Mówił że na kilka chwil. fis hw krudce minoł miesiąc i kochany mały elf h e
W serce zapadł mi jak nikt. fis h
Cichy jak żak ruszył wabank e A D
W kółko je tę D e Cis
W gwiazdach jak lem
Gdziesz tam bonne tą
Zmysłów wojażer
Pieścił mnie aż do szczytu marzeń
Budził mnie niewinnie w środku nocy mały elf
Pytał czy to sen czy my.
Lubił się zaklinać że na zawsze mały elf
Zawsze się rozwiało w dym
Wszystko co chciał, tu u mnie miał
I vine gret, i plac pigal
I warie te, chłodne ¾
A został żal, smutny bell arte
Może to deszcz, może to łza
Pytasz jak jest, comsie com sa
Mówił je buo, że nusi się
Otwarte drzwi, więc sil vous plait
Wyszedł tak pod wieczór mój znudzony mały elf
Czekam pewnie czekać chcę
Łatwo go poznacie nie pytajcie więcej mnie
Od zwyczajny mały elf
guldek2