Supernatural [7x14] Plucky Pennywhistle (XviD asd).txt

(22 KB) Pobierz
{31}{89}{C:$aaccff}WCZENIEJ
{89}{153}Okropnie wyglšdasz.|Kiedy ostatnio przespałe noc?
{153}{182}Pracujmy.
{391}{456}/Klaun zabójca.|/Wiem, o czym mylisz, Sam.
{456}{499}/"Dlaczego to musiały być klauny?".
{499}{559}/- Daj mi spokój.|/- Mylałe, że zapomnę?
{559}{638}/Wybiegasz z płaczem, gdy tylko|/zobaczysz w telewizji Ronalda McDonalda.
{638}{669}Ja chociaż nie boję się latać.
{669}{731}- Samoloty spadajš.|- A klauny najwidoczniej zabijajš.
{753}{815}{C:$aaccff}TERAZ
{1079}{1120}To nic,|nie mogš cię skrzywdzić.
{1120}{1151}Nie mogš.
{1163}{1259}Jeli krwawi,|można to zabić.
{2227}{2309}{C:$aaccff}SUPERNATURAL [07x14]|Plucky Pennywhistle's Magic Menagerie
{2309}{2376}|{c:$00ccff} http://chomikuj.pl/gumiak
{2376}{2458}/60 godzin wczeniej
{2659}{2695}Jestem Eggman.
{2738}{2796}Bez żartów, automaty?|Daj spokój.
{2796}{2882}Złapię syfa od samego dotyku.
{2908}{2956}Fred Savage?|Naprawdę?
{2975}{3038}Wiem, paszczaki sš wszędzie.
{3076}{3201}Skoro już zapytałe,|przydałyby się wieci o Romanie.
{3206}{3244}W porzšdku.
{3254}{3330}Uważaj na siebie.
{3429}{3462}Oby szybko co znalazł.
{3462}{3529}Ten cały protokół|przyprawia mnie o dreszcze.
{3529}{3649}- Mamy sposób, żeby dać Dickowi klapsa?|- Barwne sformułowanie.
{3649}{3692}Jest co nowego|o tych Wonder Woman?
{3692}{3747}Nie i raczej nie będzie.|Na pewno odeszły.
{3747}{3795}Ale być może|znalazłem co w Kansas.
{3795}{3858}No to do roboty,|ale kilka prostych zasad.
{3858}{3946}Żadnych dzieci,|mamusiek, barów i wódy.
{3946}{4038}- W ogóle żadnych lasek.|- Czy ty włanie powiedziałe...
{4038}{4086}Spłód dziecko-potwora|i zobacz,
{4086}{4157}kiedy znów będziesz chciał|wskoczyć do basenu.
{4246}{4304}Niezbyt fajne malinki.
{4304}{4356}Mówi pan,|że to robota omiornicy?
{4356}{4404}I to nie byle jakiej.
{4404}{4505}Sšdzšc po rednicy obrzęku,|to enteroctopus dofleini.
{4505}{4594}A wersja dla tych,|którzy opucili lekcję o enteroctopusie?
{4594}{4639}Omiornica olbrzymia.
{4661}{4738}- O jakiej wielkoci mowa?|- Ma około 9 metrów.
{4807}{4884}Chyba nie występujš często|w tej okolicy?
{4884}{4920}A jednak to ona.
{4920}{4980}Więc co się stało?|Wrócił do domu, strzelił piwko
{4980}{5021}i został zassany na mierć?
{5021}{5073}Widocznie padł ofiarš|jakiego szalonego fetyszu.
{5073}{5157}Kto zrobił te malinki,|a potem go wykrwawił.
{5289}{5351}- Ugryzienie nie wyglšdało ci na wampirze?|- Bez wštpienia.
{5351}{5428}Więc czego szukamy?|Omiorwampa? Wampironicy?
{5445}{5529}- Nawet jak na nas to zwariowane.|- To co nowatorskiego.
{5534}{5572}Pogadajmy z wdowš.
{5642}{5680}Nasze kondolencje.
{5694}{5788}Wiemy, że to kiepski moment,|pani Harper, ale musimy zadać
{5788}{5848}kilka rutynowych pytań, dobrze?
{5881}{5939}Czy w domu było ostatnio|jako inaczej?
{5939}{6001}- W sensie?|- Dziwnie.
{6001}{6042}Zimne miejsca.
{6049}{6107}Dziwny zapach?|Może siarki?
{6107}{6171}Nie przypominam sobie.
{6171}{6222}Odhaczamy wszystkie pola.
{6222}{6308}Mšż miał jakie tajemnice?
{6308}{6373}O czym pan mówi?
{6373}{6445}Przychodzi pani do głowy,|kto chciałby go skrzywdzić?
{6445}{6509}Jaki kolega,|może miał z kim zatarg.
{6572}{6634}Najdrobniejszy szczegół|może nam pomóc.
{6634}{6711}Chcecie wiedzieć,|co ostatnio robił?
{6711}{6816}Zapytajcie Stacey.|Była tu w noc jego mierci.
{6840}{6886}- Stacey?|- Naszš nianię.
{6975}{7085}- Jeszcze jakie pytania?|- Nie, dziękujemy.
{7099}{7147}Bardzo nam pani pomogła.
{7301}{7356}Dziękujemy za gocinę.
{7600}{7692}Mama, tata, niania...|Miłosny trójkšt rodem z "Casa Erotica".
{7692}{7826}Chociaż tam zazdrosna żona bardziej|produktywnie pożytkuje swoje uczucia.
{7826}{7931}- Nie ogarniam tylko...|- Jak żona przyzwała omiorwampa?
{7931}{7962}Raczej po co?
{7967}{8001}Mało praktyczne.
{8051}{8109}Jeden z nas musi pogadać|z niegrzecznš nianiš.
{8109}{8181}Drugi zostaje tu i przeszuka dom,|gdy żona wyjdzie.
{8193}{8269}- Zajmę się nianiš.|- Ja to zrobię.
{8269}{8344}- Mówiłe żadnych lasek.|- Nie wiadomo, czy jest ładna.
{8444}{8538}Jak opisałaby|swoje relacje ze zmarłym?
{8538}{8600}Nie wiem,|chyba były normalne.
{8600}{8684}- Normalne?|- Głównie miałam stycznoć z Debrš.
{8706}{8763}Nic między nami nie było,|jeli o to pytasz.
{8763}{8866}Debra powiedziała, że była w domu|tej nocy, gdy Brian zginšł.
{8876}{8898}Zgadza się.
{8926}{8986}Brian pracował do póna,|więc zostałam z Kelly.
{8986}{9056}- Było jej bardzo smutno.|- Dlaczego?
{9073}{9171}To były jej urodziny.|Urzšdzilimy przyjęcie w "Plucky's".
{9171}{9245}"Plucky's"...|Czemu to brzmi znajomo?
{9245}{9322}Magiczna menażeria|Plucky'ego Pennywhistle'a?
{9322}{9449}Sieć pizzerii dla dzieci.|A raczej dla leniwych rodziców.
{9461}{9586}Jej tata wpadł na pięć minut|i wrócił do pracy.
{9586}{9660}A mama oczywicie|była poza miastem.
{9660}{9729}Jeden głupi dzieciak powiedział Kelly,|że rodzice jej nie kochajš.
{9729}{9801}Wkurzyła się.|Długo jš uspokajałam.
{9806}{9904}Zauważyła co dziwnego w domu?
{9904}{9957}- Na przykład?|- Cokolwiek.
{9957}{10036}- Choćby złe przeczucie.|- Nic z tych rzeczy.
{10077}{10190}Chociaż Kelly mówiła|dziwne rzeczy o szafach.
{10204}{10283}- Ale to jeszcze dziecko.|- Powiedz.
{10307}{10377}Myli, że w szafie mieszka potwór.
{10386}{10463}To doprowadza wszystkich|do szaleństwa.
{10518}{10576}Rozmawialimy z niewłaciwš osobš.
{10576}{10629}/- Co?|- Zapomnij o mamie, pogadaj z córkš.
{10629}{10689}Jest wciekła na ojca,|bo wymknšł się z jej urodzin.
{10689}{10703}/Więc co?
{10703}{10756}/Pomylała złe życzenie,|/zdmuchujšc wieczki?
{10756}{10816}- Nie wiem, możliwe.|- Włanie na niš patrzę.
{10816}{10904}/Podejdziesz do niej,|/nie będšc branym za porywacza?
{10904}{10974}- Spróbuję.|- Postaraj się czego dowiedzieć.
{11067}{11113}Co rysujesz?
{11132}{11214}- Wiem, kim pan jest.|- Tak?
{11240}{11305}To pan rozmawiał|z mojš mamš.
{11305}{11338}Zgadza się.
{11338}{11386}/Kelly?
{11408}{11468}Co nie tak?
{11468}{11556}Mama będzie zła,|że z panem rozmawiam.
{11556}{11657}- Dlaczego?|- Przez to, co powiedziałam policji.
{11664}{11722}A co im powiedziała?
{11746}{11832}Że próbowałam ostrzec tatę.
{11832}{11897}Przed potworem.
{11897}{11971}Chod tu, Kelly!
{13961}{14012}/TERAZ
{14096}{14182}"Jeli krwawi,|można to zabić".
{14700}{14752}/36 GODZIN WCZENIEJ
{14961}{14990}Rozumiem, że był tu koń.
{14990}{15028}lady kopyt,|przeskoczony płot.
{15028}{15093}Ale co go przebiło?
{15093}{15158}Mogę jedynie powiedzieć,|że co dużego.
{15158}{15234}Jaka lanca?
{15419}{15445}To smutne.
{15455}{15572}Musiała zabrać 8-letnie dziecko ze szkoły|i powiedzieć mu, że tata nie żyje.
{15587}{15623}Wybacz na chwilę.
{15697}{15762}Przepraszam paniš?|Agent Jones z FBI.
{15767}{15834}Przykro mi,|naprawdę muszę ić.
{15834}{15915}Jedno szybkie pytanie.
{15915}{16009}Czy wczoraj pani syn|miał urodziny?
{16009}{16112}Billy?|Nie, dlaczego pan pyta?
{16131}{16169}Nieważne.
{16169}{16227}Ale...
{16229}{16352}Ojciec zabrał go wczoraj|na przyjęcie urodzinowe koleżanki.
{16608}{16716}/Pamiętasz sieć|/"Plucky Pennywhistle's"?
{16735}{16769}Nie.
{16769}{16824}Dałbym sobie rękę ucišć,|że uwielbiała te lokale.
{16824}{16850}/Nie znosiłem ich.
{16860}{16949}Zostawiałe mnie tam|i lazłe na laski.
{16949}{17018}Nie zostawiałem cię w kiciu.|Te lokale majš być fajne.
{17018}{17066}Sš do kitu.
{17078}{17150}mierdzi sikami,|a lody sš ziarniste.
{17150}{17186}/Tylko bez tych twoich wstawek.
{17188}{17256}Sprawa nieudanych życzeń|to martwy punkt,
{17256}{17349}ale oba dzieciaki|były wczoraj w "Plucky's".
{17349}{17421}/Sprawd tutejszš restaurację|/i zapytaj o tego Billy'ego?
{17421}{17510}A może zaczekam, aż wrócisz?
{17510}{17574}Nie ma opcji, Hermano.|Jadę pogadać z Billym.
{17577}{17690}To może ja to zrobię?
{17699}{17788}Chyba nie chodzi|o twój problem z klaunami?
{17788}{17845}Że co?!|/Nie!
{17869}{17917}- Sammy?|- Nie.
{17946}{17999}Co takiego|one ci zrobiły?
{17999}{18028}/Nieważne, ale wiedz,
{18028}{18145}/że 99,99% klaunów|nie może cię skrzywdzić.
{18145}{18241}/A jeli co krwawi,|można to zabić.
{18291}{18330}"Jeli krwawi,|można to zabić".
{18514}{18565}/TU WSZYSTKIE MARZENIA|/SĽ DOBRE
{18617}{18689}Jestem na to za stary.
{19015}{19106}Witamy w "Plucky's",|gdzie wszystkie marzenia sš dobre.
{19126}{19210}Mógłby przyprowadzić kierownika?
{19876}{19998}Bšd grzeczny jeszcze|przez trzy godziny.
{20008}{20061}Dokończ lekcje.
{20061}{20147}Jakbym mógł się tu skupić.
{20607}{20665}Piękne, co?
{20665}{20703}Raz w tygodniu je zmieniamy.
{20703}{20780}Dzieciaki uwielbiajš,|gdy ich prace wiszš na cianie.
{20780}{20814}"Narysuj najgorszy lęk"?
{20814}{20895}Wiem, ale nie zawieszamy|tych naprawdę złych...
{20895}{20998}Tylko standardowe,|jak duchy i rekiny.
{21005}{21044}Jean Holiday,|kierowniczka zmiany.
{21044}{21118}Johnson z FBI.|Powiedz...
{21132}{21214}Po co w ogóle prosić dzieci,|żeby rysowały straszne rzeczy?
{21214}{21310}To tylko ćwiczenie.|Jaki psycholog to wymylił.
{21310}{21382}Do tego właciciel ma bzika|na punkcie pomocy w rozwoju dziecka.
{21382}{21490}Podkładka pod nakrycie to dobry sposób,|by dzieci powiedziały, czego się bojš.
{21490}{21552}Rysujš to w małej przegródce i voila!
{21557}{21662}Plucky w magiczny sposób|zmienia je w tęcze i słodycze.
{21662}{21765}Dla mnie to stek bzdur,|ale podobno jeli zlekceważy się te lęki,
{21765}{21869}majš wpływ nawet|na ich dorosłe życie.
{21993}{22087}Tak słyszałem.
{22113}{22183}Możesz nie pamiętać,|ale na wczorajszym przyjęciu
{22183}{22245}był tu Billy Pogue.
{22245}{22302}- To ten od napadu furii.|- Furii?
{22302}{22372}Nie on,|tylko jego ojciec.
{22372}{22485}Zabrał go przed tortem i prezentami|i mały chyba poprosił, żeby zostać.
{22490}{22581}Ojcu załšczyło się bycie dupkiem|i zaczšł wrzeszc...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin