Wstaje dzień, słońce zaspane /C a d GBudzi się z chmurek wełnianychBędzie czas w domu odsypiaćTeraz zuch przygodę chwytaRaz, dwa – wystawiamy lewą nogęRaz, dwa – wyruszamy po przygodęRaz, dwa – teraz prawa niech dołączyRaz, dwa – niech sen oczu już nie męczyDwa, trzy – wychodzimy z łóżek wszyscyDwa, trzy – powitajmy dobre myśliDwa, trzy – przygód sto dziś na nas czekaDwa, trzy – załóż buty, już nie zwlekajWstaje dzień, słońce już świeciWidzę tu zebrane dzieciKażdy zuch oczy przecieraŚpiew i szum nagle zamieraRaz, dwa!
Temat zajęć: "W łazience" - rozmowa z dziećmi na temat przyborów, które wykorzystujemy do mycia: mydło, ręcznik, przybory do mycia zębów. Odwoływanie się do indywidualnych doświadczeń dzieci.Prawidłowe nazywanie przedmiotów. Zabawa naśladowcza: "Myjemy buzię".Temat kompleksowy: Czystość to zdrowie.Cele:- dziecko potrafi wymienić nazwy przyborów służących do mycia, - dziecko potrafi naśladować gesty i ruchy nauczyciela,- dziecko zrozumiale się wypowiada.Metody pracy: słowna, oglądowa, praktycznego działania.Formy pracy: zbiorowa, indywidualna.Pomoce dydaktyczne: ilustracje łazienki, naturalne pomoce: przybory toaletowe.Przebieg zajęć:1) Zaproszenie dzieci na dywan i powitanie słowami wierszyka: Gdy przedszkolaki się witają na powitanie hura wołają. 2) Zabawa "Słoneczko świeci dla grzecznych dzieci, a dla nie grzecznych wcale nie świeci, ptaszki fruwają, rybki pływają a nasze dzieci już nie rozmawiają". Dzieci naśladują ruchy: fruwanie ptaków: machają rękoma jak skrzydłami, itp.3) Prezentowanie dzieciom ilustracji łazienki. Nauczycielka pyta: Co możemy znaleźć w łazience, co służy do mycia? Pogadanka kierowana: dzieci mają podać: mydło, ręcznik, przybory do mycia zębów.4) Zabawa naśladowcza: - naśladowanie gestów mycia buzi, rąk, zębów,- naśladowanie gestów wycierania rąk do ręcznika, - naśladowanie czesania włosów itp.5) Zaproszenie dzieci do zabaw dowolnych w kącikach zainteresowań.
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat." Janusz Korczak. Pierwszy dzień w przedszkolu to stres nie tylko dla dziecka, ale również dla rodziców. Obawy, czy maluch sobie poradzi, czy zaakceptuje nowe środowisko, są naturalne. Aby moment ten nie był przeżyciem traumatycznym, warto się do niego przygotować. Charakterystycznym dla całego rozwoju dziecka, pomimo jego skokowości, jest ścisłe powiązanie aktualnego etapu rozwoju z wcześniejszym. Każdy bezpośrednio poprzedzający okres jest przygotowaniem do następnego i warunkuje jego jakość i przebieg. A zatem w jaki sposób dziecko będzie reagowało na przedszkole zależy w dużej mierze od tego, jaki poziom rozwoju osiągnęło w okresie niemowlęcym i poniemowlęcym. Ogół tych cech można nazwać dojrzałością przedszkolną dziecka.
Nie wszystkie dzieci osiągają taką zdolność w wieku trzech lat. Różnice przy tym mogą być znaczne pomiędzy poszczególnymi dziećmi. (A. Kozłowska, "Jak pomagać dziecku z zaburzeniami życia uczuciowego", Warszawa, ŻAK, 1980).
W swoim dotychczasowym życiu dziecko rozwijało się w sposób dosyć spontaniczny i nie kierowany. Wraz z przyjściem do przedszkola dziecko jest zmuszone do podporządkowania się pewnym nowym regułom, z którymi wcześniej nie miało styczności i których nie uważa za swoje. Problematyka adaptacji dzieci w przedszkolu jest bardzo ważnym tematem. Od tego, jak będzie ona przebiegać zależą bowiem wszystkie inne działania, których uczestnikami będą dzieci. Jeśli dziecko szybko i sprawnie przejdzie przez ten okres, to będzie mu łatwiej funkcjonować w przedszkolu, ale też i potem w dalszym życiu. Pojawienie się w przedszkolu jest pierwszym, ważnym sprawdzianem samodzielności i sprawności, a także samoświadomości dziecka. Nawyki oraz sposoby, którymi poradzi sobie z tą nową sytuacją bardzo pomogą mu potem przy przejściu do szkoły podstawowej. Aby zaadaptować się do nowego miejsca i warunków dziecko nie tylko przystosowuje swoje procesy poznawcze ale też emocjonalne, społeczne, fizjologiczne. Dzieci przystosowane znajdują dużo radości w tym co robią. Ich działanie charakteryzuje wewnętrzna harmonia. Porażki nie stanowią hamulca dla rozwoju, ale wręcz go intensyfikują. Pobyt w przedszkolu stwarza dzieciom nowe możliwości poznawcze, odkrywa świat, jakiego dziecko nie znało i stwarza możliwość poznania i doświadczenia go i co najważniejsze wbudowania we własny światopogląd. Dziecko, które po raz pierwszy pojawia się w przedszkolu staje oko w oko z dużą ilością bodźców edukacyjnych być może czasami przerastającymi możliwości przyswojenia ich przez przedszkolaka. Wszystko to sprawia, że dziecko doskonali swoje możliwości poznawcze, społeczne i emocjonalne. Z przypadkowości spostrzeżeń i nauki dziecko zmierza ku celowej obserwacji. Doskonali się co z początku może być trudne do zaakceptowania, z czasem staje się niezwykle interesujące. To co pozostaje z okresu poprzedniego to skupienie na zabawie, która cały czas pozostaje główną formą działalności dziecka.
Postawy dzieci nowoprzyjętych
Każde dziecko przyjęte do przedszkola jest indywidualnością i zachowuje się w specyficzny dla siebie sposób. Nie mniej jednak istnieją pewne wspólne wzorce zachowań i reakcji w sytuacji pojawienia się w placówce przedszkolnej.
Postawę bezproblemową - prezentują dzieci, dla których pobyt w przedszkolu nie wywołuje długotrwałych konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych. Nie znaczy to, że takie dziecko nie ma żadnych problemów w przedszkolu. One oczywiście są, tylko ich charakter jest krótkotrwały i przejściowy. Dzieci takie potrzebują okresu adaptacyjnego tak jak wszystkie, gdy rodzice są z nimi. Potrzebują wzmocnienia swojej pozycji w przedszkolu, sympatii i akceptacji ze strony personelu i innych dzieci. Wyróżnia je to, że gdy otrzymają takie "wyposażenie" to wykorzystają je optymalnie i uczynią przedszkole swoim drugim domem. Dzieci takie często chodzą uśmiechnięte, łatwo nawiązują kontakty z innymi dziećmi, bawią się spontanicznie. Dodatkowo, jak podaje Hurlock, dzieci takie wywiązują się z postawionych im zadań (oczywiście jeśli leżą one w zasięgu ich kompetencji), są dobrze oceniane przez grupę i zadowolone z siebie. Literatura: E.B. "Hurlock, "Rozwój dziecka", Warszawa, PWN 1985
Postawa pseudobezproblemowa - inaczej można ją określić jako postawę odroczonych problemów. Początkowo dziecko zachowuje się tak, jakby było już częścią przedszkola. Zewnętrzne objawy zachowania takich dzieci nie zapowiadają późniejszych problemów. Są uśmiechnięte, chętnie przychodzą do przedszkola, pomagają wychowawcom. Często same odsyłają rodziców do pracy lub domu mówiąc im, że mogą już zostać same. Taka sytuacja ma miejsce przez pierwsze 3-4 tygodnie pobytu w przedszkolu. Potem następuje kryzys i dziecko nie chce przychodzić do przedszkola. Najprawdopodobniej pojawia się jakaś nowa zmienna w życiu tych dzieci, która powoduje, że krucha konstrukcja