Miłość w czasach zarazy [ Love in the Time of Cholera ] (2007) - Mike Newell.txt

(52 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:59:Mi�o�� w czasach zarazy.
00:01:40:t�um: kill.| Dla Misi na urodzinki :)
00:01:45:Ach, ma�y draniu.
00:01:49:Tu jeste�.|Niegrzeczny ptaszek.
00:01:51:No dalej. | Wskakuj.
00:01:55:Tak jak zawsze.
00:02:09:�wi�te Nieba!| Chce pan si� zabi�?!
00:02:30:Tylko B�g wie|jak bardzo ci� kocham.
00:02:54:- Kto� umar�.|- Nie.
00:02:56:- Zielone �wi�tki.|- Nie, nie, to musi by� kto� wa�ny
00:03:01:je�li bij� |w dzwony katedry.
00:03:06:Florentino, po�� si�.
00:03:10:Zr�bmy to jeszcze raz.
00:03:12:Prosz�...
00:03:14:Takie dzwony to co najmniej|jak dla gubernatora.
00:03:18:Lub...
00:03:21:Co?
00:03:26:Co si� sta�o?
00:03:43:Amerika, musisz|wr�ci� do szko�y.
00:03:49:M�j kierowca ci� zabierze.|Musz� si� czym� zaj��.
00:03:54:Wyrazy |wsp�czucia.
00:03:58:Tw�j ojciec |by� �wi�tym cz�owiekiem.
00:04:06:- Moje kondolencje.|- Naprawd� mi przykro.
00:04:10:Wci�� mieliby�my tu choler�
00:04:12:Gdyby nie on.
00:04:15:Wsp�czuj�, |Mrs. Urbino.
00:04:27:Chod�my mamo.
00:04:35:- Do zobaczenia|- Zobaczymy si� p�niej.
00:04:38:Mamo, zostan� |je�li mnie potrzebujesz.
00:05:06:Fermino, czeka�em
00:05:09:na t� chwil�|przez 51 lat,
00:05:12:9 miesi�cy |i 4 dni.
00:05:17:Tak d�ugo w�a�nie |kocham Ci�,
00:05:20:od pierwszej chwili |od pierwszego wejrzenia, a� do teraz.
00:05:24:powt�rz� |to jeszcze raz
00:05:27:moja przysi�ga |wiecznego oddania
00:05:31:i wiekuistej mi�o�ci.
00:05:36:Florentino Ariza...
00:05:41:wyno� si� st�d!
00:05:46:Wynocha!
00:05:50:Nie chc� widzie� twojej g�by |przez reszt� lat jakie ci zosta�y.
00:05:57:A mam nadziej�, �e |nie zosta�o ich wiele.
00:07:30:Florentino Ariza!
00:07:39:Florentino!
00:07:42:Ach!
00:07:47:Zanie� to, prosz�, |Panu Lorenzo Dazie.
00:07:51:Stary dom,|Park Evangels.
00:07:54:Jest tu nowy, |niczym nieoszlifowany diament.
00:07:57:Hoduje os�y, |du�o os��w.
00:08:00:Dzi�kuj�, Lotario.
00:08:07:Bardzo dzi�kuj�.
00:08:10:Tak, tak |id� ju�, id�.
00:08:24:Ostatnim razem kaza�e� mi p�aci�|400 z�otych pesos,
00:08:26:To dwa razy tyle ile musia�em zap�aci� za to |ca�e opactwo...co?!
00:08:29:Pan Lorenzo Daza.
00:08:32:Tak.
00:08:39:Dobre nowiny. |Bardzo dobre!
00:08:44:Nie b�dzie odpowiedzi.
00:08:46:Sp�jrz na kszta�t |tej litery.
00:08:48:Nie "L" tylko "�."
00:08:50:P-Po...
00:08:52:P-p... po...
00:08:56:my�...
00:08:58:myli...
00:09:00:pomy�a...
00:09:03:Prosz� Pana, prosz� Pana!
00:09:06:Tak... pomy�a...
00:09:09:pomyli-�ka...
00:09:12:Dobrze.|Dobrze.
00:09:14:Bardzo dobrze.
00:09:21:Pomylka, Pomy�ka,
00:09:24:Pomy�ka.
00:09:41:Nie przywitasz si� |z matk�??
00:09:47:Florentino, |jad�e� co�??
00:09:49:Czy co� jad�e�??
00:09:59:/"Fermina Daza,
00:10:01:/z tego co si� dowiedzia�em
00:10:02:/takie jest Twoje wspania�e
00:10:06:/nie�miertelne imi�.
00:10:10:/Pisz�|/ten kr�tki list
00:10:12:/bo chc� by� wiedzia�a...
00:10:17:/�e Ci� kocham."
00:10:19:- Nie k�ad�e� si�?.|- Cii!
00:10:22:- Jeste� chory?|- Nie.
00:10:24:Jeste� taki blady synku. |Na pewno nic ci nie jest??
00:10:26:- Nic mi nie jest.|- Poka� no si�.
00:10:28:Poka� czo�o.
00:10:31:Co tam piszesz, |ksi��k�?
00:10:34:Nie, list.
00:10:36:Tyle kartek, |to wszystko jeden list ?
00:10:40:Co to za list?
00:10:43:�wi�ta Matko!.
00:10:49:To list mi�osny.
00:10:51:Synku, |kim ona jest?
00:10:54:Ma na imi�...
00:10:59:Fermina Daza.
00:11:01:S� tu nowi.
00:11:03:Jej matka nie �yje. |Ojciec hoduje os�y.
00:11:06:Mamo, odkry�em |sens swojego �ycia.
00:11:10:Przesta� gada� |takie g�upoty.
00:11:12:To jest to!
00:11:14:Szybko!|Szybko.
00:11:16:Os�y oznaczaj� pieni�dze.
00:11:20:Czy Fermina Daza |odwzajemnia twoj� mi�o��?
00:11:22:"/Odkry�em..."
00:11:23:Nie wiem. |Nie rozmawiali�my ze sob�.
00:11:25:Dlatego w�a�nie |pisz� list.
00:11:27:Je�li tylko znajd� okazj�, |dam jej go,
00:11:29:ale ona jest zawsze |ze swoj� ciotk�.
00:11:31:W takim razie |musisz wygra� z ciotk�, nie z dziewczyn�.
00:11:41:To on! |Ch�opak od list�w.
00:11:44:Nie zatrzymuj si�.
00:12:39:- Pozw�l mi stan�� obok niej.|- Nie!
00:12:47:Senorita Daza,
00:12:49:Prosz� tylko, �eby� wzi�a ten |list ode mnie.
00:12:51:- Nie teraz.|- A kiedy?
00:12:53:-P�niej.
00:12:57:Cia�o Chrystusa.
00:13:01:- Cia�o Chrystusa- Amen.
00:13:24:Fernando, witaj!
00:13:30:Ojcze, chcia�abym |�yczy�
00:13:32:Matce Prze�o�onej |Weso�ych �wi�t.
00:13:40:To najwspanialszy moment |w moim �yciu.
00:13:43:Daj mi go.
00:13:45:By� bardzo d�ugi. |Troch� go skr�ci�em.
00:13:49:Czekaj!
00:13:51:To kwiat |nadziei.
00:13:53:Id� ju�.
00:13:55:I nie przychod� do mnie wi�cej |dop�ki ci nie powiem.
00:14:28:Matko �wi�ta!.
00:14:31:To cholera .|Cholera.
00:14:33:- Nie matko.|- Synku!
00:14:35:Da�em jej list.
00:14:41:Teraz b�d� czeka� |na odpowied�.
00:14:44:Taak. |Ciesz si� swoim b�lem.
00:14:48:Ucz si� z niego teraz |kiedy jeste� m�ody.
00:14:51:I cierp, m�j synu, |cierp z ca�ych si�,
00:14:55:poniewa� takie rzeczy |nie zdarzaj� si� przez ca�e �ycie.
00:15:00:Mo�e wkr�tce odpisze?
00:15:04:Nie s�dz�.
00:15:17:Florentino!
00:15:19:Florentino!
00:15:23:Co ty robisz |do diab�a?
00:15:26:To nie ameryka�ski statek, |tylko Brytyjski
00:15:28:Korespondencja z Liverpoolu. |Brytyjska.
00:15:33:Chod� tutaj.
00:15:39:Co z tob�? |To nie jest mi�o��.
00:15:42:To szale�stwo. |Daj mi, daj mi.
00:15:46:W g�r�, w g�r�.
00:15:49:Nie, czekaj, czekaj.
00:15:54:Uciekaj, ju�.
00:16:00:Co si� z tob� dzieje?
00:16:08:Musisz si� od niej uwolni�.
00:16:10:Chod� ze mn� |do burdelu je�li...
00:16:26:Tak?
00:16:28:I... Ile kosztuje |wys�anie telegramu
00:16:30:do wioski Piedras de Moler?
00:16:34:- Piedras de Moler?.
00:16:38:Niech spojrz�....
00:16:43:Nie...|Nie ma go na naszej li�cie.
00:16:46:Nie? , Nie wysy�acie |telegram�w do Piedras de Moler?
00:16:51:- Nie.|- C�... w takim razie...
00:16:57:Mi�ego dnia.
00:17:06:Prosz� Pani!
00:17:23:"/Drogi Florentino Ariza...
00:17:26:/Przepraszam, �e kaza�am Ci
00:17:28:/czeka� tak d�ugo |na moj� odpowied�.
00:17:30:/Prosz� Ci� o wybaczenie.
00:17:33:/Prosz� napisz do mnie raz jeszcze"
00:17:40:"/Bogini ma, do��czam
00:17:43:/co�, co jak s�dz� jest |nic nie wart� pami�tk�.
00:17:45:/Pisz� ten list z mi�o�ci"
00:17:52:"/My�l� o Tobie w ka�dej chwili.
00:17:54:/Teraz kiedy nasta�a wiosna, |my�li o Tobie nape�niaj� mnie �yciem.
00:17:59:/B�d� Ci� kocha� na wieki.
00:18:01:/Na zawsze."
00:19:22:- To on.|- Oczywi�cie, �e to on.
00:19:29:- Senorita Escolastica?
00:19:32:Senorita Escolastica,
00:19:34:prosz� odejd� �ebym m�g� porozmawia� |prywatnie z t� m�oda dam�.
00:19:38:Mam jej co� wa�nego do powiedzenia.
00:19:41:Co za chamstwo!
00:19:43:Nie ma czego� takiego, |czego nie mog�abym us�ysze�.
00:19:48:A wi�c nie powiem nic
00:19:49:Ale ostrzegam,
00:19:51:b�dzie pani odpowiedzialna |za konsekwencje.
00:19:58:- Fermina Daza.|- Jestem tu.
00:20:02:Napisali�my |zbyt du�o list�w
00:20:04:i zbyt du�o czasu |up�yn�o.
00:20:06:Wi�c teraz...
00:20:09:Bogini moja,
00:20:12:Sk�adam �lubowanie.
00:20:14:Przysi�gam Ci |moje wieczne oddanie
00:20:17:i niesko�czon� mi�o��,
00:20:19:i prosz� w ca�ej swojej pokorze
00:20:22:aby� uczyni�a mi zaszczyt |i po�lubi�a mnie.
00:20:28:Ty...
00:20:30:musisz da� mi wi�cej czasu.
00:20:33:Fermino, powiedz Tak!
00:20:35:Fermino, mo�e nie mam m�a |ale wiem co� o mi�o�ci.
00:20:38:Nawet je�li umierasz ze strachu
00:20:40:nawet je�li b�dziesz kiedy� tego �a�owa� |bo cokolwiek zrobisz,
00:20:43:b�dziesz �a�owa� do ko�ca �ycia, |�e powiedzia�a� nie.
00:20:45:Uwierz mi |wiem co m�wi�.
00:20:59:A wi�c dobrze.
00:21:00:Wyjd� za ciebie
00:21:03:je�li... je�li przyrzekniesz |nie zmusza� mnie do jedzenia
00:21:05:bak�a�an�w.
00:21:17:Kto to jest?|Kto jest?
00:21:19:Kto to jest?
00:21:23:Kim jest ten|Florentino Ariza?
00:21:27:A Matka Prze�o�ona |m�wi, �e to ty piszesz do niego listy?
00:21:30:A ty... ty!
00:21:33:Ciebie powinni�my za to wini�.
00:21:51:Nie!
00:21:53:Ciociu!
00:22:05:Nie!
00:22:07:Nie!
00:22:24:C�rko, c�rko|s�uchaj swego ojca.
00:22:27:S�uchaj swego ojca.|Wszystko co robi�,
00:22:29:robi� poniewa�...
00:22:31:poniewa�...
00:22:33:ok, postaram si�.|postaram, ale...
00:22:36:musz� jako�... musz� wy...|Musz� wyja�ni� sobie.
00:22:39:Musz� wyja�ni� sobie.|To trudne, bo jestem prostym cz�owiekiem.
00:22:47:Ale odk�d|twoja matka umar�a,
00:22:49:by�a�...
00:22:51:by�a�...
00:22:53:c�rk�...|a c�rka to klejnot.
00:22:55:Klejnot. Ja...|Ja... Ja jestem surowym diamentem, ale ty...
00:22:58:Ty...|Ty jeste� ... Koron�.
00:23:02:A ja nie... Ja nie...|Ja nie pracuj� dla siebie.
00:23:04:Nie przyjechali�my tu dla mnie.|Tylko dla ciebie.
00:23:07:Dla ciebie!
00:23:09:A ty nie wiesz jak...|jak pi�kna jeste�.
00:23:11:Ty-ty-ty...|jeste�... jeste�...
00:23:13:jeste� zbyt pi�kna|by wyj�� za operatora telegrafu.
00:23:19:Mamy grubsze ryby do z�apania,|i uwierz mi... uwierz,
00:23:22:w twoim wieku,|mi�o�� to z�udzenie.
00:23:30:Chryste, na Chrystusa, przysi�gam
00:23:32:Przysi�gam,|Przysi�gam Chrystusowi...
00:23:59:Dzie� dobry,|dzie� dobry.
00:24:04:Ty i ja musimy porozmawia�...|Jak m�czyzna z m�czyzn�.
00:24:15:Kiedy moja �ona umar�a|Postawi�em sobie jeden cel.
00:24:19:Jeden cel...
00:24:21:by zmieni� moj� c�rk�|we wspania�� dam�.
00:24:24:To d�uga... to d�uga droga|do przebycia jak na handlarza os�ami.
00:24:28:Nigdy nie pi�em tak wcze�nie.
00:24:30:Lepiej si� przyzwyczajaj.|Wkr�tce b�dziesz tego potrzebowa�.
00:24:38:Przyby�em do tego miasta|poniewa�...
00:24:41:co�, by�a tu mo�liwo��| dobrze wyda� c�rk� za m��.
00:24:43:Wtedy nieprzewidziana przeszkoda wkrad�a si�
00:24:46:w plan jaki sobie u�o�y�em.
00:24:50:Ty.
00:24:54:Wi�c przybywam z�o�y� |uprzejm� pro�b�.
00:24:58:Zejd� nam z drogi.
00:25:00:Rozmawia� pan z ni�?
00:25:03:Nic z tego. Nic z tego.|To m�ska sprawa
00:25:05:i b�dzie rozstrzygni�ta przez m�czyzn.
00:25:09:Niech...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin