00:00:04:Przeróbka i synchro z wersji 2cd do wersji 1cd|by BrPL 00:00:29:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:33:Zawracam. 00:00:37:Wiem, że twoja rodzina czeka. 00:00:39:I wiem, że to bardzo ważny dzień. 00:00:44:Dobra.|Spróbuję. 00:00:46:Ustawię małe koordynaty,|w ten sposób nie skoczymy daleko. 00:00:50:Zdšżysz na czas, przyjacielu.|Zaufaj mi. 00:00:55:Nasza jedyna nadzieja,|to uciec temu imperialnemu mieciowi. 00:00:58:Wchodzimy w nadwietlnš. 00:01:02:Oto chodzi! Będziesz więtował|Dzień Życia zanim się obejrzysz! 00:01:05:No dobra, tutaj musimy się|pożegnać z naszymi przyjaciółmi. 00:01:17:Dawno dawno temu|w odległej galaktyce..... 00:01:23:Star Wars Holiday Special|Gwiezdne Wojny Wydanie wišteczne 00:01:28:Występujš:|Mark Hamill jako Luke Skywalker. 00:01:32:Harrison Ford jako Han Solo. 00:01:37:Carrie Fisher jako Księżniczka Leia. 00:01:41:oraz Anthony Daniels jako C-3PO. 00:01:46:Peter Mayhew jako Chewbacca. 00:01:51:R2-D2 jako R2-D2. 00:01:56:A także, James Earl Jones|jako głos Dartha Vadera. 00:02:04:Po raz pierwszy na ekranie|rodzina Chewbakki. 00:02:09:Jego żona, Malla. 00:02:14:Jego ojciec, Itchy. 00:02:18:Jego syn, Lumpy. 00:02:23:Gocie specjalni,|Beatrice Arthur. 00:02:30:Art Carney. 00:02:35:Diahann Carroll. 00:02:40:The Jefferson Starship. 00:02:45:Harvey Korman. 00:02:49:Oraz animowana opowieć... 00:02:52:Star Wars Holiday Special. 00:12:03:Co to? 00:12:05:Oh patrz, Artoo.|To rodzina Chewbakki. 00:12:10:Pracuj dalej. 00:12:13:Witaj Malla, Itchy.|Czołem Lumpy. 00:12:16:Gdzie Chewbacca? 00:12:23:Zaraz, chwilę!|Nie wszyscy naraz. 00:12:37:Tak... 00:12:39:Nie teraz, Artoo. 00:12:44:Chwilkę, nie podoba mi się to.|Muszę to naprawić. 00:12:48:Oh, Artoo, powiniene to kontrolować... 00:12:54:Wydaje mi się, że będzie działać. 00:12:59:Co jest? 00:13:01:Chewbacca... dobra,|niech podejdzie do ekranu. 00:13:03:Chciałbym się z nim przywitać. 00:13:07:Nie wiecie, gdzie jest? 00:13:10:Ah, nie przybył jeszcze.|O to chodzi? 00:13:14:O rany. Mogę ci tylko powiedzieć, 00:13:19:że on i Han wystartowali o czasie. 00:13:22:Jeli jeszcze nie dotarł,|to się bardzo spónia. 00:13:25:Musieli napotkać na jakie przeszkody. 00:13:33:Artoo, proszę cię, to jest ważniejsze. 00:13:36:Posłuchaj. Uspokój się. 00:13:37:Znasz przecież Hana i Chewbakkę 00:13:40:mogło się zdarzyć cokolwiek - na przykład, 00:13:42:mogli się gdzie zatrzymać,|albo opóniła ich burza asteroidów. 00:13:45:Nie martw się o Chewbakkę, znam go 00:13:48:i jak dotšd nie przegapił|jeszcze Dnia Życia, no nie? 00:13:51:No włanie!|Tego też nie przegapi. 00:13:54:Trochę się tylko spónia, 00:13:56:to wszystko.|Ale przyleci. 00:13:59:Nie martw się. 00:14:01:Chewie z pewnociš nie chciałby|aby się tak zamartwiała, no nie? 00:14:05:Malla.|Umiechnij się... 00:14:12:Tak lepiej.|Cieszcie się Dniem Życia. 00:14:15:Ja muszę naprawić ten silnik.|Chyba wiem, gdzie jest usterka. 00:14:19:ARTOO! Co ty robisz?! O nie... 00:14:32:Dobra jest.|Nikt nie jest doskonały. 00:15:26:Witam Strażnika Imperium. 00:15:28:Chce pan obejrzeć mój identyfikator? 00:15:30:Nie, nie jestem na służbie.|Przyszedłem obejrzeć sobie twój sklep. 00:15:34:Oczywicie, oczywicie.|Proszę się rozejrzeć, 00:15:36:pozwiedzać,|rozgocić się... 00:15:38:Jak można się domylić|mam tutaj wszystko 00:15:40:czego życzyłby sobie|człowiek lub wookiee. 00:15:45:Pozwoli pan.|Na pewno się spodoba. 00:15:53:Nie... 00:16:01:O tutaj.|Kieszonkowe akwarium. 00:16:02:Wspaniałe, prawda? 00:16:10:Można go nosić wszędzie. 00:16:13:A zbiorniczek można|wyczycić w mgnieniu oka. 00:16:15:- Nienawidzę ryb.|- Tak się składa, że ja też. 00:16:18:Czasem sobie wypiję, 00:16:21:ale może zaprezentuję kilka głupich|rzeczy, które wookiee kupujš u mnie. 00:16:25:Na przykład... 00:16:27:Ta malutka rzecz|zmienia się bardzo szybko. 00:16:34:Przepraszam, włanie dzwoni klient. 00:16:38:Miło znów cię widzieć. 00:16:39:Nie martw się Malla.|Wiem po co dzwonisz. 00:16:42:Chciała się dowiedzieć, kiedy ten włochaty|dywan, który zamówiła dotrze do ciebie? 00:16:46:Zapewniam, że jest już w drodze. 00:16:50:Dla ciebie był on specjalnie tkany|przez pewnš starszš paniš 4 planety stšd. 00:16:54:Całkowicie ręczny wyrób.|Rzekłbym nawet, że robiony Ręcz... [Han...] Solo. 00:17:02:Jednak dostawa, zajmie jaki czas.|Mam nadzieję, że zrozumiesz. 00:17:08:Zrozumiała, prawda? 00:17:11:Doskonale! Przy okazji, wpadnę do Was|póniej z tym zestawem extra protonowym. 00:17:16:Nie ma za co. 00:17:20:Co nie tak?|Nie podoba się? 00:17:22:- To zwykła szczotka.|- Zwykła szczotka? 00:17:26:Szczotka.. 00:17:27:Zwykła szczotka, powiada pan?|To o wiele więcej niż szczotka. 00:17:34:Widać, nie czytał pan instrukcji,|gwarancji i tym podobnych. 00:17:37:...oprócz golenia i strzyżenia.|Zmywa plamy z ubrań, 00:17:40:twarzy i ršk. Czyci zęby,|paznokcie u ršk i stóp. Myje oczy, 00:17:44:przekłuwa uszy, liczy, pierwiastkuje,|układa rymy i potrafi powtórzyć 00:17:48:cały Kod Imperium, wszystkie|17 tomów, o wiele szybciej niż stary XP-21. 00:17:55:Wyrób czyszczšcy. 00:17:58:Sam takiej używam. 00:18:01:Poważnie? 00:18:02:Nie przez cały czas, ale często.|A kolejnš naprawdę niezłš 00:18:07:funkcjš tego małego modelu jest to,|że można załadować baterie wkładajšc jš 00:18:11:do zwykłej końcówki lasera. 00:18:13:- Biorę.|- wietnie! Tak mylałem. 00:18:16:Ma pan zamiar zapłacić|lub dać co w zamian? 00:18:21:Powiedziałem, biorę! 00:18:25:Tak słyszałem. 00:18:27:Mylałem, że wprawię pana w zakłopotanie|gdybym powiedział, że to podarunek. 00:18:32:Nie lubię wprawiać w zakłoptanie. 00:18:35:Ja sam również nie lubię być zakłopotany|i dlatego nie lubię wprawiać w zakłopotanie. 00:18:41:Już to mówiłem.|...zwykła szczotka... 00:18:51:Zarzšdzilimy blokadę i godzinę policyjnš.|Rozpoczęlimy także poszukiwania. 00:18:55:To tylko kwestia czasu zanim znajdziemy Rebeliantów. 00:18:58:Macie ich znaleć i zidentyfikować. 00:19:00:Nawet jeli będzie trzeba|przeszukać każdy dom w tym systemie. 00:19:59:Witam... 00:20:02:Dzi przygotujemy soczyste danie|zwane "Niespodziankš Banthy." 00:20:08:Jest nie tylko obfite i pożywne|ale także bardzo ekonomiczne. 00:20:13:A wszystkie usta w twoim domu będš mówić 00:20:15:"niebo w gębie." 00:20:17:Proszę powtarzać wszystkie moje czynnoci. 00:20:21:Wykorzystamy delikatnš polędwiczkę z banthy. 00:20:27:Polędwica jest bardzo smaczna i łatwo przyrzšdzalna.|Jednak, jesli wasza rodzina 00:20:32:ma zdrowy apetyt, sugeruję klasycznš wištecznš potrawę: 00:20:37:Paszteciki z Banthy. 