Kurs_V2.pdf

(126 KB) Pobierz
W głośnikowym żywiole, część 2
K U  R S
Niezbędnik dla amatorów i profesjonalistów
W głośnikowym żywiole, część 2
G³oúnikowy triumwirat
ZespÛ³ g³oúnikowy sk³ada siÍ
z†trzech g³Ûwnych obszarÛw - systemu
g³oúnikÛw (przetwornikÛw), zwrotnicy
(filtrÛw) i†obudowy. Obszary te s¹ ze
sob¹ oczywiúcie konstrukcyjnie sprzÍ-
øone, choÊ rÛøne zwi¹zki maj¹ rÛøn¹
si³Í. NiektÛre parametry samych g³oú-
nikÛw niskotonowych decyduj¹ o†ro-
dzaju i†wielkoúci obudowy, natomiast
parametry wszystkich g³oúnikÛw maj¹
udzia³ w†projektowaniu uk³adu filtrÛw
nimi steruj¹cych. Te zwi¹zki s¹ naj-
waøniejsze, choÊ s¹ i†mniej znane,
a†jednak doúÊ istotne. Np. wymiary
przedniej úcianki i†sposÛb rozplanowa-
nia na niej g³oúnikÛw ma wp³yw na
charakterystyki w†zakresie úrednio-wy-
sokotonowym, co z†kolei powinno zo-
staÊ uwzglÍdnione przy projektowaniu
zwrotnicy. W†ten sposÛb obudowa ma
poúrednio zwi¹zek ze zwrotnic¹. Mi-
mo to proces projektowania moøna po-
dzieliÊ na etapy prac prowadzonych
do pewnego stopnia niezaleønie i†rÛø-
nymi metodami, choÊ na widoku trze-
ba mieÊ ca³¹ koncepcjÍ. Nie ma np.
sensu projektowanie obudowy z†nisko-
efektywn¹ lini¹ transmisyjn¹, gdy za-
mierza siÍ zastosowaÊ sekcjÍ úrednio-
wysokotonow¹ z†uøyciem przetworni-
kÛw tubowych o†wysokiej efektywnoú-
ci, tak jak nie jest racjonalne budo-
wanie uk³adÛw czterodroønych z†13-
cm g³oúnikiem niskotonowym w†ma³ej
konstrukcji podstawkowej, albo wrÍcz
przeciwnie - uruchamianie baterii
kilkunasotcalowych wooferÛw, pod-
czas gdy do dyspozycji mamy tylko
jeden ma³y g³oúnik úredniotonowy (i
oczywiúcie wysokotonowy), a†tym bar-
dziej gdy jest to tylko tweeter. Przy-
Po wstÍpnym zachÍcaj¹co-zniechÍcaj¹cym eseju, zamieszczonym
w†poprzednim numerze EP, powoli przechodzimy do praktyczno-
technicznych wskazÛwek dla amatorÛw samodzielnego
konstruowania zespo³Ûw g³oúnikowych. Nigdzie nie bÍdziemy
epatowaÊ teori¹, rÛwnaniami, modelami, itp., ktÛre nie znajduj¹
zastosowania w†dzia³aniach konstruktora zespo³u g³oúnikowego.
RozpÍdzaÊ bÍdziemy siÍ stopniowo. W†tym numerze rozbierzemy
zespÛ³ g³oúnikowy na najwaøniejsze czÍúci. Powstrzymamy siÍ od
schematÛw, wzorÛw, choÊ w†samym opisie bÍdziemy siÍ juø do
pewnych zaleønoúci odnosiÊ. LekcjÍ tÍ mog¹ sobie darowaÊ
konstruktorzy juø obeznani z†podstawowymi faktami. Ale moøe
zabrniemy w†jakieú ciekawostki... zarazem nowe spojrzenie
nawet na elementarne problemy moøe okazaÊ siÍ poøyteczne.
k³ady konfiguracji absurdalnych moø-
na mnoøyÊ, chociaø czasami pewne
rozwi¹zania absurdalnymi nie s¹, mi-
mo øe na takie pozornie wygl¹daj¹.
Dopiero dok³adniejsze wejrzenie we
w³aúciwoúci zastosowanych przetwor-
nikÛw stawia we w³aúciwym úwietle
zamierzenia i†umiejÍtnoúci konstrukto-
ra. Na przyk³ad najlepsza podstaw-
kowa konstrukcja firmy KEF, model
Reference 201, jest aø czterodroøna -
zawiera 18-cm g³oúnik niskotonowy,
18-cm nisko-úredniotonowy sprzÍøony
z†25-mm kopu³k¹ wysokotonow¹ w†ra-
mach wspÛ³osiowego podsystemu
ìUni-Qî, a†na szczycie jeszcze 19-
mm kopu³kÍ superwysokotonow¹.
Z†drugiej strony moøna spotkaÊ uk³a-
dy dwudroøne pos³uguj¹ce siÍ 20,
a†nawet 25-cm g³oúnikami nisko-úred-
niotonowymi, co wymaga od nich wy-
j¹tkowo (jak na ich wielkoúÊ) daleko
siÍgaj¹cych dostatecznie liniowych cha-
rakterystyk przetwarzania, a†takøe wy-
sokiej wytrzyma³oúci g³oúnika wysoko-
tonowego, aby mÛc ustaliÊ nisk¹ czÍs-
totliwoúÊ podzia³u.
Tworzenie takich i†innych egzotycz-
nych uk³adÛw wymaga doskona³ej zna-
jomoúci stosowanych przetwornikÛw,
doúwiadczenia i†wyczucia, i†nie powin-
no byÊ rozwaøane przez pocz¹tkuj¹-
cych konstruktorÛw. A†przecieø zagalo-
powaliúmy siÍ juø niechc¹cy w†termi-
nologiÍ nieznan¹ pocz¹tkuj¹cym (czÍs-
totliwoúÊ podzia³u, superwysokotono-
wy, uk³ad wspÛ³osiowy...), wrÛÊmy do
podstaw i†wyjaúnienia, dlaczego
w†ogÛle mamy do czynienia z†zespo³a-
mi g³oúnikowymi, a†nie pojedynczymi
g³oúnikami; jaka jest rola zwrotnicy,
a†jaka obudowy.
T¹ drog¹ teø dojdziemy do pytaÒ
i†problemÛw.
Dlaczego nie solo?
Praktycznie nie istnieje pojedynczy
g³oúnik zdolny z†satysfakcjonuj¹co nis-
kimi zniekszta³ceniami przetwarzaÊ ca-
³e pasmo akustyczne. W†tanich urz¹-
dzeniach (np. tanie radioodbiorniki)
spotykamy pojedyncze g³oúniki, ale
oczywiúcie ma to zwi¹zek ze zgod¹
na nisk¹ jakoúÊ brzmienia. WiÍkszy
k³opot sprawia zinterpretowanie jakoú-
ci nielicznych egzotycznych i†bardzo
kosztownych przetwornikÛw szeroko-
pasmowych (np. Lowther), ktÛre wy-
wo³uj¹ apaluz pewnej czÍúci audiofi-
lÛw i†hobbistÛw. Rzeczywiúcie, niektÛ-
rym firmom uda³o siÍ opracowaÊ g³oú-
niki szerokopasmowe brzmi¹ce na tyle
interesuj¹co, øe stanowi¹ one ciekaw¹,
ale marginaln¹ alternatyw͆dla zespo-
³Ûw g³oúnikowych. Nie siÍgaj¹ one ìod
dwudziestu do dwudziestuî, maj¹c
k³opoty z†przetwarzaniem zarÛwno naj-
niøszych, jak i†wysokich tonÛw, maj¹
niskie moce, ale doskona³¹ spÛjnoúci¹
brzmienia, wynikaj¹c¹ z†samej swojej
ìniezespo³owejî natury, w†pewien spo-
sÛb rekompensuj¹ te niedoci¹gniÍcia.
KEF 207 − rzadko spotykane
połączenie układu aż czterodrożnego
z małą obudową podstawkową
Raczej w†duecie
Powszechn¹ popularnoúÊ zdoby³o
konstruowanie wielodroønych zespo³Ûw
g³oúnikowych, z†g³oúnikÛw wyspecjali-
zowanych w†przetwarzaniu rÛønych za-
kresÛw pasma. Wystarcz¹ juø dwa
g³oúniki, aby stworzyÊ pe³nopasmowy
zespÛ³ g³oúnikowy - bÍd¹ to g³oúniki
nisko-úredniotonowy i†wysokotonowy,
a†zespÛ³ taki nazwiemy dwudroønym.
Dwudroøne zespo³y g³oúnikowe maj¹
dzisiaj pozycjÍ dominuj¹c¹, chociaø
jeszcze niedawno wydawa³o siÍ, øe
dopiero zespo³y trÛjdroøne - czyli
z†wyrÛønionymi g³oúnikami niskotono-
wym, úredniotonowym i†wysokotono-
Elektronika Praktyczna 12/2003
75
32659185.003.png
K U  R S
prostszy od trÛjdroønego, poniewaø nie
zawiera filtru dolnozaporowego dla
g³oúnika nisko-úredniotonowego. Zespo-
³y dwuipÛ³droøne s¹ obecnie bardzo
popularne i†w†duøym stopniu zast¹pi³y
zespo³y trÛjdroøne. Znowu wdepnÍliú-
my w†temat filtrÛw, ale akurat w†dob-
rym momencie.
ZespÛ³ dwudroøny z†tak skromnym
filtrem najprawdopodobniej bÍdzie
brzmia³ bardzo u³omnie (odzywaÊ siÍ
bÍdzie obarczony zniekszta³ceniami za-
kres charakterystyki g³oúnika nisko-
úredniotonowego), ale ostatecznie
moøe†dzia³aÊ w†miarÍ bezpiecznie
(chociaø tak proste filtrowanie g³oúni-
ka wysokotonowego nie zabezpiecza go
tak dobrze, jak filtry wyøszego rzÍdu).
