scenariusz akademii- 14 października.docx

I. Wprowadzenie:

Prowadzący I

14 października 1773 roku Sejm Rzeczypospolitej zatwierdził Komisję Edukacji Narodowej
- pierwszą w Europie państwową władzę oświatową powołaną przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Był to wielki krok w tworzeniu polskiego szkolnictwa na szczeblach: podstawowym, średnim i wyższym. Od tej pory dzień 14 października uznawany jest jako święto szkoły, powszechnie nazywane Dniem Nauczyciela.

II Prowadzący

Trudno znaleźć słowa, które byłyby dość piękne, aby podziękować Wam drodzy nauczyciele za pracę, poświęcenie, serce i miłość.

Rytm życia wyznaczony jest w pewnej mierze kalendarzowy biegiem, gdzie szczególne  akcenty przypadają w momentach ważnych rocznic i świąt. Dziś jest taki dzień. Słowa wdzięczności kierujemy ku naszym pedagogom i pracownikom szkoły.

II. Recytacja okolicznościowych wierszy

v     Bo nauka jest jak morze,

      im więcej pijesz, tym bardziej pragniesz.

v     Nie w złocie, bogactwie, które często brudzi,

lecz w księgach i rozumu potędze,

tkwi przyszłość i szczęście, i moc wszystkich ludzi,

więc pokłoń się każdej księdze.                                                                                                     

v     Tak dziecku świat się otwiera,

w obrazkach, w kształtnych literach.

I w śpiewnie- naiwnych wierszach.

Pierwsza lektura w  szkolnych murach,

bywa, jak miłość pierwsza.

v     Nauko! Ty tu, mieszkasz, tu masz swych przewodników,

którzy potrafią dotrzeć do serc

i młodych umysłów.

Wdzięczni jesteśmy im za to,

że przekazują siłę i słoneczność własną.

v     Różne są drogi wiodące przez życie.

I różne ludzkiej dobroci są style.

Jest też i taki: bez pozy, reklamy,

bez pawich piórek i skrzydeł motyli.

Dobroć, co płomień jasnej życzliwości

w czynu realne kształty przyobleka.

I całym życiem wiernie, nieprzerwanie,

trwa w służbie drugiego człowieka.

III. O nauczycielach na wesoło

(fragment autorski przygotowany przez uczennicę Emilię Michalik)

SKECZ- JEDEN Z DZIESIĘCIU

A teraz  Chcielibyśmy  Państwu przedstawić krótki skecz – quiz, na podstawie scenariusza naszej koleżanki Emilki.

Wchodzą Panie nauczycielki(matematyczka, anglisktka, W-fistka i uczennica klasy IV ze swoimi atrybutami.

Prowadzący: Dzień dobry! Oto nasi zawodnicy…a właściwie zawodniczki.

Oto nasza pierwsza uczestniczka (pokazuje na nauczycielkę matematyki i mówiJ

P.: Aniu, powiedz nam czym się zajmujesz?

P.A. Jestem nauczycielką matematyki w szkole podstawowej. Uczę bardzo mądre i grzeczne dzieci z klasy IV, V i VI.

P. Dobrze, nasza kolejna uczestniczka Monika.

P. M. Witam! Ja mam zaszczyt uczyć dzieci ze szkoły podstawowej języka angielskiego.

P. Przywitajmy zatem naszą trzecią uczestniczkę Marysię, która jak myślę uczy wuefu?

P. M. Zgadza się, jestem nauczycielką wychowania fizycznego.

P. A oto nasza ostatnia uczestniczka Asia.

Uczennica:  Jestem uczennicą klasy IV…najlepszą zresztą oczywiście nie chwaląc się(uśmiecha się zmieszana zdając sobie sprawę, że nie powinna się przechwalać)

P.: Zapoznaliśmy się już z uczestnikami, czas więc zaczynać! Pierwsze pytanie. Jakim zjawiskiem jest tsunami?

P. M. Szybkim!!!!!! Odpowiada błyskawicznie.

Uczennica:  Mokrym!

P. Brawo Asiu, otrzymujesz jeden punkt! Pytanie drugie. Ile jest 25x5+32x8?

P.A. 381. Odpowiada pewna swojej odpowiedzi.

P.: Znakomicie, obie odpowiedzi są poprawne. Pytanie trzecie. Który kraj, odpadł z rozgrywek w półfinale Mistrzostw Świata w piłce nożnej?

Uczennica:  Stwierdzam, że………………zły.

P: (z niesmakiem i lekkim zdziwieniem) Z pewnością musiał być kiepski skoro odpadł. Przejdźmy zatem do ostatniego pytania. Proszę o uwagę. Które ze zwierząt jako pierwsze poleciało w kosmos  w 1957 roku: małpa czy pies?

P. Monika: Oczywiście, że pies.

Prowadzący: Dobra odpowie….

Uczennica: Ani małpa ani pies, bo przecież nie mają skrzydeł!!!!

Prowadzący: Stwierdzam, że obie odpowiedzi są poprawne. Podsumujmy zatem zebrane punkty. Przedstawicielki grona pedagogicznego uzyskały exequo  po jednym punkcie. Wielkie brawa. Natomiast liderem po pierwszej rundzie jest ku naszemu zaskoczeniu Asia!!!! Wielkie brawa. Proszę Państwa, Asia jako jedyna uzyskała 4 punkty. Jaki z tego morał mamy?

NIE JESTEŚMY TAKIMI NIEUKAMI NA JAKICH CZASEM WYGLĄDAMY!!!!!!

             IV Skecz

W bibliotece

Występują: Nadgorliwy Bibliotekarz i Czytelnik Półanalfabeta 
 

Czytelnik: Dzień dobry! 
 

Bibliotekarz: Dzień dobry panu, dzień dobry! 
 

Czytelnik: D-Dzień dobry... bleeeeee! 
 

Bibliotekarz: Witam! 
 

Czytelnik: Proszę pana, nie, bo ja nie przyszedłem się witać, tylko chciałem oddać książki. Bo wypożyczyłem to chciałem oddać, to oddaję. 
 

Bibliotekarz: Bardzo dobrze! Troszkę pan przetrzymał, ale to się wszystko da naprawić... Eliza Orzeszkowa Nad Niemnem, Cyprian Kamil Norwid Promethidion, Najbardziej finezyjne figle... praca zbiorowa... No i jak się panu podobało... Nad Niemnem? 
 

Czytelnik: Gdzie? 
 

Bibliotekarz: Nad Niemnem, pan oddał książkę, znaczy pan czytał. 
 

Czytelnik: Ja?! A tą! Tak! A taaaak! Czytałem! Oj podobała mi się! Ale mi się podobała! Taka gruba, ale mi się podobała! Normalnie Orzeszkowa tak! Powinna więcej pisać! Więcej i grubiej! 
 

Bibliotekarz: I tak żadnych krytycznych uwag pan nie posiada? 
 

Czytelnik: Nie, no... czytałem, ale czytałem, ale mi się podobała, gruba taka, ale mi się podobała, ale uwagi maaaaam! 
 

Bibliotekarz: Jakie? 
 

Czytelnik: Liczne! Jeśli chodzi o uwagi... to mam takie uwagi... że ... na przykład jeśli chodzi o tytułowy tytuł... to mam taką uwagę... że... jeśli chodzi o tytułowe... Niemno... to mam... 
 

Bibliotekarz: Niemen! Tytułowy Niemen! 
 

Czytelnik: Niemen? 
 

Bibliotekarz: Tak, Niemen! 
 

Czytelnik: Niemen! 
 

Bibliotekarz: Niemen! 
 

Czytelnik: Niemen! 
 

Bibliotekarz: Niemen! Chodzi panu pewnie o to, że Orzeszkowa bardzo dużo miejsca w swoim dziele poświęca opisom przyrody. No, tytułowy Niemen o tym świadczy. Jak pan myśli... dlaczego tyle przyrody u Orzeszkowej? 
 

Czytelnik: Bo dziwny jest ten świat! 
 

Bibliotekarz: Właśnie dziwny! Bardzo dziwny! Doskonale pan zauważył! Tak. Tak. Tak. I tu można wysnuć bezpośrednią paralelę doPromethidiona, którego również pan czytał tak? Można wysnuć parale... 
 

Czytelnik: le... 
 

Bibliotekarz: ... le! Jakżeż pan tę paralelę konstatuje? 
 

Czytelnik: Człowieku: Człowieku! Czego ty ode mnie chcesz?! Oddaję ci te książki to bierz, czego się pytasz?! Jaka paralela, co to w ogóle jest no?! Słownik zjadłeś?! Tak w porządku! Tak naprawdę czytałem tylko Finezyjne figle. Tamte dwie wziąłem, bo się skleiły okładkami... 
 

Bibliotekarz: A co dzisiaj chciałby pan wypożyczyć? 
 

Czytelnik: No właśnie. Bo... dzisiaj mam napisane na kartce od całej rodziny. 
 

Bibliotekarz: Bardzo pomysłowo! 
 

Czytelnik: Więc mam tak... Bolesław Prus... 
 

Bibliotekarz: Czyli inaczej Aleksander Głowacki. 
 

Czytelnik: ?... Lalka, czyli inaczej taki szmaciany ludzik, bo to jest dla córki. Niech się przyzwyczaja do szmat. Teraz tak, Balladyna, ale tu nie ma nazwiska autora, ale to jest dla syna na polski. 
 

Bibliotekarz: Słowacki 
 

Czytelnik: POLSKI! Polski no... Teraz tak... coś w twardej okładce. 
 

Bibliotekarz: A co konkretnie w twardej okładce chciałby pan? 
 

Czytelnik: A to wszystko jedno, bo to jest dla psa. Zęby mu się wyrzynają. No i teraz mam najgorzej... najgorzej mam! Bo jest jakiś pan... jest jakiś pan... 
 

Bibliotekarz: Pan Tadeusz! Doskonałe dzieło! Epopeja! 
 

Czytelnik: Może i Tadeusz... bo tu jest tylko nazwisko... Wołodyjowski! Pan Tadeusz Wołodyjowski! Dla żony jest ten pan. 
 

Bibliotekarz: A co dla pana? 
 

Czytelnik: Finezyjne figle II! 
 

Bibliotekarz: Nie ma. Wypożyczone! 
 

Czytelnik: Nie ma? Nie... dlaczego... ratunku... a nie wie pan kiedy będzie z powrotem? 
 

Bibliotekarz: Jak przeczytam to będzie!

           Wykorzystane utwory muzyczne:              R. Rynkowski Pięknie żyć, Przepraszamy Was za wszystko

           Program został przygotowany w oparciu o publikację B. Samociuk.