00:20:44:Delikatne.|Trzeba pokroić na małe kawałeczki. 00:20:54:A wielkoć kawałeczków|zależy tylko od apetytu waszej rodziny! 00:20:59:Czas wrzucić wszystko 00:21:07:do gara. 00:21:12:Ładnie... ładnie...|Szczypta negavo. 00:21:15:Bardzo dobre.|Troszkę zieleninki. 00:21:18:Szczypta turshumu nie zaszkodzi. 00:21:24:Turshum jest wietny!|Jeszcze odrobinka chelchum. 00:21:32:Wyglšda znakomicie. 00:21:35:Zgadnijcie czego zapomniałem?|Szczypty korzenia calarantrum! 00:21:41:Cudownie!|Troszkę doprawimy. 00:21:47:wietnie.|Teraz rozrzedzimy. 00:21:56:Zgadnijcie co teraz? 00:21:58:Gotujemy!|Krok 1 - mieszamy. 00:22:03:Mieszamy, mieszamy, mieszamy|mieszamy, mieszamy, mieszamy, 00:22:06:mieszam, mieszamy, mieszamy,|mieszamy, wietnie. 00:22:08:Krok 2 - podczas mieszania ubijamy. 00:22:11:A więc mieszamy, ubijamy, mieszamy,|ubijamy, mieszamy, ubijamy, ubijamy, 00:22:19:ubijamy, mieszamy.|Spróbujmy trochę szybciej 00:22:22:w tym wypadku precyzja jest|bardzo ważna dla konsystencji. 00:22:25:Więc mieszamy, ubijamy, mieszamy,|ubijamy, ubijamy, ubijamy, mieszamy, 00:22:31:mieszamy, ubijamy, mieszamy, ubijamy,|ubijamy, ubijamy, mieszamy. 00:22:34:Szybciej.|Gotowanie to wspaniała sprawa. 00:22:37:Mieszamy, ubijamy, mieszamy, ubijamy,|mieszamy, mieszamy, ubijamy. 00:22:43:Ale zabawa! 00:22:45:Wspaniale się gotuje.|Krok 3 - dodatkowo klepiemy. 00:22:50:A więc: klepiemy, klepiemy,|mieszamy, ubijamy, mieszamy, ubijamy, klepiemy. 00:22:57:Nie tak. Mieszamy, ubijamy,|mieszamy, ubijamy, ubijamy, mieszamy, 00:23:04:ubijamy, ubijamy, ubijamy,|mieszamy, klepiemy. 00:23:11:Ładnie się gotuje.|Doskonały aromat. 00:23:20:W samš porę.|W tym momencie zawsze kosztuję bulionu. 00:23:25:A więc skosztujmy|i sprawdmy jak wyszło. 00:23:28:Troszkę więcej turshumu.|Szczypta negavo. Odrobina tunkellu. 00:23:32:Jeden do garnka, mniam!|wietnie. 00:23:42:Mniam! Wspaniale!|Pysznie... 00:24:21:Dobra, dobra, koordynaty nie były zbyt dobre. 00:24:26:Z deszczu pod rynnę, co przyjacielu? 00:24:30:Skšd mogłem wiedzieć,|że wpadniemy w rodek imperialnego konwoju. 00:24:33:Przynajmniej z tymi myliwcami|mamy spore szanse. Mimo wszystko niewielkie... 00:24:39:Możesz to powtórzyć.|Tego Dnia Życia nie zapomnimy zbyt prędko. 00:24:44:Straciłem zdalne sterowanie|działek laserowych. 00:24:48:Muszę tam ić i sterować nimi ręcznie. 00:24:50:Ty pilnuj wszystkiego tutaj. 00:24:52:Wydawałoby się, że dowiezienie cię|do domu na więta jest łatwe... 00:25:13:Uwaga! 00:25:18:Podejrzewajšc działanoć Rebeliantów na planecie Kashyyyk, 00:25:21:Imperium wprowadziło stan wojenny. 00:25:24:Wokół planety ustanowiono blokady. 00:25:27:Aż do odwołania żaden statek|nie wystartuje ani nie wylšduje na planecie. 00:26:03:To ja, Saundan. 00:26:12:Czeć, Itchy.|Przyniosłem ci ten zestaw protonowy. 00:26:15:Wiesz, do tego, jakmutam, jaktozwš, 00:26:19:tego, no, odparowywacza umysłu. 00:26:22:Włanie, odparowywacz umysłu. 00:26:24:Fajnie was znowu widzieć. 00:26:26:Jak się miewacie? 00:26:31:Co się tak smucicie? 00:26:34:Mnie się udało przejć obok|Imperialnego patrolu, co nie? 00:26:38:Jeli mnie się udało,|Chewie i Han też dadzš rady. 00:26:43:Jak wy mnie...
grzegorj