Cz pierwsza ksiki o.Marii Szczepana Cheneviere OCSR, Rozmowy o milczeniu, Krakw 1984 Uwagi wstpne Zwracam si wycznie do ciebie, szczliwa duszo, ktr Pan Bg powouje na pustyni, by mwi do twego serca; do ciebie wycznie, ktry Go wybrae jako Jedynego, a raczej ktrego On wybra na wieki jako hosti uwielbienia. Czy chcesz pon przed Jego godnym uwielbienia obliczem jak wieca z najczystszego wosku? Czy chcesz, jak cherubini i serafini, by opromieniony Jego blaskiem, rozpalony Jego mioci, a ze swej strony odbija tylko Jego wiato i Jego mio? Zapomnij dobrowolnie o wiecie, wszechwiecie i o sobie samym. Jeli si wahasz stracie swoje ycie w Nim i dla Niego, nie id dalej. To, co zawiera ta ksika, nie owieci ci. Jeli za przepa ci kusi, bagaj Pana, aby ci osoni samotnoci i rzuci w milczenie, w ktrym On sam mieszka, ktre Sob wypenia i gdzie si objawia. Do ze swej strony stara, abyw ten sposb y. Praktykujc w miar swych si cile posuszestwo i doskona mio, unikniesz czterech rzeczy, ktre s najwikszymi przeszkodami w milczeniu wewntrznym, uniemoliwiajcymi oddawanie si kontemplacji: wewntrznego haasu, wewntrznych dyskusji, wewntrznych obsesji oraz troski o samego siebie. Gdy to osigniesz, przekroczysz ZOTE BRAMY MILCZENIA! I. Uciszaj wewntrzny haas Bg udzieli ycia aski twej duszy, gdy milczaa: na Chrzcie w., w niezmconej ciszy. Wypeni j samym Sob i tylko Sob. Dopiero pniej, stopniowo, wtargn do niej wiat. Ogarn j haas, zaguszajc cichy gos Boga. Odtd zgiek si wzmaga. Powr do milczenia chrztu, mj bracie! Haas ma trzy rda: wspomnienia, ciekawo i niepokoje. Udaremnij ich dziaanie. 1. Zaguszaj haas wspomnie nie przywouj, nie oywiaj adnego ze zych wspomnie. Zo, za ktre aowae, zostao przebaczone. Wspaniaomylno obecnej mioci wynagradza dawne bdy. Zapomnij o ich konkretnych okolicznociach. Wystarczy, by pozostawa przed Bogiem jak grzesznik, ktry dozna nieskoczonego miosierdzia. Zo jest nicoci: po co je sobie przypomina? Myl tylko o asce, ktra ci zbawia, o jej rzutowaniu na wieczno. Bg wszystko zniszczy. Nie kolekcjonuje tego, co nie istnieje. Zachowaj dla Niego serce po synowsku skruszone, uciszonei czue: na tym polega al. Nie przywouj, nie oywiaj adnego ze wieckich wspomnie: ani tego, kim bye, ani tego, co zrobie, ani tego, co pozostawie w wiecie. Oddaj Bogu wszystko, co masz tam drogiego, rodzin lub przyjaci. Czy take oni nie s synami i crkami umiowanymi przez Boga? Czy zapomni o nich, dlatego e ty, dla Jego mioci, wyrzeke si ich ramion? Wszystkie mylii wyobraenia, jakie im powicasz, na nic si im nie przydaj, a odwracajc twj umys od Boga, czsto niepokoj twoje serce, twoj ufno w Opatrzno i twoj wiar w dobro Boga. Wyobrania twoja nie powinna nigdy wiadomie przekracza murw klauzury. Jedynie aska pomaga skutecznie tym, ktrych kochamy, a otrzymujemy j proporcjonalnie do swojej zayoci z Bogiem. Przyjrzyj si Maryi w Kanie. Nie opuszcza swego miejsca. Zrbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2,5). Dobrowolnie podtrzymywane wspomnienia przeszoci s rdem wygrowanego mniemania o sobie, alw lub niepokoju. Rozkoszowanie si w duchu niegdy doznanymi przyjemnociami jest zmysowoci i szukaniem siebie; jest przedkadaniem marze i zudze nad istotn rado, rzeczywist, a niedocenian. Istnieje tylko jedna szczliwo, ktra si liczy: Bg. Pomylno doczesna ma warto wycznie dziki mioci, ktra j zrodzia. Mio, jaka nas oywia, jest jedyn przyczyn naszych radoci. Dozwl, by prne wspomnienia zatary sii zostay pogrzebane: one ci rozpraszaj, powstrzymuj, przywizuj do tego, co powinno zgin, i osabiaj twoje pragnienie wiecznoci. Jak w. Pawe patrz nie na to, co jest za tob, ale na to, co jest przed tob: na Jezusa Chrystusa (por. Flp 3, 13). Nie przechowuj adnej materialnej pamitki dotyczcej konkretnie tego czy tych, o ktrych nie powiniene ju marzy: fotografii, listw, kwiatw, tych relikwii drogich istot. Nie przechowuj niczego. To nie prowadzi do Boga. Jeli wpatrujesz si w te rzeczy, odywaj na nowo dawne uczucia i wraenia. Jeli za nie patrzysz na nie, to po co je przechowywa? Stanowi tylko zbdny balast. Wszystko to szkodzi milczeniu serca i jego wolnoci. Dlaczego podtrzymywa t sta pokus sigania myl wstecz? Bd szczliwy z rozlunienia lub zerwania wszelkich wizi i nie gd si na ponowne ich nawizywanie. Unikaj o ile moesz ywych kontaktw ze wiadkami przeszoci: wizyty, odwiedziny, listy odwieaj w tobie obraz wiata, ktry z takim trudem daje si zatrze! Zmniejsz o ile posuszestwo i prawdziwa mio bliniego na to pozwalaj w duchu waciwym tradycji monastycznej czno ustn czy listown ze wiatem. Nie odnawiaj stosunkw ju zerwanych. Nie masz niczego do otrzymania od wiata, a sam, niestety, czsto tak mao mu dajesz, jeli w ogle nie pozbawiasz dusz prostych szacunku dla ycia zakonnego. Na nieskalanej szacie wida najmniejsz plam, a my jestemy tak niedoskonali! Twoja pami jest niebezpiecznym akumulatorem: magazynuje ziarna przyszych roztargnie. Im bardziej twj umys bdzie wolny od obrazw ludzi, tym ywiej rozbynie w tobie wiato Boego Oblicza. Ukryj w Boym sercu swoj czuo dla najbliszych. Kochaj ich w Nim. Taka mio jest nieskoczenie gbsza i skuteczniejsza. Pragnij dla swych przyjaci mioci Boga: jest to jedyne prawdziwe dobro. Twoja wierno powoaniu kontemplacyjnemu wyjedna je dla nich; wszelki kompromis bdzie utrudnia Bogu udzielanie si. Jeli jednak obowizek tego wymaga, bd ujmujco serdeczny zapominajc o sobie. Z zasady bd daleki dla wiata. Jezus opuci sw Matk, by nas zbawi. W rzeczywistoci odczajc si od niej, najcilej si z ni zjednoczy. Mio byo przy ognisku domowym w Nazarecie; tote poegnanie rozdaro serce oraz sprawio, e z oczu popyny zy. Pamitaj o tym... 2. Powcigaj ciekawo Nie zasigaj adnej informacji dla samej przyjemnoci, aby wiedzie. Zrezygnuj z wszelkich naukowych poszukiwa, ktrych celem nie jest Bg. Nic nie jest bardziej przeciwne czystoci duszy ni ciekawo. Cel naszego ycia kontemplacyjnego oraz wymagania naszej ziemskiej egzystencji okrelaj zakres koniecznej dla nas wiedzy. Reszt pozostaw wieckim. Dla nas, ludzi samotnych i milczcych, poznawanie, adorowanie, miowanie i uwielbianie Boga jest wszystkimi w yciu, Jedyn koniecznoci. Nasza pielgrzymka jest krtka, nasz umys ograniczony, nasze wolne chwile s rzadkie. Wyrzu za burt to, co zbdne. Jeste jednym z aniow Apokalipsy, ktrzy maj za zadanie tylko piewa, padajc na twarz przed Boym tronem: Bogosawiestwo i chwaa, i mdro, i dzikczynienie, i cze, i moc, i potga Bogu naszemu na wieki wiekw (Ap 7, 12). Jeste bratem serafinw Izajaszowych, ktrzy woali jeden do drugiego: wity, wity, wity jest Pan Zastpw. Caa ziemia pena jest Jego chway (Iz 6,3). Kontemplowa bdziesz Go w Nim samym, na modlitwie, nie w uczonych ksigach. Powcigaj zwaszcza trzy rodzaje ciekawoci: nowin, zachowania si innych, a wreszcie intelektualn, najbardziej moe szkodliw, poniewa stroi si w wyrafinowane pozory i utwierdza nas w pysze. Bd zupenie obojtny na to, co si dzieje w wiecie: mdl si w Jego intencji, nie ogldajc si wstecz (por. k 9, 62). Jeli masz gbokiego ducha adoracji, jeli miujesz transcendencj Boga, szczegowa znajomo konkretnych potrzeb ludzkich nie doda nowego bodca twojej modlitwie ani nie zwikszy wspaniaomylnoci twojej ofiary. Mio Boga (obejmujca rwnie mio bliniego) jest w stanie bardziej ni jakakolwiek inna sia pocign w lady Jezusa ciebie i cay wiat z tob. Myl o wiecie w niczym nie wpynaby na skuteczno tego dziaania. Mao jest dusz zdolnych to zrozumie. Jeli potrafisz to poj, pod adnym pozorem nie dopytuj si o nic, co si dzieje na wiecie. Zakotwicz w Bogu samym wszystkie ywotne siy swojej duszy. Pytajo nowiny jedynie z mioci: aby sprawi komu przyjemno, jeli to wypada, lub eby zrobi co dobrego, a nie, eby zadowoli samego siebie. Wszystko, co ci mwi o kim bliskim czyo kim dalekim, o ich krztaninie, wywouje obrazy, refleksje, dyskusje i krytyki wewntrzne. Krtko mwic, jest to haas, ktrego Bg nie znosi. Jeli nie przekazuj ci adnych wiadomoci o czym czy o kim, sam nie pytaj o nic; masz wyjtkowe szczcie! Nie czytaj dziennikw ani czasopism wieckich, chyba z obowizku stanu. Nie zwracaj uwagi na to, co przypadkowe. Skieruj wzrok na wieczno lub na to, co stanowi prawdziwy odblask jej pikna: natur i dusze, w ktrych Bg si przeglda. W twojej mioci do Boga i arliwoci o Jego chwa zawieraj si trzy pierwsze proby Ojcze nasz: obejmuj one take ludzi. Ty bd zajty wycznie Nim. Jeste serafinem (i nikim innym) przed Jego obliczem. Jeli musisz z obowizku zna wydarzenia ze wiata, czy to powierzchownie, nie interesujc si nimi ani nie angaujc si w nie. W ten sposb zachowuj swj umys i swoje serce niezalenei milczce. W przeciwnym razie twoja dusza popadnie w zamieszanie. Niech ci wystarczy wiadomo, e Bg bezgranicznie kocha ludzi, ma ich serca w Swej doni i rozlewa na nich. owoce zasug swoich witych. Co robi inni? To mao wane. Twoim powoaniem nie jest udzielanie pomocy w ich poczynaniach. Jak bogosawieni w niebie, patrz na wiat w Bogu, a nie na Boga poprzez wiat. Bd ofiar chway; dziki niej ziemia bdzie lepsza i bogosawiona. Oby mg sta si podobny do wiecy z prawdziwego wosku, ktra jasna i czysta ponie samotnie przed Hosti w cien...
aiwlyscho