psychospołeczna, jaką wytworzyły dzieci na potrzeby bycia w przedszkolu nie była dostatecznie silnia, aby wchłonąć coś nowego. Takimi problemami mogą być: kłopoty w relacjach z rówieśnikami, kłopoty rodzinne, kłopoty z personelem przedszkola, w tym utrata wymaganego poziomu zainteresowania ze strony wychowawcy (wychowawcy z reguły przerzucają swoje zainteresowanie na dzieci, które mają problemy z adaptacją), pojawienie się w przedszkolu osoby podobnej z wyglądu do kogoś, kto w przeszłości skrzywdził dziecko, niezrozumienie reguł rządzących przedszkolem. Niemalże z dnia na dzień u takich dzieci można zauważyć charakterystyczne objawy dla zaburzeń w sferze emocjonalno uczuciowej. Takie przedszkolaki często wykazują regres całości postaw społecznych choć równie często można spotkać się z przypadkami, że regres dotyczy tylko pobytu w przedszkolu. Literatura: Kozłowska, "Jak pomagać dziecku z zaburzeniami życia uczuciowego", Warszawa, ŻAK, 1980
Postawa lękowo-uciekająca - wyraża się głownie niechęcią do pozostania samemu przez dziecko w przedszkolu. Klasyczne zachowanie takich dzieci rozciąga się od niechęci opuszczenia domu, do niepozwalania na odejście rodzica z szatni lub pomieszczeń grupy. Jak wskazuje sama nazwa postawy dzieci takie często płaczą, zalewając łzami rodziców, wychowawców, bądź maskotki w zależności od tego, do czego aktualnie mają dostęp lub co preferują. Dzieci takie jak podaje Kozłowska są mało odporne na stres, nadwrażliwe i bierne w sytuacjach wymagających aktywności społecznej. Oczywiście natężenie postawy jest różne dla każdego dziecka. Przyczyn takiego zachowania należy szukać głównie w poczuciu odrzucenia i osamotnienia dziecka.. Nie może ono zrozumieć, że mama wróci i znów zabierze je do domu. W tym momencie dziecku przedszkole kojarzy się z miejscem odrzucenia i stąd naturalna tendencja do ucieczki od miejsca związanego ze złymi emocjami. Literatura: V. Ilnicka, "Trzylatek w przedszkolu" (W) "Wychowanie w przedszkolu" grudzień 1998
W zasadzie istnieją trzy obszary, na które możemy wpłynąć (przystosować w otoczeniu), aby pomóc w adaptacji dziecka. Bardzo wiele stresów przedszkolnych wiąże się z posiłkami - posiłki są okazją do uczenia dzieci samodzielności, zdobywania nowych umiejętności (nakrywania do stołu, samoobsługi przy stole, pomocy innym, sprzątania po posiłku), odpowiedzialności i decydowania o sobie. Dzieci są zachęcane do jedzenia, ale pamięta się, że dziecko ma prawo czegoś nie lubić lub akurat nie mieć apetytu. Ponadto dzieci same określają jak dużą porcję chcą zjeść. Grupy mieszane wiekowo – z moich obserwacji wynika, że właśnie taka grupa sprzyja wszechstronnemu rozwojowi. W naturalny sposób dziecko uczy się od innych — starszych i młodszych utrwalając przez to swoją wiedzę i umiejętności. Taka grupa chroni dzieci słabsze przed etykietką najgorszego, pozwala zachować ciągłość pracy wychowawczej przez trzy lata, umożliwia zapewnienie większej pomocy dzieciom nowo przyjmowanym, stymuluje prawidłowy rozwój społeczny i emocjonalny dziecka. Oczywiście wymagania wobec wychowawcy prowadzącego taką grupę są bardzo duże. Musi on zorganizować grupę tak, aby móc pracować w małych grupach - wtedy może dotrzeć z materiałem do każdego dziecka. Dobrowolność wyboru zajęć - dzieci nie są zmuszane do udziału w zajęciach grupowych. Wychowawcy starają się, by wszelkie zajęcia były atrakcyjnymi propozycjami, nie zaś zajęciami obowiązkowymi. Uwzględniają one dziecięce preferencje, możliwości i nastroje. Obowiązuje zasada „Nie musisz robić tego co inni, ale nie możesz przeszkadzać innym". Bardzo duże znaczenie przywiązuje się do swobodnej zabawy indywidualnej i grupowej. Właśnie w swobodnej zabawie dzieci najpełniej pokazują swoją inwencję, wrażliwość, pomysłowość; swoje zdolności i trudności. Zapewnienie dziecku warunków do swobodnej zabawy i możliwości wyboru jest równoznaczne z uszanowaniem jego wolności.
Przygotował zuch dwie nogi, Do dalekie ciężkiej drogi. Noga lewa, noga prawa, To dla zuch jest zabawa. Ref: Idzie zuch, wicher dmucha, I do tyłu ciągnie zucha, Ale zuch się nie przejmuje, I do przodu maszeruje. Przygotował zuch dwie ręce, Tylko dwie, bo nie ma więcej. Ręka lewa, ręka prawa, To dla zucha jest zabawa. Przygotował zuch dwa oka, Takie wielkie jak u smoka. Oko lewe, oko prawe, Oba światy są ciekawe. , Przygotował zuch dwa ucha, To zabawa jest dla zucha. Ucho lewe, ucho prawe, Oba dźwięki są ciekawe. Przygotował zuch swą głowę, Na daleką ciężką drogę. Głowa w lewo, głowa w prawo, Takie jest zuchowe prawo.
Zabawy z dzieckiem Wyspa SkarbówZabawa dla dzieci w wieku 3-8 lat i rodzicówCel: rodzinna gra integracyjnaRekwizyty: zapałki, słodycze, kostka do gry, pionek dla każdego uczestnikaScenariusz: Na stole układamy wspólnie planszę do gry — zamkniętą trasę (pętlę), której każde kolejne pole oznaczone jest zapałką. Następnie niektóre z zapałek wymieniamy na słodycze — skarby. Gracze trafiają teraz na wyspę skarbów i wyruszają z wyznaczonego miejsca, przesuwając się o tyle pól, ile wypadnie na kostce. Każdy, kto trafi na ciastko lub cukierek, może go sobie zabrać. Gra kończy się, kiedy wszystkie skarby na wyspie zostaną zebrane.
Prosto do celu Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie zręczności i umiejętności matematycznychRekwizyty: pudełko, po 5 drobnych przedmiotów (np. guzików) dla każdego uczestnika, kawałek sznurkaScenariusz: Na podłodze stawiamy pudełko. Kilka kroków dalej umieszczamy sznurek, który będzie linią startową. Każdy z zawodników dostaje po 5 guzików. Każdy z uczestników zabawy po kolei staje na linii startowej i stara się trafić jednym ze swoich guzików do celu. Jeżeli mu się uda, od każdego z graczy dostaje po jednym dodatkowym guziku (za każdym razem głośno liczymy: np. Adaś miał 3 guziki, dostał jeden od Kuby i jeden od Kacpra, więc teraz ma 5). Jeżeli nie trafi, zabiera swój guzik z powrotem. Wygrywa ten, komu jako jedynemu zostaną w ręce guziki.
Wełniana opowieść Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie kreatywności i wyobraźniRekwizyty: motek wełnyScenariusz: W zabawie może brać udział 2 lub więcej osób. Pierwsza osoba wymyśla pierwsze zdanie opowieści i rozwijając wełnę „rysuje” na podłodze związaną z nią rzecz lub postać (np. „Dawno, dawno temu w wielkim zamku żyła sobie piękna księżniczka” — układamy z wełny kontury zamku lub postać księżniczki). Motek przekazuje kolejnej osobie, która wymyśla kolejne zdanie itd.
Najdłuższy wąż Zabawa dla dzieci w wieku 4-5 latCel: rozwijanie zdolności manualnychRekwizyty: gazeta lub duża kartka papieru dla każdego uczestnika, nożyczkiScenariusz: Zaczynając od brzegu kartki lub gazety, po spirali, każde dziecko wycina z papieru jak najdłuższego węża. Na koniec porównujemy węże, układając je obok siebie. Twórca najdłuższego dostaje nagrodę.
Mumia faraona Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie sprawności manualnej i koordynacji ruchówRekwizyty: dwie rolki papieru toaletowego na jedną „mumię”Scenariusz: W „Mumię faraona” może bawić się dwoje lub więcej dzieci albo np. dziecko z rodzicem. Jedna z osób owija drugą papierem toaletowym tak, aby cała postać była zakryta (uwaga: młodsze dzieci mogą się bać, jeżeli nie pozostawimy im otworów na usta i oczy). Jeżeli uczestników jest więcej, możemy zorganizować konkurs, która grupa najszybciej przygotuje mumię.
Bajkowe kalambury Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie inteligencji, wyobraźni i umiejętności kojarzeniaRekwizyty: szary papier pakowy, półpergamin lub tablica oraz flamaster do rysowaniaScenariusz: Zabawa podobna do telewizyjnego programu „Kalambury”. Jedna z osób przygotowuje hasła: tytuły bajek lub imiona występujących w nich postaci. Druga osoba rysuje podane hasła na tablicy lub pergaminie. Pozostali odgadują. Zabawę można też przeprowadzić bez żadnych rekwizytów — wówczas zamiast rysować, zawodnicy odgrywają zadane scenki.
Jednoręki łowca Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie sprawności manualnejRekwizyty: rękawica z jednym palcem (może być kuchenna), pudełko zapałekScenariusz: Zapałki wysypujemy z pudełka. Zadaniem gracza jest w określonym czasie jedną ręką (w rękawicy) zebrać jak najwięcej zapałek i umieścić w pudełku. Przy okazji możemy oczywiście poćwiczyć umiejętność liczenia :-)
Mistrz Kształtów Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwijanie umiejętności logicznego myślenia, kojarzenia i spostrzegawczościRekwizyty: brakScenariusz: Jeden z zawodników — może to być rodzic — wskazuje przedmiot i opisuje, jaki ma kształt (np. długopis - podłużny). Następnie, kolejno, każdy z uczestników zabawy kolejno wymyśla przedmiot o podobnym kształcie (np. ołówek, wałek do ciasta, latarnia uliczna, zapałka, ...). Jeżeli zawodnik ma problemy, oddaje fant. Na końcu wykupujemy fanty śpiewając piosenki, robiąc przysiady itp. Ten, kto stracił ich najmniej, zostaje Mistrzem Kształtów.
Domino Zabawa dla dzieci od 3. roku życiaCel: rozwój umiejętności logicznego myślenia, spostrzegawczości, wyobraźniRekwizyty: różne drobne przedmioty, zabawkiScenariusz: Wszystkie rekwizyty wysypujemy na środku pokoju. Każde z dzieci bierze dla siebie tyle samo przedmiotów, na środku zostaje tylko jeden. Gracze kolejno próbują dołączać po jednym ze „swoich” rekwizytów do leżącego na środku. Mają przy tym uzasadniać swój wybór, wskazując podobieństwa między konkretnymi przedmiotami, np. czerwony klocek – czerwony pluszowy miś (kolor) – kot z drewna (zwierzę) – wykałaczka (materiał) – długopis (kształt) itd.
Wysoka wieża Zabawa dla dzieci od 3. roku życiaCel: rozwój umiejętności manualnych, wyobraźni, orientacji w przestrzeniRekwizyty: szalik, chustka lub szeroka wstążka oraz klockiScenariusz: Zabawa polega na budowaniu z klocków, z zawiązanymi oczami, jak najwyższej wieży. W czasie, kiedy jedno z dzieci buduje, pozostałe liczą głośno z ilu elementów składa się wieża. Wygrywa autor najwyższej budowli.
Złap lisa za ogon Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwój sprawności fizycznej i koordynacji ruchowejRekwizyty: skakanka lub sznurScenariusz: „Lis” dostaje skakankę. Jeden z jej końców trzyma w dłoni i ucieka, ciągnąc „ogon” za sobą. Pozostałe dzieci próbują złapać go — ale tylko rękami. Zwycięzca w nagrodę zostaje „lisem”.
Owca i wilki Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwój sprawności fizycznej i orientacji w przestrzeniRekwizyty: mały dzwonek lub grzechotka, opaska na oczy dla każdego graczaScenariusz: Jedno z dzieci („owca”) dostaje dzwonek lub grzechotkę. Pozostałe („wilki”) zakładają na oczy opaski. „Owca” pasie się na łące, co chwilę wydając dźwięki dzwonkiem lub grzechotką. Zadaniem „wilków” jest jej odnalezienie i złapanie. Kto dokona tego jako pierwszy, zostaje „owcą”.
Polowanie na świnkę Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwój koordynacji ruchowej dziecka oraz umiejętności matematycznychRekwizyty: piłka tenisowa dla każdego uczestnika, miarkaScenariusz: Uproszczona wersja popularnej francuskiej gry w boule. Na ziemi rysujemy kółko. Ustawia się w nim pierwszy z graczy i puszcza po ziemi „świnkę” (kamyk lub piłeczkę w wyróżniającym się kolorze) na odległość kilku metrów. Następnie, kolejno, każde dziecko próbuje stojąc w kółku tak poturlać swoją piłeczkę, żeby znalazła się jak najbliżej „świnki”. Jeżeli różnice są niewielkie, mierzymy odległości miarką, żeby nie było wątpliwości i porównujemy (np. 46 centymetrów to mniej niż 48).
Mały budowniczy Zabawa dla dzieci od 4. roku życiaCel: rozwój sprawności fizycznej, koordynacji ruchów i wyo...
monika75107