cechy, które występują w spostrzeżeniach - w wyobrażeniach zawarte są więc informacje na temat barwy, kształtu, wzajemnego położenia różnych elementów składających się na reprezentację przedmiotu. Istnieją również wyobrażenia angażujące inne modalności - słuchowe, dotykowe, węchowe czy smakowe - jednak badania Stephena Kossiyna i współpracowników (Kossłyn, Seger, Pani i Hilłger, 1990) wykazały, że wyobrażenia wzrokowe występują znacznie częściej aniżeli inne rodzaje wyobrażeń.
Wyobrażenia są zwykle mniej dokładne niż spostrzeżenia. Osoby, które z łatwością posługują się kodem obrazowym (por. Maru-szewski i Ścigała, 1995, 1998), mogą mieć rozwiniętą tak zwaną pamięć fotograficzną, czy też pamięć ejdetyczną. Dzięki łatwości w posługiwaniu się kodowaniem obrazowym potrafią dokładnie zapamiętać detale danego obiektu czy sceny. Doniesienia z zakresu hipnoterapii wskazują, że wiele osób, dzięki zastosowaniu odpowiednich procedur odzyskiwania „obrazów przeszłości", doskonale pamięta zdarzenia i potrafi nie tylko o nich opowiadać, ale po wyobrażeniu ich sobie przeżywa je na nowo. Proces ten możemy zinterpretować jako pamięć zależną od stanu emocjonalnego (Bower, 1994; Rossi, 1995). .
W psychologii wyobrażenia dzieli się na dwie kategorie: na wyobrażenia odtwórcze i twórcze. Wyobrażenia odtwórcze cechują się dużą wiernością wobec właściwości realnie istniejących obiektów. Od spostrzeżeń różnią się tym, że możemy je przywoływać w dowolnym momencie, niezależnie od ma
terialnej obecności obiektu. Natomiast w wypadku spostrzeżenia konieczna jest obecność obiektu zewnętrznego. Relacja między spostrzeżeniem a wyobrażeniem odtwórczym przedstawia się następująco: do powstania wyobrażenia konieczne jest najpierw spostrzeżenie danego obiektu, sceny itp. Dopiero po utrwaleniu obiektu w pamięci potrafimy go stamtąd przywołać, to znaczy stworzyć wyobrażenie. Dzięki wyobraźni jesteśmy w stanie stworzyć tak wyraziste wyobrażenie czegoś, że mamy poczucie fizycznej obecności danego przedmiotu. Szczególnym przypadkiem tych wyrazistych wyobrażeń są obrazy ejdetyczne.
Obrazy ejdetyczne (gr. eidos - to, co jest widziane) były badane przez Jaenscha już w latach dwudziestych (za: Woodworth i Schlos-berg, 1963). Jaensch pokazywał swoim badanym obraz nie dłużej niż 40 sekund, po czym prosił o opisywanie go, kiedy badany patrzył na szarą powierzchnię. Niektórzy badani potrafili odtwarzać obraz z fotograficzną dokładnością; opis taki był możliwy, jeśli od momentu schowania pierwotnego obrazu upłynęło kilka sekund do minuty lub więcej. Jaensch stwierdził, że obrazy ejdetyczne występowały głównie u dzieci, natomiast u dorosłych były rzadkością. O trwałości obrazów ejdetycznych świadczy to, że badani potrafili opisywać je werbalnie. Opis ten, a także poprzedzający go przekład z kodu werbalnego na obrazowy, zabiera trochę czasu i wymaga przekodowania obrazu na słowa.
Badania Jaenscha kontynuował Allport (1924), a bardziej współczesną analizę obrazów ejdetycznych przedstawił Haber (1979). Odnotowuje on, że obrazy ejdetyczne różnią się od obrazów następczych - powidoków. Obrazy ejdetyczne są dokładnym odzwierciedleniem danego obrazu czy obiektu, a podczas poruszania oczami ich lokalizacja się nie zmienia (obrazy następcze zmieniają swoje położenie, gdy ruszamy oczami). Tak samo jednak, jak obrazy następcze, mogą być rzutowane na neutralną powierzchnię. O ich naoczności pośrednio świadczy to, że w trakcię.ich opisywania ludzie posługują się czasem teraź-
1B7
niejszym. Według Habera, obrazy ejdetyczne występują u około 8% dzieci w wieku 7-12 lat i tylko u 0,1% dorosłych. Zdolność do tworzenia obrazów ejdetycznych nie ma związku z żadnymi zdolnościami poznawczymi ani nie towarzyszy zaburzeniom neurologicznym.
Badania nad obrazami ejdetycznymi krytykowane były za nadmierne poleganie na danych fenomenologicznych, udało się jednak opracować zobiektywizowane metody badawcze. Stromeyer i Psotka (1970) eksponowali swoim badanym bezsensowne układy kropek, jeden po drugim. Niektórzy badani potrafili łączyć je ze sobą tak, że powstawały obrazy rzeczywistych przedmiotów.
U większości ludzi wyobrażenia odtwórcze są mniej dokładne niż obrazy ejdetyczne - brakuje im pewnych szczegółów, obecnych w obrazie pierwotnym. W wypadku wyobrażeń twórczych nie można już mówić o dokładności, ponieważ nie mają one swych odniesień w rzeczywistości.
Wyobrażenia twórcze są efektem inten-cjonalnych działań podmiotu. Niekiedy motywem do ich tworzenia są ograniczone możliwości pamięci. Wyobraźnia tworzy wtedy brakujące elementy wyobrażenia, budując prawdopodobny obiekt. Najczęściej jednak określenie „twórcze" odnosi się do całości wyobrażenia, a nie do jego elementów składowych. Niekiedy w wyobrażeniach twórczych napotykamy obiekty stanowiące kombinację cech innych obiektów: przykładem może być Sfinks lub Pegaz. Istnieją również wyobrażenia oderwane od rzeczywistości bardziej aniżeli wspomniane wcześniej „składanki". W przedstawionej na początku definicji słownikowej określiliśmy ten proces jako fantazjowanie lub - metaforycznie - „tworzenie czegoś z niczego". Takie wyobrażenia pojawiają się w umyśle twórcy przystępującego do malowania, komponowania czy pisania.
Operacje wykonywane przy tworzeniu wyobrażeń twórczych mają charakter trans-morficzny, to znaczy występują w nich przejścia między różnymi modalnościami zmysłowymi. Jeśli natomiast wyobrażenia twórcze ograniczają się do jednej modalności, to do
tyczą one przypisywania elementom obrazu nowych właściwości, a więc na przykład animacji czy inwersji barwnej. Słynny chemik niemiecki, Kekule, rozwiązując problem uporządkowania atomów węgla w cząsteczce benzenu, zobaczył we śnie węża (złożonego z sześciu atomów węgla), który pró...
irq65