Znan¹ brytyjsk¹ firm¹ g³oúnikow¹
uprawiaj¹c¹ taki skrajny minimalizm
jest Epos, ktÛrego przynajmniej daw-
niejsze konstrukcje (wspÛ³czesne moøe
juø nie) mia³y zwrotnicÍ sk³adaj¹c¹ siÍ
w³aúnie z†jednego tylko kondensatora;
nie by³ to wyraz sk¹pstwa, ale kon-
cepcji, i†pod tym k¹tem przygotowy-
wano charakterystyki samego g³oúnika
niskotonowego. Zupe³nie inn¹ genezÍ
maj¹ niektÛre bardzo niskiej klasy
konstrukcje, w†ktÛrych takie rozwi¹za-
nie wypada t³umaczyÊ tylko chÍci¹
obniøenia kosztÛw. Wreszcie moøna
zrozumieÊ taki uk³ad jako pierwsze
kroki hobbisty lub prowizorkÍ.
Zanim dalej bÍdziemy wnikaÊ
w†tajniki filtrowania, spÛjrzmy dok³ad-
niej na same g³oúniki i†ustalmy, jakie
ich cechy konstrukcyjne i†parametry
okreúlaj¹, w†jakich zakresach powinny
byÊ stosowane.
Legacy Focus 20 − potężna
konstrukcja pięciodrożna
Trzeba z†tym zrobiÊ porz¹dek
Stwierdziliúmy, øe pojedynczy g³oú-
nik nie moøe przetwarzaÊ ca³ego pas-
ma akustycznego - uwaga - z†satysfak-
cjonuj¹co niskimi zniekszta³ceniami.
Oznacza to, øe aplikuj¹c go do zespo-
³u g³oúnikowego, naleøy†odfiltrowaÊ te
czÍúci pasma, ktÛre przetwarza ze zbyt
wysokimi zniekszta³ceniami. Jednoczeú-
nie naleøy podzieliÊ pasmo pomiÍdzy
g³oúniki zastosowane w†zespole i†naj-
czÍúciej unikaÊ szerokich zakresÛw,
w†ktÛrych dwa rÛøne g³oúniki pracuj¹
rÛwnoczeúnie. Zalecenie to najlepiej
spe³niaj¹ filtry wysokiego rzÍdu, to
znaczy charakteryzuj¹ce siÍ stromymi
zboczami charakterystyk. Ale... ich sto-
sowanie niesie ze sob¹ jednak inne
komplikacje, o†ktÛrych dalej, natomiast
naj³agodniejsze filtry 1. rzÍdu (spadek
6†decybeli na oktawÍ), teø maj¹ swoje
zalety, ktÛre sk³aniaj¹ wielu konstruk-
torÛw do ich stosowania. Tutaj rozpo-
czyna siÍ terytorium sporÛw i†rÛønych
idei, jakie filtry stosowaÊ, jednak ma³o
kto ma w¹tpliwoúci, øe w†ogÛle s¹
one konieczne. Sytuacje, w†ktÛrych je-
den z†g³oúnikÛw†nie wymaga filtrowa-
nia, bowiem jego charakterystyka prze-
twarzania samoistnie opada w†wymaga-
nym dla systemu zakresie, s¹ niezwyk-
le rzadkie, a†i†tak kontrowersyjne.
Bior¹c na przyk³ad prosty uk³ad
dwudroøny zwrÛÊmy teø uwagÍ, øe nie-
co inne powody dyktuj¹ sposÛb filtro-
wania g³oúnika nisko-úredniotonowego,
a†inne wysokotonowego (a†generalnie, in-
ne powody okreúlaj¹ filtrowanie dolno-
przepustowe, a†inne gÛrnoprzepustowe).
Z†g³oúnikiem nisko-úredniotonowym spra-
wa jest prostsza - tak jak wspomnieliú-
my, zamierzamy zostawiÊ w†jego prze-
twarzaniu tylko ten zakres, ktÛry obs³u-
guje poprawnie. W†przypadku g³oúnika
wysokotonowego powody s¹ bardziej
z³oøone. OprÛcz tego, ktÛry dotyczy wy-
odrÍbnienia zakresu przetwarzanego
z†najlepsz¹ jakoúci¹, drugi odnosi siÍ do
wytrzyma³oúci g³oúnika wysokotonowego.
G³oúnik wysokotonowy trzeba filtrowaÊ
(gÛrnoprzepustowo) juø tylko z†tego po-
wodu, øe nie uczynienie tego narazi³o-
by go na zniszczenie. W†ten sposÛb
w†odfiltrowanej czÍúci pasma bardzo
czÍsto g³oúnik wysokotonowy wykazuje
siÍ jeszcze ³adn¹ charakterystykÍ, z†ktÛ-
rej jednak nie korzystamy, ze wzglÍdu
na jego bezpieczeÒstwo. Dlatego pierw-
szym, absolutnie niezbÍdnym elementem
w†zwrotnicy jest kondensator jako naj-
prostszy filtr gÛrnoprzepustowy dla g³oú-
nika wysokotonowego (owe anegdotycz-
ne 4,7
wym - mog¹ byÊ uznawane ze ze-
spo³y†wysokiej klasy. Zespo³y trÛjdroø-
ne nie zniknͳy, podaliúmy nawet
przyk³ad zespo³u czterodroønego,
a†zdarzaj¹ siÍ i†piÍciodroøne, jednak
nie naleøy s¹dziÊ, øe wraz ze zwiÍk-
szaniem iloúci ìdrÛgî automatycznie
i†bezproblemowo podnosi siÍ jakoúÊ
zespo³u g³oúnikowego. WielodroønoúÊ
zespo³u powinna byÊ dobrze umotywo-
wana. Mimo øe nie istnieje idealny
g³oúnik szerokopasmowy, to w³aúnie
funkcjonowanie takiego hipotetycznego
g³oúnika jest spe³nieniem wszystkich
postulatÛw dotycz¹cych wysokiej jakoú-
ci przetwarzania. WielodroønoúÊ uk³a-
du nie powinna byÊ celem samym
w†sobie, ale tylko sposobem dla uzys-
kania optymalnych parametrÛw prze-
twarzania. Moøna nawet powiedzieÊ, øe
jes to z³o konieczne. Komplikowanie
uk³adu niesie bowiem ze sob¹ proble-
my, ktÛre nawet umiejÍtnie rozwi¹zy-
wane, pozostawiaj¹ pewne úlady. MÛ-
wi¹c krÛtko, trzeba wiedzieÊ dlaczego
i†po co buduje siÍ uk³ad wiÍkszy niø
dwudroøny, a†w†myúleniu pocz¹tkuj¹ce-
go konstruktora projektowanie uk³adu
dwudroønego, ewentualnie dwuipÛ³droø-
nego, powinno byÊ spraw¹ oczywist¹.
Co to jest uk³ad dwuipÛ³droøny? Jak
nazwa wskazuje, to uk³ad poúredni
miÍdzy dwudroønym a†trÛjdroønym. Po-
wstaje przez dodanie do uk³adu dwu-
droønego dodatkowego g³oúnika nisko-
tonowego, a†od uk³adu trÛjdroønego
rÛøni siÍ tym, øe zamiast g³oúnika
úredniotonowego, dzia³a w†nim g³oúnik
nisko-úredniotonowy, tak jak niskotono-
wy przetwarzaj¹cy, oprÛcz úrednich to-
nÛw, takøe niskie tony. Uk³ad taki jest
D³ugoúÊ fal?
Wracamy do pocz¹tkowego problemu
i†pytania - dlaczego pojedynczy g³oúnik
nie moøe przetwarzaÊ ca³ego pasma
akustycznego? Moglibyúmy tutaj przed-
stawiaÊ skomplikowan¹ teoriÍ, ale pÛj-
dziemy na skrÛty. Przede wszystkim na-
sze obserwacje ograniczymy do prze-
twornikÛw dynamicznych (magnetoelekt-
rycznych), ktÛre s¹ najpopularniejszym
typem g³oúnikÛw spotykanym w†kolum-
nach. Do typu tego naleø¹ zarÛwno du-
øe g³oúniki niskotonowe, jak i†ma³e ko-
pu³ki wysokotonowe. Juø na pierwszy
rzut oka widaÊ, øe g³oúniki maj¹ce za
zadanie przetwarzaÊ czÍstotliwoúci naj-
niøsze, s¹ znacznie wiÍksze od przetwa-
rzaj¹cych czÍstotliwoúci najwyøsze. Jest
tu analogia do instrumentÛw muzycz-
nych - stopa perkusji jest wiÍksza od
werbla, a†kontrabas od skrzypiec, a†kaø-
da grubsza struna wydaje düwiÍki niø-
sze niø cieÒsza, i†tym niøsze, na im
niøszych progach gramy (a wiÍc im
d³uøsza czÍúÊ struny jest aktywna). Ma
to zwi¹zek z†d³ugoúciami fal - im niø-
sze czÍstotliwoúci, tym s¹ d³uøsze - ale
nie tylko. Przecieø kilkunastocentymet-
rowe membrany typowych g³oúnikÛw
nisko-úredniotonowych przetwarzaj¹ czÍs-
totliwoúci poniøej 100 Hz, nawet jeøeli
nie 20 Hz, to przynajmniej 50 Hz. A†50
Hz to fala o†d³ugoúci prawie 7†metrÛw!
µ
z†moich wspomnieÒ sprzed
Powierzchnia i†amplituda!
Umiarkowana úrednica membrany
nie jest wiÍc bezwzglÍdn¹ przeszkod¹
dla przetwarzania niskich czÍstotliwoú-
ci, chociaø im wiÍksza úrednica i†po-
wierzchnia, tym ³atwiej to zadanie
miesi¹ca).
76
Elektronika Praktyczna 12/2003
32659185.004.png
K U  R S
spe³niaÊ. Jest wiÍc zwi¹zek miÍdzy po-
wierzchni¹ membrany a†czÍstotliwoúcia-
mi, jakie maj¹ byÊ przez ni¹ przetwa-
rzane, ale zwi¹zek ten zawiera jeszcze
jeden czynnik - amplitudÍ, z†jak¹ mem-
brana moøe pracowaÊ. OtÛø powierzch-
nia membrany i†jej amplituda ìwspÛ³-
pracuj¹î, i†mniejsza powierzchnia mem-
brany moøe byÊ rekompensowana przez
wiÍksz¹ amplitudÍ, i†odwrotnie. Osta-
tecznie dla zdolnoúci przetwarzania
najniøszych czÍstotliwoúci znaczenie ma
jak najwiÍksze ìwychylenie objÍtoúcio-
weî, czyli iloczyn powierzchni memb-
rany i†jej maksymalnej amplitudy. Dla-
czego? I†dlaczego nie jest to tak po-
trzebne przetwarzaniu wysokich tonÛw?
Poniewaø dla ciúnienia akustyczne-
go liczy siÍ powierzchnia membrany
i†prÍdkoúÊ jej ruchu. Wysokie tony,
czyli wysokie czÍstotliwoúci drgaÒ,
wytwarzaj¹ wysok¹ energiÍ fali dziÍki
wysokim prÍdkoúciom; nawet gdy ruch
ten odbywa siÍ na ma³ej amplitudzie,
to przecieø 20 tysiÍcy cykli na sekun-
dÍ oznacza ogromne prÍdkoúci. Chc¹c
osi¹gn¹Ê porÛwnywalne przyspieszenia
przy 20 cyklach na sekundÍ, trzeba
stworzyÊ warunki do pracy ze znacz-
nie wiÍkszymi amplitudami, i†posi³ko-
waÊ siÍ zwiÍkszaniem powierzchni
membrany. Teoretycznie, gdyby moøna
by³o skonstruowaÊ 25-mm úrednicy
g³oúnik kopu³kowy o†amplitudzie po-
wiedzmy jednego metra, g³oúnik taki
mÛg³by przetwarzaÊ niskie tony.
O†ile... jest jeszcze jeden warunek dla
moøliwoúci przetwarzania niskich to-
nÛw - czÍstotliwoúÊ rezonansowa uk³a-
du drgaj¹cego g³oúnika.
Czyli im wiÍksza masa i†(lub) po-
datnoúÊ, tym niøsza czÍstotliwoúÊ re-
zonansowa. Przy czÍstotliwoúci tej za-
chodz¹ tajemnicze zjawiska, ktÛrych
teoriÍ juø sobie darujemy, bowiem
waøne jest dla nas przede wszystkim
to, øe poniøej czÍstotliwoúci rezonan-
sowej g³oúnik szybko traci zdolnoúÊ
efektywnego przetwarzania (jego cha-
rakterystyka opada). Aby granica ta le-
øa³a jak najniøej, czÍstotliwoúÊ rezo-
nansowa powinna byÊ jak najniøsza,
a†wiÍc podatnoúÊ zawieszeÒ i†masa
membrany g³oúnika powinny byÊ du-
øe. Dlatego teø nasza hipotetyczna 25-
milimetrowa kopu³ka, aby przetwarzaÊ
niskie czÍstotliwoúci, powinna nie tyl-
ko pracowaÊ na duøych amplitudach,
ale i†mieÊ nisk¹ czÍstotliwoúÊ rezonan-
sow¹ - wielokrotnie wiÍksz¹, niø
zwykle kopu³ki maj¹. St¹d teø widaÊ,
dlaczego ma³e g³oúniki nie potrafi¹
przetwarzaÊ niskich czÍstotliwoúci -
maj¹ zarÛwno zbyt ma³e wychylenia
amplitudowe (przypominam - powierz-
chnia membrany x†jej amplituda), jak
i†zbyt wysokie czÍstotliwoúci rezonan-
sowe (przypominam - jeden nad pier-
wiastek z†iloczynu masy i†podatnoúci
jej zawieszeÒ). Opanowanie myúlowe
tych zawi¹zkÛw otwiera drogÍ do ro-
zumienia kolejnych zaleønoúci, dlatego
warto w†to w³oøyÊ trochÍ wysi³ku.
Podzielona na dwie płytki
skomplikowana zwrotnica układu
pięciodrożnego
nie daj¹ gwarancji rzeczywiúcie skutecz-
nej pracy w†zakresie niskich czÍstotli-
woúci. Wyobraümy sobie przyk³ad od-
wrotny - g³oúnik o†duøej powierzchni
membrany i†duøej amplitudzie maksy-
malnej, ktÛremu konstruktor ustali³ jed-
nak, np. za pomoc¹ sztywnego zawie-
szenia (ma³a podatnoúÊ), wysok¹ czÍs-
totliwoúÊ rezonansow¹. Charakterystyka
przetwarzania takiego g³oúnika wykaøe
wiÍc wczesny spadek w†zakresie niskich
tonÛw, a†dostarczanie do niego nawet
duøej mocy w†zakresie niskich tonÛw
nie doprowadzi do duøych wychyleÒ
i†wykorzystania jego moøliwoúci ampli-
tudowych - g³oúnik bowiem jest zbyt
mocno ìtrzymanyî przez zawieszenie.
Dlatego przy konstruowaniu i†wybieraniu
g³oúnika niskotonowego czy nisko-úred-
niotonowego, naleøy uchwyciÊ w³aúciwe
proporcje miÍdzy czÍstotliwoúci¹ rezo-
nansow¹ a†wychyleniem objÍtoúciowym.
Gdzieú dalej zajmiemy siÍ tym, øe
okreúlaj¹c czÍstotliwoúÊ rezonansow¹
trzeba umiejÍtnie dobraÊ masÍ i†podat-
noúÊ, a†okreúlaj¹c wychylenie objÍtoúcio-
we - powierzchniÍ i†amplitudÍ.
Rezonujemy dalej...
Rozgryümy wiÍc tÍ sprawÍ do koÒ-
ca, a†bÍdziemy mieli j¹ z†g³owy. Na-
úwietlmy te zwi¹zki jeszcze inaczej.
OtÛø czÍstotliwoúÊ rezonansowa g³oú-
nika wp³ynie jednoznacznie na jego
charakterystykÍ przetwarzania, ale na
charakterystyce tej nie ujrzymy moøli-
woúci g³oúnika w†zakresie wychylenia
objÍtoúciowego! Czy nie ma tu
sprzecznoúci? Przecieø powiedziano, øe
wychylenie objÍtoúciowe okreúla moø-
liwoúci pracy przy niskich czÍstotli-
woúciach? Tak, ale badanie charakte-
rystyki przetwarzania przeprowadza siÍ
zwykle przy niskim poziomie sygna³u
wejúciowego, ktÛry nie ujawnia, jak
duø¹ moc g³oúnik jest zdolny przyj¹Ê.
Moøna wiÍc zbudowaÊ ma³y g³oúnik
niskotonowy (o niewielkiej powierzchni
membrany i†niewielkiej dopuszczalnej
amplitudzie), ktÛry dziÍki duøej masie
membrany i†podatnoúci zawieszeÒ bÍdzie
mia³ nisk¹ czÍstotliwoúÊ rezonansow¹,
a†wskutek tego charakterystykÍ przetwa-
rzania (mierzon¹ przy niskim sygnale
steruj¹cym) siÍgaj¹c¹ najniøszych czÍstot-
liwoúci. Jednak juø moc nieco wiÍksza
niø zawarta w†dotychczasowym sygnale
steruj¹cym, ale w†sumie wcale nie taka
duøa, powiedzmy kilka watÛw, spowo-
duje øe na g³oúniku wymuszane bÍd¹
amplitudy znacznie wiÍksze, niø jest on
w†stanie bez przesterowania osi¹gaÊ.
MÛwi¹c øargonem, jego uk³ad drgaj¹cy
bÍdzie szybko ìwypluwanyî. Taki g³oú-
nik specjalnie nam siÍ nie przyda, sa-
ma niska czÍstotliwoúÊ rezonansowa
i†³adna charakterystyka przetwarzania
Zaczynamy rezonowaÊ
W†ten parametr trochÍ siÍ wgryzie-
my, bowiem bÍdzie on nam w†przy-
sz³oúci pomocny. Kaødy uk³ad mecha-
niczny, w†ktÛrym funkcjonuje masa
i†podatnoúÊ (zawieszenie), albo uk³ad
elektryczny, w†ktÛrym wystÍpuje in-
dukcyjnoúʆ(cewka) i†pojemnoúÊ (kon-
densator), charakteryzuje siÍ czÍstotli-
woúci¹ rezonansow¹, odwrotnie propor-
cjonaln¹ do pierwiastka z†iloczynu ma-
sy i†podatnoúci.
Dość prosta, ale nie minimalistyczna,
typowa zwrotnica dla układu
dwudrożnego
Dlaczego niskotonowy nie
moøe byÊ wysokotonowym?
Dlaczego ma³y g³oúnik, o†ma³ej ma-
sie membrany, ma³ej jej powierzchni
i†wychyleniu, nie jest zdolny przetwa-
rzaÊ niskich czÍstotliwoúci - juø wie-
my. Dlatego teø g³oúniki szerokopasmo-
we bardziej przypominaj¹ g³oúniki nis-
kotonowe i†nisko-úredniotonowe, niø
wysokotonowe kopu³ki. Dlaczego jed-
nak duøy czy choÊby úredniej wiel-
koúci g³oúnik nie jest w†stanie prze-
Elektronika Praktyczna 12/2003
77
32659185.005.png 32659185.006.png 32659185.001.png
K U  R S
Głośnik wysokotonowy cieszy się
z tego, że ma membraną małą
i lekką. I w dodatku nie musi ona
pracować przy dużych wychyleniach
chodzenia siÍ fal w†membranie (im
wyøsza, tym lepiej, bowiem wtedy fa-
le okreúlonej czÍstotliwoúci s¹ d³uøsze
i†ich relacja do úrednicy membrany siÍ
poprawia), jej sztywnoúci (zwykle idzie
w†parze z†wysok¹ prÍdkoúci¹ rozcho-
dzenia siÍ fali, ponadto do pewnego
momentu to czynnik sprzyjaj¹cy utrzy-
maniu pracy wedle zasady ìsztywnego
t³okaî, ale powyøej powoduj¹cy gwa³-
towne zjawiska rezonansowe), i†wresz-
cie od t³umienia wewnÍtrznego (wpro-
wadza ono t³umienie tych rezonansÛw,
ale trudno membranÍ o†wysokim t³u-
mieniu uczyniÊ sztywn¹). Dzielenie siÍ
membrany powoduje, øe†rÛøne jej frag-
menty pracuj¹ z†rÛønymi fazami,
i†w†po³¹czeniu z†przedstawionymi prob-
lemami ìgeometrycznymiî powoduje
to, øe charakterystyka staje siÍ mniej
lub bardziej poszarpana. Gdy jeszcze
przywo³amy problem masy, powoduj¹-
cy spadek zdolnoúci przetwarzania,
charakterystyka ostatecznie opada i†to
w†sposÛb zwykle daleki od spokojnego
zbocza 6†dB/okt. A†i†to jeszcze nie
wszystko. Wraz ze wzrostem czÍstotli-
woúci, g³oúnik zaczyna skupiaÊ pro-
mieniowanie na osi g³Ûwnej... Co z†te-
go wynika dla projektowania zwrotnic,
zostawimy juø na kiedy indziej. Teraz
wychodzimy z†tego g¹szczu problemÛw
upewnieni, øe g³oúnik zaprojektowany
jako niskotonowy czy nisko-úrednioto-
nowy, nie jest w†stanie przetwarzaÊ
czÍstotliwoúci wysokich, i†to z†wielu
powodÛw. G³oúnik wysokotonowy nie
tylko bowiem moøe, ale i†powinien
mieÊ membranÍ o†ma³ej úrednicy i†jak
najmniejszej masie.
W dobrze skonstruowanym głośniku
niskotonowym niska częstotliwość
rezonansowa powinna iść w parze
z dużym wychyleniem objętościowym.
Tylko wówczas charakterystyka
przetwarzania będzie sięgała niskich
częstotliwości, i głośnik będzie je
w stanie odtwarzać przy wysokich
poziomach natężenia
twarzaÊ czÍstotliwoúci wysokich? Tym
razem zwi¹zek miÍdzy úrednic¹ mem-
brany a†d³ugoúci¹ promieniowanych fal
jest juø wyraüny, ale nadal ma zna-
czenie rÛwnieø masa membrany. Po-
wyøej czÍstotliwoúci rezonansowej
uk³ad drgaj¹cy jest uk³adem bezw³ad-
noúciowym, wiÍc masa membrany
ogranicza prÍdkoúÊ jej ruchu wraz ze
wzrostem czÍstotliwoúci. Utrzymanie
w†miarÍ p³askiej charakterystyki prze-
twarzania w†szerokim zakresie powyøej
czÍstotliwoúci rezonansowej za-
wdziÍczamy jednak poprawiaj¹cej siÍ
relacji miÍdzy úrednic¹ membrany
a†d³ugoúci¹ promieniowanych przez ni¹
fal (poprawia siÍ tzw. rezystancja pro-
mieniowania). Kiedy d³ugoúÊ fali (roz-
chodz¹cej siÍ w†powietrzu) przestaje
byÊ wyraünie wiÍksza od úrednicy
membrany, zwiÍksza siÍ efektywnoúÊ.
Ale ze zjawiska tego moøemy korzys-
taÊ tylko do pewnego momentu, a†po-
nadto, kiedy d³ugoúÊ fali (rozchodz¹-
cej siÍ w†membranie) staje si͆tak ma-
³a, øe zbliøa siÍ do jej úrednicy, za-
czynaj¹ siÍ nowe k³opoty. Przetwarza-
j¹c fale d³uøsze, membrana zachowuje
siÍ jak sztywny t³ok, lub bardzo po-
dobnie. Oznacza to, øe ca³a†jej po-
wierzchnia pracuje w†tej samej fazie,
a†poniewaø fale (w powietrzu) s¹ wy-
raünie d³uøsze niø rÛønice odleg³oúci
od poszczegÛlnych czÍúci membrany (o
kszta³cie nawet bardzo g³Íbokiego stoø-
ka), st¹d ciúnienie przed membran¹
jest stabilne w†funkcji czÍstotliwoúci.
Dla krÛtkich fal nastÍpuj¹ komplikacje
wynikaj¹ce z†dwÛch podstawowych po-
wodÛw. Z†samej stoøkowej geometrii
membrany wynika, øe†nawet gdyby
wszystkie jej fragmenty porusza³y siÍ
w†sposÛb skoordynowany, to rÛønice
w†odleg³oúciach od poszczegÛlnych
czÍúci membrany do punktu oddalone-
go od g³oúnika, bÍd¹ powodowa³y ich
przesuniÍcia w†fazie i†zaburzenia cha-
rakterystyki wypadkowej. Na dodatek
membrana przestaje pracowaÊ jak
sztywny t³ok. Fale rozchodz¹ce siÍ
w†niej zaczynaj¹ j¹ wyginaÊ, co nazy-
wa siÍ zjawiskiem ìdzieleniaî memb-
rany. S¹†to zjawiska niezwykle skom-
plikowane, zaleøne od prÍdkoúci roz-
bliskie zeru. Dopiero przy czÍstotli-
woúciach, ktÛrych fale maj¹ d³ugoúÊ
porÛwnywaln¹ ze úrednic¹ membrany,
chociaø ciúnienia na osiach g³Ûwnych
przed i†za g³oúnikiem zawsze bÍd¹ po-
zostawaÊ w†przeciwnych fazach, to juø
ìobieganieî fali dooko³a g³oúnika spo-
woduje jej przesuniÍcia w†fazie, i†in-
terferencjÍ z†fal¹ promieniowan¹ przez
przeciwn¹ stronÍ membrany w†sposÛb
mog¹cy dawaÊ niezerowe ciúnienie
wypadkowe. Dlatego teø z†g³oúnika
niezabudowanego s³yszymy úrednie to-
ny, a†nie s³yszymy basu. Aby us³yszeÊ
bas, trzeba zlikwidowaÊ fazow¹ kolizjÍ
miÍdzy prac¹ przedniej i†tylnej strony
membrany. Oczywiúcie nie da siÍ tego
zrobiÊ øadnymi elektronicznymi sztucz-
kami - przednia i†tylna strona s¹ stro-
nami tej samej membrany, ktÛra siÍ
przecieø nie rozdwoi. Odizolowanie
przedniej i†tylnej strony membrany
w†teoretycznych rozwaøaniach przepro-
wadza siÍ za pomoc¹ nieskoÒczenie
wielkiej odgrody. Z†tak¹ ide¹ ma coú
wspÛlnego obudowa typu linia trans-
misyjna, a†z†koncepcj¹ skoÒczonej od-
grody obudowa typu dipol (otwarta),
ale w†praktyce spotykamy najczÍúciej
obudowy bass-reflex, i†znacznie rza-
dziej zamkniÍte. Teoria bass-reflexu
jest doúÊ skomplikowana, teraz w†jed-
nym zdaniu powiemy, øe zasada jej
dzia³ania polega na wywo³aniu w†obu-
dowie zjawisk rezonansowych, ktÛre
powoduj¹ moøliwoúÊ wypromieniowa-
nia czÍúci energii produkowanej przez
tyln¹ stronÍ membrany w†fazie zgod-
nej z†prac¹ przedniej strony membra-
ny (i bez obaw, membrana siÍ nie
rozdwoi). Natomiast obudowa zamkniÍ-
ta jest czymú znacznie prostszym, a†jej
funkcjonowanie polega na zamkniÍciu
i†wyt³umieniu ca³ej energii promienio-
wanej przez tyln¹ stronÍ membrany.
Jeøeli jednak ktoú myúli, øe stwierdze-
nie ìznacznie prostszymî oznacza, øe
prostym, juø za miesi¹c przekona siÍ,
øe tak nie jest.
Andrzej Kisiel
Membrana siÍ nie rozdwoi
Na d³uøej zajÍliúmy siÍ g³oúnika-
mi, a†przecieø w†tym odcinku mamy
jeszcze choÊby skrÛtowo przedstawiÊ
rolÍ, jak¹ odgrywa obudowa. Koniecz-
noúÊ jej stosowania, wielkoúÊ, propor-
cje, budowÍ wewnÍtrzn¹, okreúlaj¹
przede wszystkim wymagania g³oúnika
przetwarzaj¹cego niskie czÍstotliwoúci -
a†wiÍc niskotonowego lub nisko-úred-
niotonowego. G³oúnika maj¹cego prze-
twarzaÊ niskie tony nie moøna pozo-
stawiÊ bez obudowy, bowiem... nie bÍ-
dzie przetwarza³ niskich tonÛw. Przed-
nia i†tylna strona membrany g³oúnika
dynamicznego pracuj¹ w†przeciwnych
fazach - kiedy patrz¹c z†przodu g³oú-
nika, membrana wykonuje ruch do
przodu, sprÍøaj¹c powietrze, to patrz¹c
od ty³u, cofa siÍ, rozprÍøaj¹c je. Fale
niskich czÍstotliwoúci maj¹ znaczn¹
d³ugoúÊ, wiÍc gdyby g³oúnik znajdowa³
siÍ w†duøej odgrodzie, powstaj¹ce stre-
fy sprÍøania i†rozprÍøania rozpoúciera-
³yby siÍ na duøym obszarze odpowied-
nio przed i†za g³oúnikiem. Bez odgro-
dy, ciúnienie sprzed g³oúnika ìuciek-
nieî do ty³u, gdzie by³o podciúnienie,
a†przy przeciwnym ruchu membrany
nast¹pi zjawisko odwrotne. Nast¹pi
efekt ìzwarcia akustycznegoî i†ca³y
czas wokÛ³ g³oúnika ciúnienie bÍdzie
78
Elektronika Praktyczna 12/2003
32659185.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin