zabawy z lusterkiem.pdf
(
1285 KB
)
Pobierz
240926091 UNPDF
Różne warianty gry:
Rolę punktów mogą pełnić
zamiast
piłeczek cukierki, umieszczone na tacach
w kolorze pionków. Należy zwrócić uwa
gę na sprawiedliwy podział zdobytych
punktów — cukierków.
Grę
można
połączyć też z ćwiczenia
mi w czytaniu ze zrozumieniem. Wtedy
na polach zamiast punktów — piłeczek
umieszczamy koperty w kolorach pion
ków, a w nich — zadania do wykonania
przez drużyny. Mogą to być rebusy litero
wo-obrazkowe (za prawidłowe rozwią
zanie rebusu zespół otrzymuje 1 punkt),
litery (za ułożenie prawidłowe wyrazu
z rozsypanki literowej zespół otrzymuje
1 punkt), hasła pomocnicze (np. obra
zek + litery — „d", „o", „m") do krzyżó
wki (wygrywa zespół, który pierwszy
odgadnie główne hasło krzyżówki i inne
— według pomysłu nauczycielki).
Życzę mjłej gry!
MONIKA SIWEK
ZABAWY Z LUSTERKIEM
Należę do nauczycieli poszukują
cych, opierających się w swojej pracy na
nowoczesnych metodach nauczania,
m.in. wykorzystuję propozycje Edyty
Gruszczyk-Kolczyńskiej, Marii Kielar,
metody ruchu rozwijającego Weroniki
Sherborne, a także Janiny Wójtowiczo-
wej.
Pomimo skromnego doświadczenia
z dziećmi sześcioletnimi udało mi się
osiągnąć pewne sukcesy w pracy wy
chowawczo-dydaktycznej. W mojej gru
pie panuje atmosfera wzajemnego zaufa
nia, swobody w określonych granicach,
dzieci doskonale wiedzą, kiedy możemy
sobie pożartować, a kiedy muszą się
skupić nad powierzonym zadaniem.
Z pewnością dlatego, że znamy się już od
pierwszej grupy.
W codziennej pracy staram się stoso
wać różne formy zajęć.
Chciałabym podzielić się wrażeniami
z przeprowadzonych przeze mnie zajęć
z zakresu rozwijania mowy i myślenia, na
które została zaproszona pani dyrektor,
koleżanki oraz rodzice. Inspiracją do ich
zorganizowania stały się zwykłe lusterka,
które zakupiłam głównie do ćwiczeń lo
gopedycznych, do pracy w zespole wy
równawczym nad korygowaniem wad
wymowy.
Przebieg zajęć:
Zajęcia rozpoczęłam zagadką.
Kim ja jestem?
Pytam ciebie.
Patrzysz na mnie.
Widzisz siebie?
Z rozwiązaniem nie było żadnego
problemu — oczywiście chodziło o lus
terko. Spośród wielu napisów umiesz
czonych na tablicy zaproponowałam
dzieciom odszukanie wyrazu „lustro"
(dzieci miały podać, w którym rzędzie
znajd uje się napis). Następnie dokonaliś
my analizy fonetycznej wyrazu: głosko-
wania, przeliczania głosek, wyróżniliśmy
głoski w nagłosie i wygłosie, podzieliliś
my wyrazy na sylaby.
Z kolei opowiedziałam dzieciom his
torię lustra, jakie jest jego pochodzenie
i jak zmieniał się jego wygląd na prze
strzeni wieków. W tym celu wykorzys-
59
tałam tekst i ilustracje z „Pentliczka" nr
8 z 1994 roku. Dzieci wysłuchały opo
wiadania z wielką uwagą.
Następnie zaproponowałam zabawę
badawczą: w pudełku zgromadziłam róż
ne przedmioty o gładkich, jednolitych
powierzchniach, między innymi pokryw
kę do garnka z metalu, świecznik z mie
dzi, tacę z mosiądzu, kartkę, łyżeczkę do
herbaty, kubek plastykowy, deseczkę
drewnianą. Dzieci usiadły w
kole i kolej
no każde próbowało się w nich przejrzeć.
Potem dzieci mówiły, w którym z tych
przedmiotów udało się im zobaczyć swo
je odbicie i dlaczego?
W różnych częściach sali umieściłam
przed zajęciami cztery zakryte pojemniki,
które miały cyfry 1, 7, 6, 9. Celowo je
wybrałam, gdyż niektóre
dzieci mylą ob
raz
graficzny cyfr 1 i 7 oraz 6 i 9. W pojem -
nikach numer 1 i 6 zostały ukryte lusterka.
Dzieci podzieliłam na dwie grupy: dziew
czynki zabrały lusterka z pojemnika nr 1,
a chłopcy z pojemnika nr 6. Zabawa
polegała na robieniu do lusterka różnych
min, co sprawiło dzieciom najwięcej ra
dości. Uśmiechały się, wyrażały smutek,
żal, gniew, zdziwienie, krzywiły usta
w lewo i prawo, wystawiały język na
różne sposoby, oblizywały się, dostawały
językiem do nosa, puszczały oczka.
Potem dzieci wymawiały podane
przeze mnie głoski do lusterka i próbowa
ły wskazać odpowiednie zdjęcie z dziew
czynką, której usta były ułożone tak samo
przy wypowiadaniu tej głoski. Zabawa
spodobała się dzieciom, a przy okazji
pozwoliła mi na przeprowadzenie ćwi
czeń logopedycznych.
Najbardziej zaciekawiły je dwa ogro
mne lustra, które wykonałam z kolorowej
bibuły i przezroczystej folii umieszczonej
na stojakach. Jedno z nich było proste,
a drugie krzywe. — Komu udało się
przejść na drugą stronę lustra i gdzie?
Odpowiedziały chórem: —Alicji, do Kra
iny Czarowi
Wyjaśniłam dzieciom, do czego po
służy im jedno z przygotowanych luster
(proste). Zachęciłam je do przejścia przez
nie do zaczarowanej krainy. Po powro
cie, każde z nich opowiadało, co je w tej
krainie urzekło, zaciekawiło. Dzieci puś
ciły wodze fantazji, a ich wypowiedzi
były bogate, wielozdaniowe, co było głó
wnym celem tej zabawy.
Następnie wskazałam dzieciom krzy
we lustro i spytałam: — Co to może być?
Propozycje padały różne: krzywy obraz,
pęknięte lustro itd. Wyjaśniłam, że jest to
„krzywezwierciadło" i dokładnie sprecy
zowałam znaczenie tego wyrażenia.
Dzieci ustawiły się kolejno za zwierciad
łem i wypowiadały różnego rodzaju fał
szywe zdania, nieprawdziwe na temat
owadów, ptaków, zwierząt, roślin, owo
ców, przedmiotów itd. Ćwiczyły w ten
sposób nie tylko mowę, ale również poję
cia nadrzędne i podrzędne. W tym czasie
rodzice próbowali rysować te dziwne
stwory, o których opowiadały ich pocie
chy. Wspólnie oglądaliśmy prace, które
wywoływały gromkie śmiechy.
Z kolei zaprosiłam wszystkich do za
bawy: „lusterka", polegającej na wiernym
naśladowaniu czynności drugiej osoby.
Po zabawie zachęciłam dzieci do od
krycia tajemniczych pojemników nr 7 i 9.
W środku znajdowały się plansze z dzie
sięcioma czarnymi kropkami w układzie
pionowym. Wyjaśniłam dzieciom, że lus
terka służą nie tylko do przeglądania się,
ale także do zabawy. Zadaniem ich było
przyłożenie lusterka w odpowiednim
miejscu, tzn. za kropką lub w połowie
kropki w celu uzyskania odpowiedniej
liczby. Zabawa ta wzbudziła wielkie zain
teresowanie nawet na długo po zaję
ciach. Na odwrotnej stronie planszy
umieściłam połowiczne, nie dokończone
rysunki, wzory. Po przyłożeniu lusterka
ukazywały się w całości. Dzieci z wielką
radością przystąpiły do odszyfrowywania
tych rysunków i próbowały przerysować
je w całości na kartkę (mama lub tata
w tym czasie trzymali lusterko).
Opisane przeze mnie zabawy poświę
cone były przede wszystkim rozwijaniu
mowy i myślenia. Zajęcia dostarczyły
wszystkim bogatych przeżyć. Przedszko
laki bardzo lubią różnego rodzaju zabawy
z niespodziankajjigj^^órych występują
momenty tajemniczości, dlatego też jest
to sprawdzona forma pracy z najmłod
szymi.
Po zajęciach uzyskałam wiele pochle
bnych opinii od rodziców, pani dyrektor
oraz koleżanek, co znaczy, że prezen
towane przeze mnie formy podobały się,
mimo iż zabawa trwała ponad 40 minut.
Najważniejsze było to, że dzieci aktywnie
uczestniczyły w niej do samego końca
i nie nudziły się ani przez chwilę.
ancin
y, kadr, bhp, finansów
jednolitych: ustaw,
komentarzy autorskich;
ystemie oświaty, nowy
cowników administracyj-
jów lokalnych, organizacji
onych instytucji.
i, programu komputerowi
enne kartki. Cena
0
zł.
t wszystkim
0
zł za pro
Plik z chomika:
arwense
Inne pliki z tego folderu:
zuchowe zabawy.pdf
(825 KB)
Znaczenie zabawy w rozwoju dziecka z niepełnosprawnością (cz. II).pdf
(3501 KB)
zajęcia i zabawy pięciolatków.pdf
(1430 KB)
zabawy z lusterkiem.pdf
(1285 KB)
Zabawy w edukacji wczesnoszkolnej.pdf
(1720 KB)
Inne foldery tego chomika:
3-latki
ABC zabawy muzyczne 3- latków
AUTYZM - Pomoce dydaktyczne dla rodziców i terapeutów
BAJKI I OPOWIADANIA TERAPEUTYCZNE
Bajki terapeutyczne
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin