Proroctwa i przepowiednie.pdf

(166 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
Proroctwa i przepowiednie...
Trzecia Tajemnica Fatimska
"Wielkie karanie przyjdzie na ludzkość całą w drugiej połowie XX wieku.
To, co wyraziłam w Lavalette przez dwoje dzieci, powtarzam dzisiaj wobec ciebie.
Ludzkość postąpiła zbrodniczo i podeptała ten dar, który był jej dany. JuŜ nigdzie
nie panuje porządek. Szatan wytycza bieg wydarzeń. Będzie on umiał się nawet wedrzeć
do najwyŜszych władz Kościoła. Zbałamuci głowy naukowców, którzy wynajdą broń
niszczącą połowę ludzkości w kilku minutach.
JeŜeli ludzkość nie będzie się przeciwko temu broniła, będę zmuszona opuścić ramię
Mego Syna Jezusa Chrystusa. Jeśli najwyŜsze władze świata i Kościoła nie powtarzają
tego wydarzenia, zrobię to ja, prosząc Boga Ojca, aby zesłał kary na ludzkość.
Bóg potem ukarze ludzi jeszcze surowiej niŜ byli ukarani przez potop. Będą ginęli
wodzowie, jak równieŜ i słabi.
Dla kościoła przyjdzie okres najcięŜszych prób. Kardynałowie będą przeciw
kardynałom, biskupi przeciw biskupom. Szatan wstąpi w ich szeregi a w Rzymie nastąpi
zmiana, co zgniło - padnie, a co padnie, nie będzie podtrzymane.
Wielka wojna wypadnie w II-giej połowie XX wieku. Ogień i dym będą spadały z nieba,
wody oceanu wyparują, wszystko wywrócone będzie.
Miliony ludzi będą ginęły z godziny na godzinę.
Ci, którzy zostaną przy Ŝyciu, zazdrościć będą tym, którzy juŜ nie Ŝyją. Nędza i
upadek we wszystkich krajach. ZbliŜa się coraz bardziej ten czas i nie ma ratunku.
Będą ginęli źli i dobrzy, wielcy i mali - śmierć będzie siana przez sługi szatana,
który wówczas stanie się władcą świata.
Będzie to w czasie, w którym nikt nie będzie się spodziewał.
Karanie przyjdzie jeŜeli ludzkość się nie nawróci - jeŜeli nawrócenie nie
rozpocznie się od tych, co rządzą światem i tych, co rządzą Kościołem.
Ale biada, jeŜeli nawrócenie nie nastąpi, a pozostanie tak jak jest i ludzie stawać
się będą coraz gorsi."
Interpretacje
Pierwsza Interpretacja czterowiersz 72 z Centurii X
W roku 1999 [i] siedem miesięcy
Z nieba zstąpi wielki Król Grozy,
Wskrzesi on wielkiego króla Angolmois,
Przedtem i potem Mars panować będzie
szczęśliwie.
Interpretacja tego czterowiersza na pierwszy rzut oka nie przedstawia większych
trudności . W jasny sposób wynika z niego Ŝe w siódmym miesiącu 1999 roku ( zatem
w lipcu lub na początku sierpnia ) zstąpi z nieba " Król Grozy ", który przywróci
do Ŝycia króla " Angolmois ". Zarówno przed przybyciem " Króla Grozy ", jak i po
jego przybyciu " panować będzie szczęśliwie Mars ", co wskazuje, Ŝe miesiące
poprzedzające " Króla Grozy " i następujące po nim naznaczone będą wstrząsającymi
całym światem wielkimi konfliktami wojennymi .
Do rozwiązania pozostaje jeszcze kilka zagadek.
Kim jest król " Angolmois "?
W jaki sposób zostanie on przywrócony do Ŝycia ?
Kim jest wreszcie " Król Grozy "?
1. W wyraŜeniu " Angolmois " widzieć moŜna albo nazwę jednej z francuskich
prowincji, albo teŜ przykład często stosowanej " gry słów " ( opisanej wyŜej ),
w tym przypadku pod słowem " Angolmois " kryć się moŜe niepełny anagram
starofrancuskiego słowa " Mongolois " - Mongołowie. Największym, jak dotąd, władcą
Mongołów był Czyngis-chan, który okrył się ponurą sławą okrutnego zdobywcy. W
dokonywanych przez niego podbojach miliony ludzi straciło Ŝycie. Niewykluczone
zatem, Ŝe posługując się wyraŜeniem " król Angolmois " Nostradamus miał na myśli
Czyngis-chana.
2. Nie wydaje się jednak, aby Nostradamus rzeczywiście przepowiedział, Ŝe
tajemniczy " Król Grozy " wskrzesi mongolskiego władcę w dosłownym tego słowa
znaczeniu. Mówiąc o " zmartwychwstaniu " króla Mongołów, chciał raczej powiedzieć,
Ŝe " Król Grozy " sam stanie się nowym Czyngis-chanem, w tym sensie, iŜ podobnie
jak on przyczyni się do śmierci milionów ludzkich istnień.
3. Kim moŜe być zatem ów tajemniczy " Król Grozy "? Tekst Nostradamusa moŜna rozumieć
dosłownie i widzieć w " Królu Grozy " jakiegoś władcę dopuszczającego się ogromnych
okrucieństw. W takim przypadku jednak kłopot sprawia uwaga Nostradamusa iŜ " Król
Grozy " ma przybyć z nieba. Zdaniem niektórych komentatorów dzieła wizjonera z Salon
mogłaby to być istota pozaziemska, zdobywca przybywający na Ziemię z innej planety.
W ich przekonaniu interesujący nas czterowiersz naleŜy odczytywać jako
przepowiednię najazdu na Ziemię w roku 1999 przybyszy z obcej planety ( np. Melmak
), którzy spowodują śmierć wielu ludzi, a pozostałych przy Ŝyciu podporządkują
swojej zwierzchności. Przy okazji jeśli jesteśmy juŜ przy kosmitach Ciekawostka.
Być moŜe taka interpretacja jest słuszna. Wydaje się jednak bardziej prawdopodobne,
Ŝe Nostradamus zastosował to wyraŜenie " Król Grozy " w sensie metaforycznym, mając
na myśli nie Ŝywą istotę , lecz materialny przedmiot. Jeśli tak, to przesłanie tego
proroctwa jest wystarczająco jasne, a przy tym, jeśli pamięta się o licznych
spełnionych juŜ przepowiedniach Nostradamusa, przeraŜające: w lipcu lub sierpniu
1999 roku w trakcie prowadzonych wówczas działań wojennych zostanie uŜyta broń
masowego raŜenia, która spowoduje śmierć większej liczby osób niŜ krwawe podboje
Czyngis-chana. Z tekstu Nostradamusa wynika zatem, Ŝe jedna ze stron konfliktu,
czekającego nas w najbliŜszej przyszłości, nie cofnie się przed posłuŜeniem bronią
jądrową. Jednak nawet największe znane dzisiaj bomby wodorowe nie są w stanie takich
zniszczeń, jakich dokonał mongolski władca. Być moŜe zatem Nostradamus uŜył słowa
" Król " na oznaczenie większej liczby - dziesiątek czy setek - broni jądrowych.
Innymi słowami, niewykluczone jest, Ŝe przepowiedział on wybuch w 1999 roku wojny,
w której broń jądrowa zostanie zastosowana na niespotykaną dotąd skalę.
Druga interpretacja
"Moim zdaniem tym osławionym juŜ Królem Grozy będzie Sonda Cassini wystrzelona w
kierunku Saturna w 1997r. Dlaczego właśnie sonda. Z analizy czterowierszy
opisujących wcześniejsze wydarzenia, które są juŜ historia nasuwa się jeden wspólny
wniosek. Moim zdaniem Nostradamus opisywał swoje wizje dając nam do zrozumienia
,ze to my jesteśmy autorami okoliczności sprzyjających pewnym wydarzeniom np.
wynalezienie broni jądrowej, która zapoczątkowała Zimną Wojnę, słowem w myśl
starego powiedzenia "To my sami kręcimy bat na siebie" i takim właśnie batem jest
Sonda Cassini nie asteroida tym bardziej ,ze ja nie wiem o Ŝadnej asteroidzie
lecącej ku Ziemi, a jeŜeli leci to mały "kamyk" ,który zdąŜy spłonąć w atmosferze
zanim doleci do powierzchni Ziemi. Gdyby to miała być asteroida musiałaby mieć
olbrzymie rozmiary, Ŝeby spowodować katastrofę przynajmniej na skale kontynentalną
- myślę tu o rozmiarach porównywalnych z "Meteorytem Tunguskim" ,a nawet większych.
Obca inteligencja według mnie tez nie wchodzi w rachubę ,dlatego ze skoro tu do
nas przylecieli to są od nas bardziej zaawansowani technicznie i intelektualnie
- słowem są rasa badającą nas tak jak my badamy np. zwierzęta. Jeśliby chcieli nas
podbić ,zrobiliby to juŜ dawno w dniu kiedy zeszliśmy z drzew. W końcu myślącą małpę
łatwiej podbić i zniewolić niŜ homo sapiens z pershingiem czy tomahawkiem na
plecach. Bardziej chcą nas przestrzec przed zbliŜającą się katastrofa. Dlatego
jestem w 99% przekonany o słuszności mojej teorii katastrofy Sondy Cassini, ale
od początku. W 1997 roku amerykanie wystrzelili w przestrzeń kosmiczna rakietę z
Sonda Cassini na pokładzie - z reszta najdroŜszy projekt wszechczasów - w kierunku
Saturna, a raczej pierścieni i słynnej szczeliny Cassiniego, przy okazji ma zbadać
dwa księŜyce. Nie byłoby w tym nic strasznego gdyby sonda leciała bezpośrednio w
kierunku Saturna, ale nie leci. Na domiar zlego sonda ma na pokladzie 30kg
radioaktywnego plutonu potrzebnego do napedu silników i celów badawczych. Na pewno
kazdy pyta o co tu chodzi. Jest na to odpowiedz. Sonda nie poleciala bezposrednio
w kierunku Saturna bo naukowcy amerykanscy stwierdzili ,ze inna trajektoria lotu
pozwoli zaoszczedzic paliwa jadrowego. Poleciala najpierw w kierunku bodajze
Wenus. Tam ma wykonac jeden z dwóch waznych manewrów polegajacych na okrazeniu
planety na nieznacznej wysokosci co spowoduje zwiekszenie predkosci lotu z
jednoczesna oszczednoscia paliwa(wykorzystanie pola grawitacyjnego planety).
Drugi taki manewr ma byc powtórzony na orbicie wokól Ziemi na wysokosci 1000km
(satelity geostacjonarne wisza duzo wyzej) i tu zaczyna sie problem. Jest grozba
,ze sonda zostanie pochwycona przez pole grawitacyjne Ziemi i spadnie na
powierzchnie planety, pytanie tylko gdzie? Z reszta jezeli spadnie to i tak bedzie
niezla katastrofa ,a i nazwy Saturn-Pluton-Cassini jakos nieszczególnie mi sie
kojarza. Na to tez chyba mam odpowiedz. Zgodnie z obliczeniami zawodowych
astrologów(w tym takze polskich) horoskop sondy bardzo mocno pokrywa sie z
horoskopem Paryza i Genewy (oj blisko) i prawdopodobnie ten rejon bedzie rejonem
upadku sondy ,a raczej jej eksplozji w powietrzu na okreslonej wysokosci (im wyzej
tym wieksze rozmiary katastrofy)Na to wskazuje jeszcze jeden czterowiersz
"Wyjezdzajcie, wyjezdzajcie, uciekajcie z Genewy Zloty Saturn zmieni sie w zelazo
Przeciwienstwo pozytywnego zniszczy wszystko". Moim zdaniem mistrz ukryl pod
pojeciem "Zloty Saturn" wizje katastrofy sondy i faktycznie-patrzac na zdjecie
sondy oswietlonej reflektorami ma sie wrazenie jak by sie widzialo obiekt wykonany
ze zlota(przynajmniej tak sie mieni) Druga wskazówka jest okreslenie
"przeciwienstwo pozytywnego zniszczy wszystko", okreslenie eksplozji nuklearnej.
A zblizajace sie zacmienie dla mnie jest swoistym postawieniem kropki nad "i" albo
tez swoistym wskaznikiem na politycznej mapie swiata. Bóg pokazuje nam jak uczniom
w szkole-kto wezmie udzial w zblizajacej sie nieuchronnie wojnie i kto ucierpi w
katastrofach na skale globalna. Cien o szer112km padnie na Chiny, Indie, Pakistan,
Afganistan, Irak, Turcje, poludniowo-zachodnia strefe Morza Czarnego, Bulgarie,
Rumunie, Austrie, Wegry, Francje (dok. Paryz), poludniowo-zachodnia Anglie ,a
wczesniej bedzie widoczne na wschodnim wybrzezu USA. Pytanie co ma wspólnego sonda,
zacmienie ze wskrzeszonym wladca. Jedni zapatruja sie w tej metaforze kogos
porównywalnego z mongolskim wladca Dzyngis-Chanem. Z kolei inni widza w tym
prowincje we Francji. Jeszcze inni widza w tym czlowieka okreslanego przez
wielkiego mistrza mianem "HENRYKA SZCZESLIWEGO" czyli przyszlego wladce Francji
pózniej Europy, a takze pogromce Antychrysta i wyzwoliciela z pod okupacji Persji.
On moim zdaniem przyjdzie pózniej, ale juz zyje-urodzil sie(wg astrologów) w srode
21.01.1981roku w poblizu Le Means wlasnie we Francji jako dziecko orla i lilii.
Sa tez tacy ,którzy widza w tym pojeciu czlowieka podobnego do Króla Franciszka
I czyli Franciszka Orleanskiego Valois z rodu Angoulmois. Ostatnia nie ma dla mnie
zadnego sensu, druga wypelni sie pózniej ,a najbardziej prawdopodobna zdaje sie
pierwsza ,ale nie doslownie. Moim zdaniem tym wladca z "Mongolii" beda przywódcy
Chin dajac wiare temu ,ze mistrz widzial w swojej wizji kogos ze skosnymi oczyma(z
reszta jedno i drugie ma skosne oczy) I Chinczycy i panstwa Islamu maja mocno "na
pienku" z USA i z panstwami Zachodu-przypomnijcie sobie klatwe przewodniczacego
Mao, który kilkadziesiat lat temu sie odgrazal Rosjanom z reszta jego nastepcy sa
nie lepsi przyp. Ambasada w Belgradzie -w koncu to szkola Mao i komunistyczne
mocarstwo atomowe. Jest tez na to dowód w czterowierszach
"Bogowie sprawia ,
ze ludzkosci sie bedzie wydawalo,
ze to ona jest autorem wielkiej wojny
Nim niebo okazalo sie byc wolne od broni i rakiet -
- najwieksze zniszczenie spadnie na lewo."
Czterowiersz mówi sam za siebie - Nostradamus wszystko co komunistyczne,
ateistyczne okreslal mianem Lewe Czerwone itp. A scenariusz wydarzen po zstapieniu
"Króla Grozy" moze wygladac tak. W trakcie zblizania sie sondy do Ziemi panstwa
NATO przeprowadza operacje ladowa w Kosowie - niektóre mocarstwa sie niezle wkurza
- ogólny protest ,ale to nie pomoze, NATO obstaje przy swoim i zaczynaja sie pogrózki
od przeciwników operacji ladowej w Kosowie z Chinami na czele (nie wylaczajac
ewentualnej pomocy w postaci armii chinskiej w rejonie Balkan do tego schematu
dolacza sie panstwa Islamskie i juz mamy niezla zadyme. Rosjanie pokrzycza ,ale
sie nie wmieszaja raz ,ze sa za slabi konwencjonalnie dwa zalezy im na ukladach
z USA trzy wystrasza sie Chinczyków.
W tym samym czasie dojdzie do katastrofy sondy ( przypuszczalny wybuch o mocy
100Mton ) ,na której ucierpi cale poludnie Europy lacznie z Balkanami (przy okazji
zginie troche Chinczyków i ktos sie niezle wkurzy), Chinczycy beda szukac dziury
w calym i doloza jeszcze pare Mton i mamy 27letnia III wojne swiatowa (dobrze, ze
jestem w Polsce). Z reszta powoli ogólnie dochodze do wniosku czy przypadkiem to
nie jest juz ten biblijny koniec swiata, ale nie taki jaki sobie wyobrazalismy.
Raczej koniec naszej zgnilej cywilizacji, która zabrnela w slepa uliczke. Nie tylko
mistrz Nostradamus o tym pisal, takze inni astrologowie i jasnowidzowie nie
wylaczajac z tego przepowiedni fatimskiej, objawien w Medziugorie czy tez objawien
siostry Faustyny zapisanych w jej Dzienniczku. O Polske mozemy byc spokojni. Jezus
siostrze Faustynie objawil, ze nasz naród jesli utrzyma obecny kurs wiary w Boga
to po zakonczeniu wojny z naszego narodu wyjdzie iskra dajaca swiatlo nowemu prawu
opartemu o prawo boze i nowej cywilizacji(bedziemy mocarstwem). Ogólnie nastanie
biblijne Królestwo Niebieskie, 1000letni pokój i karanie dla tych za to ,ze teraz
w tym zepsutym swiecie mówia "Rzadzimy wedlug praw bozych"(pomylka). A co do Marsa
przedtem i potem nie bede tlumaczyl zwlaszcza ,ze kazdy wie o co chodzi - wystarcza
nam ostatnie wydarzenia na Balkanach. "
Słowniczek podręczny
Antychryst - fałszywy zbawiciel słuŜący księciu ciemności, który spowoduje wiele
zniszczeń na Ziemi i sprowadzi znaczną część ludzkości na drogę potępienia. Św.
Jan przepowiedział w Księdze Objawień, Ŝe fałszywy Mesjasz - Antychryst pojawi się
na krótko przed końcem świata. Niektórzy komentatorzy utrzymują, Ŝe Nostradamus
przepowiedział przybycie na Ziemię trzech Antychrystów, z których pierwszym miał
być Napoleon, a drugim Hitler. Zgodnie z tradycyjnym punktem widzenia Antychryst
ma być tylko jeden. O Antychryście mowa jest równieŜ w Listach św. Jana.
Apokalipsa - objawienia dotyczące wydarzeń mających nastąpić przy końcu świata.
Zwyczajowo nazwę tę odnosi się do ostatniej księgi Nowego Testamentu, Objawień św.
Jana.
Astralna projekcja - oddzielenie świadomości od ciała i przeniesienie w inne
miejsce lub czas, albo teŜ na inną płaszczyznę rzeczywistości.
Astrologia - umiejętność określenia pozycji planet, znaków zodiaku i innych ciał
niebieskich w odniesieniu do poszczególnych punktów czasu i przestrzeni -
najczęściej daty urodzin i wyciągnięcia z tego konkretnych wniosków.
Branchos - wyrocznia Apollina w Didymie w staroŜytnej Grecji. Branchos był synem
Apollina i jego wyrocznie moŜna cofnąć do VII wieku p.n.e. Nostradamus
wykorzystywał stosowane przez niego metody, jak opisał to w czterowierszu 2 z
Centauri I.
Caput i Cauda Draconis - staroŜytne łacińskie wyraŜenie oznaczające " głowa i ogon
smoka " - najwyŜszy i najniŜszy punkt drogi KsięŜyca wokół Ziemi.
Centuria - Siecle - Wiek - przez to określenie Nostradamus rozumiał raczej grupę
100 czterowierszy aniŜeli okres stu lat. Nie wszystkie Centurie obejmowały 100
czterowierszy.
Elewacja - kątowa odległość ciała niebieskiego od płaszczyzny horyzontu w
określonym czasie, w celach astrologicznych mierzona najczęściej w dniu urodzin.
Feng-shui - chiński sposób wybierania miejsca najlepszego do powstania domu lub
grobowca, w celu zapewnienia właścicielowi jak największej pomyślności. Feng-shui
nie ma bezpośrednich związków z europejską geomancją.
Geomancja - technika wróŜenia wykorzystująca 16 figur zbudowanych z 4 linii
powstałych w wyniku przypadkowego stawiania kropek na kartce papieru lub ziemi i
łączonych zazwyczaj z czterema Ŝywiołami ( nie naleŜy jej mylić z Feng-shui ani
chińską geomancją ).
Górowanie - największa odległość kontowa ciała niebieskiego od płaszczyzny
horyzontu w określonym czasie, w celach astrologicznych mierzona w momencie
urodzenia.
Gregoriański kalendarz - kalendarz, który zastąpił kalendarz juliański i usprawnił
sposób obliczania roku przestępnego.
Hieroglif - rodzaj pisma uŜywany przez staroŜytnych Egipcjan. W XVI wieku nazywano
tak wszelkie symboliczne obrazy i znaki.
I Ching - chińska księga wróŜebna zawierająca 64 heksagramy zbudowane z sześciu
linii ciągłych ( Yang ) lub przerywanych ( Yin ).
Ifa - afrykańska sztuka wróŜebna stosująca techniki arabskiej geomancji.
Juliański kalendarz - kalendarz wprowadzony przez Juliusza Cezara w 46 roku p.n.e.
. UŜywany był w Europie, w krajach katolickich do końca XVI wieku, a w protestanckich
i prawosławnych jeszcze dłuŜej.
Kabała - staroŜytny Ŝydowski metafizyczny system uŜywany przez współczesnych
europejskich magów do określenia mapy innych światów wszechświata.
Kosmologia - teoretyczny opis natury wszechświata, szczególnie jego realizacji
czasowo-przestrzennych.
Malachiasz - święty uwaŜany za autora łacińskich epigramów, w których zawarł
przepowiednie dotyczące kolejnych papieŜy, aŜ po ostatniego z nich, którym ma być
następca obecnego papieŜa Jana Pawła II.
Meta plazma - proces zmieniania słów przez dodawanie, usuwanie, przenoszenie i
zamienianie poszczególnych liter.
Milenium - okres tysiąca lat, zazwyczaj mierzony od daty narodzin Chrystusa; koniec
tego okresu rozpoczyna nową erę.
Monofizytyzm - herezja powstała w V wieku, zaprzeczająca człowieczeństwu
Zgłoś jeśli naruszono regulamin