BIESIADA
Hej! Hej! Hej! Sokoły – omijajcie góry, lasy, pola, doły
Dzwoń! Dzwoń! Dzwoń! Dzwoneczku – mój stepowy skowroneczku
Dzwoń! Dzwoń! Dzwoń!
Tam me serce pozostało przy kochanej mej dziewczynie
Hej! Hej! Hej! Sokoły – omijajcie góry, lasy, pola, doły …
Ona jedna tam została przepióreczka moja mała
A ja tutaj w obcej stronie dniem i nocą tęsknię do niej
Żal, żal za dziewczyną, za zieloną Ukrainą
Wina, wina, wina dajcie – a jak umrę pochowajcie
Na zielonej Ukrainie, przy kochanej mej dziewczynie
MAXXDATA