biuletyn IPN nr 10-11 (105-106) - X-XI 2009.pdf

(2273 KB) Pobierz
Biuletyn 10-11 2009.indd
NR 10–11 ( 105–106)
październik–listopad
2009
biuletyn
biuletyn
instytutu pamięci narodowej
Ruch
ludowy
przed,
w czasie
i po
wojnie
numer indeksu 374431
nakład 10000 egz.
cena 8 zł (w tym 0% VAT)
Dodatek: płyta DVD
ze spektaklem „O prawo głosu”
instytutu pamięci narodowej
293390286.051.png 293390286.062.png 293390286.073.png 293390286.084.png 293390286.001.png
oddZiaŁy ipn
adresy i teleFony
BIAŁYSTOK
ul. W arsz ta to wa 1 a, 1 5-637 Białystok
tel. (0-85) 664 57 03
GDAŃSK
ul. Witomińska 19, 81-311 Gdynia
tel. (0-58) 660 67 00
KATOWICE
ul. Kilińskiego 9, 40-061 Katowice
tel. (0-32) 609 98 40
KRAKÓW
ul. Reformacka 3, 31-012 Kraków
tel. (0-12) 421 11 00
LUBLIN
ul. Szewska 2, 20-086 Lublin
tel. (0-81) 536 34 01
ŁÓDŹ
ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 Łódź
tel. (0-42) 616 2 7 45
POZNAŃ
ul. Rolna 45a, 61 - 487 Poznań
t e l. (0-61) 835 69 00
RZESZÓW
ul. Słowackiego 18, 35-060 Rzeszów
tel. (0-17) 860 60 18
SZCZECIN
ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecin
tel. (0-91) 484 98 00
WARSZAWA
ul. Chłodna 51, 00-867 Warszawa
tel. (0-22) 526 19 20
WROCŁAW
ul. Sołtysowicka 21a, 51-168 Wrocław
tel. (0-71) 326 76 00
BIULETYN INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ
Kolegium: Jan Żaryn – przewodniczący,
Marek Gałęzowski, Łukasz Kamiński, Kazimierz Krajewski, Filip Musiał,
Barbara Polak, Leszek Próchniak, Jan M. Ruman, Andrzej Sujka, Norbert Wójtowicz
Redaguje zespół: Jan M. Ruman – redaktor naczelny (tel. 0-22 431-83-74), jan.ruman@ipn.gov.pl
Barbara Polak – zastępca redaktora naczelnego (tel. 0-22 431-83-75), barbara.polak@ipn.gov.pl
Andrzej Sujka – sekretarz redakcji (tel. 0-22 431-83-39), andrzej.sujka@ipn.gov.pl
Piotr Życieński – fotograf (tel. 0-22 431-83-95), piotr.zycienski@ipn.gov.pl
sekretariat – Maria Wiśniewska (tel. 0-22 431-83-47), maria.wisniewska@ipn.gov.pl
Archiwalne numery w internecie: www.ipn.gov.pl/biuletyn
Informacja o prenumeracie i zamawianiu numerów archiwalnych: www.ipn.gov.pl/biuletyn_prenumerata
Projekt grafi czny: Krzysztof Findziński; redakcja techniczna: Andrzej Broniak;
łamanie: Tomasz Ginter; korekta: Beata Stadryniak-Saracyn
Adres redakcji: ul. Hrubieszowska 6a, Warszawa
Adres do korespondencji: ul. Towarowa 28, 00-839 Warszawa
www.ipn.gov.pl
Druk: „2 K” s.c., ul. Płocka 35/43, 93-134 Łódź
293390286.002.png 293390286.003.png 293390286.004.png 293390286.005.png 293390286.006.png 293390286.007.png 293390286.008.png 293390286.009.png 293390286.010.png 293390286.011.png 293390286.012.png 293390286.013.png 293390286.014.png 293390286.015.png 293390286.016.png 293390286.017.png 293390286.018.png 293390286.019.png 293390286.020.png 293390286.021.png 293390286.022.png 293390286.023.png 293390286.024.png 293390286.025.png 293390286.026.png 293390286.027.png 293390286.028.png 293390286.029.png 293390286.030.png 293390286.031.png 293390286.032.png 293390286.033.png 293390286.034.png 293390286.035.png 293390286.036.png 293390286.037.png 293390286.038.png 293390286.039.png 293390286.040.png 293390286.041.png 293390286.042.png 293390286.043.png 293390286.044.png 293390286.045.png 293390286.046.png 293390286.047.png 293390286.048.png 293390286.049.png 293390286.050.png 293390286.052.png 293390286.053.png 293390286.054.png 293390286.055.png 293390286.056.png 293390286.057.png 293390286.058.png 293390286.059.png 293390286.060.png 293390286.061.png 293390286.063.png 293390286.064.png 293390286.065.png 293390286.066.png 293390286.067.png 293390286.068.png 293390286.069.png 293390286.070.png 293390286.071.png 293390286.072.png 293390286.074.png 293390286.075.png 293390286.076.png 293390286.077.png 293390286.078.png 293390286.079.png 293390286.080.png 293390286.081.png 293390286.082.png 293390286.083.png 293390286.085.png
BIULETYN
NR10–11(105–106)
PAŹDZIERNIK–LISTOPAD
2009
SPISTREŚCI
n ROZMOWY BIULETYNU
Rozprute sztandary
Z FranciszkiemGryciukiem,AntonimKurą,MateuszemSzpytmą
rozmawia Andrzej W. Kaczorowski ......................................................... 2
n KOMENTARZEHISTORYCZNE
Arkadiusz Kołodziejczyk – Ruch ludowy w II Rzeczpospolitej.......................... 12
Tomasz Skrzyński – RuchludowywczasieIIwojnyświatowej..................... 22
Marzena Grosicka – Walkaodemokrację.PolskieStronnictwoLudowe
w latach 1945–1947.................................................................................. 30
Franciszek Dąbrowski – Cobezpiekawiedziałaoucieczce
StanisławaMikołajczyka?....................................................................... 39
Grzegorz Łeszczyński – MorderstwowBudkachPetrykowskich
–zbrodnianierozliczona.......................................................................... 46
Bogusław Wójcik – „Niewalczymypięścią,aleideą”................................. 55
Mateusz Szpytma – Zjednoczone?Stronnictwo?Ludowe?............................ 71
Witold Bagieński – Naścieżkachzdrady........................................................... 80
Krzysztof Tarka – AdamGaś–agentnamedal................................................ 89
Grzegorz Łeszczyński – PielgrzymowaniezeZbroszyDużej
naspotkaniezJanemPawłemII........................................................... 97
Andrzej W. Kaczorowski – Ruchsolidarnościowynawsiwroku1980........ 103
Marcin Stefaniak – „Byliśmyprzyjaciółmi”.Jakszczecińska
bezpiekarozpracowywałaopozycjęprzedsierpniową................... 112
n SYLWETKI
Małgorzata Ptasińska-Wójcik – StefanKorboński„Nowak”,„Zieliński”.... 121
Michał Kalisz – Ludowiec,poseł,„sprawiedliwy”....................................... 125
Krzysztof A. Tochman – Jerzy Mara-Meÿer. Kurier do
DelegaturyRządu.................................................................................... 130
Agnieszka Chrzanowska – „Nałaskęniezasługuje”.ZygmuntMaciejec
–„nielegalnyczłonekPSL”.................................................................... 137
n RELACJEIWSPOMNIENIA
Józef Baran – KomitetSamoobronyChłopskiejZiemiRzeszowskiej..... 147
n WYDARZENIA .............................................................................................. 153
Na okładce: patrol BCh prowadzi jeńca, fot. Archiwum Zakładu Historii Ruchu Ludowego.
INSTYTuTuPAMIęCINARODOWEJ
293390286.086.png
ROZPRuTESZTANDARY
ZFRANCISZKIEMGRYCIuKIEM,ANTONIMKuRĄ
IMATEuSZEMSZPYTMĄ
ROZMAWIAANDRZEJW.KACZOROWSKI
A.W.K. – Koncepcja Polski „ludowej” była w zasadzie wspólna
ruchowi ludowemu i komunistom. Dlaczego wobec tego nie
doszło do porozumienia między PPR a PSL Stanisława Mikołaj-
czyka?
F. G . – Problem kształtu ustroju politycznego państwa polskiego znaj-
dował się od początku w zainteresowaniu ludowców, ale ich wizja Pol-
ski „ludowej” w sposób istotny różniła się od komunistycznej. Z jednej
strony, różnice programowe uniemożliwiały szerszą współpracę, z dru-
giej natomiast – radykalna lewica polska przejmowała hasła ruchu
ludowego. Tak było na przykład z powojenną reformą rolną, która
okazała się przede wszystkim działaniem propagandowym, mającym
na celu pozyskanie wsi dla programu radykalnych przekształceń spo-
łeczno-ustrojowych. Andrzej Witos (młodszy brat Wincentego), który
w PKWN kierował resortem rolnictwa, preferował urzędy ziemskie. A już w październiku
1944 r. powołani zostali – prawdopodobnie pod naciskiem Kremla – specjalni pełno-
mocnicy ds. reformy rolnej, którzy mieli ją przyspieszyć. Na obszarach tzw. Polski lubel-
skiej reformę rolną zakończono w zasadzie w grudniu 1944 r. Pod presją Józefa Stalina
i Wandy Wasilewskiej rozparcelowano wtedy 212 tys. ha ziemi pomiędzy 110 tys. rodzin;
nadziałami objęto gospodarstwa już istniejące, ale utworzono również 33 tys. nowych
gospodarstw. Komunistom zależało na tym, aby ziemię otrzymało jak najwięcej chłopów,
bo sądzili, że w ten sposób pozyskają ich dla nowej władzy. A to oznaczało powstanie no-
wych karłowatych gospodarstw. Ludowcy natomiast chcieli, aby ziemię rozdzielano z myślą
o rozwoju silnych, samodzielnych ekonomicznie gospodarstw rodzinnych. Wizja bogatej
wsi, którą propagował ruch ludowy, była obca klasykom marksizmu-leninizmu, dążącym
do skolektywizowania i upaństwowienia gospodarstw rolnych; reforma rolna była więc dla
komunistów jedynie etapem przejściowym, posunięciem czysto taktycznym. Wprawdzie już
w 1944 r. pojawiły się postulaty uspółdzielczenia wsi, ale sam Stalin hamował tego rodzaju
lewackie zapędy, wskazując na przywiązanie polskiego chłopa do ziemi i przypominając,
że w Związku Sowieckim przystąpiono do przebudowy wsi dopiero po dwunastu latach od
wybuchu rewolucji październikowej.
M.S. – „Ludowość” w wykonaniu komunistycznym była fałszywa, czysto
fasadowa. Po prostu Stalin postanowił, że komuniści mają przejąć wła-
dzę w Polsce, posługując się szyldami organizacji demokratycznych.
Prawdziwi ludowcy wiedzieli, że to, co proponuje PPR, to tylko propa-
ganda przeznaczona na pewien etap działań. Właśnie próbą przeję-
cia sztandarów ludowych było powołanie w lutym 1944 r. Stronnictwa
Ludowego „Wola Ludu”, a we wrześniu 1944 r. tzw. lubelskiego Stron-
293390286.087.png 293390286.088.png
nictwa Ludowego złożonego z osób niekoniecznie związanych ze Stronnictwem Ludowym
„Roch” bądź z nim skonliktowanych.
A.K. – Z dokumentów, a zwłaszcza wytycznych reformy rolnej, opra-
cowanych w lipcu 1944 r. przez Centralne Biuro Komunistów Polskich
w ZSRS oraz działaczy Związku Patriotów Polskich w ZSRS, niezbicie
wynika, że jej zasadniczym celem była w pierwszej kolejności „likwi-
dacja obszarnictwa jako klasy”, a dopiero w drugiej kolejności – jak
napisano – „nadzielenie chłopów ziemią”. Reforma rolna miała więc
charakter czysto polityczny, bo przecież nie zmieniła struktury gospo-
darstw chłopskich; w 1938 r. powierzchnia przeciętnego gospodarstwa
chłopskiego wynosiła 5 ha, a w 1950 r. – zaledwie 5,2 ha. Osiągnięto
natomiast cel polityczny: zlikwidowano ziemiaństwo.
Przebieg, tempo i rzeczywiste efekty reformy rolnej (także kolektywizacji) w wykonaniu ko-
munistów zawsze były zdeterminowane bieżącą polityką. Jeszcze w marcu 1945 r. Stalin
mówił, że kolektywizacja w Polsce jest niemożliwa. Władysław Gomułka w to uwierzył,
przyjmując, że przebudowa rolnictwa nastąpi za co najmniej piętnaście, dwadzieścia lat.
Gdy jednak sytuacja w Europie Środkowo-Wschodniej zmieniła się i gdy w lipcu 1947 r. .
odrzucono plan Marshalla (później powołano RWPG), to na posiedzeniu Kominformu
w Bukareszcie w 1948 r. podjęto uchwałę, że dla kolektywizacji w krajach demokracji
ludowej nie ma alternatywy. Dramatyczne wydarzenia na polskiej wsi zawsze miały inspi-
rację na Kremlu, a ambasador sowiecki w Polsce Wiktor Lebiediew w swoich raportach do
Moskwy w drugiej połowie 1948 r. mógł napisać, że „idea kolektywizacji rzucona w masy
przez Polską Partię Robotniczą [...] jest odtąd przetrawiana przez te masy”.
A.W.K. – Działalności PSL nie można jednak ograniczać tylko do reprezentowania
i obrony chłopskich interesów. Pełniąc rolę jedynej legalnej opozycji politycznej
wobec komunistów, stronnictwo po raz pierwszy, ale też jedyny w dziejach ruchu
ludowego, zyskało ogólnonarodowe poparcie.
A.K. – Uwidoczniło się to na I Kongresie PSL w styczniu 1946 r. W programie nawiązują-
cym do przedwojennej myśli agrarnej znalazła się bowiem szeroka oferta skierowana do
środowisk pozawiejskich, która mówiła o budowie nowoczesnego państwa.
M.S. – Można powiedzieć, że PSL miało ułatwione zadanie, ponieważ przyłączali się do
niego wszyscy, którzy aktywnie sprzeciwiali się nowej władzy. Inne „legalne” możliwości
właściwie nie istniały, bo pozostałe ugrupowania demokratyczne, jak np. Stronnictwo Pra-
cy, były bardzo słabe. Władze PSL umiejętnie otworzyły się na środowiska spoza tradycyjnej
bazy ruchu ludowego. Oprócz wsi i inteligencji przyciągnęły do siebie także robotników
i środowiska, które nigdy nie były związane z ludowcami. Ale też trzeba pamiętać, że w ca-
łej historii Polski żadna partia nie była tak bardzo niszczona jak powojenne PSL.
A.W.K. – Polskie Stronnictwo Ludowe – jedyna poważna siła walcząca o niepod-
ległość Polski i największe zagrożenie dla komunistów – było więc z góry skazane
na likwidację, bo przecież Gomułka powiedział: „Raz zdobytej władzy nie oddamy
nigdy”. Czy faktycznie nie było żadnej możliwości porozumienia.
293390286.089.png 293390286.090.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin